Usunięcie trzonu macicy za tydzień, jak opanować strach?

Jeśli nie wiesz gdzie zamieścić swój post, a chcesz porozmawiać, napisz tutaj, znajdziemy dla Ciebie miejsce :)

Usunięcie trzonu macicy za tydzień, jak opanować strach?

Postprzez AnnMargaret » 12 cze 2023, o 12:59

Proszę pomóżcie. Będą mnie kroić w przyszłym tygodniu (usuwanie trzonu macicy i torbieli z jajnika, cięcie poprzeczne po cc). Nie umiem opanować strachu, jak tylko nie ma w domu męża i syna, to ciągle płaczę.

Faktem jest, że mam fobię medyczną (wybudzenie po operacji bez znieczulenia przeciwbólowego 6 lat temu, uszkodzenie nerwu żuchwowego przy usuwaniu ósemki 3 lata temu),
ale nie wiem, czy któraś z Was też aż tak to przeżywała. Podejrzewam, że u mnie może to być związane z tym, że mam niedorosłego syna, późnego 14-letniego dopiero jedynaka, urodzonego po wielu staraniach.

Do wyboru mam chodzić dalej z mięśniakowatą powiększoną macicą (jeden mięśniak już prawie 8 cm) pijąc ciągle żelazo (też nie wiem, czy tak można) i nieregularnymi od zeszłego roku mocnymi miesiączkami z olbrzymim bólem przez 2-3 dni. Myślałam, że jakoś dojadę do menopauzy, żeby to wszystko przyschło, ale obsunęłam się w mocną anemię tak, że doszło do zaburzeń komorowych serca w lutym. Tabletki na powstrzymanie miesiączek nie działają (Aktivelle w sposób ciągły), miesiączki występują i to nawet z o wiele większym bólem (3 razy dziennie przez prawie tydzień mocne piguły przeciwbólowe idą). Terapia samym progesteronem może ograniczałaby endometrium, ale karmiłaby mięśniaki. Jest też podejrzenie adenomiozy i endometriozy na jajniku, stąd te bóle. Łyżeczkowania i ablacje na to nie pomogą, ani na mięśniaki. Gdybym miała skończyć działalność podobnie jak moja mama, to musiałabym tak cierpieć jeszcze ładnych kilka lat.
Operacja wygląda na jedyną opcję i trzech lekarzy ją proponuje, ale boję się też utraty jajnika, gdzie ta torbiel, a nawet gdyby został, to przyspieszona menopauza też mnie przeraża... W tym momencie wszystko mnie przeraża... dezercja z operacji i utrata terminu też...

Przepraszam, jeśli jestem mało wyrazista, ale nawet nie mam siły wstawiać emotikonów...
AnnMargaret
 
Posty: 25
Dołączył(a): 11 cze 2023, o 14:37
Wiek: 50
Data operacji: 22 czerwca 2023
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: macica mięśniakowata, największy mięśniak 8 cm, torbiel czekoladowa na jajniku lewym, obfite i b. bolesne miesiączki doprowadziły do anemii, Hb 7,8, zaburzeń elektrolitowych i arytmii komorowej, nieudana próba hormonalnego zatrzymania cyklu
Zakres operacji: trzon macicy, jajowody, torbiel czekoladowa na jajniku lewym
Wynik HP: czekam na wynik HP
Terapia hormonalna: Lanzette

Re: Usunięcie trzonu macicy za tydzień, jak opanować strach?

Postprzez ASAJ75 » 12 cze 2023, o 16:25

AnnMargaret- normalne że się boisz, każda z nas się bała, operacja to operacja, po niej trzeba czasu dla siebie na dojście do formy, wiadomo źe będzie boleć lub pobolewać. Ale… to potrwa najwyżej parę miesięcy, a potem będzie lepiej. Pomyśl, jak fajnie będzie nie męczyć się w czasie miesiączek, przestać badać to żelazo i wcinać wątróbki.
Fakt, nie będziesz mogła dźwigać do końca życia( więcej niż 5 kg niewskazane) , menopauza może Cię trochę wkurzyć( nocne poty i dni wściekłe), ale… pewnie będziesz mogła brać na to hormony. Poza tym, jeden jajnik Ci zostawią tak? Wtedy jest szansa, źe będzie nie najgorzej.
Usuń tak duży mięśniak, nigdy nie wiadomo, kiedy mu strzeli do głowy stać się najgorszym złem( ja akurat wiem co piszę).
Będzie dobrze, o sex też się nie martw, normalnie wrócisz do życia, byle w swoim tempie i bez pośpiechu. Absolutnie nie dezerteruj. Załatw sprawę raz a dobrze. Pomyśl o dłuższym zwolnieniu, pewnie 6-12 tygodni, sama zobaczysz.
Pisz jak musisz się wygadać, zawsze ktoś Twoje łzy obetrze. Zresztą po co płakać, ta macica już Ci niespecjalnie potrzebna. Głowa do góry, z optymizmem lepiej to przejdziesz. Proszę sobie oglądać durnowate komedie, zająć głowę czymś pożytecznym( dżemy z truskawek na przykład zrób), pomyśl, że z Synkiem spędzisz dużą część wakacji. Odeśpisz, odpoczniesz, będzie git.
ASAJ75
 
