Strona 3 z 7

Re: Czekam na Operacje /Boje sie:(( - Agnessa

PostNapisane: 24 lis 2018, o 13:55
przez Iw88
Przykro, że takie coś Cię spotkało ☹️ jak leżałam w szpitalu to na oddział przyszła Pani koło 70-tki, miała umówioną operację, wypadały jej drogi rodne. Jej ginekolog stwierdził, że operacja jest konieczna. Była przerażona, od razu po przyjściu dzwoniła do niej rodzina i ją pocieszali. Po godz ordynator wezwał ją na badanie i stwierdził, że operacja nie jest potrzebna i ma wracać do domu😐 Babka była zła bo tak się martwila ale z drugiej strony czuła ulgę, że nie musi przez to przejść. Na odziale spędziła godz a 3 godz musiała czekać na wypis 😂 Takie rzeczy tylko w naszych szpitalach 😁

Re: Czekam na Operacje /Boje sie:(( - Agnessa

PostNapisane: 24 lis 2018, o 14:17
przez Agnessa
No jak widzisz Iw ,w Wiedniu jest nie lepiej , zapomnialam wam wgole dodac ze jak mnie w srode przyjmowali to lekarz mi powiedzial ze moj miesniak wcale nie jest Taki duzy bo tylko 6,5 cm a do tej pory wszyscy inni lekarze mi wmawiali ze ma 10cm i ze z 6,5 urosl wlasnie az do 10cm.
Dodatkowo co chwile wspominali os o konserwach krwi i ze moze byc tak ze bede miala krwotok i ze beda mnie wtedy musieli 2gi raz otworzyc i krew przetaczac uzupelniac czy kij wie co , ja wiem ze oni to musza powiedziec i ze ja musze podpisac zgode itd ale nasluchalam sie przez te 2 dni wystarczajaco.

Re: Czekam na Operacje /Boje sie:(( - Agnessa

PostNapisane: 26 lis 2018, o 00:50
przez Beata.Woj1234
Masakra , szok - nie wiedziałam ,że takie sytuacje mogą zaistnieć , tyle przygotowań , nastawienia , oczekiwania kiedy będzie po , a tu znów wszystko - przed . Czytając byłam w szoku - bardzo współczuję A...... , - jeszcze Pani da radę tu nam opisać - jest Pani BARDZO dzielna i mocna , ja siebie nie wyobrażam w takiej sytuacji . Jak znów iść ??? to tak jakby na drugą operację ,straszne . Nie umiem nawet pocieszyć ,brakuje mi słów - wytrzymałości i zdrowia życzę .

Re: Czekam na Operacje /Boje sie:(( - Agnessa

PostNapisane: 26 lis 2018, o 12:33
przez olikkk
Agness jak się czujesz ? Ochłonęłaś po emocjach z ubiegłego tygodnia ?
Pozdrawiam Cię cieplutko :kolobok_air_kiss:

Re: Czekam na Operacje /Boje sie:(( - Agnessa

PostNapisane: 26 lis 2018, o 13:24
przez mech
Witaj Agnessa. nie wiem czy cie to pocieszy ale ja tez byłam dokładnie w takiej sytuacji jak Ty. Bylam przygotowywana do operacji od niedzieli a w poniedzialek rano jenak lekarz prowadzący zdecydowal ze nie zrobia operacji bo jeszcze krwawie troche (przeciagnieta miesiaczka), chociaz zglaszalam to i było na zasadzie a moze bedzie dobrze i oni nie sa od tego zeby decydowac. wiec wszystkie przygotowanie łacznie z przeczyszczeniem, zastrzykami, wenflonem, który nie doczekalby sie operacji bo rano i tak byl juz stan zapalny bo mam takie slabe zyły. Nikogo nic nie obchodziło. Na nastepny termin czekalam 2 tygodnie!! Bo wczesniej nie było, chodz operacja komercyjna. a sezon był grypowy, maż chory wozacy mnie po 120 km w tą i z powrotem a ja leczaca sie zeby nie rozchorowac sie. Ja wszystko ustalone w pracy i przygotowane w domu. Tyle było mojego, ze sie wkurzylam i zapytalam lekarza co teraz mam robic, to dostalam zwolnienie na ten czas do operacji. a tobie zycze żeby drugie podejscie przebiegalo spokojniej i zdrówka :x :ymhug:

Re: Czekam na Operacje /Boje sie:(( - Agnessa

PostNapisane: 28 lis 2018, o 13:58
przez Agnessa
Witajcie dziewczyny

Przeewszystki dziekuje wszystkim za mile wpisy i troske mnie to bardzo mile.

