Czekam na Operacje /Boje sie:(( - Agnessa

Bez usuwania macicy

Re: Czekam na Operacje /Boje sie:(( - Agnessa

Postprzez olikkk » 10 gru 2018, o 13:53

:kolobok_cray2: Nigdy bym nie pomyślała, że w takim miejscu może Cię spotkać tyle nieprzyjemności i komplikacji :kolobok_girl_impossible:
Wracaj szybko do zdrowia i do swoich bliskich i więcej do tego szpitala nie wracaj 🙏
Terapia po tym co przeżyłaś jak najbardziej wskazana =((
Trzymaj się Kochana :kolobok_give_heart:
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19209
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Czekam na Operacje /Boje sie:(( - Agnessa

Postprzez Beata.Woj1234 » 10 gru 2018, o 16:18

Czytając /przed operacjami Pani / że Pani się bardzo boi , to starałam się ile mogłam pocieszyć , wesprzeć ,otuchy dodać ,bo tak mi było Pani żal . Nie chciała żeby się Pani bała /przynajmniej zmniejszyć strach / . Ale to wszystko co spotkało Panią , to jest przerażające i to od samego początku , sama momentami bałam się o Panią /te godziny ,dni milczenia / [ nawet mój mąż się modli łza Panią parę dni temu,bo mu opowiedziałam Pani przypadek -przepraszam . Spotkało Panią coś okropnego - a tak chciałam pocieszyć , sama miałam 2 operacje długie /ok.3-4 godz./ ale ja miałam wszystko nazwę ,,super ,, -Ja miałam w Krakowie operacje, nie wiem gdzie Pani była w szpitalu i czy na NFZ ,bo ja niestety musiałam płacić za operacje , na fundusz tych operacji nie wykonują , no i wiedziałam że idę w dobre ręce z polecenia , dr bardzo dużo wykonuje operacji ginekologicznych i po operacjach / ja miałam laparoskopowo / prawie nic nie boli , a leżąc to w ogóle .Dr to uroginekolog , tam też mięśniaki usuwali laparoskopowo . Ja już bym się nie bała na operacje chodzić ,jestem pewna dr , szkoda że Pani tak trafiła , tak się stało . Bardzo mi Pani żal ,współczuję . Dobrze że Pani pójdzie do psychologa ,ale Pani też dla siebie jest psychologiem ,jest Pani bardzo mądra i rozważnie myśli , więc Pani umie sobie sama pomóc /też z wczesniejszych postów to świadczy co Pani pisała przed operacjami / . Tylko to okropne doświadczenie Panią ,,wykończyło ,, , szkoda ,nie dziwię się . Jest mi Pani w jakiś sposób bliska sercu ,życzę tylko samego zdrowia , szczęścia ,żeby nigdy już więcej Pani nie chorowała i nie potrzebne były szpitale / jeszcze do Polski Pani przyjechała po takie przeżycie / - pozdrawiam najserdeczniej . Ps . Przepraszam ,jeśli coś uraziłam,zle napisałam .
Beata.Woj1234
 
Posty: 27
Dołączył(a): 23 mar 2018, o 23:20
Wiek: 54
Data operacji: 31 stycznia 2018
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: wysiłkowe nietrzymanie moczu , wypadanie pęcherza moczowego , obniżenie macicy
Zakres operacji: przyszycie pęcherza moczowego / cystocele i rektocele / - podwieszenie macicy na taśmie
Wynik HP: ok.
Terapia hormonalna: nie miałam

Re: Czekam na Operacje /Boje sie:(( - Agnessa

Postprzez Agnessa » 10 gru 2018, o 17:57

Beata Woj dziekuje CI bardzo ,mam nadzueje ze najgorsze juz mam za soba,operowana bylam i leze turaj w szpitalu czyli w wiedniu nie w polsce,wybaczcie ze robie vled, ale pisze z telefonu
Agnessa
 
Posty: 44
Dołączył(a): 2 lis 2018, o 12:25
Wiek: 37
Data operacji: 22 listopada 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Miesniak
Zakres operacji: Miesniak
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Brak

Re: Czekam na Operacje /Boje sie:(( - Agnessa

Postprzez maryloo » 10 gru 2018, o 19:08

Agnesso, trzymam kciuki za pełne wyzdrowienie i żadnych już niespodzianek [-x. To co Cię spotkało to rzeczywiście rzadkość, i dobrze że tak się dopominałaś reakcji u lekarzy, bo jakbyś grzecznie czekała na minięcie gorączki, nie wiadomo jakby to mogło się skończyć. A jestem pewna, że wiele z nas by tak właśnie zrobiło, bo przecież gorączka po operacji się zdarza. Jesteś super dzielna więc zdrowiej i uciekaj stamtąd jak najdalej!! :kolobok_girl_witch:
maryloo
 
Posty: 342
Dołączył(a): 12 wrz 2018, o 11:11
Lokalizacja: mazowieckie
Wiek: 41
Data operacji: 7 września 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Endometrioza, adenomioza
Zakres operacji: Wycięcie macicy z przydatkami lewymi i jajowodem prawym
Wynik HP: Ok :)
Terapia hormonalna: Brak

Re: Czekam na Operacje /Boje sie:(( - Agnessa

Postprzez olikkk » 13 gru 2018, o 10:58

Jak u Ciebie ? Czy jesteś już w domu ?
Mam taką nadzieję 🙏 💕
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19209
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Czekam na Operacje /Boje sie:(( - Agnessa

Postprzez Agnessa » 15 gru 2018, o 13:44

Witajcie kochane

Tak jestem od czwartku w domu wartosci Zapalne spadly na tyle ze mnie wypuszono, a i pluca sa juz ok, 12 stron raportu ze szpitala moj lekarz domowy u kttoego bylam wczoraj zlapal sie za glowe.
Powiemwam ze nie mysle juz o tym tyle ciesze sie ze moge tu teraz byc z moim synkiem i rodzina i ze zyje, nie chce do tego wracac i drazyc w gowie.
Tak czytalam wczoraj caly ten wypis ze szpitala i na jakie szczepy bakteri mnie badali to nawet byla jakas bakteria tropiklan ale wsyzstko bylo negatywne oprocz starego poczciwego gronkowca zlocistego - pozitiv.

Biore jeszce anybiotyk, oprocz boli podbrzusza i nocnych potow jest ok, ale troche sie martwei, jak to jest czy to normalne ze mam takie nocne poty i jesli tak to dlaczego? i jeszce jedno pytanie nie dostalam jescze miesiaczki a powinnam dzis dostac czy ta operacja to jakos przesunela czy powinnam dostac jednak, ? jak sadzicie., i ostatnie pytanie jak dluzej siedze i wstane a mam spodnie to pod pepkiem czuje jakby kamien potem jakos to rozchodze ale Taki dziwny ciezar jest.

Ps moje wyniki krwi sa do dupy, najgozej ucierpiala na tym watroba no i jest tez anemia , ale za 4 tyg mam zrobic caly Labor zeby sprawdzic czy wszystko jest juz ok, a za pol roku test na hiv i zoltaczke typu c , fajnie nie????? to w zwiazu z przetaczaniem krwi.

Jedno wiem na pewno nie mam juz zamiaru w zyciu z wlasnej woli isc do spitala na usuwanie czegokolwiek.

Pozdrawiam was goraco i dziekuje za wsparcie bede sie odzywac
Agnessa
 
Posty: 44
Dołączył(a): 2 lis 2018, o 12:25
Wiek: 37
Data operacji: 22 listopada 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Miesniak
Zakres operacji: Miesniak
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Brak

Re: Czekam na Operacje /Boje sie:(( - Agnessa

Postprzez maryloo » 15 gru 2018, o 14:08

Dobrze że napisałaś bo się stresowałam Twoim milczeniem... Co do gronkowca to możliwe, że podczas operacji go otrzymałaś więc może za to Ci się coś należy? W ostatnim czasie miałaś bardzo dużo stresu, więc może to być też przyczyną opóźnienia miesiączki. A teraz masz czas na powrót do zdrowia, który pomoże również polepszyć wszystkie wyniki. Ciesz się rodziną i pobytem w domu :) super, że wszystko dobrze się skończyło!!
maryloo
 
Posty: 342
Dołączył(a): 12 wrz 2018, o 11:11
Lokalizacja: mazowieckie
Wiek: 41
Data operacji: 7 września 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Endometrioza, adenomioza
Zakres operacji: Wycięcie macicy z przydatkami lewymi i jajowodem prawym
Wynik HP: Ok :)
Terapia hormonalna: Brak

Re: Czekam na Operacje /Boje sie:(( - Agnessa

Postprzez olikkk » 15 gru 2018, o 16:12

Dobrze że już masz to za sobą i jesteś w domu :ympray:
Miałaś od samego początku wyjątkowego pecha :kolobok_girl_cray:
To że się pocisz to normalne, łykasz antybiotyki, jesteś osłabiona po operacjach i tych wszystkich pozostałych "atrakcjach" ....
Musisz teraz nabrać sił i wszystko będzie wracało do normy :x
Terminy miesiączki mają to do siebie, że odbiegają od normy kiedy zachodzą jakieś zmiany w organizmie, a nawet miejsce pobytu - klimatu, ma wpływ na długość cyklu.
Musisz się uzbroić w cierpliwość :-*
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19209
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Czekam na Operacje /Boje sie:(( - Agnessa

Postprzez Agnessa » 17 gru 2018, o 17:57

Czesc kochane

Z dnia na dzien czuje sie lepiej,dzis bylam na zmianie opatrunku u mojeho lekarza i mnie uspokoil co do dolegliwosci ze to normalen i jeszcze potrwa.
Jedno nie daje mi spokoj , brak miesiaczki , mam tylko plamienia i lekkie pobolewanie w Dole, te plamienia to tak jakbY owulacja z Krwia,jasne.
Moze ktis COS doradzic?
Goraco was pozdrawiam
Agnessa
 
Posty: 44
Dołączył(a): 2 lis 2018, o 12:25
Wiek: 37
Data operacji: 22 listopada 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Miesniak
Zakres operacji: Miesniak
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Brak

Re: Czekam na Operacje /Boje sie:(( - Agnessa

Postprzez olikkk » 18 gru 2018, o 00:21

Agnesso a nie zapytałaś o to jak byłaś u swojego lekarza ?
On miałby najbardziej kompetentną odpowiedź :-?
My w większości po operacji raczej już nie mamy miesiączki ;)
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19209
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Czekam na Operacje /Boje sie:(( - Agnessa

Postprzez mioduszka » 18 gru 2018, o 01:17

Witaj Agnessa.
Biedulko, ile Ty przeszłaś. Twój obecny stan to też ogromny stres.
To jeszcze potrwa i będą reperkusje choćby w postaci rozregulowanego cyklu.
Niestety lekarze ograniczają swoje porady tylko do swoich specjalizacji a nie patrzą na nas "po całości".
Miałaś pecha co nie oznacza, że będzie Ci on towarzyszył ciągle. O nie! Wyczerpałaś już swoje i dosyć!
Teraz zadbaj o siebie jak potrafisz najbardziej . Czas temu sprzyja. Idą Święta. Cudny czas dla wszystkich.
Postaraj się (choćby dla synka) sprawić by ten nastrój stał się na prawdę.
Masz to już za sobą. Teraz będzie już tylko lepiej.
A już MY się o to postaramy by Twoje życzenia poprawy się spełniły =((
Zdrowiej nam kochana :-*
mioduszka
Avatar użytkownika
mioduszka
 
Posty: 130
Dołączył(a): 12 cze 2014, o 23:15
Lokalizacja: Mazowieckie; Warszawa
Wiek: 67
Data operacji: 3 czerwca 2014
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: guz potworniak i komórki nowotworowe w trzonie macicy G2
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i węzłami chłonnymi i usunięcie guza (potworniak)
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: bez terapii hormonalnej; naświetlania (brachyterapia 3 razy)

Re: Czekam na Operacje /Boje sie:(( - Agnessa

Postprzez Agnessa » 18 gru 2018, o 13:52

Dziekuje miodiszka to mile co napusalas,olikk tak myslalam ze napiszesz,ja chodze teraz co 2 dni do mojeho lekarza rodzinnego na zmianie opatrunku nie sadze zeby mi COS doradzil w kwestii miesiaczki, Termin do ginekologa mam dopiero 8 stycznia.
Agnessa
 
Posty: 44
Dołączył(a): 2 lis 2018, o 12:25
Wiek: 37
Data operacji: 22 listopada 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Miesniak
Zakres operacji: Miesniak
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Brak

Re: Czekam na Operacje /Boje sie:(( - Agnessa

Postprzez olikkk » 18 gru 2018, o 17:43

Ups :ymblushing:
Źle Cię zrozumiałam ;). pomyślałam, że "jak mój lekarz" to znaczy ginekolog ;))
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19209
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Czekam na Operacje /Boje sie:(( - Agnessa

Postprzez Agnessa » 18 gru 2018, o 21:13

Nic sie nie dzieje zle sie wyrazilam,niestety TU w wiedniu jest tak ze idzie sie w takich sytuacjach do lekarza rodzinnego ,pierwszego kkntaktu,natomiast do mojej gin SA termjny i stad dopiero 8 styczen.,pozatym dopiero wted möge miex zrobione usg dopochwowe po 4 tyg od operacji
Agnessa
 
Posty: 44
Dołączył(a): 2 lis 2018, o 12:25
Wiek: 37
Data operacji: 22 listopada 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Miesniak
Zakres operacji: Miesniak
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Brak

Re: Czekam na Operacje /Boje sie:(( - Agnessa

Postprzez Agnessa » 23 gru 2018, o 23:04

Kochane syrenki

Krotki update odemnie, opatrunek sciaglam dzis jak lekarz zalecil, dol brzucha jeszcze obolaly, rana ok lepiej niz powyzej i ponizej jej bo mam jakies odparzenia id tych cholernych plastrow ktore nosilam, to sa takie w ktorych mozna brac prysznic, sorry brakuje mi nieraz polskiego slowa,jak to sie mowi a wodoodporne.
Po tych wszStkixh antybiotykach mam non stop czyszczenie i skorcze jelit, cokolwiek nie zjem lece tak po pol h do kibelka, kupilam sobie w zwiazku z tym w aptece probiotyki, mam brac 2 tyg, no zobaczymy czy to cos da🙄, zapomnialam spytac ostatnio lekarza czy to normlne ale chyba tak👀👀.
Co pozatym w tym roku wigilia u mnie wiec wszystko robie sama, pomaga mi dzielnie maz i moj orzeszek, przewaznie robimy razem z mama ale ona tez q szpitalu, operacja kolana, naszczescie jutro wychodzi i spedzi ten dzien z nami.
Generlnie jest o niebo lepiej niz bylo, ale czuje ze jak zq duzo zrobie TO na wieczor boli dol brzucha.
Kochane korzystajac jeszcze z okqzji zycze wam i waszym rodzinom zdrowych i pogodnych swiat, przedewszystkim spokoju i wypoczynku, choc to w swieta ciezkie. ☺️☺️☺️
Agnessa
 
Posty: 44
Dołączył(a): 2 lis 2018, o 12:25
Wiek: 37
Data operacji: 22 listopada 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Miesniak
Zakres operacji: Miesniak
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Brak

Re: Czekam na Operacje /Boje sie:(( - Agnessa

Postprzez olikkk » 23 gru 2018, o 23:29

Jak dobrze że masz się coraz lepiej :-bd
Tylko uważaj z tym krzątaniem przed świętami 🙏
Cudownych świąt życzę Tobie i Twoim bliskim :kolobok_give_heart: 🎄🎅
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19209
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Czekam na Operacje /Boje sie:(( - Agnessa

Postprzez Agnessa » 25 gru 2018, o 01:21

Troche pozno ale napisze, szis dostalam. List ze szpitala wygladal dokladnie tak samo jak ten sam ktory dostalam przy wypisie, i to samo bylo w nim zawarte tyle ze z data 19.12,histopatologicznie myom czyli najzwyklejszy miesniak, bardzo sie ciesze, zastanawia mnie jedno przy wypisie pod histopat bLo dokladnie to samo czy to mozliwe zeby to tak szybko przebadli 7 dni?.
Ok nie szukam drugiego dna tylko sie ciesze, musialam sie z wami podzielic.
Agnessa
 
Posty: 44
Dołączył(a): 2 lis 2018, o 12:25
Wiek: 37
Data operacji: 22 listopada 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Miesniak
Zakres operacji: Miesniak
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Brak

Re: Czekam na Operacje /Boje sie:(( - Agnessa

Postprzez Beata.Woj1234 » 5 sty 2019, o 02:06

Dni związane ze Świętami Nowym Rokiem były bardzo zajęte /pewnie przez nas wszystkie / . Przed świętami czytałam P. A..... tak bardzo dobrą wiadomość ,którą nam Pani przekazała , przeczyłam wtedy w nocy i też bardzo się ucieszyłam , odczułam jakiś spokój o Panią . Teraz już po dłuższym czasie na pewno czuje się Pani dużo lepiej , najgorsze dni minęły . Szkoda że takie ,,traumatyczne ,, doświadczenie spotkało Panią. W ogóle ,to ja myślałam długo ,że Pani w Polsce tą operację miała ,dopiero Pani mi wyjaśniła - dziękuję .Szkoda ,że Pani tak się zraziła /co się nie dziwię / , bo tam gdzie ja miałam operacje /w Krakowie / to dużo kobiet ma usuwane mięśniaki , często laparoskopowo i po dwóch dniach wychodzi się do domu . A przed operacją tylko od samego rana nie wolno nic jeść i pić i tyle /ja się wolałam dzień wcześniej ograniczyć / , nie było żadnych lewatyw itp. , cewnik czy co jeszcze trzeba ,to wszystko po uśpieniu robią, więc nic się nie wie . Jest to dobrze ,jakiś komfort psychiczny ,może dlatego już za drugim razem mało się bałam /choć ciśnienie mi rośnie niestety / . I wiem ,że jeśli znów bym miała mieć kiedyś w życiu / co bym nie chciała / to zawsze się zgodzę . Zal mi było bardzo Pani ,ale myślę ,że już Pani dużo lepiej się czuje / choć w Pani przypadku była Pani BARDZO DZIELNA I MOCNA psychicznie , była Pani sama dla siebie mądrym psychologiem , podziwiałam Panią , ja byłabym skończona co Panią spotkało . Życzę dużo zdrowia i spokoju , samych dobrych i szczęśliwych chwil, dni w życiu . Wszystkim Panią tego życzę i szczęśliwego Nowego Roku .
Beata.Woj1234
 
Posty: 27
Dołączył(a): 23 mar 2018, o 23:20
Wiek: 54
Data operacji: 31 stycznia 2018
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: wysiłkowe nietrzymanie moczu , wypadanie pęcherza moczowego , obniżenie macicy
Zakres operacji: przyszycie pęcherza moczowego / cystocele i rektocele / - podwieszenie macicy na taśmie
Wynik HP: ok.
Terapia hormonalna: nie miałam

Re: Czekam na Operacje /Boje sie:(( - Agnessa

Postprzez Agnessa » 5 sty 2019, o 10:36

Dziekuje Beata Woj

Tak czuje sie coraz lepiej, i nawet biegunki przeszly, jedyne co zostqlo to bol po cewniku, ale lekarz mi wczoraj wyjasnil ze zrobil sie mqly krwiak w tym miejsccu, musze sie bardziej ruszac, zeby to rozchodzic, dzuekuje ze mile slowa i pozdrawiam was wszystkie :kolobok_parting:
Agnessa
 
Posty: 44
Dołączył(a): 2 lis 2018, o 12:25
Wiek: 37
Data operacji: 22 listopada 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Miesniak
Zakres operacji: Miesniak
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Brak

Re: Czekam na Operacje /Boje sie:(( - Agnessa

Postprzez olikkk » 7 sty 2019, o 01:13

Agnesso i ja Cię pozdrawiam i życzę żebyś się uwolniła od tych problemów które jeszcze po operacji zostały 🙏
Mocno Cię przytulam :ymhug:
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19209
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Operacja usunięcia mięśniaków



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość