Strona 5 z 7
Re: Watpliwosci ,czy dobra podjelam decyzje? - Persking
Napisane:
25 mar 2020, o 11:55
przez Marzena17
Persking Kochana macica składa się z trzonu i szyjki. Możesz napisać nam, co Ci napisali na wypisie ze szpitala odnośnie przebiegu operacji, to Ci powiemy, co miałaś wycięte. Przytulam
Re: Watpliwosci ,czy dobra podjelam decyzje? - Persking
Napisane:
25 mar 2020, o 12:09
przez persking@wo.pl
Troszkę namieszałam, chodziło mi że mam wycięty trzon macicy a szyjkę zostawiona. W wypisie napisane:Laparotomia, nad szyjkowa amputacja trzonu macicy z przydatkami leywmi.
Re: Watpliwosci ,czy dobra podjelam decyzje? - Persking
Napisane:
25 mar 2020, o 12:54
przez Anita71
Persking z tego wynika, że macicę masz wyciętą, została pewnie szyjka, Szklanka dobrze pisze. Gojenie tak jak pisze Szklanka i musisz uważać na siebie. Pozdrawiam
Re: Watpliwosci ,czy dobra podjelam decyzje? - Persking
Napisane:
25 mar 2020, o 14:09
przez Marzena17
Persking posłuchaj dziewczyn. Macica wycięta, musisz uważać na siebie.
Re: Watpliwosci ,czy dobra podjelam decyzje? - Persking
Napisane:
26 mar 2020, o 17:04
przez Stynka
Persking, cokolwiek wycięli.. odpoczywaj, nie podnoś, nie wyciągaj rąk w górę, nie rób zbędnych przysiadów... W razie silnych bóli dzwoń na teleporadę. Lepsza taka niż żadna
Jeśli masz słoneczko w oknie, to oddychaj pełną piersią i ciesz się z tego co masz
Tak robię kilka minut dziennie
Re: Watpliwosci ,czy dobra podjelam decyzje? - Persking
Napisane:
15 kwi 2020, o 15:15
przez persking@wo.pl
Witam wszystkie syrenki! 😊Chwilę nie pisałam dlatego postanowiłam o sobie przypomnieć. Jestem prawie 6 tygodni po operacji, czuję się dobrze praktycznie nic mnie nie boli czasem tylko odczuwam brzuch w środku ale to na szczęscie zadko I zaczęłam się zastanawiać kiedy by tu wrócić do pracy. Wiem że temat już wiele razy był omawiany i to sprawa indywidualna. Tak jak napisałam czuje się dobrze, pracy nie mam co prawda biurowej ale siedzę i szyję przy maszynie. I stąd moje pytanie, co byście mi radziły?
Re: Watpliwosci ,czy dobra podjelam decyzje? - Persking
Napisane:
15 kwi 2020, o 15:16
przez monte
Nie wracac za szybko...
Re: Watpliwosci ,czy dobra podjelam decyzje? - Persking
Napisane:
15 kwi 2020, o 15:17
przez monte
Tymbardziej ze praca siedząca
Re: Watpliwosci ,czy dobra podjelam decyzje? - Persking
Napisane:
15 kwi 2020, o 15:40
przez Marzena17
Poczekaj jeszcze, bo to dopiero 6 tygodni i jeszcze ten wirus. Pozdrawiam
Re: Watpliwosci ,czy dobra podjelam decyzje? - Persking
Napisane:
15 kwi 2020, o 15:50
przez olikkk
Jak szyjesz to możesz w domciu też szyć, zwłaszcza że teraz wszystkie ręce na pokład i szyją maseczki
Nawet ja już sobie kilka uszyłam
Cieszę się, że masz się dobrze
Re: Watpliwosci ,czy dobra podjelam decyzje? - Persking
Napisane:
15 kwi 2020, o 17:18
przez Stynka
Persking,
przemyśl powrót do pracy zwłaszcza przy koronawirusie. Musisz dojeżdżać do pracy? Siedzicie w pracy blisko siebie? Są przerwy w pracy?
Re: Watpliwosci ,czy dobra podjelam decyzje? - Persking
Napisane:
15 kwi 2020, o 17:53
przez persking@wo.pl
Na razie to są takie moje głośne myśli. Do końca miesiąca na pewno posiedzę, ale w domu nie za bardzo chcą mnie puścić ze względu na wirusa. A poza tym zastanawiam się po jakim czasie jest wogole rozsądnie wrócić do pracy po takiej operacji. Dodam że dojeżdżam do pracy mpk z dwoma przesiadkami i pracuje po 7 godzin.
Re: Watpliwosci ,czy dobra podjelam decyzje? - Persking
Napisane:
15 kwi 2020, o 18:24
przez hugnonot
persking@wo.pl napisał(a):Witam wszystkie syrenki! 😊Chwilę nie pisałam dlatego postanowiłam o sobie przypomnieć. Jestem prawie 6 tygodni po operacji, czuję się dobrze praktycznie nic mnie nie boli czasem tylko odczuwam brzuch w środku ale to na szczęscie zadko I zaczęłam się zastanawiać kiedy by tu wrócić do pracy. Wiem że temat już wiele razy był omawiany i to sprawa indywidualna. Tak jak napisałam czuje się dobrze, pracy nie mam co prawda biurowej ale siedzę i szyję przy maszynie. I stąd moje pytanie, co byście mi radziły?
W obecnej sytuacji nie radzę wracać póki nie trzeba. Odporność masz na pewno osłabioną, więc łatwo coś możesz złapać. Nie warto ryzykować.
Re: Watpliwosci ,czy dobra podjelam decyzje? - Persking
Napisane:
15 kwi 2020, o 18:54
przez Marzena17
Persing ja wróciłam po 2.5 miesiąca. Też 3 przesiadki. Kolejka, metro, autobus...myślalam, że padnę, jeszcze opiekuję się malutkim dzieckiem, wtedy miało rok i 10 miesiecy. Musiałam, ale nie wiem, czy ja prowadziłam spacerówkę, czy ona mnie.....Za wcześnie. Daj sobie czas.
Re: Watpliwosci ,czy dobra podjelam decyzje? - Persking
Napisane:
15 kwi 2020, o 20:27
przez Stynka
Persking,
Syrenki są jak domownicy
Są za pozostaniem w domu
Re: Watpliwosci ,czy dobra podjelam decyzje? - Persking
Napisane:
15 kwi 2020, o 20:59
przez eli-50
Persking podpisuję się pod słowami Dziewczyn
.
Pozdrawiam i uważaj na siebie
Re: Watpliwosci ,czy dobra podjelam decyzje? - Persking
Napisane:
16 kwi 2020, o 13:06
przez Szklanka
Persking daruj sobie siedzącą pracę, odpoczywaj jeszczce. Jak ci lekarz jeszczce da L4 bierz
Re: Watpliwosci ,czy dobra podjelam decyzje? - Persking
Napisane:
16 kwi 2020, o 19:54
przez persking@wo.pl
Drogie syrenki😊Ja jestem na rencie, ,pracuje niestety na czarno więc żadne l4 mnie nie obowiązuje. Na razie w domku finansowo jakoś dajemy sobie radę bez mojej wypłaty. Wiadomo cudów nie ma ale teraz jest koronawirus więc rzadziej się chodzi do sklepu to i mniej się wydaje. Myślę że posiedzę jeszcze do połowy maja i zobaczę jak sytuacja z wirusem się rozwinie🤔😲
Re: Watpliwosci ,czy dobra podjelam decyzje? - Persking
Napisane:
16 kwi 2020, o 20:33
przez Marzena17
Dobrze myślisz
Re: Watpliwosci ,czy dobra podjelam decyzje? - Persking
Napisane:
23 maja 2020, o 06:48
przez Luis