Torbiel jajnika po usunięciu macicy

Re: Torbiel jajnika po usunięciu macicy

Postprzez wikiam » 19 cze 2013, o 16:12

I to mi sie podoba Gosienko kochana :x Tak trzymaj!!!
Obrazek
Celem życia jest życie z celem....
Avatar użytkownika
wikiam
 
Posty: 398
Dołączył(a): 12 lut 2013, o 17:01
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiek: 44
Data operacji: 9 sierpnia 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: guz jajnika lewego
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: nowotwór złośliwy jajnika-Krukenberg, przerzut z żołądka
Terapia hormonalna: niewskazana

Re: Torbiel jajnika po usunięciu macicy

Postprzez eli-50 » 19 cze 2013, o 16:21

Gosieńko myśl tylko i wyłącznie o tym, aby tabletki skutecznie zadziałały. Pomożesz w ten sposób organizmowi zwalczyć ''gościa''. Pozdrawiam cieplutko i życzę pomyślnej kuracji %%- :-*
eli
Avatar użytkownika
eli-50
 
Posty: 5736
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 17:15
Wiek: 0
Data operacji: 11 marca 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy, polipy i cysty na jajnikach
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i szyjką, pełna narkoza
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: wprowadzona w 5 dobie po operacji (kolejno Climara, Fem 7, Systen 50 ), po 6 latach htz stopniowo odstawiona

Re: Torbiel jajnika po usunięciu macicy

Postprzez olikkk » 19 cze 2013, o 17:39

xxxgosienka43xxx napisał(a): jestem pełna wiary , że będzie dobrze , bo nie ma innej opcji! Pozdrawiam.

I tak trzymać :-bd :-*
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19226
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Torbiel jajnika po usunięciu macicy

Postprzez donna_dani » 25 cze 2013, o 15:34

witam Was moje Syrenki:*
jestem od wczoraj w domku...operacja jak widać się udało skoro do Was piszę...Odbyła się w czwartek 20-06-2013r.W środku nie było za pięknie jelita wraz z pęcherzem i torbielą się pozrastały i tworzyły wspólny ,,twór''Zostały brutalnie rozdzielone i mam nadzieję ,że nie zatęsknią do siebie.Była zajęta cala lewa strona ,prawy jajnik wydawał się spoko ,ale usuneli by mnie nie narażać na następne operacje.Nie miałam zakładanego cewnika,tylko od-cewnikowali mnie na czas operacji i po niej tak ,że nic nie czułam(problem z pęcherzem po ostatniej operacji z powodu cewnika)Niestety nie potrafiłam po 5 godz zrobić siusiu na podsuwacz i na chwilkę musiałam mieć założony cewnik by opróżnić pęcherz KOBIETKI!!! to było 3 minuty bólu moja Lekarka sama mnie cewnikowała i byłą przerażona moją reakcją.Wieczorkiem już zaprowadzono mnie na kibelek było SUPER!!! siusiu heh samemu zrobione oczywiście z obstawą za drzwiami pielęgniarki i lekarki.W piątek już sama chodziłam do WC i sama się myłam .Zadziwiali to personel szpitalny że taka mocna jestem miałam jeszcze taką koleżankę obok siebie w tym samym dniu byłyśmy operowane jedna po drugiej tylko jej osunięto torbiel i lewy jajnik też już walczyła sama od piątku.W SOBOTĘ RANO ORDYNATOR ZAWIADOMIŁ NAS NA PORANNEJ WIZYCIE ,ŻE JAK BĘDZIEMY NADAL TAKIE SPRAWNE I GRZECZNE TO W PONIEDZIAŁEK IDZIEMY DO DOMKU..Ta informacja dodała nam skrzydeł wychodziłyśmy sobie na krótkie spacerki by eis wzmocnić i w poniedziałek wróciłyśmy do domku.Mój problem to bóle krzyża (chyba szpitalne łózko zostawiło pamiatke),spuchnięty przy ranie troszkę brzuch i problem z jelitami ale to już opanowane ziółkami i czopikiem glicerynowym.Brzusio jakby lepsze a na bóle pleców ketonal biorę z osłoną oczywiście co by sobie czustki i wątroby nie ,,rozwalić''.OJ ale się rozpisałam bardzo bardzo serdecznie Was pozdrawiam i zapytuję kiedy będę musiała brać te hormony hehehehe bo jak na ta chwile czuję się świetnie:)Kofam Was Danuśka
Avatar użytkownika
donna_dani
 
Posty: 21
Dołączył(a): 25 lut 2013, o 14:28
Wiek: 46
Data operacji: 11 grudnia 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: grudzień małe mięśniaki i endometrioza wewnętrzna macicy
czerwiec torbiel na lewym jajniku zrośnięte jelita z jajnikiem i pęcherzem
Zakres operacji: usunięcie macicy grudzień 2013 r.
usunięcie jajników z torbielą czerwiec 2013 r.
Wynik HP: grudzień 2013 wyniki ok
czerwiec 2013 czekam
Terapia hormonalna: na tą chwile nie

Re: Torbiel jajnika po usunięciu macicy

Postprzez olikkk » 25 cze 2013, o 17:03

Danuśka witaj w domciu :-*

Fajnie, że już jesteś z nami i w dobrej formie :) Trzymaj tak dalej, a będzie dobrze i może te hormonki wcale nie będą Ci potrzebne, podobnie jak u Magoni :D
Buziole dla Ciebie :-*
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19226
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Torbiel jajnika po usunięciu macicy

Postprzez mycha74 » 25 cze 2013, o 17:18

Niestety dołączam do grona Syrenek, u których pojawiło się to paskudztwo :( Nie będę ukrywać,że mi ciężko bo za 2 dni miną dopiero 4 m-ce od mojej operacji, po której bardzo długo dochodziłam do siebie, jak może pamiętacie z moich opisów, a tu już pojawiła się torbiel na jajniku. Od jakiegoś czasu bolał mnie dół brzucha, promieniował do dołu pleców,czułam ucisk w dole i taki dyskomfort,że postanowiłam zgłosić się do lekarza. Niestety mój jest niedostępny do końca lipca dlatego dziś udałam się do innego. Miałam takie przeczucia,że to torbiel, bardzo się jej bałam już przed, pisałam Wam o tym,naoglądałam się kobiet w szpitalu z torbielami, naczytałam w internecie i tak jakoś o tym myślałam odganiając myśli od siebie ale jednak nie udało mi się :( Lekarz zbadał mnie, zrobił USG i stwierdził,że ma 4 cm. Dostałam skierowanie na CA125 i Orgametril, którego jakoś się obawiam :( bo to podobno lek starej genracji. Doczytałam,że Roszpunka też go kiedyś brała, boję się objawów ubocznych zwłaszcza puchnięcia,bo zawsze miałam kłopoty z przemianą materii i wydyma mnie zaraz po jedzeniu :) a po nich podobno bardzo się puchnie i to wszędzie. Jestem w kropce bo wolałabym porozmawiać z moim lekarzem a nie chcę czekać aż do końca lipca bo boję się co będzie dziać się tym torbielem :( Cały czas o nim myślę, po badaniu w ogóle jakoś wszystko mnie tam boli ach ciężkie te życie kobiet :kolobok_girl_cray:
Gosienko doskonale Cię rozumiem , donna dani cieszę się,że jesteś już po, czujesz się dobrze a wszystko co było w Tobie okropne zostało usunięte raz na zawsze by tak jak piszesz nie trzeba było kiedyś ponwnie... ja bardzo się boję co będzie ze mną i jestem w kropce bo nie wiem czy zacząć brać ten Orgametril czy mój lekarz przepisał by mi coś innego.... Roszpunko może Ty coś doradzisz :) oj jak dobrze,że od wczoraj mam mego laptopa bo mogę do Was pisać na bieżąco i to jeszcze teraz gdy bardzo Was Syrenki potrzebuję :kolobok_girl_wink:
marzenia się nie spełniają - marzenia się spełnia...
Avatar użytkownika
mycha74
 
Posty: 122
Dołączył(a): 20 lut 2013, o 23:09
Lokalizacja: ŚLĄSK
Wiek: 39
Data operacji: 27 lutego 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: nawrót CIN III/ CIS po konizacji szyjki macicy- znieczulenie dolędźwiowe
Zakres operacji: usunięcie macicy bez przydatków
Wynik HP: OK

Re: Torbiel jajnika po usunięciu macicy

Postprzez xxxgosienka43xxx » 25 cze 2013, o 19:31

A ja byłam dzisiaj w pracy -tej na zlecenie - i zaszłam tam do ginekologa ( bo On tam przyjmuje ) coby mi receptę na jeszcze 2 op. anty wypisał , bo nie wiem kiedy go potem zobaczę -bo przecież sezon urlopowy nadchodzi. No i pokazałam mu wynik Ca 125 ,który u nie wyniósł 15.9 . Lekarz powiedział ,że dobry a ja wolałabym, żeby był 5 albo 7 . No i z nowych wieści to powiedział mi,że rozmawiał o moim przypadku w Szpitalu gdzie On pracuje ale i ja go dobrze znam , z Koordynatorem onkologicznym o On uważa , że trzeba mnie "otworzyć " i mi to laparoskopowo "wygrzebać " jak to ujął . Ale ja jeszcze się bronię bo czekam " na cud" , i jeżeli mi się uda przetrzymać te 3 op. tabletek i dopiero badanie i pytanie co dalej ? ( bo jest też opcja ,że mnie chwyci wcześniej bo mi to pęknie i się rozleje albo się " skręci " jak to lekarz ujął i sama do nich przylecę bo z bólu nie wytrzymam). No ale jak przez te 3 m-ce nic się nie wydarzy to mam jednak zrobić sobie to badanie Ca125 he4 . No i z zaleceń na najbliższy czas to ostrożnie się ze sobą obchodzić , nie skakać , nie forsować się no i ....z mężem w łóżku nie szaleć - ha ha ha =)) . To może jakoś uda mi się przetrzymać . Ale On w taki cud na jaki ja liczę nie wierzy , ale mnie rozumie ,żebym mogła potem powiedzieć ,że robiłam co mogłam ,żeby było dobrze . No i poczytałam sobie swoją kartę i jest tam napisane, że torbiel ma 6.5/8.5 cm gładkościenna . :kolobok_cray2: No i zadanie od jutra : koniecznie wziąć się za siebie ! cobym była płaska :-ss jak znowu przyjdzie mi się tam położyć .
Obrazek 49 lat, 8 marca 2012 usunięta macica bez przydatków h-p (ok) , zachodniopomorskie - do morza mam 10 km Obrazek
Avatar użytkownika
xxxgosienka43xxx
 
Posty: 424
Dołączył(a): 11 lut 2013, o 15:09
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiek: 53
Data operacji: 8 marca 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: usunięcie macicy ( z powodu mięśniaków ) bez przydatków
Zakres operacji: usunięcie macicy bez przydatków
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: nie potrzeba

Re: Torbiel jajnika po usunięciu macicy

Postprzez vika45 » 25 cze 2013, o 20:14

U mnie torbielowata niespodzianka wyszła w czasie operacji,a dzień przed robiono USG i nic nie było.A zaraza, dość duża siedziała sobie w jelitach. Pan doktor z uśmiechem stwierdził,że miał małą dodatkową babraninkę i ostro pogrzebał w jelitach. Owszem odczuwałam to dwa miesiące.
Ja już przy przyjęciu walczyłam o usunięcie jajników/ niektórzy by powiedzieli żem głupia!/ ale ja już tyle narkoz przeszła,że bałam się poprawki po kilku miesiącach.
VikaObrazek
Avatar użytkownika
vika45
 
Posty: 7123
Dołączył(a): 10 lut 2013, o 22:28
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiek: 61
Data operacji: 20 lutego 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: przerost endometrium,guz jajnika
Zakres operacji: usunięta macica i przydatki, metodą Richardsona
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50-terapia ukończona

Re: Torbiel jajnika po usunięciu macicy

Postprzez olikkk » 25 cze 2013, o 21:44

Myszko jak widzisz nie jesteś sama w niedoli :( Będziecie się wspierać na wzajem z Gosiąx a my Wam pomożemy :-*
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19226
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Torbiel jajnika po usunięciu macicy

Postprzez cass80 » 25 cze 2013, o 22:36

Mycho kochana, bardzo mi przykro z powodu tej torbieli.....wiem co czujesz bo też codziennie o tym myślę i boję się jak ognia tego ustrojstwa!! Ja dziś poleciałam znowu do lekarza bo co chwilę mnie coś kłuje tu i tam i sobie wkręcam!! Sama nie wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu, ale na pewno nie czekałabym miesiąca aż wróci mój lekarz.....na pewno musisz już zacząć coś brać na tą torbiel. Jak nie chcesz tego leku to może dasz radę iść do innego lekarza, który przepisałby Ci coś innego.....w każdym razie trzeba działać a nie czekać cały miesiąc.....
Pozdrawiam Cię cieplutko i zaciskam za Was dziewczyny palce z całych sił !!!!
Avatar użytkownika
cass80
 
Posty: 148
Dołączył(a): 6 mar 2013, o 14:48
Wiek: 33
Data operacji: 27 marca 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak szyjki macicy Ia1 G2
Zakres operacji: Usunięcie macicy, transpozycja jajników
Wynik HP: OK (Brak komórek rakowych w pobranym materiale)

Re: Torbiel jajnika po usunięciu macicy

Postprzez magonia24 » 26 cze 2013, o 13:20

Cześć myszko nareszcie się odezwałaś ;)
Przykro mi, że dopadły cię torbiele ale nie musisz się od razu zamartwiać. Ja również miałam torbiel na jajniku i byłam leczona Duphastonem (to odpowiednik Orgametrilu) Nie zauważyłam żadnych skutków ubocznych, choć ja byłam nim leczona bardzo krótko. Generalnie nastawiana byłam na zabieg ze względu na podwyższone Ca 125. W moim wieku to już nie były przelewki i nie było na co czekać czy się wchłonie czy nie.
Z Tobą jednak jest inaczej i tego się trzymaj. Zrób spokojnie badanie, zażywaj Orgametril i zobaczysz. Torbiele często się wchłaniają szczególnie u młodych osób.

Pozdrówka :ymhug: :ymhug:
magonia24
 
Posty: 648
Dołączył(a): 2 lut 2013, o 16:43
Wiek: 0
Data operacji: 26 lutego 2013
Metoda operacji, zabiegu: inne
Powód operacji, zabiegu: .
Zakres operacji: .
Wynik HP: .
Terapia hormonalna: .

Re: Torbiel jajnika po usunięciu macicy

Postprzez mycha74 » 26 cze 2013, o 21:15

Witaj Magoniu i pozostałe dziewczynki ;;) Dzisiejszy dzień minął mi na robieniu badań i szukaniu lekarza, który przyjąłby mnie na już i doradził coś w sprawie leku. Miałam ogromne szczęście ^:)^ bo zwolniło się miejsce u bardzo miłej pani doktor, która była również przy mojej operacji z moim lekarzem i doskonale mnie pamiętała. Jeszcze raz zbadała mnie, zrobiła powtórne usg a to paskudztwo nawet pokazała mi na monitorze. Och duże to było :( , potwierdziło się,że ma 4 cm ale jest równej powierzchni,jednokomorowe i na oko pani doktor nie wygląda źle i ja też mam tak myśleć i wierzyć,że zniknie. Ból w dole brzucha, dyskomfort i ucisk to jego sprawa bo to dość duża bańka, która uciska :( Na szczęście wynik CA 125 jest ok 4,13 \:D/ . Bardzo się cieszę bo już zaczynałam nawet myśleć,że to może być coś gorszego, pozostałość po stanie przedrakowym z szyjki macicy....Przepisany mam właśnie Duphaston, brałam go w zasadzie całą ciążę na jej podtrzymanie i raczej dobrze go tolerowałam więc myślę,że będzie też tak samo. Jakoś bardziej mu ufam niż Orgametrilowi, jakiś nowocześniejszy mi się wydaje i ma lepsze opinie jak się doczytałam. Zażyłam pierwszą tabletkę, mam ich tak na około 2 tygodnie a 15 lipca mam przyjść na kontrolę i wtedy się okaże co ze mną będzie.....Będę łykać, myśleć pozytywnie tak jak zawsze trzeba i marzę by się wchłonął :-ss Dziś mi trochę lepiej psychicznie niż wczoraj bo super sobie porozmawiałyśmy a to bardzo fajne, wczorajszy lekarz był trochę małomówny i został mi taki niedosyt wiedzy ;) dziś wizyta była fajniejsza :)
Magoniu dzięki za miłe słowa ale taka młoda to ja już nie jestem :kolobok_unknw: pozostałe Syrenki też ściskam bo to super,że ktoś się mną przejmuje i o mnie myśli - za to właśnie Was uwielbiam :x
marzenia się nie spełniają - marzenia się spełnia...
Avatar użytkownika
mycha74
 
