Syrenki - kontynuacja forum "Usunięcie macicy i co dalej?"

Ups 😐

Martyna90 napisał(a):No i moją cytologię zaplanowaną na 27 maja szlag trafił, wczoraj dostałam okres :/, drugi cykl z rzędu 26 dni, zdarzyłam już przywyknąć do tych 22 dniowych i raczej pod nie planowałam wizytę . Tak czy inaczej pójdę na tą wizytę i postaram się umówić z lekarzem jakoś indywidualnie , omijając rejestrację telefoniczną...

Apropo rejestracji to moja siostra prowadzi ciążę u jednej Pani dr stamtąd i nie może przeżyć jak w prywatnej placówce mogą być tak niesympatyczne i niepomocne kobity 😉

W środy docent ma konsultacje u siebie w UCO jest szansa że do środy Ci sievokres skończy?

Monte do środy powinien, optymalnie byłyby zaczekać jeszcze ze 2-3 dni, pójdę w poniedziałek i zagadam z nim .

Wizyta odbyta, cytologii nie było, bo jak się okazało, przyszłam za wcześnie i nie chodzi tu o miesiączkę, a bardziej o to że cytologię miałam zrobić za rok a nie za pół. To się dogadaliśmy... Na papierach które dostałam w listopadzie stało jak wół- kontrola za 6 miesięcy, a doktor twierdzi że za rok. Ok kłócić się nie będę, on wie lepiej
. Skoro już przyszłam , poprosiłam o USG , na którym wszystko wyszło ok. Na początku dr stwierdził że widzi 2 małe torbielki na jednym jajniku, ale sprawdził wymiary, skonfrontował z dniem cyklu i podsumował , że to 2 pęcherzyki Graffa. Więc cytologia jednak w październiku, a ja mam się nie stresować i cieszyc się życiem , co też zamierzam czynić

I bardzo dobrze
Trzymaj się tego że jest ok i do następnej pomyślnej kontroli

Martyna oby wiecej bylo takich dobrych wiadomosci

Dokładnie, teraz spokojnie mogę aranżować mój ogród i planować wakacyjne wojaże. Jestem zachwycona tą ciszą i spokojem, jakie daje mieszkanie w domu, co prawda jest to szeregówka - narożna więc działka nieco większa niż u sąsiadów, ale komfort zupełnie inny niż w bloku. Po 10 latach przerwy, znów własny kawałek ziemi, który docenia się szczególnie wiosna i latem

Martynko więc masz się czym cieszyć i właśnie to czyń

Martynka super 🙂
No to się nam udało hihihi 😉
Ja też czasem nie nadążam za nim powiem szczerze teraz mam być za 2 m-ce aż w karcie kontrolna wizyta w poradni ginekplogicznej i gdzie mam iść 😛😛😛

Monte chyba troszkę Ci wyrazy podmieniło bo kompletnie nie rozumiem końcówki Twojego postu

Monte też nie mogłam rozszyfrowac tego wpisu....

No że co innego mówiono mi na żywo a co innego wpisano w zleceniach w karcie informacyjnej...

I nie bardzo wiem czy mam iść zac2 m-ce na oddział czy za pół roku do poradni gin 😝

Monte niestety nie pozostaje nic innego jak telefon do nich w kwestii wyjasnienia niewyjasnionego

Monte myślę że w moim przypadku dr się pomylił wpisując w listopadzie kontrolę za 6 miesięcy, bo teraz mi nawet uzasadnił dlaczego na cytologię jest wg niego za wcześnie. Twierdzi że grzebanie zbyt często w szyjce nie służy niczemu dobremu, tym bardziej po moich zabiegach , kiedy mam tam jedną wielka bliznę.

Cytologia to nie jest inwazyjne badanie z drugiej strony...No ale on wie lepiej kiedy trzeba 🙂

Ostatnia miesiączka pokrzyżowała mi plany odnośnie cytologii pojawiając się za wcześnie, kolejna spóźniała się i spóźniała, test ciążowy
zrobiony kilka dni temu jednoznaczniee dał odpowiedź dlaczego...
Z dziwnym spokojem przyjęłam tą wiadomość
Mam nadzieję że tym razem będzie dobrze

Martynko:) Zatem chyba gratulować trzeba:)

Aneczka to dopiero początek, nikomu z rodziny na razie nie mówimy, wie tylko mija przyjaciółka i Wy tutaj. Jeszcze będzie czas na gratulacje, wszystko może się wydarzyć...