Post Daniela - dieta Ewy Dąbrowskiej - pościmy razem 😉

[maria]

Oliczku zrobiłam błąd w poście ,nie wiedziałam, ,że nie można pić czarnej herbaty
myślałam,że tylko zielonej nie wolno pić ,a teraz czytałam ,że czarnej też nie wolno
co mam robić

[olikkk]

Marysiu nie wiem co Ci powiedzieć .... Z tą zieloną herbatą to też nie wiem do końca jak jest, bo raz pisali że nie można innym razem że można, a ja piłam bo wcześniej przeczytałam, że można .... Potem już odstawiłam.
Może nasze Syrenki, które były w ośrodku coś podpowiedzą ?

Przeszpetałam FB szukając informacji na ten temat i znalazłam taki wpis ...

Ja byłam na poście w Ośrodku u Zbója w Gołubiu, który regularnie raz w tygodniu nadzoruje sama p. dr Dąbrowska. Bez jej wiedzy nikt tam samodzielnie nie układa menu. Była tam herbaciarnia, w której były rózne herbaty. Z uwagi na to że było dosyć ciepło, to ja nie piłam herbat tylko samą wodę, ale wiele osób piło. To już nie pierwszy przypadek, że są sprzeczne informacje. Sama na własne uszy słyszałam , na wykładzie sama p. Dąbrowska mówiła, że słabą czarną można.

Na mój rozum jak raz wypiłaś to jeszcze nie koniec świta. Chyba szkoda by było przerywać w tej sytuacji. Herbata to nie olej, czy cukier i po niej OW chyba się nie wyłączy, a o to głównie chodzi.
Czasem jak czytam wypowiedzi poszczących, mam wrażenie, że są mądrzejsi od samej dr Dąbrowskiej.
Weźmy krążące po necie i grupach FB tabele wychodzenia z postu. Okazuje się , że niewiadomo skąd się wzięły, ale nie są autortwa dr Dąbrowskiej. Najlepiej słuchać te osoby, które były na turnusach i z doświadczenia wiedzą jak być powinno.

[olikkk]

Marysiu przewertowałam moje książki autorstwa Ewy Dąbrowskiej i w obu jest taki sam tekst, który mówi, że nie należy pić mocnej herbaty, kawy, alkoholu ,ani palić papierosów.
Nie wymienia jakiej herbaty nie można pić. Czyli zgadza się z tym co w czytaj napisała jedna z dziewczyn na FB, że można pić, ale słabe. Mam nadzieję, że siekiery nie piłaś, a że prawdopodobnie dużo pijesz napojów, to powinno się wypłukać

A ja już dziś mogę sobie spełniać zachcianki wg pozwolenia
Jaka to radość zjeść coś co nie jest zielenią
Powodzenia Kobietki, jesteście coraz bliżej końca
Sama nie wiem kiedy minęły trzy tygodnie

[maria]

Oliczku bardzo dziękuję ,herbatka była słaba ,bo nie piję mocnej
co do postu to coraz lepiej się czuję ,nie czuję głodu ,dużo piję
i nawet myślę czy nie przedłużyć do 3 tyg ,ale wszystko okaże się czy dalej będzie tak jak teraz .
Dziwne 3 pierwsze dni mnie załamały ,a teraz pełna witalność ,chce się żyć
nawet myślę czy nie odstawić tabletek na depresję

[olikkk]

Marysiu bo tak właśnie działa Pierwsze dni są najtrudniejsze, a kiedy się włączy odżywianie wewnętrzne to zupełnie inaczej funkcjonujemy
Leków lepiej nie odstawiaj, chyba że pozwoli Ci lekarz
Bardzo się cieszę, że tak dobrze Ci idzie i dobrze się czujesz
Jeśli nadal będzie tak dobrze, to kto wie, może będą trzy tygodnie Bardzo Ci tego życzę i cieplutko pozdrawiam

[magonia24]

Marysiu post WO ma być z założenia ZDROWYM postem i dlatego też niewskazane są wszelkie używki bo jak wiadomo do zdrowych one nie należą. Ale kawa czy herbata nie przerywa odżywiania wewnętrznego bo nie są kaloryczne. Jedynie tłuszcze, cukier czy kcal innego pochodzenia to robią. Tak jak pisała Dąbrowska organizm przy niskiej podaży kcal musi sam się odżywić, czyli trawi własne białko. Gdy zapoda mu się jakieś dodatkowe kcal z zewnątrz, to nie będzie się męczył własnym odżywianiem tylko strawi to co dostaje z zewnątrz. Nie wydaje mi się aby herbata była takiem produktem. Tak wiec nie przejmuj się aż tak i działaj dalej
Ja w 15 dniu postu straciłam 6 kg. Jeszcze został mi tydzień a herbatę słabą też piłam.
Pozdrawiam

[maria]

Magoniu bardzo dziękuję

[Alicja]

Dziewczyny, pierwszy raz z dieta dr Dąbrowskiej spotkałam się kupę lat temu, ponad 30, jak byłam piękna i młoda Dr, pracowała w szpitalu na ul. łąkowej w Gdańsku. Moja kuzynka była tam pielęgniarką. Mówiono o niej dr, Surówka Post jest postem, ale uwierzcie, że najwięej rygorystycznych zaleceń wprowadzili postujący Herbatę czarną, słabą, jak najbardziej mozna W pierwszych dniach jak bol głowy rozwala czaszke mozna zażyć 1 łyżeczke miodu. nie pisze sie o odstępstwach, które mozna bagatelizować, o wiadomo... ludzie by przeginali... Trzeba uważać przy wychodzeniu, bo tabelki zamieszczane na grupie FB, to masakra. Jak ktos się głodzi przez kolejne tygodnie, to wypadanie włosów murowane i dodatkowo inne dolegliwosc, których od razu nie wyłapiemy. We wszystkim należy zachować zdrowy rozsądek.

[olikkk]

Dzięki Alicjo za głos rozsądku
Ja jestem nietypowym postowiczem, ponieważ w odróżnieniu od wszystkich, spadek wagi jest dla mnie autentycznie skutkiem ubocznym
Na poście byłam bardzo rygorystyczna i jak zobaczyłem te dziwne tabelki krążące na grupach FB dotyczące wychodzenia z postu to byłam trochę przerażona, bo tak jak mówisz skutki uboczne w moim przypadku byłyby okrutne
Na szczęście w ostatniej chwili podrzucono mi prawidłowy mam nadzieję sposób na wejście z postu co mnie bardzo ucieszyło
Nie muszę się więcej głodzić i gubić wagi, a raczej stopniowo pracować nad jej powrotem do stanu sprzed postu.
Będę więc z utęsknieniem śledzić wagę z nadzieję, będzie na niej coraz więcej kg przybywających na zdrowym żywieniu

[olikkk]

Marysiu i jak tam ? Wszystko ok ?
Pochwal się ile już straciłaś na wadze
Trzymaj się

[maria]

Oliczku dalej się trzymam .w niedzielę bedzie 14 dni jak jestem na poście narazie schudlam niecałe 6 kg ,ale przy niedoczynnosci tarczycy to i tak dużo, lekarka mówiła że jest kłopot schudnąć przy niedoczynnosci tarczycy, i wiesz zastanawiam się czy nie przedłużyć diety do trzech tygodni

[magonia24]

Brawo Marysiu bardzo dobrze ci idzie Widzisz jak szybko zleciało już dwa tygodnie
Jeżeli dobrze się czujesz to ja na twoim miejscu przedłużyłabym do 3 tygodni. Im dłużej tym więcej efektów zdrowotnych.
Pozdrowka

[olikkk]

Marysieńko jeśli dobrze Ci idzie, dobrze się czujesz, to zrób jeszcze kolejny tydzień, jak sugeruje Magonia
Już tak długo wytrzymałaś, to kolejny tydzień też dasz radę, a z pewnością wyniki będą ładniejsze
W kwietniu jak pamiętam idziesz do endokrynolog, sprawdzisz co się zmieniło i czy warto było troszkę pobyć na ścisłej diecie
Ja już witam że było warto, a za dwa tygodnie zrobię wyniki i zobaczę co pokażą
Trzymaj się Marysieńko

[maria]

Oliczku jak samopoczucie po poście ?
ja dzisiaj zaczynam 3 tydzień ,czuję się bardzo dobrze, więc myślę ,że dam radę
schudłam 7 kg dla mnie to następna motywacja ,
pierwszą jest to ,że kręgosłup mnie nie boli ,a był czas ,że wstawałam z łóżka jak 100 letnia staruszka
i zasypiam jak niemowlę ,chciałabym jeszcze ten tydzień wytrwać ,chociaż nie czuję się głodna ,ale mam takie smaki
jak kobieta w ciąży
Oliczku bardzo Ci dziękuję za to ,że mnie zmobilizowałaś do tego postu
w marcu mam kontrolę w IO i popytam, co moja lekarka o tym sądzi
bo chciałabym jeszcze pod koniec lata powtórzyć post

[olikkk]

Marysiu nawet nie wiesz jak się cieszę, że post tak Ci służy
Teraz trzeba szturmować Niebo, żeby jeszcze poprawiły się Twoje wyniki
Super, że zdecydowałaś się na kolejny tydzień
Na pewno wyjdzie Ci to na zdrowie
Świetnie się składa , że będziesz teraz miła kontrolne wizyty i badania, zobaczymy co pokażą
Podobno wyniki powinno się robić 3 tygodnie po zakończeniu postu, żeby były wiarygodne. U mnie akurat tak będzie

Pytasz jak się czuje po zakończeniu postu ?
Bardzo dobrze
To już prawie tydzień jak wychodzę i staram się nadal jeść dużo warzyw i owoców, robię soki i musy z owoców i warzyw.
Odstawiłam mleko, białe pieczywo, cukier, mięso i wędliny, szukam nowych zdrowych przepisów, żeby już nie wracać do starych nawyków i niezdrowego jedzenia i żeby nie zepsuć tego, co udało mi się przez trzy tygodnie naprawić
Zobaczymy co będzie dalej, ale wiem, że już będę wracała do postu, choć pewnie będzie krótszy, żeby nie zgubić za dużo wagi
Za Ciebie Marysiu trzymam kciuki

[maria]

Oliczku dziękuję
też czytałam ,że wyniki trzeba robić po 3 tyg ,to świetnie się składa ,bo endokrynologa mam 14 kwietnia
sama jestem ciekawa jakie będą wyniki ,i też chciałabym wrócić do postu
trzymaj się Oliczku i niech moc będzie z Tobą

[olikkk]

Dziękuję Ci Marysiu i życzę lepszych wyników po zakończeniu postu

[olikkk]

Hej Marysiu
Co u Ciebie ? Jak Ci idzie ? Jeśli kończysz po 3 tygodniach, to już tylko 2 dni do końca
Jak się czujesz ?
Pozdrawiam Cię cieplutko

[maria]

Oliczku tak w niedzielę koncze 3 tydzień czuję się bardzo dobrze i zastanawiam się nad 4 tygodniem wprawdzie waga stoi w miejscu ale samopoczucie super martwią mnie tylko zaparcia które mnie męczą prawie od poniedziałku

[olikkk]

Skoro masz zaparcia to nic dziwnego, że waga stoi
U mnie nie było takiej sytuacji ...
A może za mało świeżych warzyw ?
Kiszonki jesz regularnie ?
Zakwas z buraków, kiszoną kapustę i ogórki ? Sok z kiszonej kapusty i ogórków ?
Może czopek glicerynowy by pomógł ?
Dr Dąbrowska wspomina też o lewatywie. Zestaw podobno można kupić w aptece.
Może dziewczyny Ci coś poradzą
Szkoda żebyś się męczyła