Strona 1 z 1
Operacja przezpochwowa usunięcia macicy - Motylek02
Napisane:
12 maja 2022, o 13:51
przez Motylek02
Witam wszystkie Kobietki😊
Potrzebuję porady odnośnie operacji. Mój wynik z histeroskopii to rozrost złożony endometrium z atypią EIN 3, czyli wiadomo, że nieciekawie. Cytologia od wielu lat prawidłowa. Powoli godzę się z tym, że czeka mnie operacja.... Ale powiedzcie mi, czy może jakimś cudem którejś z Was przy takich wynikach udało się uniknąć operacji? Znacie może inne alternatywne sposoby leczenia?
Odnośnie samej operacji - szukam dobrego szpitala na Śląsku, który wykonuje zabieg usunięcia macicy przezpochwowo (bez żadnych nacięć brzucha). Wiem, że laparoskopowo robią bez problemu. Konsultacje w szpitalu mam 17.05.
Re: Operacja przezpochwowa usunięcia macicy
Napisane:
12 maja 2022, o 16:58
przez Anita71
Cześć Motylku witaj na Naszym Forum! U mnie była atypia w trzonie dokładnie w polipie trzonu usunięte wszystko. I z obserwacji tu opisanych przez Dziewczyny rozpoznań raczej przy atypii wszystkie miały usuniętą macicę łącznie z przydatkami.
Re: Operacja przezpochwowa usunięcia macicy
Napisane:
12 maja 2022, o 17:35
przez hugnonot
Motylek02 napisał(a):Witam wszystkie Kobietki😊
Potrzebuję porady odnośnie operacji. Mój wynik z histeroskopii to rozrost złożony endometrium z atypią EIN 3, czyli wiadomo, że nieciekawie. Cytologia od wielu lat prawidłowa. Powoli godzę się z tym, że czeka mnie operacja.... Ale powiedzcie mi, czy może jakimś cudem którejś z Was przy takich wynikach udało się uniknąć operacji? Znacie może inne alternatywne sposoby leczenia?
Odnośnie samej operacji - szukam dobrego szpitala na Śląsku, który wykonuje zabieg usunięcia macicy przezpochwowo (bez żadnych nacięć brzucha). Wiem, że laparoskopowo robią bez problemu. Konsultacje w szpitalu mam 17.05.
Może być tak, że zaczną przezpochwowo ale skończą przezbrzusznie tego nigdy nie można być pewnym. Pacjenta pod narkozą nie pytają o decyzję.
Re: Operacja przezpochwowa usunięcia macicy
Napisane:
12 maja 2022, o 21:02
przez ganela
Ja osobiście jestem zdania,że lepiej usunąć niż potem żyć w większym strachu i walczyć z komplikacjami rozrostu. Ja miałam operacje.wszystko usunęli.czelam na dalsze leczenie na obecną chwilę komfort życia o wiele lepszy
Re: Operacja przezpochwowa usunięcia macicy
Napisane:
13 maja 2022, o 09:51
przez Motylek02
Dziękuję za odzew. Miałam jeszcze taką nadzieję, że tylko na macicy się skończy... Zobaczę co mi powiedzą na konsultacjach w szpitalu. A jaki miałyscie wynik histo przed operacją i po ?
Re: Operacja przezpochwowa usunięcia macicy
Napisane:
13 maja 2022, o 13:23
przez monte
Witaj!
Ja mialam problemy z szyjką,macice machnieto mi przy okazji wiec nie pomoge.Ale mimo to operacje mialam brzuszną...
Re: Operacja przezpochwowa usunięcia macicy
Napisane:
13 maja 2022, o 13:33
przez Stynka
U mnie HP z łyżeczkowania potwierdził się w HP pooperacyjnym (G3).
Re: Operacja przezpochwowa usunięcia macicy
Napisane:
13 maja 2022, o 14:06
przez Gonia
U mnie tak samo
Re: Operacja przezpochwowa usunięcia macicy
Napisane:
14 maja 2022, o 22:07
przez Anita71
U mnie też hispat z łyżeczkowania i po operacji taki sam czyli stan przednowotworowy.