Strona 2 z 3

Re: Usunięcie trzonu macicy

PostNapisane: 16 sty 2022, o 18:47
przez eli-50
Aga u mnie coś ok. 3 godzin. Oprócz tego co jest napisane na forum weź maseczki.
POWODZENIA %%- %%- %%-

Re: Usunięcie trzonu macicy

PostNapisane: 16 sty 2022, o 21:38
przez Anita71
W maseczce po operacji np na sali pooperacyjnej x_x :-o albo nawet już na zwykłej sali przez 24 h na dobę? :ymsmug: :-s nie polecam :-*

Re: Usunięcie trzonu macicy

PostNapisane: 16 sty 2022, o 22:39
przez eli-50
Może i nie. Dziś akurat słyszałam, gdy pytano lekarza co zabrać do szpitala....ale nie słyszałam początku 8-}

Re: Usunięcie trzonu macicy

PostNapisane: 17 sty 2022, o 14:30
przez Magdasz
Powodzenia Aga :x Super, że nie musisz czekać jeszcze kilka miesięcy :)

Re: Usunięcie trzonu macicy

PostNapisane: 17 sty 2022, o 16:46
przez aga_42
Byłam dziś na badaniach. Grupa krwi, rentgen, covid. A jutro raniutko już na oddział. Powiedzcie mi jeszcze czy na którąś z Was mąż miał opiekę? A jak tak to jak to się załatwia? Trzeba wziąć jakieś papiery że szpitala?

Re: Usunięcie trzonu macicy

PostNapisane: 17 sty 2022, o 17:47
przez Jatoja
Witaj Aga,
Prawie 4 lata temu mąż brał opiekę na mnie. Należy się 14 dni.
Z moim wypisem ze szpitala szedł do swojego lekarza rodzinnego i on wypisywał.

Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Re: Usunięcie trzonu macicy

PostNapisane: 17 sty 2022, o 18:05
przez Stynka
Mój mąż dostał "opiekę" z oddziału ginekologicznego - od razu na 14 dni razem z wypisem (trzeba o tym powiedzieć, że się chce). Z tego co się dowiedziałam, to lepiej sobie rozbić na 5 plus 5 plus 4 (to wtedy rodzinny?) bo liczą się dni robocze. Oczywiście jeśli jest taka potrzeba.

Re: Usunięcie trzonu macicy

PostNapisane: 17 sty 2022, o 19:07
przez olikkk
Aga trzymaj się :kolobok_give_heart2:

Re: Usunięcie trzonu macicy - Aga_42

PostNapisane: 18 sty 2022, o 20:29
przez olikkk
Ago czy operacja ma być jutro ?
A może już dziś ? :-?

Re: Usunięcie trzonu macicy - Aga_42

PostNapisane: 18 sty 2022, o 21:31
przez monte
Trzymam kciuki aby wszystko przebiegło pomyślnie !

Re: Usunięcie trzonu macicy - Aga_42

PostNapisane: 18 sty 2022, o 21:46
przez eli-50
I ja też !

Re: Usunięcie trzonu macicy

PostNapisane: 18 sty 2022, o 22:37
przez Anita71
eli-50 napisał(a):Może i nie. Dziś akurat słyszałam, gdy pytano lekarza co zabrać do szpitala....ale nie słyszałam początku 8-}

:ymhug:

Re: Usunięcie trzonu macicy

PostNapisane: 19 sty 2022, o 21:22
przez hugnonot
Stynka napisał(a):Mój mąż dostał "opiekę" z oddziału ginekologicznego - od razu na 14 dni razem z wypisem (trzeba o tym powiedzieć, że się chce). Z tego co się dowiedziałam, to lepiej sobie rozbić na 5 plus 5 plus 4 (to wtedy rodzinny?) bo liczą się dni robocze. Oczywiście jeśli jest taka potrzeba.

A jak wygląda płatność za nie? 80% jak przy zwolnieniu?

Re: Usunięcie trzonu macicy - Aga_42

PostNapisane: 19 sty 2022, o 21:38
przez Stynka
Tak, chyba 80%

Re: Usunięcie trzonu macicy - Aga_42

PostNapisane: 19 sty 2022, o 23:03
przez hugnonot
Stynka napisał(a):Tak, chyba 80%

Dziękuję

Re: Usunięcie trzonu macicy - Aga_42

PostNapisane: 23 sty 2022, o 10:33
przez aga_42
Witam koleżanki. Już po wszystkim. Operacje mialam 19.01 oprócz trzonu trzeba było usunąć równiez szyjkę macicy . Miałam tradycyjne cięcie tylko zaskoczyła mnie jego długość bo tak ponad 20 cm. Miałam więcej mięśniakow niż o nich wiedziałam. Tych uszypulowanych nie było widać na usg dopochwowym dopiero głowica od strony pleców były widoczne. Trzy byly po ok. 10 cm reszt po 3,4 cm. Jajniki zostały są zdrowe i pracują 😀 ja mam się z każdym dniem coraz lepiej ale na początku była tragedia. Najważniejsze że od wczoraj jestem w domku. W piątek czeka mnie wyjęcie szwów. Za trzy tyg. wyniki hist i koniec. Nie dopuszczam myśli że coś będzie nie tak. Mam do was pytanko czy stosowałyście jakieś pasy na brzuch a jak tak to od kiedy bo zapomnialam zapytać lekarza. I jak tam u was że spaniem bo u mnie koszmar tak cały czas na plecach. Od kiedy zaczęłyście spać na boku?

Re: Usunięcie trzonu macicy - Aga_42

PostNapisane: 23 sty 2022, o 11:10
przez Stynka
Nosilam pas. Mialam cięcie pionowe. Poczatkowo zakladalam na leżąco, na cienką koszulkę, żeby nie urażało.
Na boku spałam po ok.3-4 tygodniach.

Re: Usunięcie trzonu macicy - Aga_42

PostNapisane: 23 sty 2022, o 13:43
przez aga_42
Ja mam cięcie poziome. Strasznie bolą mnie plecy. Noc to koszmar. Budzę się co godzinę

Re: Usunięcie trzonu macicy - Aga_42

PostNapisane: 23 sty 2022, o 14:28
przez Stynka
Nie wiem jak z pasem przy poziomym cięciu :| A co do leżenia to obłóż się poduszkami, wałkami, tak żeby było jak - i leżeć i wstawać :kolobok_yes3: Może na noc zażyj jakiś lek nasenno-przeciwbólowy?
Po operacji nie cierpiałam, aż tak mocno. Gorsze było ostatnie łyżeczkowanie :(( Ketonal z ledwością pomagał :(
Aga, a wypróżniasz się normalnie? Czasem to jest przyczyną bólu... :(

Re: Usunięcie trzonu macicy - Aga_42

PostNapisane: 23 sty 2022, o 15:28
przez hugnonot
aga_42 napisał(a):Ja mam cięcie poziome. Strasznie bolą mnie plecy. Noc to koszmar. Budzę się co godzinę

Poduszka wyżej, podłóż coś pod nogi żeby były lekko uniesione, powinno pomóc. Naciągnięty przy pozycji na wznak brzuch boli.
W ciągu dnia pochylasz się instynktownie do przodu, natomiast w nocy wymuszasz rozciągnięcie.