Wychodzenie z postu Daniela

Wymieniamy się doświadczeniami z diety Ewy Dąbrowskiej

Wychodzenie z postu Daniela

Postprzez olikkk » 6 mar 2018, o 16:06

Wychodzenie z postu Daniela wymaga przestrzegania pewnych reguł, dlatego kilka słów na ten temat zaczerpniętych z grupy na FB.

https://www.facebook.com/groups/7709634 ... 065244361/

#wychodzeniezpostu
Z uwagi, że jeszcze nie jest dostępna najnowsza książka dotycząca tzw. wychodzenia z postu doktor Dąbrowskiej, a pytania o to co dalej pojawiają się często przekazuję kilka zasad jakie otrzymałam podczas wykładu Pani Doktor w Mielnie oraz są to także informacje od Pani Dietetyczki z Mielna, która miała spotkanie z uczestnikami turnusu. Na wykładzie w Mielnie doktor Dąbrowska jakoś specjalnie nie zwracała uwagi na schematyczne wychodzenie z postu. Był jeszcze odrębny wykład z dietetyczką, która przekazała każdemu uczestnikowi dwie "białe tabelki" - wklejam je w komentarzach. Doktor radziła, żeby rozszerzanie diety po poście było stopniowe i powolne. Jej zdaniem post zmienia świadomość i uruchamia u wielu poszczących nowy sposób podejścia do żywienia. Zapewniała, że wielu z nas na pewno nie rzuci się na niedozwolone jedzenie typu fast food. Tabele od dietetyczki obejmują produkty I i II fazy. Produkty z pierwszej fazy zjadamy co najmniej przez siedem dni, a jeśli są jakiekolwiek problemy z trawieniem, to nawet dłużej. I proszę zwrócić uwagę, że kawy o którą toczą się dyskusje ;) w tej pierwszej fazie nadal nie ma. Wychodzenie "czasowe" po pełnym poście trwa co najmniej dwa tygodnie. A wychodzenie "ilościowe" polega na stopniowym zwiększaniu kaloryczności, tak aby bezpiecznie rozruszać układ pokarmowy i aby uniknąć efektu jojo. Produkty pierwszej fazy wprowadza się przez minimum siedem dni. Dopiero wtedy, gdy wszystkie produkty pierwszej fazy są dobrze przez organizm tolerowane, to wtedy wprowadza się produkty drugiej fazy. Są osoby, które wyjątkowo źle tolerują np. strączki i dla nich informacja z tabelki "zielonej" (taka tabelka właściwie niewiadomego pochodzenia jest w grupie udostępniana) mogłaby być niekorzystna. Kolejność wprowadzania tych nowych produktów powinniśmy sami sobie ustalać zgodnie z naszymi preferencjami, możliwościami trawiennymi i ochotą :) To są informacje przekazane przez dietetyczkę w Mielnie.

Natomiast Doktor Dąbrowska nie podawała żadnych tabelek i schematów! Zalecała ostrożność i umiarkowane podnoszenie kaloryczności.
Pani Doktor nie jest zwolenniczką diet typu 1000 czy 1200 czy 1400 kcal.. itd. Gdy zakończymy post i wyłączy się już u nas tzw. odżywianie wewnętrzne, a my nadal spożywamy np. 1000 czy 1200 kcal (czyli zdecydowanie mniej niż nasze dobowe zapotrzebowanie), to zwyczajnie się wtedy głodzimy. Organizm już nie skorzysta z tych własnych zapasów, tak jak to się działo podczas postu, a my normalnie funkcjonując potrzebujemy energii. Oczywiście pierwszego dnia po poście nie osiągniemy swojej docelowej kaloryczności, ale nie jest w żaden sposób dopuszczalne stosowanie przez kolejne tygodnie po zakończeniu pełnego postu tak mocno ograniczonej kaloryczności jaka zawarta jest w tzw. zielonej tabelce!
Pierwsze co wg Pani Doktor trzeba włączyć do diety, to są zdrowe tłuszcze, zwłaszcza omega 3, oleje rybne, olej z wiesiołka. I już kaloryczność nam idzie w górę. Nie potrzeba tych kalorii liczyć, wystarczy zdrowy rozsądek, intuicja i asekuracyjny umiar. Każdy z nas pewnie przechodził jakieś niedyspozycje żołądkowe i tuż po wyleczeniu nikt nie zjada od razu kebaba czy smażonych kotletów. Podobnie podczas postu, podczas którego spożywaliśmy lekkie warzywno-owocowe dania potrzebujemy "chwili", by wrócić do trawienia bardziej złożonych pokarmów. To z naszej strony działanie obronne i asekuracyjne i tej swojej intuicji należy zaufać. Na pewno pomocne są te dwie białe tabelki, gdzie w pierwszej fazie są produkty lżej strawne, a w drugiej już te docelowe na tzw. zdrowym żywieniu.
Informacją niezwykle istotną jest, aby tuż po przeprowadzeniu postu, zwłaszcza pełnego, pod żadnym pozorem nie wracać do niezdrowych produktów, w tym szczególnie do jedzenia typu fast food czy pokarmów mocno przetworzonych. Wiadomo, że są one dla organizmu człowieka mocno niekorzystne, ale dla takiego organizmu "wyposzczonego" są wręcz niebezpieczne. Post nie jest kolejną dietą odchudzającą. Uwalniające się w czasie postu produkty oczyszczania jak toksyny, ketony.. mocno obciążają zwłaszcza nerki, wątrobę czy trzustkę. Spożywanie przetworzonej żywności tuż po poście w znaczący sposób pogarsza pracę tych organów. Doktor powtarzała wielokrotnie, że sens ma tylko zastosowanie postu, a potem już na zawsze zdrowego żywienia. Wiedząc jednak, że jesteśmy "grzeszni" i mając na uwadze, że mimo największej ostrożności spożywamy jednak żywność zanieczyszczoną (metale ciężkie, pestycydy..) zaleca w zdrowym żywieniu przeżywać jeden dzień w tygodniu "o chlebie i wodzie", bądź jak nie można chleba, to na wodzie i na rozcieńczonych wodą warzywnych sokach. Tylko wtedy odniesiemy maksimum korzyści z zaproponowanej przez doktor Dąbrowską terapii :)
Najistotniejsze to żeby kierować się swoim doświadczeniem, swoją tolerancją na spożywane pokarmy i wprowadzać je do diety intuicyjnie.
Lekarskie badania kontrolne doktor Dąbrowska zaleca wykonać najwcześniej po trzech tygodniach od zakończenia kuracji postnej. Analizy krwi i moczu robione w czasie postu będą najpewniej nieprawidłowe i nie ma sensu ich wcześniejsze wykonywanie. Czym innym są regularne pomiary ciśnienia tętniczego, pomiary poziomu glukozy czy pomiar hormonów tarczycy u osób, które przewlekle chorują. W razie gorszego samopoczucia podczas postu należy skontaktować się z lekarzem. Może być konieczność zmniejszenia dawki zażywanych leków, a tego samemu nie wolno robić. Gdy nie ma miejsca u specjalisty to z pewnością poradzi sobie z problemem chociażby lekarz internista.
Te informacje z wykładu w Mielnie, to tak na szybko dla osób, które post kończą lada dzień :) natomiast nam pozostaje oczekiwanie na najnowszą książkę Pani Beaty Anny Dąbrowskiej pt. "Dieta warzywno-owocowa dr Ewy Dąbrowskiej. I co dalej" :)

I pomocne tabelki.

FB_IMG_1520334816256.jpg


FB_IMG_1520334829591.jpg


Mam nadzieję, że się przyda ;)
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19209
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Wychodzenie z postu Daniela

Postprzez maria » 6 mar 2018, o 21:06

Oliczku pewnie ,że się przyda :x
maria
 
Posty: 2347
Dołączył(a): 24 lis 2015, o 16:33
Lokalizacja: śląsk
Wiek: 55
Data operacji: 16 września 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak trzonu macicy
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: rak trzonu G3
Terapia hormonalna: brak


Powrót do Post Daniela



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość