Strona 2 z 2

Re: Pieczenie,kłucie w pachwinie podczas chodzenia

PostNapisane: 9 lut 2019, o 19:35
przez hugnonot
Jowito widzę, że dostajesz activelle a nie systen50 czy mogę zapytać dlaczego? Jest jakiś lepszy?

Re: Pieczenie,kłucie w pachwinie podczas chodzenia

PostNapisane: 9 lut 2019, o 20:33
przez Jowita
Hugnonot. Ja już przed operacją brałam activelle ze względu na postępującą menopauzę. Dwa może 3 tygodnie po operacji gin pozwolił brać dalej. Dobrze się po niej czułam przed operacją i dobrze toleruję ją teraz. Wiem o czym piszę, bo miesiąc przed operacją musiałam odstawić pigułki. To był koszmar. Błyskawiczna menopauza z potami, płaczem, nie wiedziałam co ze sobą zrobić, to nie były huśtawki nastroju tylko jakaś karuzela.W pracy prosiłam o wyrozumiałość ale i tak traktowali mnie prze ten czas jak histeryczkę i wariatkę. Tylko jedna koleżanka, która przez to przechodziła podtrzymywała mnie na duchu. I nie wiem jakbym tolerowała plastry, bo mam wrażliwą skórę.

Re: Pieczenie,kłucie w pachwinie podczas chodzenia

PostNapisane: 9 lut 2019, o 21:26
przez hugnonot
Jowita, dziękuję, teraz rozumiem :kolobok_girl_blum:
Rzeczywiście plastry sprawiają trochę problemów - odparzają. Pomaga środek do zmywania kleju (ten dla stomików) polecony tu na forum :).

Re: Pieczenie,kłucie w pachwinie podczas chodzenia

PostNapisane: 10 lut 2019, o 20:23
przez olikkk
Ankasza brawo :-bd

Re: Pieczenie,kłucie w pachwinie podczas chodzenia

PostNapisane: 17 lut 2019, o 16:05
przez hugnonot
Ankasza, tak mi przyszło na myśl, kup sobie krótkie spodenki bawełniane!!! piżamowe damskie czy męskie ale za duże takie dosyć luźne i noś zamiast bielizny pod spodnie - lepsze wietrzenie i mniej drażnią. Szukaj też majtek bawełnianych
z płaską szerszą gumką bez żadnych koronek, wrębków i o odpowiedniej wysokości - albo bardzo niskie biodrówki albo bardzo wysokie.

Re: Pieczenie,kłucie w pachwinie podczas chodzenia

PostNapisane: 17 lut 2019, o 23:22
przez Ankasza
Hugnonot, luźne niestety odpadają... ale dziękuje za pomysł :)
Takie luźne w dodatku pod spodniami by się zaginały i dodatkowo podraznialy. Mam takie jedne luźne spodnie jak piżama... niby fajnie. Bo luz, ale jednak delikatnie się o te pachwinę ocierają i nie jest to zbyt przyjemne. Najlepiej w tej chwili sprawdzają się legginsy. Dwa rozmiary większe niż normalnie i są ok. To samo z majtkami. Kupiłam takie większe typu mamma size bez żadnych koronek w pachwinach, z wysokim stanem i jest zadowalająco :)
Ogólnie jest już poprawa. Są jeszcze takie momenty, kiedy się zapomnę i dotknę np przy wycierania się, pod włos to wówczas piecze okrutnie. Ale myślę, ze z każdym dniem będzie lepiej :)
Dzięki Wam np. nie stresuję się (na razie ;) ) tzw dniami okresowymi, bo poczytałam, ze delikatne plamienie jest normalne, o czym się nie dowiedziałam przy wyjściu ze szpitala. Ale wizyta za tydzień, więc może czegoś się dowiem więcej :)

Ja nie umiem krótko pisać :))

Re: Pieczenie,kłucie w pachwinie podczas chodzenia

PostNapisane: 22 lut 2019, o 00:36
przez hugnonot
Ankasza napisał(a):Hugnonot, luźne niestety odpadają... ale dziękuje za pomysł :)
Takie luźne w dodatku pod spodniami by się zaginały i dodatkowo podraznialy. Mam takie jedne luźne spodnie jak piżama... niby fajnie. Bo luz, ale jednak delikatnie się o te pachwinę ocierają i nie jest to zbyt przyjemne. Najlepiej w tej chwili sprawdzają się legginsy. Dwa rozmiary większe niż normalnie i są ok. To samo z majtkami. Kupiłam takie większe typu mamma size bez żadnych koronek w pachwinach, z wysokim stanem i jest zadowalająco :)
Ogólnie jest już poprawa. Są jeszcze takie momenty, kiedy się zapomnę i dotknę np przy wycierania się, pod włos to wówczas piecze okrutnie. Ale myślę, ze z każdym dniem będzie lepiej :)
Dzięki Wam np. nie stresuję się (na razie ;) ) tzw dniami okresowymi, bo poczytałam, ze delikatne plamienie jest normalne, o czym się nie dowiedziałam przy wyjściu ze szpitala. Ale wizyta za tydzień, więc może czegoś się dowiem więcej :)

Ja nie umiem krótko pisać :))


Jeśli rana zaschła i się trochę wygoiła to kup plastry silikonowe na blizny i naklej, jest dużo lepiej na swędzenie pomagają.

Re: Pieczenie,kłucie w pachwinie podczas chodzenia

PostNapisane: 26 lut 2019, o 11:59
przez Ankasza
Dzięki :* muszę sprawdzić te plastry, bi faktycznie będzie przyjemniej bez swędzenia.
A co do tego pieczenia, to wciąż jest. Może trochę lepiej, co jest optymistyczne. Bo z tego, co wyczytałam, to jest ból neuropatyczny, więc zelżenie objawów daje nadzieję, ze kiedyś ustąpi całkowicie.

I odebrałam dziś wyniki, i mam co świętować. Niepokojących wg mnie zmian nie ma, ale to dopiero lekarz potwierdzi na wizycie.
Gdyby było coś nie tak, myśle ze już by mnie wzywali do szpitala.

Re: Pieczenie,kłucie w pachwinie podczas chodzenia

PostNapisane: 26 lut 2019, o 17:49
przez maryloo
Gratuluję dobrego wyniku!! Jest co świętować :kolobok_party:

Re: Pieczenie,kłucie w pachwinie podczas chodzenia

PostNapisane: 26 lut 2019, o 17:52
przez olikkk
Ankasza bardzo się ciszę z dobrego wyniku :-bd

Re: Pieczenie,kłucie w pachwinie podczas chodzenia

PostNapisane: 26 lut 2019, o 18:51
przez Ankasza
Maryloo, Olikkk dzięki Dziewczyny :-*