Strona 5 z 14

Re: Post Daniela - dieta Ewy Dąbrowskiej - pościmy razem 😉

PostNapisane: 23 lut 2018, o 09:59
przez 5anioleczek5
Dla mnie lepsza jest przemiana według Moniki Honory bo się je wszystko ale w ciepłych posiłkach zupkach.jestem po tym odżywianiu i zgubiłam 12kg i oczysciłam organizm a mąż 25kg Ja nie mogę surowizny bo nie mam woreczka i dlatego wolę gotowane wszystko

Re: Post Daniela - dieta Ewy Dąbrowskiej - pościmy razem 😉

PostNapisane: 23 lut 2018, o 10:05
przez olikkk
Super :-bd
Czyli jest alternatywa dla tych co lubią bardziej gotowane ;)
Ja bardzo lubię i mogę świeże i gotowane, więc mi post Daniela bardzo pasuje :kolobok_i-m_so_happy:
Życzę Ci zdrówka :kolobok_give_heart2:

Re: Post Daniela - dieta Ewy Dąbrowskiej - pościmy razem 😉

PostNapisane: 23 lut 2018, o 10:10
przez 5anioleczek5
Ja byłam w ośrodkach pod okiem lekarza na poczatku wszystkie dolegliwości się nasilają ja oczysciłam organizm i holesterol spadł oraz trójglicerydy waga tez w dół .no i duchowe wyciszenie msze codziennie koronka modlitwy.
Ludzie z nowotworami i po przebytych niewolno

Re: Post Daniela - dieta Ewy Dąbrowskiej - pościmy razem 😉

PostNapisane: 23 lut 2018, o 10:16
przez 5anioleczek5
Życzę powodzenia wytrwałości trzeba dużo samozaparcia ale da się jak bardzo się chce trzymam kciuki 😊

Re: Post Daniela - dieta Ewy Dąbrowskiej - pościmy razem 😉

PostNapisane: 23 lut 2018, o 10:23
przez olikkk
Tak by było najlepiej w ośrodku ale to duży koszt i trzeba wziąć urlop a nie każdy może :(
Mówisz o poście Daniela że po nowotworach nie można ?
Jesteś pewna ?
Chodzi o Marysię to by ją dyskwalifikowało :(
Nigdzie nie znalazłem takich informacji. Jest mowa o sytuacjach ciężkich chorób nowotworych, a Marysia już jest wyleczona dawno to może jej nie dotyczy ?

W książce Dabrowskiej są takie iformacje ..

FB_IMG_1519374641630.jpg

Re: Post Daniela - dieta Ewy Dąbrowskiej - pościmy razem 😉

PostNapisane: 23 lut 2018, o 12:24
przez maria
Też czytałam ,że osobom wyniszczonym nowotworem nie wolno
ale ja nie wyglądam na wyniszczoną ,raczej czuję się jak pączek w maśle =))
dobre sama z siebie się śmieję ,a wcale nie jest mi do śmiechu

Re: Post Daniela - dieta Ewy Dąbrowskiej - pościmy razem 😉

PostNapisane: 23 lut 2018, o 12:33
przez vika45
Mario, może faktycznie spróbuj zupkowania. Tam dziewczyny gubią ładnie wagę. Ja próbowałam ale mam odruch wymiotny na zupy! Owszem dwie w tygodniu ale nie pięć dziennie. Wytrzymałam dwa dni. Resztę zup zjadł małżonek. Oprócz Aniołeczka Iwonka zupkowała. Zupy z książek Moniki Honory gotuję jako dania obiadowe.

Re: Post Daniela - dieta Ewy Dąbrowskiej - pościmy razem 😉

PostNapisane: 23 lut 2018, o 12:56
przez iwon62510
Ja jestem juz drugi raz na zupkach Moniki Honory,zawsze stosuję ją przez okres zimowy,może zbytnio nie chudnę utrzymuję wagę 60-63 ale nie tyję zbyt dużo jak zawsze przez zimę mi się zdarzało ;) ,bo wtedy wagę utrzymuję w ryzach ,a i ciepłe jedzonko ,jak jestem cały dzień w pracy.Kilka rodzai zupek gotuję w tygodniu i wekuje w słoiki,wtedy mam i co pojeść w pracy i jak wracam wieczorkiem do domu to nie myślę co by tu zjeść,tylko pyk zupkę w garnek i ciepłe jedzonko już jest. :D Na FB to jest na stronie ZUPOMANIA Moniki Honiory.

Re: Post Daniela - dieta Ewy Dąbrowskiej - pościmy razem 😉

PostNapisane: 23 lut 2018, o 16:32
przez 5anioleczek5
Ja byłam na ścisłej diecie Dąbrowskiej kilka razy warzywno-owocowej była jeszcze na samych sokach i była makro czyli zdrowe jedzenie byłam na makro połowę turnusu ostatnim razem bo juz byłam po operacji woreczka i nie dałam rady jeść tyle surowizny źle sie czułam i lekarka tak zaleciła .Tam były wykłady i mówiono że z nowotworami nie można tyle wiem.

Re: Post Daniela - dieta Ewy Dąbrowskiej - pościmy razem 😉

PostNapisane: 23 lut 2018, o 16:37
przez maria
Viki chyba nie dałabym rady ,jeść zupę 5 razy dziennie ,spróbuję postu,ale jak będę się żle czuła to przerwę

Re: Post Daniela - dieta Ewy Dąbrowskiej - pościmy razem 😉

PostNapisane: 23 lut 2018, o 16:38
przez 5anioleczek5
Iwon w niedzielę mamy Monikę w Rzeszowie idę na warsztaty ja juz rok jestem na przemianie i wagę utrzymuję tj.50-51kg jestem zadowolona tez tak gotowałam na tydzień i w słoiki ale cholesterol sie na tym jedzeniu nie zmniejszył.teraz jem zupki bo lubię ale dużo mniej odżywiam sie zdrowo

Re: Post Daniela - dieta Ewy Dąbrowskiej - pościmy razem 😉

PostNapisane: 23 lut 2018, o 19:54
przez iwon62510
Aniołku super że masz takie spotkanie ,to Ty filigranowa jesteś przy takiej wadze,ja niestety już po niżej 58-56 kg żle wyglądam.Co do cholesterolu masz rację,niestety mimo zupek i dietetycznego jedzenia cholesterol nie spada.

Re: Post Daniela - dieta Ewy Dąbrowskiej - pościmy razem 😉

PostNapisane: 23 lut 2018, o 22:47
przez basia65
Oliczku gdzie jest przepis na zupkę z kapusty pekińskiej Iwonki :-\

Re: Post Daniela - dieta Ewy Dąbrowskiej - pościmy razem 😉

PostNapisane: 23 lut 2018, o 22:54
przez olikkk
Tutaj ;)

https://syrenki.net/viewtopic.php?f=18&t=15&start=640#p141

Dla nas oczywiście będzie bez mięska 😉

Re: Post Daniela - dieta Ewy Dąbrowskiej - pościmy razem 😉

PostNapisane: 24 lut 2018, o 13:46
przez olikkk
Kobietki powiem Wam jak to jest z tą dietą wg moich doświadczeń w 11 dniu postu.
Z tego co mówi dr Dąbrowska i co wyczytałam w jej literaturze, podstawą tej diety jest jeść jak najwięcej różnorodnych warzyw wg wskazanej listy, ale najlepiej surowych.
Albo je chrupać, albo robić z nich soki. Do tego najwyżej dwa jabłka na dzień i grapefruit. Wg tabeli też odrobinę owoców jagodowych.
Surowe warzywa robią tą najlepszą robotę w tej diecie, bo idealnie oczyszczają nasz organizm z całego badziewia jaki uzbieraliśmy wrzucajac w siebie śmieciowe jedzenie =(( Robi to taki reset , a jednocześnie odbudowuje nowe zdrowe komórki.
Dlatego chudniemy i mamy poczucie świeżości, odnowienia organizmu.
Ciepłe posiłki nie są obowiązkwe, ale każdy chyba lepiej się czuję jak zje jeden choć ciepły posiłek w ciągu dnia. Ja tak mam, więc staram się zrobić jakąś zupkę na obiad, a co zostanie zjadam na śniadanie w dniu następnym. Reszta to warzywa , które jem sobie ze smakiem , ba są pyszne, wyraziste w smaku i soczyste. Wszystko to po ciepłej przeróbce ani tak nie smakuje na samej wodzie, ani nie ma tyle wartości co na surowo. Wczoraj odkryłam ze przecież mogę sobie ugotować kompocik z jabłek i owoców jagodowych 😀 Oczywiście bez cukru, ale nie macie pojęcia jak mi smakował po tych wszystkich ziółkach i wodzie z cytryną i imbirem :p
No a największą radość miałam jak się doczytałam, że można jeść suszone śliwki :kolobok_yahoo: Zaraz poszłam do sklepu i delektowałam się tą pierwszą śliwką jakbym od roku nic nie jadła =))
Powiem Wam, że choćby dla takich chwil warto przejść post, żeby zrozumieć co to znaczy głód =((
Mój mąż z różnych przyczyn nie dołączył do mojego postu, ale obiady , soki czy surówki zjada razem ze mną, odstawił kawę i drożdżówki, które jadał codziennie do kawy i w ciagu 10 dni każdy z nas stracił ok 4 kg .
On tylko spadł z wagi, a ja oczyszczam i rewitalizację organizm z nadzieją na wyzdrowienie. Jestem z tej diety bardzo zadowolona i wiem, że można z nią żyć bez problemów, więc zachęcam kto może, choćby tylko w tej werji jaką ma mój mąż ;)

I jeszcze jedno. Kilka razy spotkałam się na grupie FB z przykładami, że ktoś się pozbył mięśniaka, torbieli jajników , czy torbieli w piersi, a nawet endometriozy.
Dziś babka pisała , że wczoraj była u ginekologa po poście sprawdzić co z jej endometriozą. Okazało się , że jest zdrowa ! Mało tego, jak powiedziała lekarzowi , że była na tej diecie, wcale się nie zdziwił, bo podobno miał już kilka takich pacjentek :-o
Kobiety zachodzą w ciążę, choć wcześniej im się nie udawało. Pokazują zdjęcia swoich dzieci, owoców swojej diety :x
W tym jest coś bardzo logicznego, pod warunkiem, że dieta to nie koniec , trzeba potem wrócić do innego, zdrowego jedzienia L-)

Re: Post Daniela - dieta Ewy Dąbrowskiej - pościmy razem 😉

PostNapisane: 24 lut 2018, o 15:22
przez maria
Oliczku i tak pisz i mobilizuj do postu
ja zaczynam w poniedziałek
dobrze ,że wspomniałaś o śliwkach też je lubię :ymhug:

Re: Post Daniela - dieta Ewy Dąbrowskiej - pościmy razem 😉

PostNapisane: 24 lut 2018, o 17:15
przez magonia24
Oliczku u mnie po 4 dniach 3 kg spadek. Trochę dużo i szybko jak na taki czas i obawiam się, że będę musiała przed czasem skończyć dietę. Chciałabym te 3 tyg bo dopiero wtedy zaczynają się ujawniać walory zdrowotne jeśli chodzi o stawy np. No zobaczymy bo na początku zawsze więcej spada. Co do śliwek to nigdzie nie doczytałam, że można. Ponadto suszone śliwki są moczone w oleju a to niewskazane :-??
Ja póki co czuję się bardzo dobrze choć jeszcze odczuwam wieczorny chłód.
Odstawiłam wszystkie suplementy i leki na cholesterol. Nie biorę nic (ani wit. D ani magnezu) Zastanawiam się jak plastry hormonalne wpływają na oczyszczanie, czy nie są przeszkodą? Wszak to sztuczne hormony tak jak i leki :-??
Pozdrawia u nas zima na całego :)

Re: Post Daniela - dieta Ewy Dąbrowskiej - pościmy razem 😉

PostNapisane: 24 lut 2018, o 17:39
przez basia65
Oliczku gratuluję osiągnięcia oczekiwanych rezultatów :ymapplause: :-bd też wyczytałam, że można jeść suszone śliwki, które można namoczyć na noc w wodzie, wypić rano na czczo tę wodę, a potem zjeść te śliwki :-bd :ymhug:

Re: Post Daniela - dieta Ewy Dąbrowskiej - pościmy razem 😉

PostNapisane: 24 lut 2018, o 18:01
przez olikkk
Magoniu mam najnowszą książkę z przepisami do diety dr Dąbrowskiej z ubiegłego rokun Jest teraz w Biedronce . Tam wyczytałam o śliwkach ;)

20180224_165413.jpg

Re: Post Daniela - dieta Ewy Dąbrowskiej - pościmy razem 😉

PostNapisane: 24 lut 2018, o 18:30
przez olikkk
Magoniu nie odstawiaj magnezu ani vit D , zaleca się je brać w czasie diety, bo może nam ich brakować ...

Też z tej samej książki ...

20180224_170750.jpg


20180224_170823_Burst01.jpg


Gdzieś też wyczytałam , że nie należy odstawiać hormonów, ale nie mogę znwleżć....
Ja ograniczyłam o połowę bez widocznych zmian u mnie ;)
Liczę , że będę mogła się z nimi pożegnać :ympray: