Oliczku Kochany i Wszystkie Syrenki Kochane.
.....Ja już od jakiegoś czasu zbieram się,żeby napisac , ale bardzo trudno mi to idzie .Chcialam jeszcze raz Tobie podziękowac za załozenie tego forum i Wszystkim dziewczynom które piszą . Dajecie siłę i nadzieje , podpowiadacie co robic . Mnie takim największym wsparciem obdarzyła Wikiam i Roszpunka wiele mi wyjaśniła.
.....no więc tak , zjadana strachem , nie pisałam ,ale czytalam sobie , zaglądałam ......i dotrwałam do następnej operacji . Przy operacji nr 3 usunięto liczne torbiele (wcześniej mówiono o jednej dużej z przegrodami i wyrostkami ) bardzo dużo zrostów ,usunięty lewy jajnik , prawy jajnik repozycja ,usunięte obydwa jajowody i ......niespodzianka ; wyrostek z przewlekłym zapaleniem . Teraz przypuszczam ,ze to on dawał mi te niepokojące silne bóle w dzień i zwłaszcza w nocy.
Z początku miałam częste i silne uderzenia gorąca , ale teraz już jest ich dużo mniej .Za to boli mnie w prawym boku , w pachwinie tak jakby w środku .Trochę mnie to dziwi , bo przed operacją też bolało tak samo , po operacji nie bolało , wróciło 3 tygodnie po operacji...........hm..dziwne . No i jeszcze jedna niespodzianka , w usg lewy jajnik miał zostac , ale okazał się tak zniszczony zmianami zapalnymi ,że to on był usunięty , a właśnie prawy został .Wynik h-p ok.Teraz martwię się o Wikiam..............ona jest taka dobra.
Pozdrawiam .