Usunięcie jajników - kolejna operacja po usunięciu macicy

Re: usunięcie jajników

Postprzez sten.ia » 28 kwi 2014, o 11:00

Ja mam jeszcze trochę czasu ale zastanowię się nad pozostawieniem,może coś się zmieni :)
sten.ia
Avatar użytkownika
sten.ia
 
Posty: 1269
Dołączył(a): 5 lut 2014, o 21:51
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiek: 56
Data operacji: 23 września 2014
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: nawracający polip ,endometrium
Zakres operacji: usuniecie trzonu z przydatkami
Wynik HP: nie potrzeba
Terapia hormonalna: nie potrzeba

Re: usunięcie jajników

Postprzez ismena » 28 kwi 2014, o 13:36

no to teraz mi to mowicie ?? :-o ja mam usuniety trzon macicy i jajowody, no coz, ktos musi byc krolikiem doswiadczlnym, tak jak wspomnialam zakwalifikowalam sie do programu badawczego na temat oceny rezerwy jajnikowej po usunieciu macicy z jajowodami u kobiet dotychczas regularnie miesiaczkujacych. cos dla dobra przyszllych pokolen ... a jajowody usunieto gdyz najnowsze badania wskazuja iz to z nablonka pozostawionych jajowodow tworza sie guzy jajnika
ismenka
Avatar użytkownika
ismena
 
Posty: 5505
Dołączył(a): 13 cze 2013, o 13:43
Lokalizacja: pd. Mazowsze
Wiek: 54
Data operacji: 14 kwietnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: obfite miesiączki, niedokrwistość z niedoboru żelaza i kwasu foliowego, mięśniaki
Zakres operacji: amputacja trzonu macicy z jajowodami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Najpierw Orgametril potem Activelle w celu całkowitego wyeliminowania miesiączek - po 4 mies.brak zadowalających efektow. po operacji nic nie biore

Re: usunięcie jajników

Postprzez Yona1968 » 28 kwi 2014, o 14:16

Ismenko, może akurat u Ciebie ten problem nie wystąpi. U mnie pierwsze symptomy zaczęły się dość szybko po operacji - właściwie już po trzech tygodniach, ale wtedy to była tylko niegroźna torbielka (ok. 7 cm), która się wchłonęła szybko %%-
Avatar użytkownika
Yona1968
 
Posty: 261
Dołączył(a): 16 lut 2013, o 18:50
Lokalizacja: Lublin
Wiek: 51
Data operacji: 11 grudnia 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: (operacja 1) macica mięśniakowata, hiperplazja endometrium, chroniczny stan zapalny szyjki
(operacja 2): torbiele
Zakres operacji: (operacja 1 - 11.12. 2012) - usunięcie macicy i szyjki bez przydatków;
(operacja 2 - 6. 05. 2014) - usunięcie obydwu jajników i torbieli (wkręconej w jelita)
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Już nie

Re: usunięcie jajników

Postprzez eli-50 » 28 kwi 2014, o 16:46

Ismenko ten temat przewijał się już na forum kilka razy :-s . Pewnie nie trafiłaś na to. Ale całe szczęście, że ten problem nie dotyczy wszystkich Syrenek mających zachowane jajniki. Miejmy nadzieję, że decyzja o zakresie Twojej operacji była słuszna :x.
Skoro lekarze nie do końca są pewni czy je zostawiać czy nie to co my możemy powiedzieć :-\ . Faktem jednak jest to, że im kobieta starsza tym łatwiej o decyzję usunięcia wszystkiego.
eli
Avatar użytkownika
eli-50
 
Posty: 5736
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 17:15
Wiek: 0
Data operacji: 11 marca 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy, polipy i cysty na jajnikach
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i szyjką, pełna narkoza
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: wprowadzona w 5 dobie po operacji (kolejno Climara, Fem 7, Systen 50 ), po 6 latach htz stopniowo odstawiona

Re: usunięcie jajników

Postprzez ismena » 28 kwi 2014, o 19:16

wiem, wiem, zresztą jak już ktoś coś mówił na ten temat to raczej było zalecane zostawić jajniki, no cóż, czas pokaże czy to była dobra decyzja, nie mam obciążeń genetycznych, szyjka zdrowa, na jajnikach nic nie było widać co by było źle, myślę, że gdyby ktokolwiek miał chociaż cień wątpliwości to by mi o tym powiedział, zobaczymy
ismenka
Avatar użytkownika
ismena
 
Posty: 5505
Dołączył(a): 13 cze 2013, o 13:43
Lokalizacja: pd. Mazowsze
Wiek: 54
Data operacji: 14 kwietnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: obfite miesiączki, niedokrwistość z niedoboru żelaza i kwasu foliowego, mięśniaki
Zakres operacji: amputacja trzonu macicy z jajowodami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Najpierw Orgametril potem Activelle w celu całkowitego wyeliminowania miesiączek - po 4 mies.brak zadowalających efektow. po operacji nic nie biore

Re: usunięcie jajników

Postprzez olikkk » 28 kwi 2014, o 21:13

Ismenko jesteś w jakimś programie objęta pewnie szczególną obserwacją, więc będziesz miała z pewnością dobrą opiekę i wszystko będzie dobrze :-*
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19226
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: usunięcie jajników

Postprzez olikkk » 28 kwi 2014, o 21:21

Yono były u nas Kobietki, które ponownie trafiły na stół z chorymi jajnikami, bądź ze złymi wynikami po usunięciu macicy =((
Na szczęscie większość z tych , które miały tobiele , po leczeniu zachowały jajniki .
Przykro mi, że Tobie się nie udało :-(
Najważniejsze, żeby pozbyć się tego co chore i wrócić szybko do zdrowia :-) Tego Ci mocno życzę :-*
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19226
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: usunięcie jajników

Postprzez Diara » 28 kwi 2014, o 22:50

Yono :ymhug: to smutne, że jednak nie powiodło się leczenie tego paskudztwa na jajnikach. Życzę Ci dużo sił i żebyś przetrwała kolejny zabieg szybko i w dobrej kondycji. Oczywiście kciuki będziemy mocno trzymać. %%- %%- %%- %%- %%- %%-
Ja też mam jajniki i cały czas strach, że coś się może z nimi źle zadziać, ale przed operacją była mowa, że jestem za młoda żeby zdrowych organów się pozbywać :( ale teraz to już nie wiem ...
Obrazek
Avatar użytkownika
Diara
 
Posty: 2568
Dołączył(a): 18 kwi 2013, o 19:59
Lokalizacja: woj.warmińsko-mazurskie
Wiek: 54
Data operacji: 10 kwietnia 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki
Zakres operacji: trzon macicy i jajowody
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Estrofem - tabl. przez 6 m-cy, od lutego NIC i jest o.k.

Re: usunięcie jajników

Postprzez bulbinka536 » 29 kwi 2014, o 13:42

Yonko bardzo mi przykro kochanie ,że znowu musisz poddać się operacji :( :ymhug:
Zgadzam się z Viki w naszym wieku powinni usuwać od razu wszystko.
Ja tak właśnie chciałam ,ale trafiłam wówczas na takich ,,mądrych''lekarzy ,że mnie nie słuchali pomimo,
że widzieli jaki mam bałagan w jamie brzusznej .
Teraz każdy z ginów jest bardzo zdziwiony ,że zostawili mi te kawałki jajników i jajowody (już i tak nie moje tylko jakieś zastępcze :( ) Od młodości miałam skłonności do cyst i torbieli i nigdy nie pomagały mi kuracje farmakologiczne .
Teraz też wielce chcieli mnie leczyć hormonami ,a i tak nic z tego i muszę poddać się operacji ,jestem tylko lżejsza o kilka stówek ;) tyle przyszło mi z leczenia .
Obecnie czekam na wyniki bakteriologiczne ,a potem będę wiedziała na kiedy mam termin operacji.
Piszesz ,że masz kłopoty ,ale zaczynasz obserwować, to jakby z boku ...spróbuj teraz skupić się na sobie :ymhug:
chociaż wiem ,że nie jest to łatwa sprawa ,bo sama borykam się z problemami ...
Trzymam kciuki kochanie ,aby wszystko poszło dobrze :ymhug: %%- %%- %%-
ObrazekBulbinka
Avatar użytkownika
bulbinka536
 
Posty: 2529
Dołączył(a): 2 lut 2013, o 23:30
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 43
Data operacji: 2 czerwca 2014
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki.
Operacja IV -02.06.2014
NIEZŁOŚLIWY NOWOTWÓR JAJNIKA
TORBIEL JAJNIKA LEWEGO
Zakres operacji: III OPERACJA 17.10.2011 r.usunięcie macicy bez przydatków ,usunięcie zrostów
po ciąży ektopowej .Znieczulenie dolędźwiowe
IV OPERACJA; USUNIĘCIE OBUSTRONNE JAJNIKÓW I JAJOWODÓW.
UWOLNIENIE ZROSTÓW JELIT W MIEDNICY.
Znieczulenie ogólne .
CIĘCIE POPRZECZNE
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: systen 50

Re: usunięcie jajników

Postprzez Yona1968 » 29 kwi 2014, o 14:06

Kurcze Bulbinko, wygląda na to, że jesteś w bardzo podobnej sytuacji jak ja. Trzymam Cię mocno za łapkę, aby wszystko się rozwiązało jak najlepiej. Będziemy się wspierać. Czasem tak bywa, ze to co wydaje się lepszą opcją, ostatecznie jest gorszą. Ale pocieszam się myślą, że może jednak czemuś to służy i ma jakiś sens. Przytulam mocno Ciebie i wszystkie Syrenki
Avatar użytkownika
Yona1968
 
Posty: 261
Dołączył(a): 16 lut 2013, o 18:50
Lokalizacja: Lublin
Wiek: 51
Data operacji: 11 grudnia 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: (operacja 1) macica mięśniakowata, hiperplazja endometrium, chroniczny stan zapalny szyjki
(operacja 2): torbiele
Zakres operacji: (operacja 1 - 11.12. 2012) - usunięcie macicy i szyjki bez przydatków;
(operacja 2 - 6. 05. 2014) - usunięcie obydwu jajników i torbieli (wkręconej w jelita)
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Już nie

Re: usunięcie jajników

Postprzez olikkk » 29 kwi 2014, o 17:20

Bulbinko tak mi przykro, że i Ciebie czeka kolejna operacja :-(
Dobrze pamiętam ile już przeszłaś i rozumiem , że operacja to nie jest to na co teraz byś czekała =((
Mam tylko nadzieję, że jak już będziesz planowała konkrety, to za żadne skarby nie dasz się namówić na ten szpital, w którym byłaś operowana ostanio :ympray:
Koniecznie dobry lekarz i dobry szpital, bo limit atrakcji szpitalnych już wyczerpałaś, o czym seniorki Syrenki dobrze pamiętają x_x
Tym razem będzie dobrze Bulbiś i u Ciebie, i u Yony :-*
Ściskam obie zatroskane Syrenki :ymhug:
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19226
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: usunięcie jajników

Postprzez cios » 29 kwi 2014, o 17:36

BUlbiś :( :( :( , ale mocno cię przytulam :ymhug: :ymhug: :ymhug: . I ciebie Yono także mocno ściskam. Popatrzyłam sobie na Twoją wizytówkę i widzę, że byłaś jeszcze później ode mnie operowana, a tu kolejny zabieg...Trzymajcie się dziewczyny wiecie, że jesteśmy z Wami %%- %%- %%-
Obrazek
Avatar użytkownika
cios
 
Posty: 2197
Dołączył(a): 10 lut 2013, o 20:00
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiek: 53
Data operacji: 16 sierpnia 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: przerost endometrium
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami, znieczulenie ogólne
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: climara 50 przez 1,5 roku w styczniu lekarz zdecydował się na femoston, a potem na estrofem... a teraz sobie sama odstawiłam hormony i...

Re: usunięcie jajników

Postprzez Lena » 29 kwi 2014, o 17:57

Bulbinko i Yono i ja Was mocno za łapkę ściskam :ymhug: :ymhug:

Ja miałam usunięte wszystko od razu. Długo rozmawiałam z lekarką, która przedstawiała mi za i przeciw. Cierpliwie odpowiadała na pytania, tak, ze w dniu operacji byłam pewna,ze dla mnie usuniecie wszystkiego będzie najlepszą opcją. I nie żałuje.
Lenka
Lena
 
Posty: 2468
Dołączył(a): 9 lut 2014, o 18:59
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiek: 0
Data operacji: 16 sierpnia 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki, obfite krwawienia
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami i szyjką
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Climara 50

Re: usunięcie jajników

Postprzez basia65 » 29 kwi 2014, o 18:02

Yono też będę trzymała kciuki, wszystko się dobrze skończy :)
basia65 Obrazek
Avatar użytkownika
basia65
 
Posty: 4138
Dołączył(a): 17 wrz 2013, o 14:52
Lokalizacja: Pomorskie
Wiek: 57
Data operacji: 12 sierpnia 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy
Zakres operacji: usunięcie macicy i przydatków
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50

Re: usunięcie jajników

Postprzez laguna » 29 kwi 2014, o 20:56

Bulbinko, czyli Ty też do operacji się szykujesz? Z całej siły będę Ci kibicować w tym dniu :ymhug:
Yono, za Ciebie już 5 maja zaciskać kciuki? Czy wtedy dopiero na oddział się zgłaszasz, a operacja później? A potrzebna Ci jakas pomoc? Ja mobilna jestem, to w razie czego wal jak w dym- w razie potrzeby odezwij się na priv, to wyslę Ci numer tel.
Obie Was bardzo pozdrawiam :)
Avatar użytkownika
laguna
 
Posty: 1055
Dołączył(a): 15 lut 2013, o 07:32
Wiek: 45
Data operacji: 20 października 2011
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: guz jajnika
Zakres operacji: Usunięcie jajnika
Wynik HP: endometrialny guz jajnika granicznej złośliwości
Terapia hormonalna: Nie

Re: usunięcie jajników

Postprzez Yona1968 » 29 kwi 2014, o 21:01

U mnie jedyny plus jest taki, że nie mam traumy poszpitalnej. Wracam na oddział, który znam całkiem nieźle - będę tam czwarty raz leżeć + dwie dwudniówki związane z abrazją. Wspominam dobrze zarówno lekarzy jak i siostry położne, wszyscy byli bardzo mili. Wiem jak wszystko będzie przebiegać, więc też nie mam strachu wynikającego z niewiedzy i wyobrażania sobie jakichś horrorów. Oczywiście pamiętam, że nieprzyjemne było cewnikowanie, bolało mnie po operacji i biegałam co chwilę do łazienki w drugą noc po operacji, co było straszne. No i łóżka były niewygodne a wstawanie z nich koszmar. Za to kiedy byłam drugi raz w szpitalu - miesiąc po operacji mi się trafiło - miałam tam przeżycie mistyczne. Leżałam wtedy na sali jednoosobowej, kończył się drugi tydzień mojego pobytu i wyglądało, że jeszcze zostanę. I rano w sobotę już po mierzeniu temperatury jeszcze przysnęłam, co mi się zwykle nie zdarzało. I wtedy w tym śnie odwiedził mnie anioł. Mówił mi bardzo mądre rzeczy o tym, że ludzie tak się ciągle spieszą, że nie dostrzegają cudów jakie wokół nas ciągle się dzieją. I także o tym, że cierpienie także jest potrzebne. I wokół było tyle światła. Obudziłam się taka szczęśliwa, że do końca dnia byłam pełna radości. I wszystkim pacjentkom i siostrom opowiadałam o tym przeżyciu, aż się ze mnie śmiały. A w poniedziałek poprawiły mi się wyniki i wyszłam ze szpitala po południu. %%- Z tym samym szpitalem mam jeszcze inne przeżycie mistyczne. jedenaście lat temu miałam tam robioną operację laparoskopowo. Byłam wtedy w kiepskiej kondycji psychicznej, można powiedzieć na granicy depresji. Był to moment poważnego zakrętu w moim życiu. I wtedy pod narkozą miałam taki cudny sen, który wyjaśnił mi wszystkie moje wątpliwości, otrzymałam odpowiedź na wszystkie pytania, które sobie wówczas zadawałam. Gdy się obudziłam zobaczyłam słońce, które mi zaświeciło po czarnej nocy. Oczywiście o żadnych stanach depresyjnych nie było już mowy. Leżałam na sali pooperacyjnej i na wszelkie pytania jak się czuję - opowiadałam, że świetnie. I to była prawda. nigdy w życiu nie czułam się szczęśliwsza. Nie ukrywam, że chciałabym jeszcze kiedyś poczuć się podobnie. Same więc rozumiecie drogie dziewczyny, że w zasadzie to nie mam powodu się martwić. Skoro na tym Oddziale czuwają nade mną anioły. Czego i wam życzę w każdej chwili waszego życia. Bulbince i wszystkim czekającym na operację też przesyłam jednego
Avatar użytkownika
Yona1968
 
Posty: 261
Dołączył(a): 16 lut 2013, o 18:50
Lokalizacja: Lublin
Wiek: 51
Data operacji: 11 grudnia 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: (operacja 1) macica mięśniakowata, hiperplazja endometrium, chroniczny stan zapalny szyjki
(operacja 2): torbiele
Zakres operacji: (operacja 1 - 11.12. 2012) - usunięcie macicy i szyjki bez przydatków;
(operacja 2 - 6. 05. 2014) - usunięcie obydwu jajników i torbieli (wkręconej w jelita)
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Już nie

Re: usunięcie jajników

Postprzez laguna » 29 kwi 2014, o 21:16

O kurcze Yono, no w takiej sytuacji, to z pewnoscią wszystko pójdzie spiewająco :)
Avatar użytkownika
laguna
 
Posty: 1055
Dołączył(a): 15 lut 2013, o 07:32
Wiek: 45
Data operacji: 20 października 2011
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: guz jajnika
Zakres operacji: Usunięcie jajnika
Wynik HP: endometrialny guz jajnika granicznej złośliwości
Terapia hormonalna: Nie

Re: usunięcie jajników

Postprzez olikkk » 29 kwi 2014, o 21:27

Yono to piękne o czym nam napisałaś :x
Mając takie doświadczenia nie można się dziwić, że jesteś spokojna i pełna nadziei , że bedzie dobrze :-)
Domyślam się, że Twoja praca, tak mocno związana z Matką Bożą nie jest bez wpływu na to co Cię spotkało i na Twój wewnętrzny spokój :-)
Z takim wsparciem można bez obawy góry przenosić :-)
Z przyjemnością przeczytam o kolejnych Twoich mistycznych doświadczeniach :-*
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19226
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: usunięcie jajników

Postprzez Yona1968 » 29 kwi 2014, o 21:28

Lagunko, 5 maja zgłaszam się na Oddział do szpitala wojewódzkiego na al. Kraśnickiej. jak wszystko będzie ok to operacja we wtorek, ewentualnie w środę. Nie będę miała w szpitalu laptopa, a więc i dostępu do internetu, bo w komórce nie wykupiłam. Wiadomości zatem dopiero po powrocie do domu. Chyba, że poczuję się na tyle świetnie iż każę sobie laptopa przynieść. Zobaczymy
Avatar użytkownika
Yona1968
 
Posty: 261
Dołączył(a): 16 lut 2013, o 18:50
Lokalizacja: Lublin
Wiek: 51
Data operacji: 11 grudnia 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: (operacja 1) macica mięśniakowata, hiperplazja endometrium, chroniczny stan zapalny szyjki
(operacja 2): torbiele
Zakres operacji: (operacja 1 - 11.12. 2012) - usunięcie macicy i szyjki bez przydatków;
(operacja 2 - 6. 05. 2014) - usunięcie obydwu jajników i torbieli (wkręconej w jelita)
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Już nie

Re: usunięcie jajników

Postprzez Yona1968 » 29 kwi 2014, o 21:33

Olikkk, faktycznie zajmowałam się kultem maryjnym w okresie staropolskim. Chociaż była to praca naukowa, nie pozostała bez wpływu na moje życie. Zresztą trudno pozostać obojętnym, gdy się ma do czynienia z takim tematem. Odwiedziłam osobiście wiele sanktuariów, o wielu czytałam. Mam przed oczami te wszystkie cudowne, przemodlone wizerunki. Faktycznie mam w sobie spokój nie strach i to jest pozytywne
Avatar użytkownika
Yona1968
 
Posty: 261
Dołączył(a): 16 lut 2013, o 18:50
Lokalizacja: Lublin
Wiek: 51
Data operacji: 11 grudnia 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: (operacja 1) macica mięśniakowata, hiperplazja endometrium, chroniczny stan zapalny szyjki
(operacja 2): torbiele
Zakres operacji: (operacja 1 - 11.12. 2012) - usunięcie macicy i szyjki bez przydatków;
(operacja 2 - 6. 05. 2014) - usunięcie obydwu jajników i torbieli (wkręconej w jelita)
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Już nie

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Torbiel na jajniku po usunięciy macicy



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości