Syrenki - kontynuacja forum "Usunięcie macicy i co dalej?"

Witam Was wszystkie.
Bardzo się cieszę, że jest takie forum. Mam mięśniaki macicy, obfite miesiączki, które doprowadziły mnie do anemii. Jajniki czyste, cytologia książkowa, więc będzie to najpirawdopodobniej tylko usunięcie macicy, ale to się ostatecznie okaże na stole. Mój ginekolog najpierw zaproponował mi spiralę z hormonami ale że ja na hormonach prawie dwadzieścia lat temu dorobiłam się guzów w piersiach, powiedziałam, że nie widzę się w takim rozwiązaniu. Zostałam więc skierowana na oparację. Mam wezwanie do szpitala na 28 maja. Dostałam listę rzeczy które powinnam zrobić lub nie robić do operacji, i czekam na ten piątek. Bardzo się cieszę, że będę mogła tu z Wami porozmwawiać w razie potrzeby.

Witaj Mi11 Czytaj i pytaj

Witaj Mi11 w Syrenkowie
Powodzenia
Tu zawsze ktoś jest, kto wesprze

Dziękuję za to, że jesteście

Mi11 witaj pięknie wśród nas
Dobrze że jesteś już przed, a nie po operacji
Sporo się dowiesz do tego czasu i będziesz spokojniejsza
Powodzenia

Mi11 witaj a co to znaczy, że "tylko usunięcie macicy"? Bo nawet usunięcie jej z pozostawieniem jajników jest też poważną operacja, ale nie martw się dasz radę. Dlatego o tym mówię, bo trzeba pamiętać o oszczędzaniu się po operacji i dbaniu o siebie.

Witaj kochana, wiem ze ciezki czas przed toba ale dasz rade kiedy masz operacje ??

Anita71, to znaczy bez przydatków.

Sabinka M, operację mam 31 maja w poniedziałek jak się dzisiaj dowiedziałam, ale do szpitala mam się zgłosić w piątek. Zrobią mi badania, będę miała rozmowę z anestezjologiem i operatorem po czym mogę iść do domu i wrócić w niedzielę.

Tak się domyślałam że bez przydatków, ale wycięcie jest wycięciem, ingerencja w organizm praktycznie jak przy takiej z wycięciem jajników, ale dobrze że jajniczki zostaną nie będzie dokuczać menopauza!

Witaj Mi11, trzymam kciuki za powodzenie, a jaką metodą będziesz operowana, cięcie czy laparoskopia?

Anitko gdzie można to oszczędzają, radykalna tylko w ostateczności i dobrze.

Tak oszczędzają. Ja miałam radykalną operację tylko dla tego że wywiad rodzinny mam nieciekawy. Dużo kobiet z rodziny zmarło bo za późno diagnoza.....

Rabenko ja chyba nie jestem dobrze zrozumiana nie o oszczędzanie w zakresie operacji mi chodzi tylko o oszczędzanie sobie po operacji niezależnie od tego czy wycięcie z jajnikami czy bez! może teraz już będzie wiadomo o co mi chodzi.

Dziękuję Wam wszystkim . Będę miała laparoskopię. Zdaję sobie sprawę że to nie tylko wycięcie macicy, ale nie chodzi mi o bagatelizowanie. Jestem pielęgniarką, pracuję w służbie zdrowia choć nie na chirurgii, wiem z czym to się wiąże.
Tymczasowo ugrałam drugą dawę szczepionki dwa tygodnie przed operacją, bo teoretycznie powinnam ją dostać właśnie wtedy kiedy idę do szpitala.

Dziękuję Wam bardzo za wszystkie dobre słowa. Damy radę

Mi to super że będziesz miała oszczędzająca operację. Daj znać jak już będziesz po. Trzymaj się powodzenia

Anita71, dziękuję

Mi11 z racji wykonywanego zawodu mam nadzieję że będziesz bardziej świadoma tego co będzie się z Tobą działo, jak i radzić sobie będziesz lepiej, no i kontakt ze służbą zdrowia też powinnaś mieć lepszy niż większość z nas
Dasz radę

M11 ja jestem po operacji bardzo krotko, tez operacja Laparoskopowa, usunieta macica z przydatkami i musze Ci powiedziec ze dzis jest 9 tydz po operacji i czyje sie bardzo dobrze. Dzis jestem w bardzo dobrej formie gdzie jeszcze zaledwie 3 tyg temu umieralam ze strachu ze cos jest nie tak dzieczyny o mnie tu super zadbaly a ja sie bardzo ciesze ze tu jestem bo czuje sie bardzo zrozumiana i jakos tak eh sama widzisz jak tu jest

Witam, witam... Wpadaj do Nas Mi11. Nawet jak nie doradzimy (bo wiedzę zapewne masz ogromna), to przynajmniej przytulimy.

Dziękuję Wam wszystkim bardzo Jutro idę na 10 do szpitala na badania do operacji plus rozmowę z anestezjologiem i operatorem, mam sobie po tym wrócić na weekend do domu i wrócić w niedzielę, już tylko po śniadaniu. W poniedziałek rano wezmą mnie na stół. U nas jest teraz po 30 stopni więc się zaopatrzyłam w kilka koszulowych sukienek na czas po operacji plus klapki żeby nie musieć sznurować.

Oliikk u nas nie ma żadnych preferencyjnych kontaktów. Trochę inna rzeczywistość. Wszyscy pacjenci są traktowani tak samo. Nie znam dziewczym z ginekologii, lekarza mam spoza szpitala. Także jestem jak wszyscy normalsi

Sabinka M Bardzo dziękuję za Twoje słowa. Jak dotąd patrzyłam tylko na perspektywę wyjścia do domu po zabiegu. Bardzo się cieszę, że z Tobą wszystko dobrze