kumulacja dolegliwości

kumulacja dolegliwości

Postprzez Agnieszka77 » 18 lis 2018, o 14:06

Witam kobietki.
Od dnia operacji pozwoliłam sobie zaglądać na forum.
Niejednokrotnie Wasze przejścia ,doświadczenia oraz rady pozwoliły mi przetrwać ciężkie chwile.
Jednak teraz dwa i pół miesiąca po operacji nachodzą mnie wątpliwości i strach że coś jest nie tak.
Postanowiłam do Was napisać,może któraś z Was będzie w stanie mi pomóc i rozwiać moje wątpliwości.
Operację określaną przez lekarza prowadzącego dość rozległą miałam 27.08.
Dotychczas wszystkie dolegliwości mogłabym określić mianem książkowych ,jednak na dzień dzisiejszy jestem nieco wystraszona.
Ale zacznę od początku.
Podczas ostatniej kontroli (badanie ginekologiczne ,usg) wszystko niemal było ok oprócz bólu po stronie prawego jajnika ,a raczej jego części która została po częściowej resekcji.
Został mi przepisany dalacin 2% i gynalgin.
O ile dalacin przyjmowałam do końca to przy kuracji gynalginem musiałam się poddać.Kłopoty z układem pokarmowym były tak koszmarne że przerwałam przyjmować glibulki po kilku dniach.
Dotychczasowe silniejsze bóle jajnika jakby zmalały jednak wystąpiła kumulacja wszystkich innych dolegliwości: :-?
-ćmienie,pobolewanie czasami kłucie jajników w większości po stronie prawej z przeniesieniem na stronę lewą
-ból krzyża
-ból promieniujący do pachwin
-napięcie i pobolewanie w podbrzuszu
-nasilenie objawów przedmiesiączkowych czyli ból,ćmienie,bąbelkowanie w brzuchu -objawy które już wystąpiły u mnie dwa razy po operacji po których dostawałam mój niby okres jednak dotychczas był to koniec każdego miesiąca i trwało to dwa trzy dni
-minimalne krwawienie które na dzień dzisiejszy jest tylko delikatnym plamieniem ale trwa już 5 dni
-ciągnięcie,szczypanie ,ból skurcze powłok brzusznych, zmniejszenie wałeczka pooperacyjnego
-boleśnie odczuwalne wzdęcia również w dole brzucha
Jednoczenie nie mam żadnych śladów zapalenia i nie mam gorączki.
Natłok wszystkich dolegliwości sprawił mały zamęt w mojej głowie , do tej pory udawało mi się jakoś przetrwać a kolejną wizytę kontrolną mam za 10 dni.
Lekarza mam dość daleko ,staram się dostać do lekarza u siebie ale jak to bywa nie ma lekko z terminami.
Czy któraś z Was też miała tą wątpliwą przyjemność kumulacji tylu dolegliwości po takim czasie od operacji :-?
Staram się nie panikować bo wiem że leki mogły zrobić swoje,że jajniki pracują lub próbują i dają znać o sobie (super szybko mi się płacze ) , że jelitka szukają miejsca ,mięśnie pewnie się uwalniają i ciągną ale...
Kończąc mój chaotyczny debiutancki post
Serdecznie Pozdrawiam :kolobok_bye:
Agnieszka77
 
Posty: 2
Dołączył(a): 18 paź 2018, o 16:49
Wiek: 41
Data operacji: 27 sierpnia 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Ademomioza
Zakres operacji: amputacja nadszyjkowa trzonu macicy, usunięcie jajowodów,obustronna klinowa resekcja jajników,operacja Moschowitza
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Brak

Re: kumulacja dolegliwości

Postprzez olikkk » 26 lis 2018, o 12:59

Agnieszko jak to się stało, że przez tydzień nikt Cię nie odwiedził =((
Czy Twój problem nadal się utrzymuje ?
Powiem Ci, że w takich przypadkach jak Twój zawsze mam podejrzenie, że mogłaś się przeforsować :-?
Mówisz że całkiem dobrze się czułaś, a to zwykle zmniejsza naszą czujność i pozwalamy sobie na wykonywanie czynności, na które jest jeszcze za wcześnie i zaraz za dużo dźwigamy, wykonujemy różne czynności z rękami w górze i zaczyna się organizm buntować w okoliacach cięcia =((
Bardzo często Syrenki w końcu przyznają, że to mogła być przyczyna pogorszenia samopoczucia i wystarczyło kilka dni odpoczynku, rezygnacji z codziennych obowiązków i wszystko wracalo do normy :kolobok_yes:
Jeśli to nie pomoże, na szczęście masz zaraz wizytę u lekarza i wszystko mam nadzieję się wyjaśni :x
Daj znać czy Twój stan się poprawił i co powie lekarz :x
Pozdrawiam Cię cieplutko :kolobok_give_heart:
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19226
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: kumulacja dolegliwości

Postprzez Agnieszka77 » 30 lis 2018, o 12:03

Oliczku Witaj. :x
Bardzo dziękuję za ciepłe słowa. :ymhug: Odpoczywałam pilnie i faktycznie oprócz bólu nic innego mi nie pozostało z dolegliwości.
Nie odzywałam się bo czekałam aż wszystko się wyjaśni.
Korzystałam z pomocy lekarza miejscowego ale to takie badanie standardowe z którego wynikło że nie ma "pożaru".
W większym spokoju ducha dotrwałam do wizyty u doktora operatora i tu już gorzej niestety - pokazał się na pozostałości jajnika nowy pęcherzyk - ognisko pewnie dające odczyny zapalne ale to to ja już przerabiałam przez kilka lat przed operacją. :kolobok_boredom:
Bardzo mnie to zdołowało bo po operacji wszystko jest ok a tu taka niespodzianka.
Po kilku dniach jednak jestem już troszkę spokojniejsza lekarz przepisał mi zastrzyki hormonalne i jest szansa że nie będzie źle.
Tak też pójdę na zastrzyk i będę czekała na rezultaty choć bardzo się boję czytając opinie na temat przepisanego leku. :-?
Pewnie czekają mnie niezłe historie związane z tymi hormonami ale trzeba być dobrej myśli.
Jeszcze raz dziękuję za wsparcie i serdecznie pozdrawiam. :-h :kolobok_bye:
Agnieszka77
 
Posty: 2
Dołączył(a): 18 paź 2018, o 16:49
Wiek: 41
Data operacji: 27 sierpnia 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Ademomioza
Zakres operacji: amputacja nadszyjkowa trzonu macicy, usunięcie jajowodów,obustronna klinowa resekcja jajników,operacja Moschowitza
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Brak

Re: kumulacja dolegliwości

Postprzez olikkk » 30 lis 2018, o 23:41

Aguś cieszę się, że jesteś już spokojniejsza i w lepszej formie :x
Miejmy nadzieję że leki załatwią sprawę i będzie coraz lepiej :kolobok_yes:
A Ty nadal bądź ostrożna i pamiętaj żeby się nie forsować [-x
Powodzenia i zdrówka Ci życzę :kolobok_give_heart:
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19226
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy


Powrót do Najczęstsze dolegliwości po usunięciu macicy i jak sobie z nimi radzić



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości