Strona 1 z 4

Usuniecie macicy z plastyka pochwy

PostNapisane: 18 kwi 2015, o 20:39
przez Ninkapa
Witam wszystkie kobiety ktore sa juz albo po albo przed usunieciem macicy. jestem mloda niedlugo skoncze 30 lat, urodzilam 3 dzieci porody naturalne, nie planujemy juz wiecej dzieci i dlatego lekarka zaproponowala usuniecie macicy...Moj problem zwiazany jest z wypadnieciem macicy na zew, ktore nastapilo po 3 porodzie na drugi dzien nie da sie opisac tego co przezylam bol nie doopisania.Dodatkowo mam przepuchline pecherza moczowego i przesuniecie odbytnicy przez co cierpie na chroniczne zaparcia, na chwile obecna nosze krazek ktory to podtrzymuje. OperAcja ma odbyc sie droga przez pochwe i jajniki zostawia a usuna trzon i szyjke i oczywiscie musza pryszyc pecherz moczowy i zrobic plastyke pochwy. Bardzo obawiam sie ze po operacji przytyje bede rozchwiana emocjonalnie i nie bede miala ochoty na sex qlbo ze nie bedzie z satysfakcja dla mnie czy wypadanie pochwy po usunieciy jest czeste? Mieszkam w Anglii i mam igraniczone slownictwo medyczne przez co musza tlumaczyc wszystko okrezna droga. Przepraszam za pisownie nie mam polskich znakow. Tak na marginesie wypadniecie zwiazane jest z zerwaniem miesni i wiazadel ktore utrzymuja narzady rodne mysle ze to przez pierwszy porod synek wazyl 4,5 kg mialam problemy z wypchnieciem, parlam 4 h i wychodzil z raczka przy glowce, 2gi i 3 ci synek wazyli normalnie 3,5 kg porody ekspresowe...Z gory dziekuje za rady i informacje

Re: Przed operacja usuniecia macicy

PostNapisane: 18 kwi 2015, o 21:14
przez alaan48
Witaj Ninkapa w naszym Syrenkowie !!! :)
Aż nie chce się wierzyć,że w tak młodym wieku już tyle przeszłaś, a jeszcze tyle Cię czeka. No cóż Ninkapa nie wiele będę mogła Ci poradzić w tej sprawie, ale nie słyszałam chyba o częstych przypadkach wypadania macicy po porodzie, a co do Twoich obaw przed spadkiem libido, czy tyciem po usunięciu macicy,to chyba możesz być spokojna, bynajmniej tak mi się wydaje, dlatego, że jajniki pozostaną i Twoje hormony będą pracowały prawidłowo i najprawdopodobniej nie będziesz miała żadnej terapii hormonalnej.
A czy w tej sprawie zasięgnęłaś może informacji u innego lekarza ?, bo przecież to jest poważna sprawa i myślę, że warto byłoby zasięgnąć porady innego lekarza.

Re: Przed operacja usuniecia macicy

PostNapisane: 18 kwi 2015, o 21:27
przez vika45
To Ci się narobiło dziewczyno.Chyba w tym przypadku to operacja jest jedynym wyjściem. :(
o życie po się nie martw, jesteś młoda i jak sobie dobrze w głowie ustawisz to będzie dobrze.Komfort Ci się poprawi znacznie.Ja miałam w sumie dwie plastyki choć takich zmian nie miałam tylko nietrzymanie moczu. Jak zrobią podwozie będzie dobrze.
To i u Was takie terminy na operację???

Re: Przed operacja usuniecia macicy

PostNapisane: 18 kwi 2015, o 22:21
przez hopeless
Witaj! Czy byłaś tylko u jednego lekarza? Jeśli tak, powinnaś skonsultować się z innym zanim Cię operują. Chociażby po to, żeby potwierdzić konieczność takiego zakresu zabiegu. To jest poważna operacja. Z pewnością ma Ci poprawić komfort życia, ale jednak to nie bułka z masłem. Fakt że nie planujesz już dzieci jest plusem ale macica nie służy tylko do rodzenia, to ważny dla nas organ. Jednak sporo lekarzy tak to tłumaczy kobietom i zamyka temat.
Czy lekarz wyjaśnił, czemu całą macicę a nie tylko trzon pozostawiając szyjkę? Jeśli nie ma zmian może jednak trochę mniejszy zakres operacji byłby lepszy.
U nas jest sporo Syrenek, które pytały innych lekarzy o opinię.
Pytaj, pytaj i jeszcze raz pytaj! Jesteś młodą kobietą, musisz to zrobić, żeby potem nie żałować decyzji.
Pozdrawiam Cię serdecznie.

Re: Przed operacja usuniecia macicy

PostNapisane: 18 kwi 2015, o 22:50
przez Ninkapa
Hmnn w UK usuwaja macice z szyjka bo to ma byc przez pichwe i ponoc inaczej sie nie da i jeszcze wywiad rodzinny moja ciocia siosta taty ma rAka piersi a moja babcia miala raka macicy i jajnikow wiec mysle ze to nawet lepiej co do mojego nastawienia to jestem jaknajbardziej za uwierzcie mi to jak z sekundy na sekunde wypadala i podtrzymywalam w reku i to jak krew sie lala nie chce tego jeszcze raz przezywac caly czas mam tenkrazek bo bez niego znowu by wypadlo wiec raczej nie mam wyboru jedynie co do typu operacji bo np moga tylko przyszyc ale ponoc jest to dosc bolesne bo przyszywaja z 2 stron i unosza i przyszywaja do kregoslupa i takie operacje trzeba powtarzac po okolo 10 latach jest wznowa. Zgadza sie wypadniecie narzadu rodnego na zewnatrz u tak mlodej osoby jak ja jest dosc rzadkie ale niestety mozliwe- maz jest zadowolony bynajmiej nie trzeba bedzie uwazac i nie odbiera tego jako czegos co mi ujmuje na mojej kobiecosci aaa prypomnislo mi sie lekarka kowila ze nie bede potrzebowala brac zadnych hormonow bo cale unerwienie z macicy prekieruje do jajnikow albo gdzies indziej i nie jestem pewno co z jajowodami ale chyba zostaja

Re: Przed operacja usuniecia macicy

PostNapisane: 18 kwi 2015, o 22:53
przez Ninkapa
Termin operacji podalam jako taki jeszcze nie mam ustalonego a inaczej nie moglam sie zarejestrowac 30 tego miesiaca mam spotkanie z anestezjologiem oj bedzie to dluga wizyta bo zbieraja cala historie a troszke tego jest....

Re: Przed operacja usuniecia macicy

PostNapisane: 18 kwi 2015, o 22:55
przez Ninkapa
Moja mama miala usuwana macice z powodu miesniakow widze ze wiekszosc z Was miala ten problem...

Re: Przed operacja usuniecia macicy

PostNapisane: 18 kwi 2015, o 23:45
przez hopeless
Ja miałam z powodu mięśniaków. Faktycznie u Ciebie pewnie jest ta operacja jednak nieunikniona w tym zakresie.
Co do jajników, jeśli jest w rodzinie historia rak jajnika może powinnaś zrobić test na obecność mutacji genu za niego odpowiedzialnego?
Z pozostawionymi jajnikami bywa różnie. Z tego co wiem, większość naszych Syrenek, którym zostawiono jajniki, ma usunięte jajowody.
Czytałam, że kiedy zostają jajniki i pracują przeciętnie wchodzi się w wiek menopauzy o 3 lata wcześniej niż normalnie.
Ja mam zachowane jajniki, ale od operacji miałam robione 2 razy USG i podczas obydwu lekarz stwierdził brak pęcherzyków w jednym, czyli prawidłowo pracuje jeden a nie dwa. Przed operacją żaden z nich nie szwankował.
Tak u Ciebie być nie musi, ale żaden lekarz nie jest w stanie dać żadnej z nas 100% gwarancji.
Póki co poziom estradiolu mam zadowalający ale nie wiem, jak będzie dalej. Nie chcę uprawiać czarnowidztwa, po prostu trzeba mieć nadzieję na najlepszy scenariusz ale być przygotowanym na gorszy - takie motto w podpisie ma nasza Kochana Margo i tak chyba jest w życiu.
Trzymaj się i pisz, co Cię niepokoi i tak w ogóle :)

Re: Przed operacja usuniecia macicy

PostNapisane: 18 kwi 2015, o 23:58
przez olikkk
Ninkapa witam Cię młodziutkie dziewczątko w wieku mojej corki i już tak doświadczone boleśnie =((
Slyszałam , że wypadanie pochwy jest okrutnie bolesne, żeby nie mówić o innych z tym związanych uciążliwościach :-(
Nie dziwię sie, że nie masz obaw przed jej usinięciem, choć jesteś jeszcze tak mlodziutka :ymsigh:
Dobrze, ze nie miałaś trusności z pogodzeniem się z decyzją lekarza, bo niestety wiekszość z pań zwłaszcza w mlodszym wieku, bardzo to przeżywa emocjonalnie .....
Wiadomo, że mogą się pojawić jakieś problemy po operacji, ale trzeba mieć nadzieję, że nie gorsze niż masz w tej chwili :-)
Opracja ma Ci pomóc, tym bardziej, ze jak piszesz jesteś obociążona rodzinie nowotworem ....
Jeśli zostaną jajniki i podejmą nadal prace jak do tej pory, powinno być ok :-)
Zaraz po operacji łatwo nie będzie, trzeba troszkę wycierpieć jak każda z nas, ale z kazdym dniem bedzie coraz lepiej :-)
Tego Ci mocno życzę i zapraszam do nas bardzo serdecznie :ymhug:

Re: Przed operacja usuniecia macicy

PostNapisane: 19 kwi 2015, o 00:44
przez eli-50
Witaj Ninkapa :ymhug:

Z wypadającą macicą trzeba koniecznie zrobić porządek. Co do Twoich pytań... rozchwianie emocjonalne występuje początkowo po operacji i stopniowo się stabilizuje... z libido bywa różnie...przytycie to sprawa bardzo indywidualna nie mająca według mnie bezpośredniego związku z zabiegiem ( jest sporo nas, które nie miały z tym problemu )...wypadanie pochwy po operacji macicy nie jest częste sądząc po wpisach naszych Kobietek.

Pozdrawiam cieplutko :-* %%-

Re: Przed operacja usuniecia macicy

PostNapisane: 19 kwi 2015, o 09:05
przez Diara
Witaj Ninko w Syrenkowym gronie :ymhug:
Mamy kolejną bardzo młodą kobietkę z problemami. To smutne, że tyle musiałaś przejść żeby zostać mamą ... Jedyne pocieszenie, że dzieciaczki masz zdrowe i je w ogóle masz :) Jeśli nie ma innego wyjścia to poddaj się tej operacji, bo teraz komfort Twojego życia, bez bólu i stresu jest najważniejszy. Dla Twoich dzieciaczków i męża potrzebna jest zdrowa i uśmiechnięta mama i żona. :) Życzę Ci żebyś trafiła na dobrych lekarzy , którzy właściwie pokierują Twoje leczenie a ty co będzie później nie zamartwiaj się za szybko. Będzie dobrze ... wszystko co najważniejsze mamy w głowie i sercu. :ymhug:

Re: Przed operacja usuniecia macicy

PostNapisane: 19 kwi 2015, o 11:08
przez Ninkapa
Dziekuje Wam za wsparcie i slowa otuchy moje dzieci sa dla mnie wszystkim a to ze juz nie planujemy wiecej ulatwia mi decyzje o operacji najmlodsze ma zaledwie 8 miesiecy- trojka chlopcow zdecydowanie nam wystarcza i wypelnia czas. W ogole jestem nastawiona dosc optymistycznie nie uwazam tego jako kastracji czy pozbycia sie atrybuty kobiecosci i obym tak dalej to postrzegala najbardziej przeraza mnie utycie gdyz w wachaniami wagi mam klopoty, nie hestem otyla nawet nie mam nadwagi ale po porodzie zostalo mi troszke do zgubienia dodatkowo choruje na nadczynnosc tarczycy ktora czasami przechodzi w niedoczynnosc wiec moge bardzo szybko utyc jak ostatnim razem okolo 15 kg w bardzo krotkim czasaie takze przezylam swinska grype w drugiej ciazy takze mimo mojego mlodego zycia duzo przezylam wliczajac biopsje guzow tarczycy i chorobe taty ktora uczynilam mnie silniejsza i wrazliwa na bol innych. Mysle ze nie poddam sie opinii innych jakoby taka operacja to wstyd i trzeba siedziec cicho bo realia sa takie a nie inne plus taki ze 2 rodzaje raka odpadaja.... Obym byla taka silna po operacji... Ogolnie uwazacie ze Wasze zycie po operacji sie zmienilo?

Re: Przed operacja usuniecia macicy

PostNapisane: 19 kwi 2015, o 11:43
przez olikkk
Ojej Ninkopa , okazuje się , że to o czym już wiemy, to jeszcze mało :-(
Sporo już przeszłaś w tak krótkim czasie :-(
Bogu trzeba dziekować, że szczęśliwie poradziłaś sobie ze wszystkim i masz dość siły, oraz nadziei na to, że poradzisz sobie z kolejnym wyzwaniem :-)
Wierzę, że tak będzie i tego Ci z całego serca życzę :-)
Pytasz czy nasze życie po operacji się zmieniło :-\
Parę wypowiedzi na ten temat znajdziesz w tym wątku
http://syrenki.net/viewtopic.php?f=14&t=53 , który nieco został już zapomniany ;) a szkoda :-(
W wielu innych wątkach jedak wyczytasz, że owszem zmieniło się, ale w wiekszości wypadków jednak zdecydowanie na lepsze, czego sama jestem przykladem, a wiem co mowie, bo już 5 lat minęło od operacji :-)
Mam nadzieje, że u Ciebie będzie podobnie :-*

Re: Przed operacja usuniecia macicy

PostNapisane: 19 kwi 2015, o 17:31
przez hopeless
Kochana! Żadna z nas tu nie myśli, że ta operacja pozbawia kobiecości i że to jakiś wstyd. Jeśli ktokolwiek tak myśli, to jedyne słowo przychodzące na myśl to ciemnogród, choć powinnam unikać epitetów tego typu. Mamy jednak różne osobiste doświadczenia, czasami inne kobiety różnie to komentują, zaczynają się użalać nad nami, bo nie mamy tego organu. Moje osobiste doświadczenie podpowiada mi, żeby zastanowić się komu z otoczenia mówić o zabiegu a komu nie. Czasem zadziwia mnie, jak inne kobiety są mało wyrozumiałe w tym temacie. Ale te, które wiedzą, wspierają i to się liczy!
Dobrze, że mąż Cię wspiera, ta najważniejsza osoba jak sądzę.
Nadwagą się nie stresuj skoro masz takie małe dziecko, nie doszłaś jeszcze do siebie po porodzie, daj sobie czas.
Pozdrawiam Cię. Carpe diem! :)

Re: Przed operacja usuniecia macicy

PostNapisane: 19 kwi 2015, o 20:22
przez ismena
no to i ja się przywitam - i tak jak Olikkk powiem, Skarbie jesteś w wieku mojej córki i strasznie mi przykro, że już borykasz się aż z takimi problemami.

Jednak, widzisz, czasami trzeba wybrać i w Twojej sytuacji wydaje i się, że nie ma co dywagować-nie masz wyjścia. Sa u nas kobietki, tak młodziutkie jak Ty, które musiały podjąć ta trudna decyzję, Osobiście poznałam jedna -- WIKI270 - cudowna dziewczyna, pełna radości, młodości i wiary w życie. Roześmiana i pozytywnie nastawiona do całego świata.

Życzę Ci abyś Ty tez pozbyła się problemu i a całą siebie oddała Życiu-przez duże Ż :ymhug: :ymhug: :ymhug:

Nie martw się tym co będzie po-będzie dobrze. "To" siedzi w głowie :ymhug: :ymhug: :ymhug: :ymhug: :ymhug: :ymhug: :ymhug:

Re: Przed operacja usuniecia macicy

PostNapisane: 19 kwi 2015, o 21:15
przez alaan48
Witam wieczorową porą :)

Ninkapa pozwól, że ja zaraz za Olikkk i Ismenką będę z kolei już trzecią osobą, która ma córkę w Twoim wieku i jestem przerażona Twoimi przeżyciami pomimo tak młodego wieku i tak jak pisałam już wcześniej,zasięgnij jeszcze opinii innego lekarza i pamiętaj, że Twoje zdrowie jest teraz najważniejsze. Masz dla kogo żyć,nie patrz na opinię innych, a już zupełnie nie bierz pod uwagę tego czy będzie Cię troszkę mniej czy więcej, bo myślę,że z wagą sobie poradzisz i tak jak już zostało tu powiedziane, dla każdego to jest indywidualna sprawa, nie każda z pań ma z tym problem.Pozdrawiam i życzę zdrówka.

%%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%-

Re: Przed operacja usuniecia macicy

PostNapisane: 19 kwi 2015, o 22:00
przez Elinka
.
Ninkapa i ja Cię witam w Syrenkowie,
Jestem tuż przed operacją usunięcia macicy między innymi z powodu mięśniaków i dużego obniżenia.
Decyzję o operacji odwlekałam kilka lat,bo przyplątywały mi się inne choroby po drodze....
Było jednak coraz gorzej a ta przypadłość raczej w inny sposób nie da się wyleczyć.Dobrze że zdecydowałaś się,jesteś młoda ,poprawisz sobie komfort życia ,a my będziemy służyć ci wsparciem
Pozdrawiam serdecznie. :x :x :x

Re: Przed operacja usuniecia macicy

PostNapisane: 19 kwi 2015, o 22:12
przez Ninkapa
Jestescie bardzo kochanie dziekuje Wam:-)

Re: Przed operacja usuniecia macicy

PostNapisane: 19 kwi 2015, o 23:06
przez hopeless
Będziesz wiedziała, kto będzie cię operował czy to może być każdy lekarz akurat na dyżurze?

Re: Przed operacja usuniecia macicy

PostNapisane: 19 kwi 2015, o 23:12
przez Ninkapa
Wiem kto bedzie przeprowadzal operacje to ta sama osoba ktora mnie ostatnio badala i tlumaczyla wsystko