Laparotiomia, amputacja trzonu i wycięcie jajowodów

Jeśli nie wiesz gdzie zamieścić swój post, a chcesz porozmawiać, napisz tutaj, znajdziemy dla Ciebie miejsce :)

Laparotiomia, amputacja trzonu i wycięcie jajowodów

Postprzez Zielona » 13 paź 2021, o 21:54

Witam. Mam 32 lata.
W czerwcu wykryto u mnie mięśniaka uszypułowanego pośluwózkowego. Wielkość niecałe 4 cm. Po 2 miesiącach na kolelejnej wizycie mięśniak miał już wielkość 6 cm. Do tego od dawna okresy bardzo obfie ze skrzepami. Przewlekła anemia. Moja mama leczy się onkologicznie na raka piersi. Doktor zdecydował o konieczności operacji. W czwartek 07.10.2021 miałam operacje laparotimia. Zostały wycięta oba jajowody, nadszyjkowe wycięcie macicy, podwieszenie i umocowanie pochwy. Oczywiście mięśniak poszedł do badania histopatologicznego. Czekam na wynik. Piszę bo potrzebuje kogoś kto to przeszedł. Jakie zmiany zachodzą w organizmie? Czy przechodzi się menopauzę czy jak? Z tego co zauważyłam to od operacji bardzo mi się pocą dłonie i stopy. Co dotychczas wogole nie miało miejsca. Czy to może być objaw tej operacji? Do tego mam strasznie duży brzuch i wyglądam okropnie. Bardzo proszę o podzielenie się doświadczeniem w tym temacie.
Zielona
 
Posty: 10
Dołączył(a): 13 paź 2021, o 19:25
Wiek: 32
Data operacji: 7 października 2021
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniak
Zakres operacji: Wycięcie mięśniaka wraz z trzonem macicy, wycięcie jajowodów
Wynik HP: Nie ma wyniku jescze
Terapia hormonalna: Nie mam terapii hormonami

Re: Laparotiomia, amputacja trzonu i wycięcie jajowodów

Postprzez monte » 14 paź 2021, o 05:56

Witaj 🙂
Mloda z Ciebie Syrenka😏Ja mialam 36 gdy przeszlam operacje i mialam wrażenie ze to bardzo wcześnie...
Jezeli pozostawiono Ci jajniki to o meno ma razie sie nie martw.
Ja mialam ciecie poprzeczne wiec pewnie Twoja rekonwalescencja po laparo bedzie wygladala duzo lepiej 🙂
W razie pytan sluze pomoca
monte
 
Posty: 1893
Dołączył(a): 17 paź 2017, o 08:11
Wiek: 39
Data operacji: 11 października 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Dysplazja (H-Sil), CIN II/CIN III,PAP IV
Zakres operacji: Usuniecie resztek szyjki,macicy i jajowodów
Wcześniej (2016 i 2017 rok) 2 nieskuteczne Leep-y
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Nie

Re: Laparotiomia, amputacja trzonu i wycięcie jajowodów

Postprzez monte » 14 paź 2021, o 05:58

Brzuszkiem sie nie przejmuj jestes swiezo po,wszystko w srodku jest opuchnięte.Tez tak.mialam ze wyglądałam jsk afrykańskie dziecko.U mnie byl jeszcze duzy problem z jelitami wiec to potegowalo
monte
 
Posty: 1893
Dołączył(a): 17 paź 2017, o 08:11
Wiek: 39
Data operacji: 11 października 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Dysplazja (H-Sil), CIN II/CIN III,PAP IV
Zakres operacji: Usuniecie resztek szyjki,macicy i jajowodów
Wcześniej (2016 i 2017 rok) 2 nieskuteczne Leep-y
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Nie

Re: Laparotiomia, amputacja trzonu i wycięcie jajowodów

Postprzez Zielona » 14 paź 2021, o 09:17

monte napisał(a):Witaj 🙂
Mloda z Ciebie Syrenka😏Ja mialam 36 gdy przeszlam operacje i mialam wrażenie ze to bardzo wcześnie...
Jezeli pozostawiono Ci jajniki to o meno ma razie sie nie martw.
Ja mialam ciecie poprzeczne wiec pewnie Twoja rekonwalescencja po laparo bedzie wygladala duzo lepiej 🙂
W razie pytan sluze pomoca


Nie mogę jakiś ogarnać tego psychicznie bo 32 lata i już po wszystkim.... Też miałam cięcie poprzeczne. Nie mogli wykonać inaczej bo jestem po dwóch cc. Na szczęście mam dwie superowe córeczki.
Zielona
 
Posty: 10
Dołączył(a): 13 paź 2021, o 19:25
Wiek: 32
Data operacji: 7 października 2021
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniak
Zakres operacji: Wycięcie mięśniaka wraz z trzonem macicy, wycięcie jajowodów
Wynik HP: Nie ma wyniku jescze
Terapia hormonalna: Nie mam terapii hormonami

Re: Laparotiomia, amputacja trzonu i wycięcie jajowodów

Postprzez Zielona » 14 paź 2021, o 09:19

monte napisał(a):Brzuszkiem sie nie przejmuj jestes swiezo po,wszystko w srodku jest opuchnięte.Tez tak.mialam ze wyglądałam jsk afrykańskie dziecko.U mnie byl jeszcze duzy problem z jelitami wiec to potegowalo




Trudno mi to psychicznie ogarnąć. Mieszkam na wsi i wszyscy doszukują się ciąży bo brzuch mam duży. Przedtem przez miesniaka teraz przez operacje. Tym bardziej że do tej pory byłam szczupła. Ciekawskie baby pytają się wprost czy jestem w ciąży. To przykre.
Zielona
 
Posty: 10
Dołączył(a): 13 paź 2021, o 19:25
Wiek: 32
Data operacji: 7 października 2021
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniak
Zakres operacji: Wycięcie mięśniaka wraz z trzonem macicy, wycięcie jajowodów
Wynik HP: Nie ma wyniku jescze
Terapia hormonalna: Nie mam terapii hormonami

Re: Laparotiomia, amputacja trzonu i wycięcie jajowodów

Postprzez Stynka » 14 paź 2021, o 10:24

Witaj Zielona,
przykre co piszesz. Co to brzucha, to na razie wszystko świeże, jest szansa na z czasem na poprawę. Jeśli chodzi o ciekawskich i wścibskich to nie mam dobrych sposobów na asertywne odpowiedzi... Może odpowiedz w sposób: to wiesz więcej o mnie niż ja sama??? A może: taka moja uroda?
Najlepiej się nie przejmować, ale to jak dla mnie "łatwo powiedzieć, trudno wykonać".
Serdeczne uściski :ymhug: :ymhug: :x
Stynka
 
Posty: 4324
Dołączył(a): 25 gru 2018, o 21:42
Wiek: 57
Data operacji: 3 grudnia 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak trzonu macicy G3
Zakres operacji: rozszerzone usunięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: potwierdzony G3; naciek ogniskowo zajmuje 3/4 mięśnia
Terapia hormonalna: aktualnie brak

Re: Laparotiomia, amputacja trzonu i wycięcie jajowodów

Postprzez monte » 14 paź 2021, o 13:01

Zielona mi sie udało tylko raz i mam synka :)
Przez 2 lata mój gin walczył o szyjkę ale to on bardziej chciał,żebym ja miała dwoje dzieci ;)
Mam dwuletnia siostreznicę i to moje drugie dziecko.
Mnie pytania o dzieci tez nigdy nie ziębiły ale czasem ukłuje w serce jak pytaja czemu mlody jest jeden,a juz najbardziej mnie rozłożylo jak moj wtedy pięciolatek spytał czy specalnie zrobiłam operacje żeby nie miec wiecej dzieci :kolobok_boast:
monte
 
Posty: 1893
Dołączył(a): 17 paź 2017, o 08:11
Wiek: 39
Data operacji: 11 października 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Dysplazja (H-Sil), CIN II/CIN III,PAP IV
Zakres operacji: Usuniecie resztek szyjki,macicy i jajowodów
Wcześniej (2016 i 2017 rok) 2 nieskuteczne Leep-y
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Nie

Re: Laparotiomia, amputacja trzonu i wycięcie jajowodów

Postprzez Zielona » 14 paź 2021, o 13:37

[quote="monte"]Zielona mi sie udało tylko raz i mam synka :)
Przez 2 lata mój gin walczył o szyjkę ale to on bardziej chciał,żebym ja miała dwoje dzieci ;)
Mam dwuletnia siostreznicę i to moje drugie dziecko.
Mnie pytania o dzieci tez nigdy nie ziębiły ale czasem ukłuje w serce jak pytaja czemu mlody jest jeden,a juz najbardziej mnie rozłożylo jak moj wtedy pięciolatek spytał czy specalnie zrobiłam operacje żeby nie miec wiecej dzieci :kolobok_boast:[/quo


Ja mam dwie córki. :) jedna ma 10 lat druga 7. Wiedzą tylko ze mama miała zabieg. Nic więcej.
Zielona
 
Posty: 10
Dołączył(a): 13 paź 2021, o 19:25
Wiek: 32
Data operacji: 7 października 2021
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniak
Zakres operacji: Wycięcie mięśniaka wraz z trzonem macicy, wycięcie jajowodów
Wynik HP: Nie ma wyniku jescze
Terapia hormonalna: Nie mam terapii hormonami

Re: Laparotiomia, amputacja trzonu i wycięcie jajowodów

Postprzez monte » 14 paź 2021, o 15:17

Mój w grudniu bedzie miał 8.Pozno zostalam mama.
Moj generalnie nic nie wiedział,bo miał 4 latka niecale jak mnie operowano,ale musiał gdzieś podsłuchac bo jak wtedy tak do mni wypalił to tydzien czasu zachodziłam w głowę skąd taka mysl a sam nie wymyslil,ze peracja brzucha laczy sie z nieposiadaniem dzieci ;)
monte
 
Posty: 1893
Dołączył(a): 17 paź 2017, o 08:11
Wiek: 39
Data operacji: 11 października 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Dysplazja (H-Sil), CIN II/CIN III,PAP IV
Zakres operacji: Usuniecie resztek szyjki,macicy i jajowodów
Wcześniej (2016 i 2017 rok) 2 nieskuteczne Leep-y
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Nie

Re: Laparotiomia, amputacja trzonu i wycięcie jajowodów

Postprzez monte » 14 paź 2021, o 15:19

Jak sie czujesz?Od kiedy jesteś w domku ?
monte
 
Posty: 1893
Dołączył(a): 17 paź 2017, o 08:11
Wiek: 39
Data operacji: 11 października 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Dysplazja (H-Sil), CIN II/CIN III,PAP IV
Zakres operacji: Usuniecie resztek szyjki,macicy i jajowodów
Wcześniej (2016 i 2017 rok) 2 nieskuteczne Leep-y
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Nie

Re: Laparotiomia, amputacja trzonu i wycięcie jajowodów

Postprzez Zielona » 14 paź 2021, o 15:47

monte napisał(a):Jak sie czujesz?Od kiedy jesteś w domku ?


W domu jestem od poniedziałku. Boli mnie brzuch a raczej bym określiła że wszystko mnie w środku piecze i ciągnie. Najlepiej jest po nocy wtedy i kawę nawet sama sobie zrobię. Staram się spacerować po domu. Do tego jestem ciągle wszutsko analizuje.
Zielona
 
Posty: 10
Dołączył(a): 13 paź 2021, o 19:25
Wiek: 32
Data operacji: 7 października 2021
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniak
Zakres operacji: Wycięcie mięśniaka wraz z trzonem macicy, wycięcie jajowodów
Wynik HP: Nie ma wyniku jescze
Terapia hormonalna: Nie mam terapii hormonami

Re: Laparotiomia, amputacja trzonu i wycięcie jajowodów

Postprzez Anita71 » 14 paź 2021, o 18:14

Zielona myślę, że z meno problemu nie będziesz miała bo masz pozostawione jajniki. A pocenie jest raczej efektem obciążania organizmu operacją. Pozdrawiam :ymhug:
Anita71
 
Posty: 8654
Dołączył(a): 27 sty 2019, o 21:51
Wiek: 0
Data operacji: 17 grudnia 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: ogniska rozrostu gruczołowego z atypią w obrębie polipa endometrialnego, mięśniaki
Zakres operacji: wycięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: wynik jak po wyłyżeczkowaniu
Terapia hormonalna: nie miałam

Re: Laparotiomia, amputacja trzonu i wycięcie jajowodów

Postprzez hugnonot » 15 paź 2021, o 15:26

Zielona napisał(a):Witam. Mam 32 lata.
W czerwcu wykryto u mnie mięśniaka uszypułowanego pośluwózkowego. Wielkość niecałe 4 cm. Po 2 miesiącach na kolelejnej wizycie mięśniak miał już wielkość 6 cm. Do tego od dawna okresy bardzo obfie ze skrzepami. Przewlekła anemia. Moja mama leczy się onkologicznie na raka piersi. Doktor zdecydował o konieczności operacji. W czwartek 07.10.2021 miałam operacje laparotimia. Zostały wycięta oba jajowody, nadszyjkowe wycięcie macicy, podwieszenie i umocowanie pochwy. Oczywiście mięśniak poszedł do badania histopatologicznego. Czekam na wynik. Piszę bo potrzebuje kogoś kto to przeszedł. Jakie zmiany zachodzą w organizmie? Czy przechodzi się menopauzę czy jak? Z tego co zauważyłam to od operacji bardzo mi się pocą dłonie i stopy. Co dotychczas wogole nie miało miejsca. Czy to może być objaw tej operacji? Do tego mam strasznie duży brzuch i wyglądam okropnie. Bardzo proszę o podzielenie się doświadczeniem w tym temacie.


Pocenie stóp i rąk to sprawka tarczycy, zbadaj TSH, ft3 i ft4, poziom hormonów tarczycowych silnie zależy od poziomu estrogenu ale też czasem tarczyca po rozległej operacji się buntuje i dopiero z czasem wraca do równowagi.
U Ciebie zostały jajniki jeśli dadzą radę bez macicy meno nie powinnaś odczuwać, ale czasem jajniki nie radzą sobie bez macicy i wtedy efekty się czuje. Czasem wspomaga się je plastrami.
W lutym 2021 roku wykonano tomografię faraona żyjącego w XV w. p.n.e. a Wy narzekacie na polskie kolejki do lekarza!
Avatar użytkownika
hugnonot
 
Posty: 4325
Dołączył(a): 18 maja 2017, o 19:17
Wiek: 0
Data operacji: 19 sierpnia 1921
Metoda operacji, zabiegu: inne
Powód operacji, zabiegu: .
Zakres operacji: .
Wynik HP: .
Terapia hormonalna: .


Powrót do Jesteś zagubiona ? Chcesz porozmawiać ? Napisz tutaj :)



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości