Strona 1 z 1

Klaustrofobia a rezonans

PostNapisane: 12 lip 2022, o 09:30
przez Magdasz
Syrenki czy któraś z Was miała robiony rezonans mając klaustrofobię? Mam rezonans kręgosłupa w sierpniu a jak tylko o tym pomyślę to robi mi się słabo :-s Jak sobie radziłyście? Jakieś medytacje, środki uspokajające czy może coś jeszcze innego? Bez jakiegoś wspomagacza nie widzę możliwości żebym dała się tam włożyć :(

Re: Klaustrofobia a rezonans

PostNapisane: 12 lip 2022, o 16:05
przez hugnonot
Magdasz napisał(a):Syrenki czy któraś z Was miała robiony rezonans mając klaustrofobię? Mam rezonans kręgosłupa w sierpniu a jak tylko o tym pomyślę to robi mi się słabo :-s Jak sobie radziłyście? Jakieś medytacje, środki uspokajające czy może coś jeszcze innego? Bez jakiegoś wspomagacza nie widzę możliwości żebym dała się tam włożyć :(

Jeśli maszyna jest otwarta (otwarty magnes) to jest o wiele łatwiej, przy zamkniętym duży problem. Uprzedziłabym lekarza, że mam taki problem.
Można zastosować znieczulenie ogólne lub jakiś środek nasenny. Tak się robi u dzieci.

Re: Klaustrofobia a rezonans

PostNapisane: 12 lip 2022, o 22:42
przez Anita71
Hugus nie sądzę żeby podali na życzenie środek usypiający może gdyby było zaświadczenie od psychiatry? U nas to nie takie łatwe coś zażyczyć sobie na życzenie myślę że to nie przejdzie. Magdasz nie wiem czy mam klaustrofobie ale boje się małych zamkniętych pomieszczeń. Bardzo bałam się tomografu a potem rezonansu. Wszystko przeszłam po dwa razy. Były to badania brzucha z miednicą. Nie wiem czy ten sprzęt był krótszy czy mi się wydawało tylko? Moje ciało było od głowy do końca brzucha w tym aparacie. Zawsze mam zamknięte oczy, jest tam lekkim powiew powietrza i naprawdę da się to przejść. Oddchac luźno, myśleć o czymś miłym, i oczy przynajmniej u mnie zamknięte bardzo pomagały. Dasz radę!

Re: Klaustrofobia a rezonans

PostNapisane: 13 lip 2022, o 05:42
przez monte
Moja mamcia straszny klaustrofobik dwa razy przezyla rezonans calego kregislupa trichę hydroksyzynki nie zaszkodzi :)

Re: Klaustrofobia a rezonans

PostNapisane: 13 lip 2022, o 07:41
przez Magdasz
hugnonot napisał(a):Jeśli maszyna jest otwarta (otwarty magnes) to jest o wiele łatwiej, przy zamkniętym duży problem. Uprzedziłabym lekarza, że mam taki problem.
Można zastosować znieczulenie ogólne lub jakiś środek nasenny. Tak się robi u dzieci.


Hug z tego co się orientowałam to nie będzie otwarta maszyna :( Pani w rejestracji powiedziała, że jest coś tam na specjalne życzenie ale kosztuje 750 zł :-o Zresztą obawiam się, że po znieczuleniu ogólnym znowu dochodziłabym do siebie kilka dni. Pani w rejestracji jeszcze dodała, że będą mi wystawały nogi więc będę mogła uciec :))

Re: Klaustrofobia a rezonans

PostNapisane: 13 lip 2022, o 07:42
przez Magdasz
monte napisał(a):Moja mamcia straszny klaustrofobik dwa razy przezyla rezonans calego kregislupa trichę hydroksyzynki nie zaszkodzi :)


We czwartek idę do rodzinnej żeby wypisała mi skierowanie do sanatorium to porozmawiam z nią o tym :D Dzielną masz mamcię :)

Re: Klaustrofobia a rezonans

PostNapisane: 13 lip 2022, o 07:45
przez Magdasz
Anita71 napisał(a):Hugus nie sądzę żeby podali na życzenie środek usypiający może gdyby było zaświadczenie od psychiatry? U nas to nie takie łatwe coś zażyczyć sobie na życzenie myślę że to nie przejdzie. Magdasz nie wiem czy mam klaustrofobie ale boje się małych zamkniętych pomieszczeń. Bardzo bałam się tomografu a potem rezonansu. Wszystko przeszłam po dwa razy. Były to badania brzucha z miednicą. Nie wiem czy ten sprzęt był krótszy czy mi się wydawało tylko? Moje ciało było od głowy do końca brzucha w tym aparacie. Zawsze mam zamknięte oczy, jest tam lekkim powiew powietrza i naprawdę da się to przejść. Oddchac luźno, myśleć o czymś miłym, i oczy przynajmniej u mnie zamknięte bardzo pomagały. Dasz radę!


Anitko pocieszyłaś mnie, może jakoś dam radę :)

Re: Klaustrofobia a rezonans

PostNapisane: 13 lip 2022, o 14:48
przez hugnonot
Magdasz napisał(a):
hugnonot napisał(a):Jeśli maszyna jest otwarta (otwarty magnes) to jest o wiele łatwiej, przy zamkniętym duży problem. Uprzedziłabym lekarza, że mam taki problem.
Można zastosować znieczulenie ogólne lub jakiś środek nasenny. Tak się robi u dzieci.


Hug z tego co się orientowałam to nie będzie otwarta maszyna :( Pani w rejestracji powiedziała, że jest coś tam na specjalne życzenie ale kosztuje 750 zł :-o Zresztą obawiam się, że po znieczuleniu ogólnym znowu dochodziłabym do siebie kilka dni. Pani w rejestracji jeszcze dodała, że będą mi wystawały nogi więc będę mogła uciec :))


przecież mogą dać tabletkę nasenną za to chyba nie chcą 750zł ;)

Re: Klaustrofobia a rezonans

PostNapisane: 13 lip 2022, o 21:10
przez Anita71
Magdasz skoro nogi są poza maszyna to podobny sprzęt chyba do tego, w którym ja byłam badana. A jeżeli dadzą coś usypiającego to jak wtedy oddychać na polecenie badającego, przecież oni wydają polecenia podczas badania. Magdasz trzeba spokojnie oddychać, nie patrzeć na sprzęt, myśleć o czymś przyjemnym i słuchać poleceń. I tyle! Będzie dobrze!

Re: Klaustrofobia a rezonans

PostNapisane: 14 lip 2022, o 12:07
przez Magdasz
Ponoć dobrze robi zamknięcie oczu jeszcze przed wjechaniem w tubę i nie otwieranie do samego końca. Tak chyba zrobię i będę udawała, że cały czas jestem jeszcze przed ;) Tak się skupiłam dzisiaj u rodzinnej na tym wniosku do sanatorium, że zapomniałam popytać o jakiegoś procha. Ale mam za to skierowanie i w przyszłym tygodniu wysyłam do NFZ :) \:D/ Dziękuje Syrenki za pocieszające słowa :) :x

Re: Klaustrofobia a rezonans

PostNapisane: 19 lip 2022, o 22:11
przez hugnonot
warto mieć własne stopery

Re: Klaustrofobia a rezonans

PostNapisane: 20 lip 2022, o 12:21
przez olikkk
Syrenki mi wspominały. że pomagało im w tym czasie odmawianie różańca :ympray: :x
Oczywiście musi być na sznureczku a nie na łańcuszku ;)

Re: Klaustrofobia a rezonans

PostNapisane: 22 lip 2022, o 22:36
przez Anita71
Stopery nie za bardzo mi dali przy pierwszym rezonansue i musiałam wyjąć jednego bo nie słyszałam poleceń. Czyli generalnie szło mi bezpośrednio po uszach. Przy drugim dali mi ich słuchawki ale to było takie niehigieniczne. :kolobok_blum:

Re: Klaustrofobia a rezonans

PostNapisane: 12 sie 2022, o 13:55
przez Magdasz
Już jestem po :) Poszło niespodziewanie gładko :) Zamknęłam oczy jak tylko położyłam się na łóżku i otworzyłam dopiero jak wyjeżdżałam i to na 1 sekundę. Cieszę się, że nie zrobiłam tego wcześniej bo raczej bym nie dała rady. A tak był luzik :) I nie przeszkadzały mi te wszystkie dźwięki a wręcz przeciwnie. Było ich tyle, ze miałam wrażenie ze jestem czasem na jakiejś stacji kosmicznej, innych razem na imprezie techno, innym razem przy jakimś strumyku :) I zleciało momentalnie. Więc polecam zamknięcie oczu jeszcze przed wjazdem i będzie dobrze :)

Re: Klaustrofobia a rezonans

PostNapisane: 14 sie 2022, o 15:18
przez Anita71
:ymhug:

Re: Klaustrofobia a rezonans

PostNapisane: 14 sie 2022, o 22:04
przez eli-50
Magdasz %%- :x