Strona 9 z 10

Re: Świeżo po operacji - Daizy

PostNapisane: 24 cze 2019, o 17:34
przez Anita71
Witam Ciebie Pati w Syrenkowie! :) Nic teraz robić forsownego nie możesz. Miałaś mniejszy zakres operacji, niż Syrenki, ale cięcie i tak bylo. Myślę, że będziesz szybciej niż my dochodzić do formy, więc nie zamartwiaj się na zapas. Na wszystko powolutku przyjdzie czas. Teraz odpoczywaj i regeneruj siły @};-

Re: Świeżo po operacji - Daizy

PostNapisane: 24 cze 2019, o 19:09
przez Kama
Pati 33 napisał(a):Cześć dziewczyny. Jestem 10 dni po usunięciu miesniaka z trzonu macicy. Pierwsze dni zmagalam się dodatkowo z zespołem popunkcyjnym. Ciężko teraz stwierdzić który ból był większy. :kolobok_pilot: wczoraj wybrałam się na dłuższy spacerek ale z przerwami. Dziś kłuję mnie nieziemsko lewa strona jajnika z tym dolkiem przy szyciu blizny. Ehhh i martwi mnie ta opona choć wkleslego brzucha nigdy nie miałam. Kiedy to zniknie jak nic robić nie można fizycznie nadal. 🖖

Hej Pati ja jestem 17 dni po wyłuszczeniu mięśniaka oraz usunięciu licznych zrostów otrzewnej. Ja swoją oponkę ( nie jest jakaś wybitnie duża) masuje Bio oil. Na razie tak musi być że brzuch jakby nie nasz i wciągnąć się tego nie ma. Ale to z czasem minie. Ja już mam 4 raz brzuch ciachany a trzeci w tym samym miejscu. Po zagojeniu rany polecam prysznice naprzemienne (na koniec zimny). Po dwóch miesiącach pewnie zacznę go znowu szczotkować na sucho i wzmacniać mięśnie głębokie. Mój też kłuje jak trochę pochodzę. Mi póki co dłuższe spacery nie wychodzą.Mecze się a od wczoraj umieram na okres.

Re: Świeżo po operacji - Daizy

PostNapisane: 24 cze 2019, o 19:17
przez olikkk
Witaj Pati :ymhug:
Główna zasada u nas - CIERPLIWOŚCI :-bd
Czas leczy rany nawet te po operacji ;)
Fajnie że udało się usunąć u Ciebie tylko mięśniaki :kolobok_yes:
Jesteś szczęściarą :-bd :-*

Re: Świeżo po operacji - Daizy

PostNapisane: 24 cze 2019, o 21:25
przez Pati 33
#:-s :kolobok_thank_you2: kama ja też czekam za tydzień na okres. Bądź dzielna i to wytrzymasz. Spróbuję z tymi prysznicowymi masazami. Dzięki Anita71. Dziewczyny miała któraś z was szwy rozpuszczalne te zew? Od czego to zależy? Byłam na sali pooperacyjne i tylko ja miałam a obok dziewczyna normalne szwy.

Re: Świeżo po operacji - Daizy

PostNapisane: 24 cze 2019, o 21:26
przez Pati 33
Kama a skąd te zrosty na otrzewnej?

Re: Świeżo po operacji - Daizy

PostNapisane: 24 cze 2019, o 21:46
przez Anita71
Pati szycie kosmetyczne ma chyba szwy rozpuszczalne, ja takowe posiadam. Moje koleżanki z sali miały szycie normalne i szwy były do usunięcia.

Re: Świeżo po operacji - Daizy

PostNapisane: 24 cze 2019, o 22:53
przez Kama
Pati 33 napisał(a):Kama a skąd te zrosty na otrzewnej?

Pewnie po cesarce, po usunięciu ciąży pozamacicznej,po zaszywaniu przepukliny ale może też po stanach zapalnych ( przez te parę miesięcy posiadania mięśniaka często miałam stany podgoraczkowe- lekarz mówił że to martwica przy szybko rosnącym guzie- nie nadążał z ukrwieniem)

Re: Świeżo po operacji - Daizy

PostNapisane: 24 cze 2019, o 22:54
przez Kama
Ja miałam normalnie szwy.

Re: Świeżo po operacji - Daizy

PostNapisane: 27 cze 2019, o 13:04
przez Rabenka72
Hej Pati załóż swój temat, będzie łatwiej Cię komentować i doradzać. Tak zapytam, musiałaś mieć koniecznie cięcie brzuszka? Fajną masz datę operacji w profilu :p :D

Re: Świeżo po operacji - Daizy

PostNapisane: 4 lip 2019, o 17:35
przez Daizy
Witajcie

Zimno...strasznie, ale oczywiście susza :/ i muszę podlewać i podlewać i podlewać...

Kama
Ja przed usunięciem mięśniaków miałam miesiączki bolesne i z wielkimi skrzepami ;-( Po usunięciu mięśniaków skrzepy odpadły, pierwszy i drugi okres był mocno bolący, ale już trzeci o wiele lżejszy. Teraz będę miała 4 okres po usunięciu mięśniaków, więc zobaczymy jak będzie.

Mi oponka, wielkie kłucie i bóle odpadły kiedy zaczęłam chodzić do fizjoterapeuty uroginekologicznego na mobilizację blizny. Odstawiłam pszenicę miesiąc temu i dzięki temu spadło mi 3 kg :)

Jak się nachodzę i trochę napracuję to mi trochę kuje i ciągnie i brzuch troszkę ciągnie, ale tragedii nie ma.

Dziewczyny kiedy można podnosić cięższe rzeczy? Pytam, bo jakoś nie pomyślałam i troszkę ponosiłam 10-cio kg dziecko i teraz troszkę bardziej mnie boli. Trochę się przejęłam, ale mam nadzieję, że nic mi nie będzie. Trzeba chyba jeszcze się oszczędzać (jestem 3,5 m-ca po operacji).

Re: Świeżo po operacji - Daizy

PostNapisane: 4 lip 2019, o 18:03
przez Aneczka15
Daisy, zapomniałaś się, ok... Zdarza się. Ale generalnie dłuuugo nie wolno dźwigać. Skoro Ci organizm o sobie przypomniał, to znaczy że jeszcze trochę czasu upłynie zanim coś cięższego podniesiesz.

Re: Świeżo po operacji - Daizy

PostNapisane: 4 lip 2019, o 20:32
przez Anita71
Po usunięciu macicy to raczej nie wolno z uwagi na groźbę przepukliny no i ta nieszczęsna pochwa! Ale też się oszczędzaj Daizy :)

Re: Świeżo po operacji - Daizy

PostNapisane: 5 lip 2019, o 18:21
przez Rabenka72
Moim zdaniem po usunięciu już nigdy nie można dźwigać tak jak kiedyś, całkowicie zmienia się tam układ w środku Zresztą akurat w moim wieku już trzeba na takie rzeczy uważać. Zauważyłam, ze spadła moja wydolność o połowę, wiem bo regularnie jeżdżę na rowerze. Jeszcze 5 lat temu jechałam pewną odległość 30-35 minut a teraz prawie godzinę. Ogólnie około 30-tki 20 km robiłam w 20 minut

Re: Świeżo po operacji - Daizy

PostNapisane: 5 lip 2019, o 18:47
przez Anita71
Widzisz Rabenko ten wiek... Powyżej 40 tak zaczyna się robić... Dziać.. tyle jeszcze chciałoby się zrobić a tu organizm siada i to jeszcze czułam przed operacją a teraz e.. tam szkoda gadać.

Re: Świeżo po operacji - Daizy

PostNapisane: 12 lip 2019, o 18:55
przez Marzena17
Daizy :kolobok_heart: Ja czułam się jak osiemnastka pół roku przed operacją, nie miałam tych zlewnych miesiączek, bo brałam hormony, pracowałam świątek, piątek i niedziele, jeszcze dom ogarniałam. A teraz zmiana o 180 stopni... Cóż, życie.... Trzymajmy się, sercem jesteśmy wciąż przed 30. :kolobok_party:

Re: Świeżo po operacji - Daizy

PostNapisane: 12 lip 2019, o 19:15
przez maria
Marzenko o jakiej 30 piszesz ?,ja czuję się jak 20 latka :p

Re: Świeżo po operacji - Daizy

PostNapisane: 12 lip 2019, o 20:56
przez Anita71
:ymhug:

Re: Świeżo po operacji - Daizy

PostNapisane: 12 lip 2019, o 21:00
przez olikkk
Daizy z dźwiganiem musisz być ostrożna do 6 miesięcy :kolobok_yes3:

Re: Świeżo po operacji - Daizy

PostNapisane: 13 lip 2019, o 16:35
przez Marzena17
maria napisał(a):Marzenko o jakiej 30 piszesz ?,ja czuję się jak 20 latka :p

Marysiu @};- Dwudziestolatka przed trzydziestką. :kolobok_girl_haha:

Re: Świeżo po operacji - Daizy

PostNapisane: 13 lip 2019, o 17:58
przez maria
Marzenko właśnie tak pomyślałam :ymhug: