Strona 4 z 7

Re: Watpliwosci ,czy dobra podjelam decyzje? - Persking

PostNapisane: 9 mar 2020, o 17:54
przez persking@wo.pl
Anita71 napisał(a):Persking czyli z planowanej laparoskopii skończyło się na pionowym? Ważne że już po! Ja jak tylko kazali wstać i pozwolili szłam do łazienki sama i prysznic brałam etapami ale brałam. Nikt że mną nie chodził no bo kto położne? One nie miałyby czasu dla wszystkich. Nawet głowę myłam ale etapy głowa, potem ciało i jakoś to było. Może byłam za odważna co?

Anita 71,lekarze od poczatku nie byli pewni co do rodzaju operacji że względu na wielkość macicy przez mięśniaki, dopiero na ostatniej konsultacji podjęli taka decyzję. Co do uruchomienia pacjenta po operacji i do jego pierwszych prób chodzenia do ubikacji to, to jest obowiązek pielęgniarek. Niestety u nas służba zdrowia wygląda jak wygląda, dlatego kobitki muszą radzić sobie same albo właśnie z asekuracja koleżanki z sali tak jak napisała Marzena17 albo pomoc najbliższych. Ale teraz przez tego koronawirusa w wielu szpitalach jest zakaz odwiedzin i jest bida. I trzeba na siebie uważać i nie zgrywać bohatera tylko dzwonić dzwonkiem po pielęgniarki i domagać się tego co nam się należy, bo jak same nie zawalczymy to nikt za nastego nie zrobi😱

Re: Watpliwosci ,czy dobra podjelam decyzje? - Persking

PostNapisane: 9 mar 2020, o 19:18
przez Anita71
:ymapplause: :-bd @};-

Re: Watpliwosci ,czy dobra podjelam decyzje? - Persking

PostNapisane: 9 mar 2020, o 19:20
przez hugnonot
persking@wo.pl napisał(a):
Anita71 napisał(a):Persking czyli z planowanej laparoskopii skończyło się na pionowym? Ważne że już po! Ja jak tylko kazali wstać i pozwolili szłam do łazienki sama i prysznic brałam etapami ale brałam. Nikt że mną nie chodził no bo kto położne? One nie miałyby czasu dla wszystkich. Nawet głowę myłam ale etapy głowa, potem ciało i jakoś to było. Może byłam za odważna co?

Anita 71,lekarze od poczatku nie byli pewni co do rodzaju operacji że względu na wielkość macicy przez mięśniaki, dopiero na ostatniej konsultacji podjęli taka decyzję. Co do uruchomienia pacjenta po operacji i do jego pierwszych prób chodzenia do ubikacji to, to jest obowiązek pielęgniarek. Niestety u nas służba zdrowia wygląda jak wygląda, dlatego kobitki muszą radzić sobie same albo właśnie z asekuracja koleżanki z sali tak jak napisała Marzena17 albo pomoc najbliższych. Ale teraz przez tego koronawirusa w wielu szpitalach jest zakaz odwiedzin i jest bida. I trzeba na siebie uważać i nie zgrywać bohatera tylko dzwonić dzwonkiem po pielęgniarki i domagać się tego co nam się należy, bo jak same nie zawalczymy to nikt za nastego nie zrobi😱
\
może poproś rodzinę o zorganizowanie plastikowego krzesełka - stołeczka pod prysznic, tanie, lekkie a pod prysznicem na tym można bezpiecznie usiąść?

Re: Watpliwosci ,czy dobra podjelam decyzje? - Persking

PostNapisane: 9 mar 2020, o 19:24
przez Marzena17
Mnie się wydaje, że lada dzień wyjdziesz do domku. Ja 4 dnia po.

Re: Watpliwosci ,czy dobra podjelam decyzje? - Persking

PostNapisane: 9 mar 2020, o 19:48
przez monte
Ja ze szpitala panieyam tylko cholerne wzdęcia i uczucie ze zaraz pekne.Lezalam na 1 wiec nikt mi nie pomagal w niczym...Wstalam jak tylko wyjęli cewnik czyli po powrocie z pooperacyjnej

Re: Watpliwosci ,czy dobra podjelam decyzje? - Persking

PostNapisane: 9 mar 2020, o 19:49
przez monte
Wyszlam w sb operacje mialam w srode

Re: Watpliwosci ,czy dobra podjelam decyzje? - Persking

PostNapisane: 9 mar 2020, o 19:58
przez hugnonot
monte napisał(a):Wyszlam w sb operacje mialam w srode

musi być minimum 5 dni, żeby NFZ zapłacił szpitalowi, liczy się kasa

Re: Watpliwosci ,czy dobra podjelam decyzje? - Persking

PostNapisane: 9 mar 2020, o 19:59
przez monte
hugnonot napisał(a):
monte napisał(a):Wyszlam w sb operacje mialam w srode

musi być minimum 5 dni, żeby NFZ zapłacił szpitalowi, liczy się kasa


Do szpitaka poszlam we wtorek tak tak operowali nastepnego dnia

Re: Watpliwosci ,czy dobra podjelam decyzje? - Persking

PostNapisane: 9 mar 2020, o 20:58
przez hugnonot
I zwolnienie ZUS szpitalne też min. 5 dni

Re: Watpliwosci ,czy dobra podjelam decyzje? - Persking

PostNapisane: 9 mar 2020, o 21:13
przez persking@wo.pl
Mnie już dzisiaj do domku wypisali. Ciężko się chodzi i wogole ze wszystkim ciężko. Mam przepisany antybiotyk, żelazo bo morfologia slaba i zastrzyki przeciwzakrzepowe i zero przrciwbolowych😞

Re: Watpliwosci ,czy dobra podjelam decyzje? - Persking

PostNapisane: 9 mar 2020, o 21:35
przez Marzena17
Dlaczego nie możesz przeciwbólowych?

Re: Watpliwosci ,czy dobra podjelam decyzje? - Persking

PostNapisane: 9 mar 2020, o 21:44
przez persking@wo.pl
Mogę przeciwbólowe tylko nic mi nie przepisali a ja z tego całego zamieszania przy wypisie zapomniałam się zapytać

Re: Watpliwosci ,czy dobra podjelam decyzje? - Persking

PostNapisane: 9 mar 2020, o 22:16
przez Anita71
No bo nie przepisują bolowek bierzemy te zwykłe mi już w szpitalu od chyba czwartej lub trzeciej doby dawali pyralginę w tabletkach i tak miałam brać ja też w domu.

Re: Watpliwosci ,czy dobra podjelam decyzje? - Persking

PostNapisane: 9 mar 2020, o 22:44
przez Marzena17
Tak jak Anitka pisze pyralginę, albo coś, co Ci pomaga. W większym bólu bierz Ketanol. Po co masz się męczyć.

Re: Watpliwosci ,czy dobra podjelam decyzje? - Persking

PostNapisane: 9 mar 2020, o 23:09
przez hugnonot
persking@wo.pl napisał(a):Mnie już dzisiaj do domku wypisali. Ciężko się chodzi i wogole ze wszystkim ciężko. Mam przepisany antybiotyk, żelazo bo morfologia slaba i zastrzyki przeciwzakrzepowe i zero przrciwbolowych😞

pij sok z buraka, albo floradix żelazo, efekt będzie lepszy od żelaza w tabletkach
przeciwbólowe może być paracetamol, ibuprofen, z nieźle działających nawet w bólu zęba metafen, a jak ktoś ma problemy z tymi to pyralgina
ketonal tylko w ostateczności - niebezpieczny i słabo działa na wiele osób.

Re: Watpliwosci ,czy dobra podjelam decyzje? - Persking

PostNapisane: 10 mar 2020, o 10:46
przez Stynka
Persking, wypróbuj żelazo po posiłku, a nie jak zalecają przed. Zdarzają się i miękki smoliste stolce, ale też zaparcia, co przy obolałym brzuchu jest bardzo bolesne.

Re: Watpliwosci ,czy dobra podjelam decyzje? - Persking

PostNapisane: 11 mar 2020, o 17:53
przez Agatt
Witam cię moja droga, z tego co przeczytałam jesteś już po operacji, skoro już wszystko za tobą pamiętaj o wzmacnianiu mięśni, moja babcia przetrzymała miesniaki do menopauzy i teraz ma 90 lat i ani śladu po gadach, ale moja ciocia po 40-ce usuwała macice właśnie z powodu mięśniaków, teraz jest po 70-ce i ma problemy z nietrzymaniem moczu... ćwicz kochana wzmacniaj mięśnie i będzie dobrze :kolobok_ok:

Re: Watpliwosci ,czy dobra podjelam decyzje? - Persking

PostNapisane: 25 mar 2020, o 10:48
przez persking@wo.pl
Witam wszystkie syrenki w ten trudny czas😊Jestem po operacji już albo dopiero dwa i pół tygodnia, czuję się dobrze, jedynie co mi najczęściej dolega do ból kręgosłupa ledzwiowego. Na zewnątrz rana goi się bardzo dobrze bo to widzę ale zastanawia mnie stan moich narządów wewnętrznych tzn.nie wiem ile będzie się goić moja macica po usunięciu trzonu i mięśniaków, ile będzie się goić mój lewy bok po usunięciu jajnika i ile goją się powłoki brzuszne po ich rozcięciu. Takie pytania mnie teraz zastanawiają. Szukałam w necie ale nic konkretnego nie znalazłam. Ze względu na sytuację epidemiologiczna nie mam możliwości iść do swojego ginekologa aby się zapytać. W szpitalu przy wypisie nie miałam do takich rzeczy głowy a lekarze też nic nie mowili. Dlatego jedyny ratunek w syrenkach, może macie jakieś konretniejsze wiadomości bo mnie,, oszczędzający tryb zycia""tak jak było napisane w wypisie nie wystarcza a nie chce przecholowac. Jeżeli jest to post już podlegający pod inne zagadnienie na forum to proszę mnie przenieść.

Re: Watpliwosci ,czy dobra podjelam decyzje? - Persking

PostNapisane: 25 mar 2020, o 11:29
przez Szklanka
Persking witaj, macicę masz wyciętą, to ten trzon własnie, pewnie została szyjka. W środku wszystko goi się do dwóch lat, ale pierwszych 6 miesięcy jest najważniejsze. Powłoki brzuszne na wierzchu goją się najszybciej. W środku długo dłużej, dlatego trzeba prowadzić oszczędny styl życia. Nie dźwigąc, nie wyciągać rąk do góry, nie schylać się. Odpada sprzatanie, pranie, zakupy, praktycznie wszystko odpada. Dobrze by było, żeby ktoś mógł Ci pomóc zrobić zakupy, wyprać, posprzatać. Mi mąż pomagał nawet przy kapieli przez pierwsze dwa tygodnie. Najlepiej leżeć na wznak, od czasu do czasu obracać się, nawet siedzenie jest niewskazane, no i co najmniej godzinne spacery, ale w obecnym czasie nie ryzykowałabym. Do tego lekkostrawna dieta.

Re: Watpliwosci ,czy dobra podjelam decyzje? - Persking

PostNapisane: 25 mar 2020, o 11:36
przez persking@wo.pl
No to troszkę mnie przerazilas. Ja mam wycięty tylko trzon macicy bo tam było najwięcej mięśniaków, oprócz tego po prawej stronie mam wycięty mięśniak i po lewej były też dwa duże i są wycięte ale niestety z jajnikiem bo nastąpiły komplikacje. Tak to macicę mam zachwana tylko jest połatana