Martitko jutro wybywasz z domciu do szpitala, posyłam więc za wczasu uściski buziaczki i zapewniam wsparcie, którego nigdy za mało Czekam na dobre wieści od Ciebie
Martito pewnie jutro meldujesz się na oddziale więc już teraz życzę Ci powodzenia, dołączam zielsko ( jak mówią dziewczyny ) i życzę szybkiego powrotu do domu. Biedroneczka pewnie będzie nas tu informować na bieżąco. Pozdrawiam
Dziekuje za wszystkie kciuki koniczynki itp rano mam sie stawic na 9 rano strasznie sie boje ale staram sie byc dobrej mysli ze wszystko pojdzie jak trzeba i szybko wroce do domu . Trzymajcie kciuki za mnie kochane i do usłyszenia:)))
Niestety jestem w domu rano dostalam okres pojechalam na oddzial ale niestety ustalili termin na 5 sierpnia i odeslali do domu. Jedyne co sie wiecej dowiedzialam to ze raczej bedzie ciecie nie wiem dlaczego nie dopytalam bo rozmowa w dyzurce przy wszystkich tak naprawdę dowiem sie jak juz bede na oddziale. Dziekuje za wszystkie kciuki trzymajcie jeszcze troszke:)))
Martito to trzeba mieć prawdziwego pecha No niestety tak się czasem zdarza i już kilka naszych Syrenek znalazło się w podobnej sytuacji, której Ci nie zazdroszczę, ale jeszcze chwilka cierpliwości i będzie po wszystkim Będę o Tobie mocno pamiętać w najbliższych dniach, szczególnie od środy do niedzieli
Hej dziewczyny ja juz spakowana uszykowana i czekam . Jutro na 9 rano mam sie stawic nie pisalam Wan ze jestem po konsultacji ze swoim lekarzem juz wrocil i on mnie zoperuje takze jestem ciutke spokojniejsza. Jaka dokladnie metoda okaze sie jutro bo w tej sprawie beda debatowac jak mnie zbadaja dokładnie. Takze mowie Wam wszystkim pa do zobaczenia uslyszenia przeczytania dam znac. Pa pa Prosze o kciuki modlitwe i koniczynki oczywiscie
Martito ja też trzymam kciuki i modlę się o Ciebie. Dawaj znać przez korespondenta, jak będziesz "po". Pozdrawiam Cie serdecznie, będę myślami z Tobą jutro i przez najbliższe dni.