Witaj na forum!
Choruję na raka trzonu macicy, więc postaram się przybliżyć, co Cię czeka w najbliższych dniach/tygodniach.
G2 to jedynie stopień złośliwości nowotworu. Na jego podstawie ciężko prognozować dalsze leczenie. Trzeba wykonać jeszcze szereg badań, żeby dowiedzieć się, z czym mamy do czynienia. Oto, co należy określić:
- typ histologiczny (powinnaś mieć taką informację w wyniku histopatologicznym. Jeżeli nie wiesz, jak go odczytać, przepisz dokładny wynik, a pomożemy),
- stadium zaawansowania według FIGO (w tym celu powinnaś mieć wykonane RTG/tomografię klatki piersiowej, tomografię jamy brzusznej i miednicy + rezonans miednicy),
- typ molekularny nowotworu (bardzo ważne, żeby przeprowadzić badanie przed przystąpieniem do leczenia, bo ono pozwoli określić zakres ewentualnej operacji czy rodzaj leczenia uzupełniającego).
Jeśli chodzi o możliwości leczenia przy G2, to jest ono uzależnione od wszystkich powyższych czynników razem wziętych. Bez nich nie ma możliwości ustalenia rokowań. W zależności od nich może Cię czekać różne leczenie:
1) leczenie hormonalne (wkładka domaciczna + tabletki/zastrzyki), szczególnie jeśli chcesz zachować płodność (aczkolwiek sądzę, że w Twoim przypadku lekarze raczej będą skłaniać się ku operacji),
2) usunięcie macicy. Operacja może obejmować zarówno usunięcie samego trzonu, jak i trzonu, szyjki i przydatków. Podczas operacji będziesz mieć wykonane badanie węzłów i w razie potrzeby one również zostaną usunięte. Jeżeli nowotwór znajduje się we wczesnym stadium i ma dobrze rokujący typ molekularny, to na tym leczenie prawdopodobnie się zakończy,
3) operacja + leczenie uzupełniające. Najczęściej jest to radioterapia lub brachyterapia, aczkolwiek może też istnieć konieczność zastosowania immunoterapii lub chemioterapii.
Po wycięciu macicy narząd zostanie oddany do badania histopatologicznego i to badanie jest nadrzędne względem tego wykonanego wcześniej, np. po abrazji. Natomiast z tego, co zauważyłam, odchylenia w wynikach nie są duże.
Po zakończeniu leczenia pozostaniesz w obserwacji i będziesz musiała co jakiś czas robić badania, żeby sprawdzić, czy nie pojawiła się wznowa. Przez cały czas będziesz pod opieką onkologa i jeżeli w okresie pięciu lat rak nie powróci, zostaniesz uznana za wyleczoną.
Daj koniecznie znać, gdybyś miała jeszcze jakieś pytania. Tulę mocno!