Drogie Syrenki,
przeglądam forum, szukam i zauważyłam , że większość z Was miała operację przez cięcie . Dlatego proszę te Syrenki, które miały operację przez pochwę odezwijcie się, proszę napiszcie jak u Was wyglądały pierwsze tygodnie po operacji, na co uważałyście. Ja jestem 2,5 tygodnia po operacji i często myślę czy wszystko u mnie ok. Miałam usuwaną macicę z szyjką oraz plastykę pochwy. Jutro idę na wcześniejszą wizytę do ginekologa, ponieważ miałam zaszytą pod skórą końcówkę szwu i w tym miejscu zaczęła wydostawać się ropa i blizna pękła na długości 1,5 cm. Mam teraz ropiejącą rankę. Poza tym mam straszny problem z zaparciami, stosuję różne sposoby ale z marnym skutkiem, boję się przeć żeby mi nie popękały w środku szwy, jest to możliwe? No i pojawia mi się plamienie, właśnie po toalecie i lekkim parciu.
Proszę podzielcie się swoimi doświadczeniami