Witajcie wszystkie
Aktualizacja 9 miesięcy po operacji:
Po 6 tygodniach pojechałam na wakacje na północ, dużo chodziłam w terenie i wszystko działało bez zarzutu, dopóki nie wybrałam się do sauny. Następnego dnia krwawiłam na toalecie, ale to była jednorazowa akcja i nie miałam poza lekkim szokiem kiedy się to stało żadnych dolegliwości. Na alkohol (wino) pozwoliłam sobie pierwszy raz na wakacjach, nic mi się od tego nie stało.
Po powrocie z wakacji wróciłam do pracy i na początku byłam bardzo ostrożna z dźwiganiem pacjentów, ale po kilku tygodniach już pracowałam pełną parą. Po prostu próbowałam ile mogę i zwiększałam aktywność.
Kontrola u ginekologa miesiąc temu wykazała, że wszystko pięknie się zagoiło. tylko menopaza jest jednak za rogiem, bo jajniki powoli wygaszają swoją aktywność, co jest normalne w moim przypadku.
Nie mam suchości pochwy, ale to pewnie od probiotyku, który biorę codziennie.
Także tak to u mnie.
Pozdrawiam wszystkie dawne i nowe Syrenki