Za 3 h mam byc w szpitalu i jutro operacja, specjalnie dzwonilam wczesniej i okazalo sie ze jednak mam przyjsc dzicsiaj.
Szczerze ? boje sie bardziej ni zza pierwszm razem, ale musze jakosc zacisnac zeby i dac rade.
W ubieglym tygodniu rzucilam sie w wir robienia ciasteczek swiatecznych z moim maluchem on mial radoche a ja zapomnaila troche o calej sytuacji , przynajmnie do dzis.

Prosze was pomodlcie sie za mnie i trzymajcie kciuki, jutro przed polodniem powinnam byc operowana, jak tylko sie obudze dam wam znac co u mnie.

Pozdrawiam was wszystich goraca z zamarznietego Wiednia.

:x :x :x :x :x :x :x :x

Re: Czekam na Operacje /Boje sie:(( - Agnessa

PostNapisane: 28 lis 2018, o 15:36
przez Beata.Woj1234
Po tylu ,,nienormalnych ,, przejściach,na pewno lepiej się zaopiekują Panią ,żeby tylko szybciutko te godziny ,,przed,, zleciały . Wierzymy i Pani też -wszystko będzie dobrze . A usypiania proszę naprawdę się nie bać/ ja byłam 3 razy / zasnie się nagle nie wiadomo kiedy i już pobudka .Choć człowiek się boi operacji ,to właśnie to, że będę usypiana mobilizowało mnie żeby iść na operacje . Wolałam zasnąć ,niż znieczulenie miejscowe i słyszeć co dr robią . Jutro będziemy myślami przy Pani ,trzymamy kciuki i życzymy pomyślności, spełnienia marzenia i powrotu do domu, Rodzinki :-)

Re: Czekam na Operacje /Boje sie:(( - Agnessa

PostNapisane: 28 lis 2018, o 18:23
przez maria
Agneso będzie dobrze zobaczysz ,trzymam kciuki ,i nie zapomnę o Tobie w modlitwie :x

Re: Czekam na Operacje /Boje sie:(( - Agnessa

PostNapisane: 29 lis 2018, o 01:09
przez olikkk
Agnesso modlitwa zapewniona 🙏
Mam nadzieję, że tym razem zostaniesz potraktowana jak vip i otrzymasz najlepszą opiekę, czego Ci z całego serca życzę :kolobok_heart: :kolobok_air_kiss:
Powodzenia :-bd

Re: Czekam na Operacje /Boje sie:(( - Agnessa

PostNapisane: 29 lis 2018, o 01:47
przez belli812
Agnessa, trzymam kciuki za pomyślnie przebytą operację. Trzymaj się cieplutko, czekam na dobre wiadomości i poproszę gdzie trzeba żeby się wszystko udalo :kolobok_ok: :ympray:

Re: Czekam na Operacje /Boje sie:(( - Agnessa

PostNapisane: 29 lis 2018, o 12:38
przez Iw88
Trzymam kciuki, będzie dobrze 🙂

Re: Czekam na Operacje /Boje sie:(( - Agnessa

PostNapisane: 30 lis 2018, o 09:59
przez Agnessa
Kochane syrenki,Zyje..
operowali mnie od 12.30 a o 14:30 bylam juz na intensywnej,takze 2h. Na normalnej Sali bylam po 17:00.i strasznie mnie wszystko bolalo,a lnajgorsze byly miesnie klatki piersiowej i brzucha ,to uciazliwe bo nie möge wziasc pelnego oddechu caly czas mnie bola ale lekaez dzis na wizycie mowil ze to normalen.
Pozatym co ,cala noc nie spalam przez te miesnie,i bole, ten bol to taki COS jak miesiwczkowy tylko mocniejszy .
Za 15 min przyjda do mnie zebym wstala powoli.

Lekaez na wizycie mowil ze miesniak byl faktCznie spory ,9cm.i ze wyslali go do badania ale juz mi powiedzial ze jak na ajego oko to niC groznego.
Wybaczcie ze tak pisze ale to z telefonisch.

Buziaki dla wszystkich syrenenk

Re: Czekam na Operacje /Boje sie:(( - Agnessa

PostNapisane: 30 lis 2018, o 11:05
przez olikkk
Agnesso witaj po operacji :ymhug:
Cieszę się że masz to już za sobą :-bd
Czytając o bólach jakie odczuwasz domyślam się, że operacja była metodą laparoskopową :-?
Czyżby środki przeciwbólowe nie działały na Ciebie ?
Aż tak nie powinno boleć żebyś nie mogła spać =((
Mam nadzieję że będzie coraz lepiej i tego Ci mocno życzę 🙏
Czy operacja ograniczała się tylko do usunięcia mięśniaka ?
Mam taką nadzieję :x
Trzymaj się Kochana :kolobok_girl_in_love:

Jak poszło z pierwszym wstaniem z łóżka ;)

Re: Czekam na Operacje /Boje sie:(( - Agnessa

PostNapisane: 30 lis 2018, o 12:08
przez Beata.Woj1234
Bardzo dobra wiadomość z rana , najgorsze minęło i teraz każdy dzień będzie lepszy :-) . Na pewno ten ból będzie znośniejszy wiedząc że już po ,choć szkoda i żal Pani że boli . Ja miałam dwa razy operacje laparoskopowo i trwały ok.3 godz . ale po nich mnie nic nie bolało ,nic ,byłam tylko słaba . Moje operacje były niestety nierefundowane . Przy wstawaniu trochę bolało ok.3-5 dni i było się osłabionym . No ,ale Pani pewnie miała więcej cięć . Życzę żeby nic nie bolało i szybkiego powrotu do zdrowia ,powrotu do Rodzinki :-)

Re: Czekam na Operacje /Boje sie:(( - Agnessa

PostNapisane: 30 lis 2018, o 13:41
przez Agnessa
Dziewczyny mialam ciecie po starej bliznie po cesarce,usuniety zostal tylko miesniak,lekarz powiedzial ze,moja macica wyglada jak nowa,wstalam zaraz po 1 wpisie do was,zdjeli mi juz cewnik, i bylam juz siku sama.Na wkladce mam trochy jakbY sluzu krwia,najbardziej mi daja we znaku e bole miesniak na calym gornym viele,klatka piersiowa,brzuch,boki,dziwne

Re: Czekam na Operacje /Boje sie:(( - Agnessa

PostNapisane: 30 lis 2018, o 17:59
przez maryloo
Agnesso, czy operacja była laparoskopowo? Takie bóle są po laparoskopii bo pąpują nasze cialo i po tym odczuwa się taki ból. Ja miałam cięcie, ale zaczynali od laparoskopii i nawet obojczyki mnie bolały :)

Re: Czekam na Operacje /Boje sie:(( - Agnessa

PostNapisane: 30 lis 2018, o 19:20
przez Agnessa
To nie byla laparoskopia,tylko normalen ciecie to sie chyba nazywa laparotomia

Re: Czekam na Operacje /Boje sie:(( - Agnessa

PostNapisane: 30 lis 2018, o 19:41
przez vika45
Kochana, hakami rozciągają i grzebią łapami w środku. Musi boleć :( jak pokichasz ze dwa dni teź brzuchol i „płuca” bolą. Wszystko minie! :x :x

Re: Czekam na Operacje /Boje sie:(( - Agnessa

PostNapisane: 30 lis 2018, o 23:36
przez olikkk
Agnesso widzę, że idzie ku dobremu :-bd
Jeszcze bóle się zmniejszą i będzie coraz lepiej :kolobok_yes:
Przytulam Cię mocno :ymhug: :kolobok_air_kiss:

Re: Czekam na Operacje /Boje sie:(( - Agnessa

PostNapisane: 1 gru 2018, o 08:54
przez Agnessa
Dziewczyny dostalam goraczki,boje sie