Strona 6 z 10

Re: Świeżo po operacji - Daizy

PostNapisane: 7 maja 2019, o 09:55
przez Anita71
Daizy przed operacja tez bylo we mnie ADHD teraz jest jak jest..i na tyle na ile znam juz Nasze Syrenkowo prawie kazdą z nas rozpierala energia i dzialanie takie jestesmy ..

Re: Świeżo po operacji - Daizy

PostNapisane: 15 maja 2019, o 13:18
przez olikkk
Dizy z okazji urodzin mocno Cię przytulam :ymhug: życzę cierpliwości w dochodzeniu do pełnej sprawności po operacji i dużo, dużo zdrówka :kolobok_girl_in_love: @};- %%- :kolobok_air_kiss:

Re: Świeżo po operacji - Daizy

PostNapisane: 15 maja 2019, o 13:47
przez Anita71
Daizy samych dobroci z okazji urodzin @};- @};-

Re: Świeżo po operacji - Daizy

PostNapisane: 15 maja 2019, o 22:00
przez Szklanka
Daizy życzę zdrowia, zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia. To najważniejsze :) A poza tym spełnienia marzeń, zeby bliscy byli zawsze obok Ciebie. A życzyłam już zdrowia? Nie? No to życzę zdrowia :D @};- @};- @};-

Re: Świeżo po operacji - Daizy

PostNapisane: 15 maja 2019, o 22:04
przez Lena
Daizy- wszystkiego najpiękniejszego.

..,,...gif

Re: Świeżo po operacji - Daizy

PostNapisane: 16 maja 2019, o 00:36
przez belli812
Daizy, wszystkiego najlepszego, samych słonecznych i uśmiechniętych dni, spełnienia marzeń, jak najmniej trosk i kłopotów, a jeśli się przytrafią pozytywnych rozwiązań. 100 LAT KOCHANA, 100 lat 🎂☕🥂🍹💐💐💐💐

Re: Świeżo po operacji - Daizy

PostNapisane: 16 maja 2019, o 07:04
przez Anita71
Daizy a co tam slychac u Ciebie?

Re: Świeżo po operacji - Daizy

PostNapisane: 16 maja 2019, o 07:04
przez Anita71
Cudny ten misior😊

Re: Świeżo po operacji - Daizy

PostNapisane: 16 maja 2019, o 19:44
przez Daizy
Kochane :D
Dziękuję Wam baaaaaaaaaaardzo za życzenia. Oczywiście zdrowie się przyda, zawsze mogłoby być lepiej, ale cieszę się, że powolutku idę do przodu. Tęsknie za tym jak nosiłam pustaki ;) w wolnej chwili, ale cóż nie mogę mieć wszystkiego :D Martwi mnie trochę większy brzuch, a to z kolei powoduje, że nie mogę nałożyć obcisłych spodni :( ale może z czasem to minie - w końcu jestem dopiero 1,5 m-ca po operacji i no może fizjoterapeuta uroginekologiczny coś na to poradzi - wizyta już 29 maja.

Ogólnie jak na mój wiek i to wszystko co przeżyłam czuję się bardzo zmęczona psychicznie i brakuje mi miejsca gdzie mogłabym sobie popłakać.
Brak dzieci, przeróżne choroby - guzy na macicy, na piersi, wieczne anginy..., do tego WIELKI kryzys małżeński, który trwał ok.3 lata...to wszystko i wiele innych rzeczy powoduje, że najdrobniejszy problem w życiu rozkłada mnie na łopatki.

Próbuję być silna i dlatego z okazji moich wczorajszych urodzin życzę sobie i WAM dużo zdrowia, siły, miłości od mężów, radości każdego dnia i żeby w tym wszystkim nie zabrakło wiary i nadziei na lepsze jutro <3

Re: Świeżo po operacji - Daizy

PostNapisane: 16 maja 2019, o 19:53
przez Anita71
Daizy rycz z nami, ja też mam doly. Po operacji praktycznie każda tak miała, ale ja łapie doły i teraz. Masz kogoś bliskiego, druga połówkę? Taką od serca?

Re: Świeżo po operacji - Daizy

PostNapisane: 16 maja 2019, o 19:59
przez Daizy
Na szczęście mam męża :) i oczywiście mojego piesiula :o3

Re: Świeżo po operacji - Daizy

PostNapisane: 16 maja 2019, o 21:07
przez Anita71
Bardzo mnie to cieszy :) :ymhug:

Re: Świeżo po operacji - Daizy

PostNapisane: 16 maja 2019, o 21:09
przez Anita71
O piesuli wiem a o mężu mi się chyba zapomniało :ymblushing: x_x sorki

Re: Świeżo po operacji - Daizy

PostNapisane: 17 maja 2019, o 12:18
przez belli812
Daizy, skarbie liczy się to co tu i teraz, no i trochę na przyszłość. Nie oglądaj się wstecz bo tam zawsze coś a i tak juz nic nie można zmienić.
Wyłapać trzeba jak najwięcej pozytywnych drobiazgów i z nich się cieszyć. Życie jest za krótkie, żeby rozpamietywac porażki, zawody jakie przyniosło. Ciesz się życiem i spotkaniami z nami 😍😍😍😍

Re: Świeżo po operacji - Daizy

PostNapisane: 17 maja 2019, o 16:32
przez Anita71
Tak Belli mądra kobieta jesteś masz rację :ymhug: @};-

Re: Świeżo po operacji - Daizy

PostNapisane: 17 maja 2019, o 22:19
przez belli812
:ymhug:

Re: Świeżo po operacji - Daizy

PostNapisane: 19 maja 2019, o 11:47
przez olikkk
Daizy przygnębienie i łezki po operacji to nic dziwnego, nawet jak nie ma takich problemów, o których wspominasz :kolobok_yes:
Czas wszystko uleczy, więc cierpliwości, nie trać nadziei że będzie dobrze :kolobok_give_heart2:

Re: Świeżo po operacji - Daizy

PostNapisane: 27 maja 2019, o 18:53
przez Marzena17
Witaj Daisy :kolobok_heart: Czy mogę mieć do Ciebie pytanko? Jestem jeszcze w szpitalu i jest tutaj kobietka 38lat. Będzie miała wyłuskiwanego mięśniaka 6cm. Cięcie poprzeczne. Ona chce po tygodniu wracać do pracy. Czy to jest możliwe? Ile dostałaś zwolnienia lekarskiego? Przytulam Cię cieplutko. Mam nadzieję, że wszystko się poukładało w Twoim zdrowiu i życiu. :kolobok_party2:

Re: Świeżo po operacji - Daizy

PostNapisane: 27 maja 2019, o 19:08
przez belli812
Marzenko po tygodniu to Ona się nawet nie zrośnie. Ma kobita poczucie humoru =))
To dobrze, te z nas które lubią się śmiać zdrowieją szybciej.
Pozdrawiam Cię serdecznie i czytam że się nie nudzisz :kolobok_girl_haha:

Re: Świeżo po operacji - Daizy

PostNapisane: 27 maja 2019, o 19:38
przez Anita71
Trzeba tę Panią zaprosić na nasze forum to może posłucha dobrych i życzliwych dla siebie rad i przemysli decyzje co do powrotu do pracy.. chyba że nie ma mieć cięcia ale to i tak krótko tydzień po ..i do pracy.