Witam.
Jestem z Trójmiasta, mam 46 lat.
Trafiłam tu bo nie wiem co zrobić.
W skrócie- operacje miałam mieć w piątek (usunięcie trzonu macicy z powodu duuużych mięśniaków.
Czekałam na nią 4 miesiące, stres im bliżej terminu tym większy- tymczasem w środę otrzymałam wiadomość, że szpital nie będzie miał refundacji i muszę albo znaleźć inny szpital albo zapłacić za operację.
Do jutra muszę podjąć decyzję i zupełnie nie wiem co zrobić.....
Chciałabym mieć to już za sobą....