Rak gruczołowy endometrialny G1, bardzo się boję - Juleczka

Jeśli nie wiesz gdzie zamieścić swój post, a chcesz porozmawiać, napisz tutaj, znajdziemy dla Ciebie miejsce :)

Rak gruczołowy endometrialny G1, bardzo się boję - Juleczka

Postprzez Juleczka85 » 17 lis 2023, o 17:46

Na wstępie chciałam się przywitać. Mam na imię Justyna, mam 38 lat. Trafiłam do szpitala z niekończącym się krwotokiem, zrobiono mi łyżeczkowanie. Wczoraj odebrałam wynik - rak gruczołowy endometrialny G1. Świat mi się zawalił. Wyniki omówiłam wczoraj z profesorem. Za tydzień wizyta u ginekologa, zlecono skierowania na TK, MR I RTG. (...........) powiedział, że jest źle, że mam raka, ale dobrze, że takiego, bo rzadko daje przerzuty i dobrze rokuje. Mimo to boję się, bo długo chodziłam z objawami. Długość liczona jest w latach. Czy jest tu Pani z takim samym rozpoznaniem? Wiem, że czeka mnie usunięcie wszystkiego, aczkolwiek (...........) nie zgadza się na usunięcie jajników, bo to skróci mi życie jego zdaniem o 10 lat. Przepraszam, że piszę chaotycznie, ale mam taki bałagan w głowie, że ciężko to opisać. Boję się,że będę mieć przerzuty które zdyskfalifikują mnie do dalszego leczenia i pozostanie mi śmierć w cierpieniach. Nie oczekuje pocieszenia,po prostu potrzebuję się wygadać...
Juleczka85
 
Posty: 3
Dołączył(a): 16 lis 2023, o 18:07
Wiek: 38
Data operacji: 16 listopada 2023
Metoda operacji, zabiegu: czekam na operację
Powód operacji, zabiegu: Czekam na operację
Zakres operacji: Jeszcze nie wiem
Wynik HP: Rak gruczołowy endometrialny G1
Terapia hormonalna: Brak

Re: Rak gruczołowy endometrialny G1, bardzo się boję.

Postprzez Stynka » 17 lis 2023, o 18:41

Juleczko,
witaj w Syrenkowie :ymhug:
Po pierwsze: nie panikuj, szkoda energii!
Po drugie: nie obwiniaj się (można było wcześniej, lepiej itd.). To nic nie da!
Po trzecie: posłuchaj lekarza: "...mam raka, ale dobrze, że takiego, bo rzadko daje przerzuty i dobrze rokuje"!
Po czwarte: poczekaj na wizytę u ginekologa, na badania i wyniki TK, MR I RTG. Warto skonsultować wyniki z innym lekarzem!
Po piąte: Wyłącz czarnowidztwo!!! To bardzo dołuje! (TEŻ TAK MIAŁAM!)
Ps.
Miałam rozpoznanie "bardziej zaawansowane" niż Ty. Jestem sporo starsza. Od operacji za chwile minie 5 lat od operacji. Cały czas się leczę, ale ...żyję :kolobok_yes:
Stynka
 
Posty: 4347
Dołączył(a): 25 gru 2018, o 21:42
Wiek: 57
Data operacji: 3 grudnia 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak trzonu macicy G3
Zakres operacji: rozszerzone usunięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: potwierdzony G3; naciek ogniskowo zajmuje 3/4 mięśnia
Terapia hormonalna: aktualnie brak

Re: Rak gruczołowy endometrialny G1, bardzo się boję.

Postprzez Marzena17 » 17 lis 2023, o 18:50

Juleczko spadło to na Ciebie tak nagle, dlatego panikujesz. Każdy by tak zareagował.
Jest tutaj wiele onkologicznych syrenek, które pokonały gada i Ty też pokonasz. Uwierz w to i zaufaj lekarzowi.. :ymhug: %%- %%- %%-
Marzena17
 
Posty: 2614
Dołączył(a): 11 maja 2019, o 20:32
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiek: 49
Data operacji: 24 maja 2019
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki, krwotoczne miesiączki.
Zakres operacji: Macica i jajniki.
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Od lipca '21 System 50. Oekolp forte, Gynoflor 2 miesięce po operacji. Qlaira rok i 4 miesiące przed operacją.

Re: Rak gruczołowy endometrialny G1, bardzo się boję.

Postprzez Juleczka85 » 17 lis 2023, o 18:57

Dziękuję za ciepłe słowa :kolobok_heart:
Juleczka85
 
Posty: 3
Dołączył(a): 16 lis 2023, o 18:07
Wiek: 38
Data operacji: 16 listopada 2023
Metoda operacji, zabiegu: czekam na operację
Powód operacji, zabiegu: Czekam na operację
Zakres operacji: Jeszcze nie wiem
Wynik HP: Rak gruczołowy endometrialny G1
Terapia hormonalna: Brak

Re: Rak gruczołowy endometrialny G1, bardzo się boję.

Postprzez ASAJ75 » 17 lis 2023, o 19:35

Juleczko! Miałam tego samo, ale bardziej złośliwego(G3)dał przerzuty do węzłów, nie mam macicy, jajowodów i jajników, a także części węzłów. Miałam chemię i radioterapię. Żyję i wierzę że jeszcze długo pożyję. Dbam o siebie, badam się, zmieniłam wiele w swoim życiu, żeby nie obudzić gnojka na nowo.
Świat się na chwilę zatrzymał, ale nie skończył. Żyję normalnie, ćwiczę, uprawiam sex, wracam zaraz do pracy. Czasem coś zaboli i wtedy mam chwile strachu, ale co tam, sprawdzam i rozpędzam się na nowo. Skup się na tym co dobre( to tylko G1), lekarz powiedział że dobrze rokuje, więc zrób wszystko, co Ci zalecą i potem czerp z życia garściami. Rak nie wyrok!!!
Wiem co czujesz, rozumem Cię jak nikt, w maju 2022 też na mnie spadło jak grom, ale wierzę że wszystko jest po coś. U mnie po to, żeby zrozumieć co w życiu jest naprawdę ważne i zwolnić, zachwycić się codziennością, docenić normalność.
Nie zgodzę się z Twoim profesorem, że usunięcie jajników skróci Ci życie. Fakt, z przyśpieszoną menopauzą bywa bardzo upierdliwie, ale… Masz 38 lat a nie 28 i w ciągu najbliższych 10 i tak Cię to dopadnie. A rak endometrialny jest hormonozależny, co oznacza, że hormony mogą wyzwalać jakieś kolejne rakotwórcze akcje. Skonsultuj to jeszcze z kimś. Ja dlatego się męczę z menopauzą bo lekarze zalecili unikania hormonów( więc HTZ odpada, nawet roślinne sojowe, i w ogóle soja też). Uważam że lepiej zmagać się z menopauzą niż za jakiś czas znów z rakiem.
Uszy do góry dziewczyno, wyleczysz to, mocno w to wierz. Kup sobie książkę „Potęga podświadomości” i wpój swojemu ciału że ma wyzdrowieć. I kup też „Antyrak”. Poczytasz co robić, żeby leczyć, zdrowieć i unikać nawrotu. Tak na szybko- mało mięsa, dużo zielonego, mnóstwo zielonej herbaty, buraków i kurkuminy, ruch na co dzień. Trzymam kciuki za poprawę nastroju i jakby co pisz, do końca roku mam jeszcze dużo wolnego czasu, będę się dzielić doświadczeniami.
ASAJ75
 
Posty: 882
Dołączył(a): 10 lip 2022, o 17:56
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiek: 47
Data operacji: 5 lipca 2022
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: Rak trzonu macicy G3
Zakres operacji: Usunięcie macicy, jajowodów -22.03.22, jajników, węzłów chłonnych-05.07.22
Wynik HP: W jednym z 13 usuniętych węzłów przerzut nowotworu
Terapia hormonalna: Nie

Re: Rak gruczołowy endometrialny G1, bardzo się boję.

Postprzez Juleczka85 » 18 lis 2023, o 17:09

Dziękuję Kobietki za wsparcie i przesyłam Wam moc dobrej energii. I mnóstwo zdrowia oczywiście. Jestem odrobinę spokojniejsza, czekam cierpliwie do piątku i zobaczymy, co mi powiedzą i na kiedy wyznaczą badania. A póki co , piję zieloną herbatę i staram się myśleć pozytywnie %%- :kolobok_heart:
Juleczka85
 
Posty: 3
Dołączył(a): 16 lis 2023, o 18:07
Wiek: 38
Data operacji: 16 listopada 2023
Metoda operacji, zabiegu: czekam na operację
Powód operacji, zabiegu: Czekam na operację
Zakres operacji: Jeszcze nie wiem
Wynik HP: Rak gruczołowy endometrialny G1
Terapia hormonalna: Brak

Re: Rak gruczołowy endometrialny G1, bardzo się boję.

Postprzez eli-50 » 18 lis 2023, o 22:49

Juleczko powodzenia w pokonaniu choroby %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- :kolobok_heart:
eli
Avatar użytkownika
eli-50
 
Posty: 5736
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 17:15
Wiek: 0
Data operacji: 11 marca 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy, polipy i cysty na jajnikach
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i szyjką, pełna narkoza
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: wprowadzona w 5 dobie po operacji (kolejno Climara, Fem 7, Systen 50 ), po 6 latach htz stopniowo odstawiona

Re: Rak gruczołowy endometrialny G1, bardzo się boję.

Postprzez Anita71 » 18 lis 2023, o 23:13

Juleczko Asaj przekazala dobre wskazówki i uważam, że co do zakresu operacji również. Ja miałam stan przednowotworowy i mam wyciętą całkowicie macicę łącznie z jajnikami. Też byl to stan hormonozalezny i też nie mogę stosować HTZ. Pozdrawiam
Anita71
 
Posty: 8672
Dołączył(a): 27 sty 2019, o 21:51
Wiek: 0
Data operacji: 17 grudnia 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: ogniska rozrostu gruczołowego z atypią w obrębie polipa endometrialnego, mięśniaki
Zakres operacji: wycięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: wynik jak po wyłyżeczkowaniu
Terapia hormonalna: nie miałam

Re: Rak gruczołowy endometrialny G1, bardzo się boję.

Postprzez olikkk » 19 lis 2023, o 15:50

Hej Juleczko :ymhug:
Nasze Onkosyreneczki najlepiej Ci odpowiedzą na każde pytanie i rozwijają wszelkie wątpliwości :x
Mają taki bagaż doświadczeń, że możesz pytać
o wszytko i czerpać z ich życzliwej pomocy :kolobok_yes3:
Każda z nas Cię przytuli :ymhug: i pomoże zmierzyć się z nowym tematem :x
Bądź pełna nadziei , że wszystko dobrze się ułoży, czego Ci życzę z całego serducha :kolobok_girl_in_love:
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19226
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Rak gruczołowy endometrialny G1, bardzo się boję.

Postprzez Panikara » 30 lis 2023, o 07:52

Hej! I jak u Ciebie?
Panikara
 
Posty: 7
Dołączył(a): 18 lis 2023, o 23:13
Wiek: 34
Data operacji: 1 stycznia 2023
Metoda operacji, zabiegu: inne
Powód operacji, zabiegu: Brak
Zakres operacji: Brak
Wynik HP: Polip z cechami rozrostu z atypią, kierunek - gruczolakorak endometrioidalny G1
Terapia hormonalna: Brak


Powrót do Jesteś zagubiona ? Chcesz porozmawiać ? Napisz tutaj :)



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości