Strona 1 z 1

Wysiłkowe nietrzymanie moczu - mapa41

PostNapisane: 28 sty 2013, o 22:20
przez olikkk
Wątek jest kontynuacją założonego wcześniej, który można prześledzić tutaj

http://forum.gazeta.pl/forum/w,100789,129600273,129600273,Wysilkowe_nietrzymanie_moczu.html

Re: Wysiłkowe nietrzymanie moczu - mapa41

PostNapisane: 15 lut 2013, o 23:57
przez helena_50
helena_50 15.02.13, 22:40

http://forum.gazeta.pl/forum/w,100789,129600273,142574132,Re_Wysilkowe_nietrzymanie_moczu.html?wv.x=2

Witam wszystkie Panie,mój problem to nietrzymanie moczu,kłopot z tym miałam już od wczesnych lat młodości,kichanie,bieganie,po porodach było jakby lepiej i teraz znowu jest od dwóch lat coraz gorzej.
Z tym ,ze ja noce mam spokojne,są dni że jakby wszystko jest dobrze,mogę chodzić godzinami i nic,a są dni ,ze muszę zmieniać wkłady kilka razy dziennie.
W końcu dostałam skierowanie na badanie urodynamiczne,zobaczymy co wykaże,a na razie dostałam leki.
Pozdrawiam .

Re: Wysiłkowe nietrzymanie moczu - mapa41

PostNapisane: 17 lut 2013, o 10:22
przez 1grazia42
Witaj Helenko :) Mam nadzieję że trafisz tutaj ,operację z powodu wysiłkowego nietrzymania moczu miałam trzy tygodnie temu.Jestem świeżutko i na bieżąco ,jakiekolwiek masz pytania na każde ci bardzo chętnie odpowiem,wszystko da się rozwiązać nie martw się jest to dość prosty zabieg , juz po kilku dniach można w miarę dobrze funkcjonować,efekty są wręcz natychmiastowe. Operacja jest całkowicie refundowana przez NFZ. Helenko czekam na ciebie :)

Re: Wysiłkowe nietrzymanie moczu - mapa41

PostNapisane: 18 lut 2013, o 23:47
przez olikkk
monia0123 03.02.13, 19:07

http://forum.gazeta.pl/forum/w,100789,1 ... =Forum_pow

Witam.
Jestem na forum nowa. W skrócie opiszę mój problem. W 2004 r. zachorowałam na twardzinę układową, zapalenie wielomięśniowe i zespół Renoyda (leczę się na reumatologii). w 2006r. usunięto mi macicę z szyjką ale bez jajników. od tego czasu mam problemy z utrzymaniem moczu. nie są to jakieś wielkie dolegliwości ale codziennie muszę zakładać cienką podpaskę a gdy jestem przeziębiona (kaszel, kichanie)to muszę zakładać grubą. to samo dzieje się gdy mam pełny pęcherz a np. usłyszę szum lecącej wody. w nocy kilka razy wstaję do toalety.
Porozmawialam z ginekologiem o moim problemie - przepisała mi uroflow2 ale mi nie pomogło. powiedziała że muszę zrobić badanie urodynamiczne to wtedy przepisze mi skuteczniejsze leki ale warunkiem ich refundacji jest własnie to badanie. po ok. roku zrobiłam to badanie - wyszła mi postać mieszana nietrzymania moczu i lekarz który robił to badanie powiedział że kwalifikuję się do zabiegu. i na tym koniec - on nie dał mi skierowania a moja ginekolog, gdy wróciłam z tym badaniem byla zdziwiona że go nie dostalam i przepisała mi tylko te obiecane refundowane leki które miały sprawiać cuda. niestety oprócz ceny (przy płatności 30% - ok.60 zł.za 30 tabletek - normalnie kosztują 180zł)nic dobrego mi nie przyniosły. w związku z moimi reumatologicznymi chorobami musiałam brać sterydy i mam zespół suchego oka a te tabletki jeszcze bardziej wysuszają sluzówki - są suche oczy, wyschnięta jama ustna i nosowa, opuchnięcia stawów. ginekolog zdecydowała że pozostaje mi operacja ale nie wie gdzie i kto ma mi ją wykonać. podala mi nazwisko ginekologa ze Zgorzelca (ordynatora odziału ginek.) i powiedziala że niestety musi to przejsc przez gabinet prywatny i jak ordynator zadecyduje że kwalifikuję się do zabiegu na ginekologii to ją wykona a gdy stwierdzi się że nie nadaję się to zostaje mi urolog. mam się zastanowić i dać jej odpowiedz a narazie dalej "wysuszające" leki. poczytałam trochę o tym lekarzu na forum i napewno do niego się nie zgloszę! czy wiecie może gdzie w okolicach Legnicy można bez stresu zrobić taki zabieg?
Pozdrawiam wszystkie forumowiczki i proszę o wyrozumialośc za moją pisaninę

Re: Wysiłkowe nietrzymanie moczu - mapa41

PostNapisane: 18 lut 2013, o 23:50
przez cios
cios 03.02.13, 21:46

http://forum.gazeta.pl/forum/w,100789,1 ... tml?wv.x=2

Bardzo mi Cię żal. Mieszkam od Ciebie...set kilometrów ale u mnie na tym podkarpaciu to takie sprawy załatwia sie dość szybko. Oczywiście trzeba przejść przez gabinet prywatny, ale reakcja lekarza i interwencja dość szybka, a pobyt w szpitalu góra dwa dni. Nikt nie robi problemów jesli oczywiście są wskazania. Na pewno znajdziesz gdzieś blisko lekarza, który Cie poważnie potraktuje i w miare szybko poprawi twój komfort życia. Naprawdę nie rozumiem tego odwlekania spraw oczywistych. Dobrze, że dojrzałaś do zmiany lekarza. Życzę Ci wytrwałości w dążeniu do celu i znalezienia mądrego lekarza.

Re: Wysiłkowe nietrzymanie moczu - mapa41

PostNapisane: 18 lut 2013, o 23:53
przez 1grazia42
1grazia42 04.02.13, 12:03

http://forum.gazeta.pl/forum/w,100789,1 ... tml?wv.x=2

Monia nie mieszkam blisko ciebie więc nie mogę ci podpowiedziec , ale w moim przypadku ,właśnie minął tydzień od takiej operacji ,miałam problem z wysilkowym nietrzymaniem moczu,wiem jakie to trudne i uciążliwe borykałam się z tym 5 lat to był istny problem,u mnie zajmował się tym urolog i operację miałam też na takim oddziale,postaraj sie o skierowanie do takiego specjalisty,wcale nie trzeba prywatnie,ja miałam wszystko z NFZ i nie zapłaciłam ani zlotowki za nic.Wiem że tabletki są bardzo drogie też przez to przechodziłam,ja miałam badanie tylko cystoskopie i po tym badaniu zostałam zakwalifikowana do tego leczenia.Jeśli będziesz miała jakies pytania to smiało,możesz tez przeczytać na moim profilu jak to wyglądało.życzę powodzenia,walcz o swoje.

Re: Wysiłkowe nietrzymanie moczu - mapa41

PostNapisane: 30 sty 2018, o 12:41
przez ednna
Moje drogie a polecacie z takim problemem udać się lepiej do urologa czy ginekologa?
Czy któraś z Was może jest z Wrocławia i może polecić jakiegoś sprawdzonego lekarza?
Z tego co patrzyłam w okolicy chwalą tego ginekologa http://ginekolog-michalik.pl/ znacie go?
Mój problem nie jest mocno zaawansowany, ale zależy mi żeby go rozwiązać jak najszybciej.

Re: Wysiłkowe nietrzymanie moczu - mapa41

PostNapisane: 20 lut 2018, o 18:10
przez Nina
Miałam problem z nietrzymaniem moczu po porodach. Na pewno w pierwszej kolejności powinnaś udać się do ginekologa. Nie ma co czekać ;)

Re: Wysiłkowe nietrzymanie moczu - mapa41

PostNapisane: 18 kwi 2018, o 23:15
przez Beata.Woj1234
Ja radziłabym /bardzo ważne / żeby zbadał UROGINEKOLOG . Ja miałam ponad rok temu stwierdzone wypadanie macicy / tak stwierdził ginekolog / i tylko operacja / zakładanie siatki / . Na szczęscie zwlekałam ,dowiadywałam się i przez polecenia dużo kobiet pojechałam do Krakowa do ,,Gyneka ,, i tam P. dr P.Szymanowski zdiagnozował wypadanie pęcherza moczowego / miałam problemy od dawna z moczem i ponad rok miałam ,,gule ,, na zewnątrz / . I po wizycie po dwóch tyg.31.01.2o18r. miałam przez p.dr operacje w szpitalu św. Rafała , tylko ten p.dr w całej Polsce robi taką operację - laporoskopawo i bez obcych ciał ,małoinwazyjna -cystocele i rektocele , po operacji czułam się b.dobrze ,prawie nic nie bolało /tylko troszkę przy wstawaniu z łóżka przez pare dni . Jestem ,,naprawiona ,, nic mi nie wychodzi,mam wszystko na swoim miejscu , problemy się skończyły :-) .Do tego p.dr z całej Polski przyjezdzają kobiety ,często p.dr,, naprawia,,żle zrobione operacje przez innych doktorów , żle zdiagnozowanych . Jak się ma problemy z nietrzmaniem moczu itp. to musi badać UROGINEKOLOG . Jestem szczęśliwa że trafiłam do ,,Gyneka ,, i p.dr - warto poczytać w internecie . Pozdrawiam. Ps. Przepraszam ,nie bardzo umiem ,,działać ,, w internecie ,mam 54 lat .

Re: Wysiłkowe nietrzymanie moczu - mapa41

PostNapisane: 19 kwi 2018, o 23:49
przez olikkk
Beatko witam Cię u nas i ciszę się, że Twój trudny problem udało się rozwiązać :-bd
Życzę Ci dużo zdrówka :kolobok_give_heart: