Jatoja widzę że Ci się trochę pokomplikowało po operacji
Nic się nie odzywałaś a miałaś taki potężny problem
Dobrze jest pisać o takich sprawach, bo może komuś się przydać taka wiedza, jeśli nie daj Boże 🙏 znajdzie się w podobnej sytuacji
Dobrze że wykryto problem i zrobiono drugą operację. Mam nadzieję, że teraz już wszytko będzie dobrze
Podobny problem miała inna nasza Syrenka, tylko u niej było jeszcze trudniej i operacja była dużo bardziej skomplikiwana, ponieważ trzeba było zrobić jej autoprzeszczep nerki
Wszystko dobrze się skończyło na szczęście, ale już wiemy, że przy tej operacji może dojść do uszkodzenia moczowodów, więc jeśli u kogoś się pojawi podobny problem z wodą w jamie brzusznej, trzeba rozważyć uszkodzenie moczowodów, bo w obu przypadkach jak widzimy postawienie prawidłowej diagnozy było trudne i długotrwałe
Pozdrawiam Cię i życzę dużo zdrówka