Syrenki - kontynuacja forum "Usunięcie macicy i co dalej?"

Oliczku fajne są takie siłownie pod chmurką, u mnie też jest taka przy mojej ścieżce rowerowej i też jest oblegana, a że pora przedpołudniowa mi nie pasuje, to rzadko kiedy z tego korzystam

Dzisiaj przejechałam na rowerze prawie 14 km w niecałą godzinę, a że już jest chłodniej to się cieplej ubrałam no i nie zmarzłam

U mnie tylko 12 stopni ale byłam z kijami. Wyszłam trochę wcześniej niż zwykle i zdziwiłam się jak dużo ludzi biega......

Ja dzisiaj biegałam nad morzem... 5 km, gimnastyka dla biegaczy i na koniec rozciąganie, 1, 20 h treningu
Jestem zadowolona

Alu też bym była
Niestety pogoda dziś mnie uziemiła w domu

Olikkk biegamy bez względu na aurę przez cały rok... nawet w deszczu
Ale faktycznie z kijami w deszczu bym nie szła...
jakiś czas temu brałam udział w zawodach nordic walking i strasznie lało... Nie miałam wyjścia, poszłam

Pochwale się moim trofeum z zawodów nordic walking w lipcu tego roku To był marsz na 7 km

Lenka szykuj sie na 11 listopada... Jest bieg niepodległosci w Gdyni i towarzyszący mu marsz nordic walking. ja na pewno biorę udział.
W czerwcu brałam udział w marszu Świetojańskim Fajna zabawa

Alicjo gratulacje

Ala szacun

Dziś wreszcie wyszlam po 3 dniach przerwy na kijki, ale jeszcze zaliczyłam silownię pod chmurką, bo trafiłam na mniejsza obsadę niz ostatnio
Dałam sobie czadu, ciekawe jak będę się jutro czuła po tych wygibasach

Ja tez byłam z kijkami

Super Lenko
Dobrze, ze pogoda się poprawiła Nie mam jeszcze odzieży na taka pogode jak była ostatnio
Dzis sobie troszkę pokrzywilam kijki na silowni
Postawilam je w zlym miejscu jak cwiczylam i gdzies się dostaly miedzy sprzety i stało się
Na szczęscie udalo się je odratowac dzięki niezastąpionemu mojemu małżonkowi

Oliczku przykro mi z powodu zniszczonych kijków , ale dobrze, że małżonek jest niezawodny i naprawił kijki i będziesz mogła dalej z nimi maszerować

Dzięki Basiu
A dziś wreszcie kupiłam sobie kurteczkę sportową w LIDLU Mam w czym kijkować nawet w gorszą pogodę

Oliczku,gdzie kupiłaś kijki ?bo ja jakoś nie mogę znaleść,ale ćwiczę w domu i nawet schudłam 2 kg ,może i stres w pracy mnie trochę odchudził ,ale ćwiczę dla zdrowia ,żeby rozruszać mięśnie ,które nie pracowały przecież u mnie aż 5 miesięcy.

Dzisiaj dla odmiany zaliczyłam godzinę marszu z kijkami Obejrzałam filmiki z instrukcjami chodzenia z kijkami, wyregulowałam długość kijków i dzięki temu lepiej mi się z nimi chodzi

Jestem bardzo ciekawa jak ustawiłyście sobie długość kijków. Ja mam 162cm wzrostu i ustawiłam 110cm. Jest to dla mnie idealna długość.
Powinno się liczyć wg wzoru

Nasz wzrost x 0,68 = długość kijków.

162 x 0,68 = 110,16.

A Wy jak macie???????????????????????????????

Basiu Oliku

Lenko mam ten sam wzrost co Ty i powinnam mieć też 110, ale zależało mi na kijkach nieskladanych, a takich jak na lekartwo
Jak juz znalazłam to były 115, ale sprawdziłam, że kiedy trzymam je w dłoniach, to mam kąt 90 stopni, czyli taki jak powinien być i chyba jest dobrze