Syrenki - kontynuacja forum "Usunięcie macicy i co dalej?"

Hejka,witam Was wszystkie😘. Nowa jestem,niepełne 5 tyg po nadszyjkowym usunięciu z zachowaniem jajników. Jak pewnie niejedna poszłam na wyłuszczenie mięśniaka a wiadomo jak się skończyło i żałuję dzis decyzji jaką podjęłam . Byłam totalnie zaskoczona,wcześniej nikt,nawet na kwalifikacji,nie wspominał o takiej możliwości. Do momentu pierwszego badania już w szpitalu. Ogólnie czuje się ok,psychicznie gorzej. Dzisiaj czuje w brzuchu dziwne kłucia i promieniujący ból po lewej stronie,aż na plecy. Może któraś z Was też tak miała? A do meritum w tytule- co myślicie o powrocie do pracy po 6 tyg? Prace mam mieszana,pracuje w sklepie meblowym więc sporo chodzenia,rozkładania kanap i tym podobne. Trochę się boje ale gin mówi że czas wracać do normalnego życia😐. Wiem ale pracodawca oczekuje że jak wracasz z L4 to zdrowa. Kwadratura koła

Josefina,
po L4 dłuższym niż 30 dni trzeba mieć "zgodę" lekarza medycyny pracy, by znów podjąć pracę.
Pozdrawiam

Jak musisz dźwigać i nie będzie zmiłuj, ja bym się wstrzymała. Póki co sama widzisz, że coś kłuje. A tam jednak w środku wszystko poorane. Jak coś się ponaciąga, pozrywa to nikt Ci zdrowia nie zwróci. A dziękuję za szybki powrót do pracy raczej nie usłyszysz- no chyba że to jakaś rodzinna mała firma i wszyscy się w niej naokoło kochają…

Dzięki kobietki za odpowiedź. Niby trywialna rzecz a człowiek nie wie co robi,na własnych błędach nie zawsze dobrze jest się uczyć.😁. Nie wiem czy to się pozmieniało ale lekarze bardzo niechętnie przedłużają L4. Firma niewielka ale jestem tam od pracy a nie ładnego wyglądania. Właśnie się dowiedziałam że będę musiała mieć medycynę pracy, 1 raz w życiu takie długie L4😁.

Trzy miesiące to minimum. Zdrowie najważniejsze. :-bd

Hej Josefina
Przy takich warunkach pracy lepiej przedłużyć L-4. A jak nie to praca z przeciwwskazaniami lekarskimi odnośnie dźwigania .
Pozdrawiam ciepło

Oh jak doskonale cię rozumiem, również mam mieszane uczucia co do powrotu do pracy. Jestem już 7 tydzień na zwolnieniu bo dwa tygodnie przed operacją już miałam zwolnienie. W poniedziałek będą wyniki histopatologiczne i jeśli wszystko będzie po mojej myśli to za tydzień wracam do pracy. Z jednej strony mam pracę lekka nawet mogę siedzieć w czasie pracy. Czuje się bardzo dobrze fizycznie, ale z drugiej strony trochę panikuje.

.

Syrenki maja rację trzeba zadbać o siebie i maksymalnie wydluzyc zwolnienie!