AniaAnia napisał(a):Dobrze , że lepiej się czujesz i wracasz do normalności. Ja mam operacje we wtorek. Pocieszył mnie fakt, że bardzo cie nie boli. Może i dla mnie ten zabieg nie będzie taki straszny. To prawda , że ostatnie dni przed zabiegem są ciężkie.
Wyobraźnia przysparza więcej cierpienia niż rzeczywistości… czuję się różnie…ale nie ma dramatu… wszystko do wytrzymania…najgorsze jest zdecydowanie oczekiwanie na histopat…Jak będziesz bardzo panikowała to poproś w szpitalu o jakieś leki na uspokojenie… trzymam kciuki… koniecznie daj znać jak się czujesz po wszystkim…😘