Posty: 882
Dołączył(a): 10 lip 2022, o 17:56
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiek: 47
Data operacji: 5 lipca 2022
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: Rak trzonu macicy G3
Zakres operacji: Usunięcie macicy, jajowodów -22.03.22, jajników, węzłów chłonnych-05.07.22
Wynik HP: W jednym z 13 usuniętych węzłów przerzut nowotworu
Terapia hormonalna: Nie

Re: Usunięcie trzonu macicy za tydzień, jak opanować strach?

Postprzez eli-50 » 12 cze 2023, o 16:52

Witaj AnnMargaret :ymhug:

Jeśli 3 lekarzy proponuje operację to tym bardziej trzeba ich opinie zaakceptować. Strach jest nieodłącznym towarzyszem w takiej sytuacji. Ale można go jakoś poskromić. Również wszystkiego się obawiałam. Były łzy i stres. W końcu sama sobie powiedziałam... koniec z tym, muszę brać się w garść i działać dla swojego dobra. Piłam w dużych ilościach melisę, modliłam się, powtarzałam afirmacje i nastawiałam się na wygraną walkę o zdrowie. Byłam w podobnym wieku. Młodszy syn miał przystąpić do matury. Powstał dylemat czy usunąć jajniki. Podczas operacji okazało się, że trzeba usunąć wszystko. Odbyło się bez komplikacji. Oczywiście chirurgiczna menopauza trochę dała się we znaki. Parę lat na htz. Czuję się lepiej niż przed operacją i funkcjonuję normalnie.

Pozdrawiam ciepło i życzę powodzenia %%- %%- %%-
eli
Avatar użytkownika
eli-50
 
Posty: 5736
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 17:15
Wiek: 0
Data operacji: 11 marca 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy, polipy i cysty na jajnikach
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i szyjką, pełna narkoza
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: wprowadzona w 5 dobie po operacji (kolejno Climara, Fem 7, Systen 50 ), po 6 latach htz stopniowo odstawiona

Re: Usunięcie trzonu macicy za tydzień, jak opanować strach?

Postprzez AnnMargaret » 12 cze 2023, o 20:40

Dziękuję za tak szybki Wasz odzew :ymblushing:

Najgorsze jest to czekanie, które przechodzę w formie huśtawki. Jednego dnia gdyby się dało poszłabym już, skoro muszę, a kolejnego kombinuję, że może jednak będę pić żelazo aż do menopauzy i sczernienia zębów ;-) (tabletek mój żołądek nie toleruje) Trzeźwiąco na mnie działa myśl, że mogę tam coś niedobrego hodować, a nawet jeżeli nic jeszcze nie ma, to przecież może się zrobić. Czytałam historie kobiet, u których nawet wiele lat po menopauzie wyszedł nowotwór endometrium..

Od jakiegoś czasu mam przykre przeświadczenie, że to nasze kobiece wyposażenie jest jak bomba z opóźnionym zapłonem. Oby te 8 cm to był tylko mięśniak. Mam go od bardzo dawna. W momencie odkrycia przed trzydziestką miał jakieś 4,5 cm, ale nie mogłam go ruszyć, bo lekarze mówili, że nie utrzymam ciąży. Na staraniach o ciążę zeszło 7 lat. Myślałam, że może przy okazji cesarki będzie go można ciachnąć - nie bo się Pani wykrwawi. Potem już nie szukałam "atrakcji" medycznych przy malutkim dziecku. I nawet z guzem w ścianie brzucha po ciąży chodziłam dłuższą chwilę, bo rodzinna powiedziała, że to zgrubienie to najpewniej pętla jelita spastycznego, a ja ochoczo przyjęłam taką wersję. Na szczęście był to tylko desmoid. Jednak doświadczenie operacji na onkologii i tego fatalnego tam wybudzenia sprawiło, że obiecałam sobie, nigdy więcej operacji.

Właściwie to te moje mięśniaki nigdy nie powodowały nadmiernych krwawień, tylko bóle brzucha. A to całkiem przeszło po lekach z poradni leczenia bólu na uszkodzony bolący nerw, tyle dobrego ;-) I gdyby nie przedmenopauzalne hormonalne podtopienia i anemia, to pewnie odsuwałabym temat w nieskończoność. Teraz jestem zmuszona stawić mu czoła.

Tak bym chciała być już gdzieś tam w przyszłości bez bólu, komplikacji, najlepiej z nie najgorszym wynikiem i żeby menopauza jednak się nie śpieszyła, żebym zdążyła się trochę zregenerować fizycznie i psychicznie. Wymagająca jestem, wiem, ale bardzo nie chciałabym być w jakiejś ogólnej rozsypce, kiedy syn będzie w ósmej klasie.

Właśnie jutro biorę się za dżemy :)

Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i jeszcze raz dziękuję za pokrzepienie. Dobre z Was dusze, że macie to już za sobą, ale teraz pomagacie innym.
AnnMargaret
AnnMargaret
 
Posty: 25
Dołączył(a): 11 cze 2023, o 14:37
Wiek: 50
Data operacji: 22 czerwca 2023
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: macica mięśniakowata, największy mięśniak 8 cm, torbiel czekoladowa na jajniku lewym, obfite i b. bolesne miesiączki doprowadziły do anemii, Hb 7,8, zaburzeń elektrolitowych i arytmii komorowej, nieudana próba hormonalnego zatrzymania cyklu
Zakres operacji: trzon macicy, jajowody, torbiel czekoladowa na jajniku lewym
Wynik HP: czekam na wynik HP
Terapia hormonalna: Lanzette

Re: Usunięcie trzonu macicy za tydzień, jak opanować strach?

Postprzez ASAJ75 » 13 cze 2023, o 10:56

AnnMargaret- już dziś brzmisz lepiej i rozsądniej. Będzie dobrze, zobaczysz. Fajnie źe myślisz przyszłościowo, ja jestem takim typkiem któremu zezłośliwiało i urosło po covidzie z 2 do 6 cm. Ale przeleczona i zdrowa już. Mięśniaki rzadko złośliwieją, więc Ciebie na pewno to ominie. Rób dżemiki, a potem wycinaj co trzeba i wracaj do formy. Kiedy dokładnie idziesz do szpitala?
ASAJ75
 
Posty: 882
Dołączył(a): 10 lip 2022, o 17:56
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiek: 47
Data operacji: 5 lipca 2022
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: Rak trzonu macicy G3
Zakres operacji: Usunięcie macicy, jajowodów -22.03.22, jajników, węzłów chłonnych-05.07.22
Wynik HP: W jednym z 13 usuniętych węzłów przerzut nowotworu
Terapia hormonalna: Nie

Re: Usunięcie trzonu macicy za tydzień, jak opanować strach?

Postprzez AnnMargaret » 13 cze 2023, o 17:08

Hej ASAJ75,
byłam dziś u mojego ginekologa na ostatniej wizycie przed operacją. Poczułam się bardzo uspokojona, bo omówiliśmy jeszcze raz, czy byłyby jakieś opcje nieoperacyjne, ale nie ma. Wszystko to byłyby półśrodki.
Nawet nie wyszło to z mojej strony, z marudzenia, że się boję i czy da się inaczej. Lekarz sam zasiadł ze mną do narady, rozrysowując mi nawet inne rozwiązania zabiegowe/operacyjne i ich sens.
Powiedział też, że mięśniak może się zbiesić nie tak rzadko, jak się wydaje. Dziś podobno przyszedł mu wynik 30-latki z mięsakiem. Trochę mi żal było, jak mi powiedział, że przy cc jednak można było tego dużego gada wyciąć. On by to zrobił, ale wie, że nie wszyscy lekarze się decydują. No nic, tak czy siak teraz nie ma na co czekać.

Na stół idę 22. Mam być w szpitalu na 6:30 i do 14 będę zoperowana. Mówi, że do domu po 2 dniach, co jest dla mnie zaskakujące przy cięciu po cc.
Wieczorem zacznę się powolutku pakować, żeby się zorientować, co muszę dokupić. Na razie w podziemiu, żeby się syn za wcześnie nie denerwował, po co mu to.

A teraz idę przerobić pierwszą partię truskawek :-)
AnnMargaret
 
Posty: 25
Dołączył(a): 11 cze 2023, o 14:37
Wiek: 50
Data operacji: 22 czerwca 2023
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: macica mięśniakowata, największy mięśniak 8 cm, torbiel czekoladowa na jajniku lewym, obfite i b. bolesne miesiączki doprowadziły do anemii, Hb 7,8, zaburzeń elektrolitowych i arytmii komorowej, nieudana próba hormonalnego zatrzymania cyklu
Zakres operacji: trzon macicy, jajowody, torbiel czekoladowa na jajniku lewym
Wynik HP: czekam na wynik HP
Terapia hormonalna: Lanzette

Re: Usunięcie trzonu macicy za tydzień, jak opanować strach?

Postprzez ASAJ75 » 13 cze 2023, o 17:35

Zuch !!!
ASAJ75
 
Posty: 882
Dołączył(a): 10 lip 2022, o 17:56
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiek: 47
Data operacji: 5 lipca 2022
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: Rak trzonu macicy G3
Zakres operacji: Usunięcie macicy, jajowodów -22.03.22, jajników, węzłów chłonnych-05.07.22
Wynik HP: W jednym z 13 usuniętych węzłów przerzut nowotworu
Terapia hormonalna: Nie

Re: Usunięcie trzonu macicy za tydzień, jak opanować strach?

Postprzez Marzena17 » 13 cze 2023, o 21:35

Hej
Też miałam mięśniakowatą macicę, krwotoczne miesiączki za skrzepami, które z czasem trwały po kilkanaście dni. Wykrwawiałam się, bralam żelazo w tabletkach. Brałam przez 1,5 roku hormony, a po nich mięśniaki rosły jak szalone.
Jestem 4 lata po operacji i choć jest trochę ograniczeń, to cieszę się, że poddałam się operacji. Żyję normalnie, uważam tylko, aby nie dźwigać, choć z tym różnie bywa.
Też się bałam i płakałam, ciśnienie skakało mi, ale to minie. Nasze życie to ciagłe wybory,
Będzie dobrze. Przytulam cieplutkp :ymhug: :kolobok_heart: :-bd
Marzena17
 
Posty: 2614
Dołączył(a): 11 maja 2019, o 20:32
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiek: 49
Data operacji: 24 maja 2019
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki, krwotoczne miesiączki.
Zakres operacji: Macica i jajniki.
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Od lipca '21 System 50. Oekolp forte, Gynoflor 2 miesięce po operacji. Qlaira rok i 4 miesiące przed operacją.

Re: Usunięcie trzonu macicy za tydzień, jak opanować strach?

Postprzez AnnMargaret » 14 cze 2023, o 14:13

Hej Marzena17!

bardzo Ci dziękuję, że podzieliłaś się ze mną swoimi pokrewnymi przeżyciami. :kolobok_heart:

Czy chciałaś usunąć jajniki, czy takie było wskazanie? Czy terapia hormonalna Ci pomogła? Mimo że u mnie jajniki mają zostać, to jednak krachu hormonalnego nie da się wykluczyć. Tego boję się najbardziej i jego potencjalnego wpływu na psyche, która już jest nadwątlona. Może dlatego, że moja ciocia od 30 lat, odkąd miała wszystko usunięte, leczy się psychiatrycznie. Z tym, że ona jakoś tak się złożyło, ale nie uzupełniała hormonów.

Uciekałam od tematu przez 3 lata. Jeszcze dopóki miesiączki były regularne, byłam pogodzona, że raz w miesiącu cierpię, siedzę w domu i popijam żelazo. Myślałam, że tak się doturlam do menopauzy. Ale w momencie, kiedy okresy zaczęły występować nieprzewidywalnie i częściej, czasem co 21 dni, czasem nawet co 14 dni, to już niczego nie mogłam zaplanować, a organizm przestał sobie radzić z utratą krwi.

Lekarz zapewnia mnie, że będę mogła wrócić do sportu i mam nadzieję, że tak będzie, bo uwielbiam jeździć na nartach i jeździć na kajaki.

Dziękuję za przytulasy i odwzajemniam :ymhug:
AnnMargaret
 
Posty: 25
Dołączył(a): 11 cze 2023, o 14:37
Wiek: 50
Data operacji: 22 czerwca 2023
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: macica mięśniakowata, największy mięśniak 8 cm, torbiel czekoladowa na jajniku lewym, obfite i b. bolesne miesiączki doprowadziły do anemii, Hb 7,8, zaburzeń elektrolitowych i arytmii komorowej, nieudana próba hormonalnego zatrzymania cyklu
Zakres operacji: trzon macicy, jajowody, torbiel czekoladowa na jajniku lewym
Wynik HP: czekam na wynik HP
Terapia hormonalna: Lanzette

Re: Usunięcie trzonu macicy za tydzień, jak opanować strach?

Postprzez Marzena17 » 14 cze 2023, o 19:56

Ann Margaret u mnie nie było wskazań do usunięcia jajników, ale lekarz nastraszył mnie torbielami i kolejną operacją i kolejnykolejny też i lekarka, która przygotowywała mnie do operacji. I zgodzilam się, czego bardzo żaluję. Ale U Ciebie jajniki zostaną i szyjka też. Mnie ciachnęli wszystko, niestety. Ale to wszystko się tak szybko potoczyło, że nie miałam kiedy się poradzić kogoś w porządku, a za późno trafilam na to forum.
Kleję plastry Systen 50 od 2 lat i jest nieźle,
Dopadły mnie uderzenia gorąca, zlewne poty, osteoporoza(zęby mi się porozsuwały), bezsenność. Wstawałam do toalety co 2 godz..Teraz wstaję co 4.
Placzliwość, problemy z pamięcią, sucha skóra, wypadanie włosów, ogromna słabość, kołatanie serca, ból kręgosłupa, szczególnie w okolicy lędźwiowej..
A ja prowadzę bardzo aktywne życie, utrzymuję całą rodzinę, więc eksploatuję swój organizm, nie oszczędzam się, tak jak przed operacją.

Też czekałam na menopauzę naturalną.
Pogodziłam się i jestem zadowolona ze swojego życia. Mam kochanego męża, który mi pomaga i wspiera i to jest najważniejsze.
Czasem tak się musi coś ułożyć w życiu i nie mamy na to wpływu...
.AnnMargaret trzymam kciuki za Twoją operację i jak najszybszy powrót do zdrowia.

Coś Ci jeszcze napiszę, ze teraz jest lepiej, bo znasz to uczucie, kiedy idziesz, siedzisz albo leżysz. Masz zalożony tampon max, podpaskę max i jeszcze pół paczki waty, a tu chlup i wszystko pływa...
Przytulaski :kolobok_heart: :ymhug:
Marzena17
 
Posty: 2614
Dołączył(a): 11 maja 2019, o 20:32
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiek: 49
Data operacji: 24 maja 2019
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki, krwotoczne miesiączki.
Zakres operacji: Macica i jajniki.
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Od lipca '21 System 50. Oekolp forte, Gynoflor 2 miesięce po operacji. Qlaira rok i 4 miesiące przed operacją.

Re: Usunięcie trzonu macicy za tydzień, jak opanować strach?

Postprzez AnnMargaret » 15 cze 2023, o 00:14

Marzenko,

tym "chlup" mnie załatwiłaś, pozytywnie rzecz jasna. Zachciało mi się śmiać i nawet uśmiechnęłam się w duchu :) , a ostatnio nic nie jest w stanie mnie rozśmieszyć :( choć to w praktyce mało śmieszne.
O torbielach też się naczytałam, także świadomość, że jajniki zostają nie daje mi przesadnego komfortu, bo mogą być tego konsekwencje, nawet operacyjne. Dodatkowo w wielu przypadkach one i tak przestają pracować, mimo że ukrwienie mają nie tylko od strony macicy. Forum na histersisters jest pełne takich doświadczeń. Spotkałam się z wyjaśnieniem, że to właśnie macica synchronizuje pracę jajników i bez niej one nie wiedzą, który ma w danym miesiącu pracować. Także i tak mogło Cię dopaść, to przez co przeszłaś.
Znam dwie osoby z pozostawionymi jajnikami, 2-3 lata po i nie mają żadnych symptomów menopauzy, szczęściary. Jedna dwa lata po potrafiła na rowerze Szwecję objechać dookoła. Z tym że znając moje szczęście... ehhh. Bardzo nie chciałabym tak jak po usunięciu ósemki rozpaczać przez rok, co ja sobie najlepszego narobiłam. Wtedy nawet myślałam, że jakbym wiedziała co się stanie, to wolałabym usunąć siódemkę, której nie dało się naprawić z powodu ósemki. A teraz ból nerwu do końca życia.
Także cała ta sytuacja nadal jest dla mnie jak wybór między dżumą a cholerą...
Koleżanka mówi, że ze mną jest ten problem, że za dużo czytam, za dużo wiem. Jednak nie umiem inaczej, bo to czytanie uratowało mnie, kiedy po wycięciu desmoidu onkolodzy przepisali naświetlania. Nie zgodziłam się, bo wg dostępnej literatury te zmiany są na to zupełnie odporne. Dzięki tej decyzji ocaliłam jelita i właśnie jajniki. Już wtedy wpadłabym w menopauzę...
No więc głosik w głowie podszeptuje i kusi, wiesz operacja jest nieodwracalna, skutki nie do przewidzenia, daj sobie rok, jakoś przemęczysz z tym "chlup", przeprowadzisz syna przez ósmą klasę, a może się coś wyjaśni w tym czasie, może meno nadejdzie ;-)
Dziękuję za przytulasy. Ściskam również :kolobok_heart:
AnnMargaret
 
Posty: 25
Dołączył(a): 11 cze 2023, o 14:37
Wiek: 50
Data operacji: 22 czerwca 2023
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: macica mięśniakowata, największy mięśniak 8 cm, torbiel czekoladowa na jajniku lewym, obfite i b. bolesne miesiączki doprowadziły do anemii, Hb 7,8, zaburzeń elektrolitowych i arytmii komorowej, nieudana próba hormonalnego zatrzymania cyklu
Zakres operacji: trzon macicy, jajowody, torbiel czekoladowa na jajniku lewym
Wynik HP: czekam na wynik HP
Terapia hormonalna: Lanzette

Re: Usunięcie trzonu macicy za tydzień, jak opanować strach?

Postprzez eli-50 » 15 cze 2023, o 11:13

AnnMargaret a słyszysz też inny głosik ?... '' Operacja może Ci pomóc pozbyć się problemu zdrowotnego, skutki bez zabiegu nie do przewidzenia, rok z chlupaniem to może być za długo, po zlikwidowaniu zagrożenia przeprowadzisz młodego przez ósemkę '' ;) %%- :ymhug: :x
eli
Avatar użytkownika
eli-50
 
Posty: 5736
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 17:15
Wiek: 0
Data operacji: 11 marca 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy, polipy i cysty na jajnikach
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i szyjką, pełna narkoza
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: wprowadzona w 5 dobie po operacji (kolejno Climara, Fem 7, Systen 50 ), po 6 latach htz stopniowo odstawiona

Re: Usunięcie trzonu macicy za tydzień, jak opanować strach?

Postprzez AnnMargaret » 15 cze 2023, o 19:16

Droga Eli, :kolobok_heart:

tak, jest drugi głosik, który polemizuje "jak zamierzasz przetrwać nerwowo rok czekania na operację, skoro czekasz miesiąc i jesteś wykończona" albo "a jak przyjdzie trudna menopauza, to nie będzie jak poratować się hormonami zostawiając ten pasztet na dole" albo "a co jak dostaniesz kiedyś prawdziwego krwotoku na przykład na wakacjach?"

Głosik strachu jest bardzo silny, ale wiem że muszę wytrzymać. Dużo mi daje, że mogę się tu wyżalić, bo w domu trzymam formę za wszelką cenę, żeby nie martwić moich chłopaków.

Przytulam się :ymhug:
AnnMargaret
 
Posty: 25
Dołączył(a): 11 cze 2023, o 14:37
Wiek: 50
Data operacji: 22 czerwca 2023
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: macica mięśniakowata, największy mięśniak 8 cm, torbiel czekoladowa na jajniku lewym, obfite i b. bolesne miesiączki doprowadziły do anemii, Hb 7,8, zaburzeń elektrolitowych i arytmii komorowej, nieudana próba hormonalnego zatrzymania cyklu
Zakres operacji: trzon macicy, jajowody, torbiel czekoladowa na jajniku lewym
Wynik HP: czekam na wynik HP
Terapia hormonalna: Lanzette

Re: Usunięcie trzonu macicy za tydzień, jak opanować strach?

Postprzez eli-50 » 15 cze 2023, o 22:44

No, no ...niezła rywalizacja głosików :D . Całe szczęście, że jest też ten drugi ;)
eli
Avatar użytkownika
eli-50
 
Posty: 5736
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 17:15
Wiek: 0
Data operacji: 11 marca 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy, polipy i cysty na jajnikach
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i szyjką, pełna narkoza
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: wprowadzona w 5 dobie po operacji (kolejno Climara, Fem 7, Systen 50 ), po 6 latach htz stopniowo odstawiona

Re: Usunięcie trzonu macicy za tydzień, jak opanować strach?

Postprzez ASAJ75 » 16 cze 2023, o 08:56

AnnMargaret- nie słuchaj tego głosu co każe siedzieć z założonymi rękoma. Ja dostałam krwotoku na wyjeździe do Pragi, szukałam aptek z pieluchomajtkami, wszystkim zważyłem humory i snułem się tam jak blada zjawa…
Poza tym zrobisz porządek i masz z głowy, po operacji dojdziesz szybko do sobie. Przypilnuj tylko rehabilitacji uro-gin, stosuj się do zaleceń nieprzemęczania i niedźwigania a będzie dobrze. Meno nie przyjdzie szybko- mam koleżankę bez macicy i jajowodów a z jajnikami, meno przyszła po 5 latach w normalnym czasie, czyli koło 50tki. Zawsze możesz HTZ
ASAJ75
 
Posty: 882
Dołączył(a): 10 lip 2022, o 17:56
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiek: 47
Data operacji: 5 lipca 2022
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: Rak trzonu macicy G3
Zakres operacji: Usunięcie macicy, jajowodów -22.03.22, jajników, węzłów chłonnych-05.07.22
Wynik HP: W jednym z 13 usuniętych węzłów przerzut nowotworu
Terapia hormonalna: Nie

Re: Usunięcie trzonu macicy za tydzień, jak opanować strach?

Postprzez eli-50 » 16 cze 2023, o 11:04

A ja kiedyś dostałam krwotoku w pracy. Musiałam brać taxi i wracać szybko do domu.
eli
Avatar użytkownika
eli-50
 
Posty: 5736
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 17:15
Wiek: 0
Data operacji: 11 marca 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy, polipy i cysty na jajnikach
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i szyjką, pełna narkoza
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: wprowadzona w 5 dobie po operacji (kolejno Climara, Fem 7, Systen 50 ), po 6 latach htz stopniowo odstawiona

Re: Usunięcie trzonu macicy za tydzień, jak opanować strach?

Postprzez AnnMargaret » 16 cze 2023, o 21:07

Dziewczyny,

brzęczy mi w głowie, ale staram się nie słuchać.

Jestem już w zasadzie spakowana, manikiur, pedikiur zrobiony ;) Teraz spisuję sobie tematy na rozmowę z anestezjologiem w poniedziałek.

Ja wciąż wyglądam jak blada zjawa mimo zażywania żelaza. Może uda mi się w weekend wyjść trochę na słońce, żeby to zamaskować.

Rehabilitację trzeba sobie we własnym zakresie czy dają skierowanie?

Szkoda, że to nie jest już jutro... Ciągle bardzo boli mnie brzuch od tabletek, które miały powstrzymać cykl, ale im się nie udało, za to urządziły bal mięśniakom, endometriozie i adenomiozie. Niestety mam brać do operacji po to, żeby nie wystąpiło nieplanowane krwawienie, bo trzeba przyznać, że cykl się uregulował na nich. Żartuję do męża przez łzy, że specjalnie takie tabsy dostałam, żebym codziennie marzyła o operacji...

Dziękuję, że jesteście ze mną :x
AnnMargaret
 
Posty: 25
Dołączył(a): 11 cze 2023, o 14:37
Wiek: 50
Data operacji: 22 czerwca 2023
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: macica mięśniakowata, największy mięśniak 8 cm, torbiel czekoladowa na jajniku lewym, obfite i b. bolesne miesiączki doprowadziły do anemii, Hb 7,8, zaburzeń elektrolitowych i arytmii komorowej, nieudana próba hormonalnego zatrzymania cyklu
Zakres operacji: trzon macicy, jajowody, torbiel czekoladowa na jajniku lewym
Wynik HP: czekam na wynik HP
Terapia hormonalna: Lanzette

Re: Usunięcie trzonu macicy za tydzień, jak opanować strach?

Postprzez Marzena17 » 17 cze 2023, o 11:03

Mądra decyzja :kolobok_heart:
A z meno różnie bywa, naturalna też daje nieźle
popalić.
Mój syn zdawał maturę, ostatni egzamin miał 22 maja(ustny polski na 100% - prezent dla mamy😊), a 23 maja pojechałam do szpitala, 24 operacja. I wszyscy na tym skorzystaliśmy.
U Was też tak będzie :-bd %%-
Marzena17
 
Posty: 2614
Dołączył(a): 11 maja 2019, o 20:32
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiek: 49
Data operacji: 24 maja 2019
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki, krwotoczne miesiączki.
Zakres operacji: Macica i jajniki.
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Od lipca '21 System 50. Oekolp forte, Gynoflor 2 miesięce po operacji. Qlaira rok i 4 miesiące przed operacją.

Re: Usunięcie trzonu macicy za tydzień, jak opanować strach?

Postprzez ASAJ75 » 17 cze 2023, o 17:35

Do mnie po operacji przez dwa dni przychodził rehabilitant i tłumaczył co wolno, a co nie. I jak miałam kontrolę po ( na ściąganiu szwów i miesiąc po też) można było sobie umówić kolejne spotkanie z nim. Ja się stosuję- nie dźwigam a minął już rok, rower pod duże górki podprowadzam , a sporo jeżdżę, wstaję z łóżka tak jak kazał, przy siusianiu w publicznych miejscach nie kucam nad wc, tylko tak specjalnie się opieram, po ścianach- wybieram toalety dla niepełnosprawnych, jak czuję się zmęczona natychmiast odpoczywam.
Po operacji po usunięciu jest szansa że dostaniesz jakiś stopień niepełnosprawności, skierowanie do sanatorium.
Lakier jak położyłaś to zmyj- do operacji trzeba mieć gołe paznokcie- muszą widzieć jakbyś zaczęła sinieć- pod lakierem to niewidoczne.
Załatw sobie w domu zapas lekkostrawnych rzeczy- po operacji jelita się przemieszczają, trzeba jeść lekko, ryże, kurczaki, żadnych strączków, kiszonek i owoców pestkowych. Miej zapas jabłek i siemienia lnianego gdyby Ci się przydarzyło zaparcie.
I głowa do góry, sio na słońce łapać kolorki.
ASAJ75
 
Posty: 882
Dołączył(a): 10 lip 2022, o 17:56
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiek: 47
Data operacji: 5 lipca 2022
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: Rak trzonu macicy G3
Zakres operacji: Usunięcie macicy, jajowodów -22.03.22, jajników, węzłów chłonnych-05.07.22
Wynik HP: W jednym z 13 usuniętych węzłów przerzut nowotworu
Terapia hormonalna: Nie

Re: Usunięcie trzonu macicy za tydzień, jak opanować strach?

Postprzez AnnMargaret » 17 cze 2023, o 19:17

Marzenko, cieszę się, że tak dobrze Wam się to wtedy ułożyło. :) Zazdroszczę mojej mamie, że mając mięśniaki dotrwała do naturalnej menopauzy. Ale ona jakoś szczęśliwie nie miała dużych krwawień. Do tego objawów menopauzy nie miała żadnych. Ma taką teorię, że zawsze była małoestrogenowa, stąd nie odczuła braku estrogenu. Ja podobnie, ale u mnie jednak droga życiowa inna, leczenie hormonalne w kierunku ciąży i cesarka. Stąd pewnie podkarmione mięśniaki i bolesna adenomioza.
Asaj, dzięki za te wszystkie wskazówki, wszystko sobie odnotowuję. Pielęgniarka z oddziału powiedziała, że wystarczy zmyć jeden paznokieć (nie mam hybrydy), ale upewnię się u anestezjologa. Pewnie będę się zgłaszać z konkretnymi dolegliwościami i problemami.
Gorzej, że mam trochę podrażnione gardło... Byłam w czwartek w przychodni na ekg i po kwalifikację do zabiegu. Modlę się, żeby przeszło. Nie zniosę czekania dłużej, jeszcze z tym ciągłymi boleściami brzucha. [-(
AnnMargaret
 
Posty: 25
Dołączył(a): 11 cze 2023, o 14:37
Wiek: 50
Data operacji: 22 czerwca 2023
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: macica mięśniakowata, największy mięśniak 8 cm, torbiel czekoladowa na jajniku lewym, obfite i b. bolesne miesiączki doprowadziły do anemii, Hb 7,8, zaburzeń elektrolitowych i arytmii komorowej, nieudana próba hormonalnego zatrzymania cyklu
Zakres operacji: trzon macicy, jajowody, torbiel czekoladowa na jajniku lewym
Wynik HP: czekam na wynik HP
Terapia hormonalna: Lanzette

Następna strona

Powrót do Jesteś zagubiona ? Chcesz porozmawiać ? Napisz tutaj :)



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości