Strona 7 z 14

Re: Post Daniela - dieta Ewy Dąbrowskiej - pościmy razem 😉

PostNapisane: 26 lut 2018, o 15:57
przez magonia24
Widzę, że więcej nas poszczących na diecie WO :) Super, że możemy się dzielić doświadczeniami :-bd
Ja kończę 1 tydzień , kryzysów ozdrowieńczych nie mam. Przez wszystkie 3 posty nie miałam- to może nie było potrzeby. Bardzo dobrze. Szybko mi waga spada bo za 5 dni 3 kg, Jak tak dalej pójdzie to nie wiem czy dotrwam do moich 3 tygodni. Póki co warzywa mi jeszcze nie obrzydły jakoś sobie radzę ;)
Oliczku bardzo ci współczuję tego kryzysu :( Pozostaje mieć nadzieje, że to samoleczenie i będzie coraz lepiej. Nie przerywaj może jeszcze tydzień a kaloryczność posiłków zwiększaj sokiem z marchwi i buraków, nie będziesz tak szybko traciła kg. Może jakieś naturalne metody przeciwbólowe na te stawy (zimno czy ciepło co ci służy)
Marusiu ja z gotowanie poradziłam sobie tak, że syn albo mąż próbują i oceniaj do swego smaku ;) Ja gotuję raz na klika dni i wekuję do słoików i mam spokój.
Pozdrówka

Re: Post Daniela - dieta Ewy Dąbrowskiej - pościmy razem 😉

PostNapisane: 26 lut 2018, o 16:17
przez olikkk
Magoniu to super :-bd
Moj pierwszy tydzień też był jak bułka z masłem :D
Po tygodniu zaczęła się inwazja stawów :kolobok_crazy:
No trudno, żeby coś uzyskać trzeba pocierpieć :p
Na mnie super działa krio, ale wiesz ile to kosztuje :((
Tylko troszkę się obieram czy nie namieszam w procesie samouzdrowienia :kolobok_girl_sigh:
Ale dziś odkryłam najlepszy lek przeciwbólowy :-bd
Tak jak podejrzewałam chyba miałam braki wody ...
Zaczęłam wlewać w siebie szklankami wodę i od razu poczułam jakby mi ktoś nasmarował stawy :-o
Wcześniej miałem uczucie jakby w nich siedziały gwoździe :kolobok_girl_impossible:
I teraz już wiem dlaczego wszędzie się powtarza przy diecie że trzeba pić dużo wody :ympray:
Więc pamiętajcie dziewczyny, woda , woda i jeszcze raz woda !!!! Plus minus 2 litery w zależności od wagi.

Magoniu
pamietasz jak ja spadałam z wagi na początku ? Po kilogramie na dobę. Po 11 dniach ok 3,5kg w sumie, więc u Ciebie może być podobnie :kolobok_boast:
Soki pije codziennie z buraka, marchwi i wszystkich dosłownie warzyw jakie mam w domu z cebulą i czosnkiem, do tego jabłko, a hak już jest gotowy to jeszcze sok z połówki cytryny :kolobok_yes:
Wiem już że muszę zdecydowanie więcej pić !
Coraz bardziej skłaniam się do tego, żeby ciągnąć trzy tygodnie :kolobok_dance3:

Re: Post Daniela - dieta Ewy Dąbrowskiej - pościmy razem 😉

PostNapisane: 26 lut 2018, o 16:44
przez mech
Wiecie co dziewczyny, w tym poście dobre jest to, że każdy musi znaleść swoja drogę :).

Owszem mozna sie dopytywac, dowiadywac i tak dalej i to jest super bo człowiek nabiera jakiegos rozeznania ale sam musi sie dostosowac i zrozumiec swoje odczucia i prace orgaznimu.
Bo tak jak każdy ma inne choroby, tak tez inne smaki, reakcje i tp. Jedna z dziewczyn pytała o przepis na zakwas z buraków. Przyznam sie, że ja nie robiłam i nie piłam, inne kiszonki z kapusty i ogórki tak. Nie podpasowal mi i nie zmuszałam sie. Wszystko trzeba w ramach dozwolonych warzyw i owoców dostosowac do siebie, Tak samo jest z długościa postu. Życzę wszystkim poszczącym aktualnie dziewczynom samych sukcesów w zdrowieniu :x :)

Re: Post Daniela - dieta Ewy Dąbrowskiej - pościmy razem 😉

PostNapisane: 26 lut 2018, o 16:55
przez Lena
Mech- to ja się pytałam o zakwas z buraków. Oliku, Mech a soki wyciskacie same? Coraz bardziej kusi mnie ten post a i nasza Ala go chwaliła i schudła ponoć pięknie. Nie mam wyciskarki, możecie mi coś polecić?

Re: Post Daniela - dieta Ewy Dąbrowskiej - pościmy razem 😉

PostNapisane: 26 lut 2018, o 17:27
przez magonia24
Mogę ci polecić soki jednodniowe z firmy Marwit albo Solevita (Lidl) Ja takowe piję :)

Re: Post Daniela - dieta Ewy Dąbrowskiej - pościmy razem 😉

PostNapisane: 26 lut 2018, o 17:35
przez Lena
Dzięki Magonia :D

Re: Post Daniela - dieta Ewy Dąbrowskiej - pościmy razem 😉

PostNapisane: 26 lut 2018, o 18:06
przez olikkk
Ja pożyczyłem na razie sokowirowkę od syna i sama sobie komponuję soki na jakie mam ochotę z czego tylko się da i zawsze mam świeże ;)
Mam Philipsa HR1855/70/AJ i jestem zadowolona :kolobok_yes:

Re: Post Daniela - dieta Ewy Dąbrowskiej - pościmy razem 😉

PostNapisane: 26 lut 2018, o 18:19
przez Lena
Dziękuję Oliczku :ymhug: :)

Re: Post Daniela - dieta Ewy Dąbrowskiej - pościmy razem 😉

PostNapisane: 26 lut 2018, o 19:59
przez Lena
Magoniu- dobrze,ze wkleiłaś tę informację o poście. Faktycznie, warto przeczytać z uwagą i do końca.

Re: Post Daniela - dieta Ewy Dąbrowskiej - pościmy razem 😉

PostNapisane: 26 lut 2018, o 23:25
przez Alicja
Lenka, ja nie przepadam za sokami warzywnymi. Pilam zakwas, sok z kapusty, ogórków. Z soków warzywnych marchwiowo-jabłkowy, Sokowirówke pozyczylam od koleżanki. Taka biedronkową. Spisała się świetnie.
ja jadłam głównie surowe warzywa, bo takie najbardziej mi smakowały. Z gotowanych, sałatka jarzynowa z majonezem z kalafiora, gołąbki z nadzieniem warzywnym - jak dla mnie hit! Zupa z kapusty świeżej - rewelacja. Próbowałam różności, ale nie wszystko mi smakowało. Dr. Dąbrowska pisze, że najlepiej jeść surowiznę i taka mi najbardziej odpowiadała. Czekam na wiosnę :) W połowie kwietnia zaczynam. Od połowy poprzedniego postu strasznie zmarzłam.

Re: Post Daniela - dieta Ewy Dąbrowskiej - pościmy razem 😉

PostNapisane: 27 lut 2018, o 00:15
przez Lena
Ala , mnie jest ciągle zimno, dlatego mocno obawiam się tego postu, może jak będzie cieplej..

Re: Post Daniela - dieta Ewy Dąbrowskiej - pościmy razem 😉

PostNapisane: 27 lut 2018, o 00:52
przez olikkk
Magoniu też dziś trafiłam na FB na ten bardzo ważny tekst odnośnie restrykcyjnego przestrzegania postu Daniela. Dzięki że go tu wstawiłaś :kolobok_give_heart2:
Przeniosę do wątku o zasadach, żeby się tu nie zgubił.

Nie wiem dlaczego tak wiele osób marznie na tym poście, bo ja nie mam z tym wcale problemu choć już jestem chudzielcem :-??

Wracając do suszonych śliwek, o których wcześniej pisalyśmy, pewnie chodziło o śliwki suszone samodzielnie, no faktycznie te sklepowe są z olejem o czym nie miałam zielonego pojęcia =((
Wygląda na to , że jednak trzeba je sobie odpuścić :kolobok_girl_cray:

Re: Post Daniela - dieta Ewy Dąbrowskiej - pościmy razem 😉

PostNapisane: 27 lut 2018, o 01:03
przez Alicja
Olikku, ja marzłam ostatni tydzień :)

Re: Post Daniela - dieta Ewy Dąbrowskiej - pościmy razem 😉

PostNapisane: 27 lut 2018, o 11:27
przez maria
Oliczku czy to możliwe by po jednym dniu diety czułam się tak fatalnie ?
od wczoraj po południa boli mnie głowa ,dzisiaj doszły wymioty i biegunka
pisałaś ,że Ty po tygodniu dopiero miałaś bóle
już sama nie wiem co mam robić

Re: Post Daniela - dieta Ewy Dąbrowskiej - pościmy razem 😉

PostNapisane: 27 lut 2018, o 12:19
przez olikkk
Marysiu to normalne w większości przypadków. Ja tak nie miałam, ale od razu nas ostrzegają że tak może być. Tak się oczyszcza organizm z toksyn to minie, tylko trzeba cierpliwości. Ból głowy okrutny może trwać kilka dni. Jak się pozbędzie najgorszego będzie coraz lepiej :kolobok_yes:
Myślałam, że doczytałaś o kryzysach ozdrowieńczych :-?
Przykro mi że cierpisz =((
No to cierpimy razem, ja z okrutnie bolącymi stawami =((
Marysiu pij jak najwięcej , dużo wody z cytryną i sok z marchewki na początek jak nie dajesz rady jeść .
Musi Ci być bardzo ciężko ... Pomyśl sobie, że pozbywasz się trucizny i od razu.poprawi Ci się humor ;;)
A już jutro zobaczysz ile Ci ubyło wagi ;)
Ja bez wymiotowów po dwoch dniach zgubiłam 2kg :kolobok_yes:

Re: Post Daniela - dieta Ewy Dąbrowskiej - pościmy razem 😉

PostNapisane: 27 lut 2018, o 12:52
przez mech
Marysiu tak może być jak piszesz. Pomysl ile leków brałas i bierzesz, ile zabiegów i procedur medycznych przeszłas. To wszystko teraz ma ogromne znaczenie. Im organizm bardziej "zatruty" tym gorsze objawy odtruwania. Ja przechodziłam tylko przez bóle głowy jak zaczynałam post, inna sprawa były bole brzucha i wzdecia na poczatku ale to tez mialam problemy gastryczne od dawna a potem bole tez mam problemy ze stawami a zwłaszcza z prawym barkiem i tez dawal mi sie we znaki. Także aby było lepiej niestety trzeba przecierpiec najgorsze. Pocieszające jest to, że to minie. Trzymaj sie dzielnie, pomysl, ze robisz to dla zdrowia. Sciskam :ymhug: dasz rade.

Re: Post Daniela - dieta Ewy Dąbrowskiej - pościmy razem 😉

PostNapisane: 27 lut 2018, o 14:49
przez magonia24
Marysiu to kryzys ozdrowieńczy, przetrwaj :ymhug: Pozytywne jest to, że sie oczyszczasz, organizm wyrzuca z siebie toksyny. Jak zobaczysz spadek na wadze to ci się humor poprawi :)
Ściskam mocno :ymhug:

Re: Post Daniela - dieta Ewy Dąbrowskiej - pościmy razem 😉

PostNapisane: 27 lut 2018, o 15:31
przez olikkk
Co jadłaś wczoraj i co piłaś ? Wystarczająco dużo wody wypiłaś ?

Re: Post Daniela - dieta Ewy Dąbrowskiej - pościmy razem 😉

PostNapisane: 27 lut 2018, o 21:00
przez olikkk
Biedna Marysia =((
Czuję się winna jej cierpienia :kolobok_dash2:

Re: Post Daniela - dieta Ewy Dąbrowskiej - pościmy razem 😉

PostNapisane: 27 lut 2018, o 21:22
przez magonia24
Oliczku nie obwiniaj się przecież chcesz dobrze :ymhug: Zobaczymy jak Marysia jutro będzie się czuła, jeżeli nie da rady to zrezygnuje. Nie można na siłę [-x
Każda z nas inaczej go przechodzi, ja spotykam się ciągle z opiniami, że to bardzo trudny post i moje koleżanki nie dałyby rady x_x Codziennie mi powtarzają i jednocześnie nie ukrywają mojej silnej woli ^:)^ No ale mi jest łatwiej bo nie mam kryzysów ozdrowieńczych, gdybym je miała silne to nie wiem jak by było :-?
Ja po tygodniu straciłam 4 kg, to najszybszy spadek w tym okresie jaki zanotowałam prze 4 sesje WO. Sama jestem zdziwiona bo robię to co zawsze. Mam nadzieję, że w drugim i trzecim tygodniu waga trochę przystopuje :-??
Jak ty się czujesz z tymi stawami? Wydaje mi się, że odstawienie leków i zmniejszenie dawki sterydów też ma wpływ na twój stan. Życzę ci wytrwałości :ympray:
Pozdrawiam wszystkie dietkujące i nie tylko :)