Strona 2 z 4

Re: OPERACJA USUNIECIA MACICY

PostNapisane: 3 wrz 2016, o 11:28
przez anna700
Dzień dobry dziękuję bardzo za informacje.Cieszę się że mam w Was wsparcie i pocieszenie bo nikt tak nie rozumie drugiej osoby jak ta osoba co to samo przechodziła.
:kolobok_give_heart2: A jak się czujecie teraz po tej operacji?
Pozdrowienia dla wszystkich @};- .

Re: OPERACJA USUNIECIA MACICY

PostNapisane: 3 wrz 2016, o 11:54
przez olikkk
:x Jeśli o mnie chodzi 6,5 roku po operacji czuję się bardzo dobrze, oczywiście wspomagana plasterkami ;)
Jest dobrze i cieszę się, że mam to już za sobą :x

Re: OPERACJA USUNIECIA MACICY

PostNapisane: 3 wrz 2016, o 11:56
przez dminicka
Annooperacje masz w pazdzierniku, prawda?
Pewnie juz wiesz w jaki sposob bedzie przeprowadzana, kto bedzie Cie operowal i masz sporo czasu na przygotowania.
Najlepiej przeczytaj sobie wątki w forum "po operacji " i zorientujesz sie jak przebiega rehabilitacji, z czym sie boryka kobieta w pierwszych dniach i tygodniach po zabiegu.
Ja jestem juz kilka lat po operacji , nie mam zadnych dolegliwosci, a decyzja o usunieciu miesniakow ( rownoznaczna z usunieciem macicy) byla dobrym wyborem, bo zmienila moje zycie na lepsze. :)
Pozdrawiam %%-

Re: OPERACJA USUNIECIA MACICY

PostNapisane: 3 wrz 2016, o 14:47
przez anna700
dminicku tak mam w październiku.Z tego co lekarz mówił ma być usunięta tylko macica.Dużo zdrówka @};- :ymhug: Pozdrawiam.
A czy mam pytanie do Syrenek czy zdjęcie szwów się zdejmuje w poradni tam gdzie się było operowanym?czy w swojej tam gdzie się było leczonym czy obojętnie jakiej?ginekologicznej. :ymhug:
Jeszcze raz gorące pozdrowienia dla wszystkich Syrenek @};-

Re: OPERACJA USUNIECIA MACICY

PostNapisane: 3 wrz 2016, o 15:31
przez olikkk
Aniu to zależy od szpitala. Ja wyszłam ze szpitala już bez szwów ;)

Re: OPERACJA USUNIECIA MACICY

PostNapisane: 3 wrz 2016, o 18:22
przez dminicka
Anno, czy lekarz prowadzacy poinformowal Cie o roznych metodach operacji? Nie zaproponowal np laparoskopii, skoro ma byc usuwana tylko macica? Nie przeprowadzaja w Twoim szpitalu takich zabiegow? Pamietaj, ze powinnas miec wybor i mozliwosc decyzji.

Re: OPERACJA USUNIECIA MACICY

PostNapisane: 3 wrz 2016, o 19:33
przez anna700
dominicku @};- zaproponował usunięcie przez pochwę jednak uprzedził że mogą rozcinać brzuch i decyzja będzie należała do operującego.I do lekarza specjalisty gdyż mam choroby współistniejące.
W tym szpitalu co dostałam skierowanie przeprowadzają właśnie takie operacje.A jak wygląda usunięcie przez pochwę? czy jest wspomagana taka operacja laparoskopowo? @};- Bardzo dziękuję za informację :kolobok_heart:

Re: OPERACJA USUNIECIA MACICY

PostNapisane: 3 wrz 2016, o 20:48
przez olikkk
Aniu o operacji przez pochwę trochę tutaj ;)

http://syrenki.net/viewtopic.php?f=4&t=29&start=20

Re: OPERACJA USUNIECIA MACICY

PostNapisane: 4 wrz 2016, o 10:10
przez anna700
Oliku bardzo dziękuję @};- Już bym chciała mieć to za sobą.Dziękuję Wam Syrenki także. @};- Życzę miłej niedzieli i zdrówka dla wszystkich. :kolobok_give_heart2:

Re: OPERACJA USUNIECIA MACICY

PostNapisane: 4 wrz 2016, o 20:08
przez dminicka
anna700 napisał(a):dominicku @};- zaproponował usunięcie przez pochwę jednak uprzedził że mogą rozcinać brzuch i decyzja będzie należała do operującego.I do lekarza specjalisty gdyż mam choroby współistniejące.
W tym szpitalu co dostałam skierowanie przeprowadzają właśnie takie operacje.A jak wygląda usunięcie przez pochwę? czy jest wspomagana taka operacja laparoskopowo? @};- Bardzo dziękuję za informację :kolobok_heart:

Anno, mnie tez lekarz uprzedzal , ze gdyby musial, to bedzie ciac.Ale juz po wszystkim , byl z siebie dumny , ze udalo mu sie usunac macice bez ciecia. jest to trudniejsza droga, wiec musi miec lekarz sporo umiejetnosci.
Nie musisz sie potem martwic o gojaca sie rane , ale oczywiscie w srodku jest tak jak po innych operacjach- potrzeba czasu, aby sie wszystko wygoilo.
na pewno u Ciebie bedzie wszystko ok i tego Ci zycze. :ymhug:
wiem, ze sie denerwujesz i stresujesz, ale my jestesmy przykladem, ze po wszystkim, zycie wraca do normy.
%%- %%- %%-

Re: OPERACJA USUNIECIA MACICY

PostNapisane: 5 wrz 2016, o 16:43
przez Magda_gdansk
Cześć Aniu :) Ja jestem jeszcze całkiem świeżo po operacji, minęło dziś 6 tygodni. Ale czuję się całkiem nieźle, a jak sobie przypomnę moje samopoczucie zaraz po operacji, to czuję się bosko! :) U mnie niestety trzeba było usuwać macicę poprzez cięcie pionowe, czyli od spojenia aż po pępek, mięśniaki i macica były duże, lekarz mówił, że macica jak w 4 miesiącu ciąży. To była moja pierwsza operacja (porody to inna bajka) więc miałam pietra. Ale wszystko poszło dobrze, na szpital i opiekę nie mogę narzekać. Najtrudniejsze są pierwsze dni, gdy jest się osłabionym, a trzeba uczyć się chodzić i ruszać ze szwami, musiałam nauczyć się spać bez ruchu na wznak, spanie na boczku jak lubię nie wchodziło w grę, bo szwy ciągnęły...Po zdjęciu szwów na oddziale kilka dni po wyjściu ze szpitala była bardzo odczuwalna poprawa. I z każdym tygodniem jest lepiej, ja bym już chciała dużo, ale wiem, że lepiej sobie dać "na wstrzymanie". Wydaje mi się, że dużo zależy od tego jak pokroją, jak zszyją, a potem trzeba dbać o ranę i szwy odpowiednio. W domu na pewno po operacji jest potrzebna pomoc bliskich, nie wyobrażam sobie gdybym miała być sama w domu przez pierwsze 2-3 tygodnie po wyjściu ze szpitala. Pozdrawiam :)

Re: OPERACJA USUNIECIA MACICY

PostNapisane: 5 wrz 2016, o 17:58
przez vika45
witam Magdo, kolejna dusza z Gdańska :D Też byłam tą metodą robiona choć cięcie bylo dolne, poprzeczne. Czyżby Kliniczna??

Re: OPERACJA USUNIECIA MACICY

PostNapisane: 5 wrz 2016, o 18:11
przez Magda_gdansk
Cześć Vika :) nie byłam na Klinicznej, byłam operowana w Copernicusie na Nowych Ogrodach (czyli w Wojewódzkim). Byłam mile zaskoczona oddziałem, personelem - a przed pójsciem do szpitala słyszałam zarówno dobre jak i złe opinie o tym oddziale. Nie wiem, które cięcie (poprzeczne czy pionowe) jest lepsze w gojeniu się, na pewno poprzeczne można łatwiej ukryć... Pozdrawiam :)

Re: OPERACJA USUNIECIA MACICY

PostNapisane: 5 wrz 2016, o 19:37
przez anna700
Witaj Magdo :ymhug: Ja mam mieć usuwane przez pochwę z możliwością cięcia jak już pisałam. Boję się powikłań.Czy mogła byś zdradzić w jaki sposób dbać o ranę?Parę lat temu miałam operacje brzucha i wtedy dochodziłam do siebie długo.Pozdrawiam cieplutko Ciebie i wszystkie Syrenki @};-

Re: OPERACJA USUNIECIA MACICY

PostNapisane: 5 wrz 2016, o 20:03
przez olikkk
Aniu troszkę o ranie tutaj http://syrenki.net/viewforum.php?f=10 ;)
A zasadniczo wszyscy powtarzają: myć szarym mydłem ( obecnie raczej biały jeleń :p ) i wietrzyć i nic więcej :-??
Powinno wystarczyć jeśli normalnie się goi ;;)

Re: OPERACJA USUNIECIA MACICY

PostNapisane: 5 wrz 2016, o 22:52
przez Magda_gdansk
Anna700 - lekarz zalecił mycie rany szarym mydłem, na klęcząco lub stojąco, po myciu można zdezynfekować octeniseptem - poleciła mi pielęgniarka z oddziału. Po zdjęciu szwów, jak odpadły strupki wszystkie, smarowałam maścią Cepan 3x dziennie - ważne, żeby zmiękczać i masować okolice blizny. A potem Bliznasil. Na temat masażu okolic blizny znalazłam fajny filmik, to dobrze działa.
https://www.youtube.com/watch?v=8LalktdyqM0
Pozdrawiam serdecznie :)

Re: OPERACJA USUNIECIA MACICY

PostNapisane: 6 wrz 2016, o 15:45
przez anna700
Dziękuję Magdo :ymhug: @};- Dziękuję Wam Syrenki :ymhug: @};- Dzięki Wam się dużo dowiedziałam.Dużo zdrówka.wszystkim.Lekarze niektórych rzeczy nie mówią,lub nie chcą mówić,choć się człowiek pyta.Ja się przekonałam na własnej operacji brzusznej.Jak się zaczęły komplikacje nie wiedzieli od czego i zamiast parę dni leżeć to czas wydłużył się do ponad dwóch tygodni.Pozdrowienia :kolobok_heart:

Re: OPERACJA USUNIECIA MACICY

PostNapisane: 6 wrz 2016, o 20:14
przez Lena
Aneczko 700- wszystko będzie dobrze %%- %%- %%- %%- , myśl pozytywnie, ta operacja ma poprawić Twój komfort życia.U mnie właśnie minęło 6 lat, jest dobrze, to była bardzo dobra decyzja. :D
Magdo z Gdańska- witaj moja Imienniczko i kolejna Syrenko z Trójmiasta :ymhug: :ymhug: :ymhug: :ymhug:

Re: OPERACJA USUNIECIA MACICY

PostNapisane: 6 wrz 2016, o 23:15
przez ewikaa
witaj Magdo Gdansk ,ja mam takie cięcie jak ty ,jesteśmy w zdecydowanej mniejszości :) i faktycznie widać z majtek szef .pozdrawiam :)

Re: OPERACJA USUNIECIA MACICY

PostNapisane: 7 wrz 2016, o 08:44
przez Magda_gdansk
Witaj Lena, miło, że gdańszczanki się odzywają :) Ja jestem krótko po operacji, ale jestem przekonana, że w tej konkretnej sytuacji była dla mnie najlepszym wyjściem. Może gdybym wcześniej dała się zoperować, miałabym mniejsze cięcie, może dałoby się wyłuskać same mięśniaki. Ale u mnie mięśniaki były bardzo duże a miesiączki bardzo długie i obfite, miałam anemię przez to, poza tym brzuch był większy, jak w pierwszych miesiącach ciąży, a mięśniaki uciskały na pęcherz moczowy (musiałam częśćiej siusiać), nawet na moczowód (to widać bylo na usg). Teraz baaardzo się cieszę, że już nie mam comiesięcznej udręki, jajniki mam pozostawione, więc hormony pracują. Dlatego uważam, że w tej sytyacji operacja była najlepszym wyjściem, które poprawiło mój stan zdrowia. Pozdrawiam :)