Yono a co u Ciebie ? Daj znać czy wszystko dobrze, bo Bulbinka szykuje się do takiej samej operacji i jest ciekawa podobnie jak my, czy wszystko jest w porządku Pozdrawiam Cię cieplutko
Powoli dochodzę do siebie. Tzn. brzuch mnie generalnie bardzo nie boli, czasem coś tam ciągnie tylko. Na razie dość słaba jestem i to mi trochę przeszkadza. Byle co zrobię i jestem mokra. Generalnie cieszę się, że już po wszystkim. Zamierzam sobie odpoczywać i tym razem nie będę się spieszyć do pracy. Poprzednio wróciłam dość szybko - po 45 dniach. Sama chciałam. Teraz usłyszałam, że minimum dwa miesiące. ' Pozdrawiam wszystkie Kochane Syrenki Ps. nie mam drugiej blizny! Pocięli mnie po tej samej, więc za jakiś czas nie będę pamiętać, że było dwie operacje. Jest nisko, można nawet nosić bikini
Yono ważne, że jest coraz lepiej Masz rację z tym przedłużeniem zwolnienia, ale już masz doświadczenie z pierwszej operacji , więc wcale się nie dziwię Spokojnie wracaj do zdrowia i nabieraj siły Buziaczki Życzę Ci dużo zdrówka i spokoju w domciu, z nadzieję, że Twoje sprawy osobiste układają się po Twojej myśli
Bulbinko za dwa dni czeka Cię kolejna operacja Wiem, że wolałabyś juz o tym nie mówić i mieć to szczęśliwie poza sobą, więc na drogę do szpitala , chcę Cię mocno uściskać I życzyć, żeby tym razem wszystko było dobrze Trzymaj się i daj znać jak poszło i jak się czujesz
Bulbinka ja też mocno zaciskam pięści. U mnie poszło dobrze - tzn. czuję się ok. Jutro idę na kontrolę pierwszą po operacji, robiłam dziś badania i są ok. Po poprzedniej operacji było gorzej. Powiem tak - drugi raz człowiek mniej się boi, bo wie co go czeka. generalnie nic nie jest zaskoczeniem. A potem już tylko można się cieszyć, że jest po zabiegu. W lecie jest przyjemniej chorować niż w zimie. Można sobie chodzić na przyjemne spacerki... i czuć się wakacyjnie a nawet bardziej niż wakacyjnie - bo przecież nic się nie musi robić. Warto popatrzeć na te plusiki.... Ściskam Cię mocno
Powód operacji, zabiegu: obfite miesiączki, niedokrwistość z niedoboru żelaza i kwasu foliowego, mięśniaki
Zakres operacji: amputacja trzonu macicy z jajowodami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Najpierw Orgametril potem Activelle w celu całkowitego wyeliminowania miesiączek - po 4 mies.brak zadowalających efektow. po operacji nic nie biore
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami, znieczulenie ogólne
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: climara 50 przez 1,5 roku w styczniu lekarz zdecydował się na femoston, a potem na estrofem... a teraz sobie sama odstawiłam hormony i...
Bulbinka właśnie się szykuje, goli ...... i bardzo boi Jutro idzie do szpitala, pojutrze operacja .... Bardzo Wam dziękuje za pamięć, wsparcie, pozdrowienia i modlitwę Pisze "jesteście KOCHANE !!!!!” Odpisałam "wiem "
Witajcie wszystkie Syrenki Kochane. Pozdrawiam Wszystkie , a za Bulbinke mocno trzymam . Dawno mnie nie bylo .....ale tak to jest , problemy , problemy ...........i strach......a Niestety chyba dołączę do wątka i sytuacji Yony i Bulbinki. Jajniki ....ech ... Pisalam to już kiedyś , dzięki ,za to forum , dzięki ,że jesteście ...............dajecie siłe i nadzieje.