Posty: 122
Dołączył(a): 20 lut 2013, o 23:09
Lokalizacja: ŚLĄSK
Wiek: 39
Data operacji: 27 lutego 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: nawrót CIN III/ CIS po konizacji szyjki macicy- znieczulenie dolędźwiowe
Zakres operacji: usunięcie macicy bez przydatków
Wynik HP: OK

Re: Torbiel jajnika po usunięciu macicy

Postprzez bulbinka536 » 26 cze 2013, o 21:20

Mycho to duży plus trafić na konkretnego lekarza ,dlatego cieszę się ,że miałaś takie szczęście :)
Oby Ci leki pomogły :ymhug: Pozdrawiam cieplutko :-*
ObrazekBulbinka
Avatar użytkownika
bulbinka536
 
Posty: 2529
Dołączył(a): 2 lut 2013, o 23:30
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 43
Data operacji: 2 czerwca 2014
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki.
Operacja IV -02.06.2014
NIEZŁOŚLIWY NOWOTWÓR JAJNIKA
TORBIEL JAJNIKA LEWEGO
Zakres operacji: III OPERACJA 17.10.2011 r.usunięcie macicy bez przydatków ,usunięcie zrostów
po ciąży ektopowej .Znieczulenie dolędźwiowe
IV OPERACJA; USUNIĘCIE OBUSTRONNE JAJNIKÓW I JAJOWODÓW.
UWOLNIENIE ZROSTÓW JELIT W MIEDNICY.
Znieczulenie ogólne .
CIĘCIE POPRZECZNE
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: systen 50

Re: Torbiel jajnika po usunięciu macicy

Postprzez laguna » 26 cze 2013, o 21:22

Tak sobie myślę, że najważniejsze jest, żeby nie uśpić czujności badając marker. Dobrze kobietki, że jesteście pod kontrolą lekarską. Próbujcie zwalczyć torbiele lekami i oby się udało, ale jak będzie trzeba to wywalajcie dziadostwo chirurgicznie.
U mnie marker był niziutki - coś koło 6, a guz okazał się nie być już łagodny, tylko graniczny.
Lekarz na usg raczej widzi i ocenia charakter torbieli, także nie ma co panikować, ale czujnym musowo być.
Precz torbiele od Syrenek!
A Myszka, właśnie Cię doczytałam, o to mi chodziło, żeby być pod kontrolą. 4 cm to chyba nie taak wiele. Moja torbiel w lutym miała coś koło 5 cm i się wchłonęła nawet bez leków, czegi i Tobie i Gosi i innym "zatorbielonym" życzę.

No teraz Bulbi :-* , weźcie dajcie posta wysłac :D
Avatar użytkownika
laguna
 
Posty: 1055
Dołączył(a): 15 lut 2013, o 07:32
Wiek: 45
Data operacji: 20 października 2011
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: guz jajnika
Zakres operacji: Usunięcie jajnika
Wynik HP: endometrialny guz jajnika granicznej złośliwości
Terapia hormonalna: Nie

Re: Torbiel jajnika po usunięciu macicy

Postprzez magonia24 » 26 cze 2013, o 22:12

Faktycznie różnie to bywa i trzeba być pod stałą opieką lekarza. Moja torbiel miała 3 cm a marker sobie skakał od 120, 80, 170, 60...prawdopodobnie moje zrosty, stan zapalny go tak windowały a może i torbiel krwotoczna, kto to wie...?
:-*
magonia24
 
Posty: 648
Dołączył(a): 2 lut 2013, o 16:43
Wiek: 0
Data operacji: 26 lutego 2013
Metoda operacji, zabiegu: inne
Powód operacji, zabiegu: .
Zakres operacji: .
Wynik HP: .
Terapia hormonalna: .

Re: Torbiel jajnika po usunięciu macicy

Postprzez olikkk » 26 cze 2013, o 22:51

Myszko tak bardzo się cieszę, że nie odpuściłaś i trafiłaś dziś na kolejną konsultację, żeby się upewnić jak sytuacja wygląda :) Jesteś zapewne spokojniejsza i z większą nadzieją zaczniesz leczenie ufając w jej powodzenie :)
Tego Ci życzę z całego serca i trzymam kciuki, żeby to świństewko zniknęło jak najszybciej i bezpowrotnie :-*
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19226
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Torbiel jajnika po usunięciu macicy

Postprzez Beaplus » 27 cze 2013, o 19:40

Mycha, Gosieńko i inne kobietki z torbielami nie przejmujcie się tak bardzo. Ja już trzy razy zaliczyłam torbiele tak zwane czynnościowe, pewnie i u Was takowe są. Za każdym razem po leczeniu tabletkami znikały, niestety jak to mówi mój gin mam bardzo kapryśne jajniki i niestety ciągle muszę się kontrolować. Przez 8 miesięcy brałam tabletki antykoncepcyjne, aby troszkę uspokoić jajniki. W kwietniu na polecenie gina przestałam i zobaczymy jaki będzie skutek. Wczoraj byłam na wizycie i na razie odpukać.......jest ok, mam się pojawić za trzy do sześciu miesięcy na kolejną kontrolę. Mam nadzieję, że i u Was torbiele znikną i nie będzie konieczności ingerencji chirurgicznej. Trzymam kciuki, głowa do góry. :ymhug: :ymhug:
ObrazekPlusik
Avatar użytkownika
Beaplus
 
Posty: 237
Dołączył(a): 13 lut 2013, o 09:23
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 46
Data operacji: 8 marca 2011
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: usunięcie trzonu macicy
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: NIE

Re: Torbiel jajnika po usunięciu macicy

Postprzez Diara » 28 cze 2013, o 09:01

Wczoraj moja koleżanka - 2 lata po usunięciu trzony macicy (ogromny mięśniak) dowiedziała się, że ma torbiele na obu jajnikach (6 cm). Też ma rozpocząć terapię hormonalną i bardzo obawia się tycia. Ale strach przed kolejną operacją jest jeszcze większy. Co to się dzieje, że te torbiele tak nas lubią :(
Obrazek
Avatar użytkownika
Diara
 
Posty: 2568
Dołączył(a): 18 kwi 2013, o 19:59
Lokalizacja: woj.warmińsko-mazurskie
Wiek: 54
Data operacji: 10 kwietnia 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki
Zakres operacji: trzon macicy i jajowody
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Estrofem - tabl. przez 6 m-cy, od lutego NIC i jest o.k.

Re: Torbiel jajnika po usunięciu macicy

Postprzez Beaplus » 28 cze 2013, o 09:25

Diaro torbiele często dotykają kobiety nawet te bez usunięcia macicy. A nas po operacjach niestety szczególnie, jak mi tłumaczył mój gin usunięcie macicy powoduje, że ukrwienie jajników nie jest już takie jak przed operacją, zostaje coś zaburzone, no nie da się ukryć, że organizmowi czegoś brakuje i jajniki po prostu nie radzą sobie i tak właśnie reagują. To jak układanka, jednego elementu brakuje i niestety nie jest już wszystko tak stabilne. :( :(
Mam nadzieję, że u koleżanki terapia hormonalna zadziała i torbiele się wchłoną. Ja biorąc leki nie tyłam. :ymhug: :ymhug:
ObrazekPlusik
Avatar użytkownika
Beaplus
 
Posty: 237
Dołączył(a): 13 lut 2013, o 09:23
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 46
Data operacji: 8 marca 2011
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: usunięcie trzonu macicy
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: NIE

Re: Torbiel jajnika po usunięciu macicy

Postprzez Diara » 29 cze 2013, o 10:47

Dzięki Beatko - muszę ją pocieszyć, że może i ona (też Beatka) przejdzie terapię pozytywnie i bez sensacji. :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Diara
 
Posty: 2568
Dołączył(a): 18 kwi 2013, o 19:59
Lokalizacja: woj.warmińsko-mazurskie
Wiek: 54
Data operacji: 10 kwietnia 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki
Zakres operacji: trzon macicy i jajowody
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Estrofem - tabl. przez 6 m-cy, od lutego NIC i jest o.k.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Torbiel na jajniku po usunięciy macicy



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość