Strona 30 z 39

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 16 lut 2020, o 15:22
przez Zojka
Mam małą hemoglobinę dali mi krwiotwórcze tabletki,a co oprócz soku z buraka można by zjeść? I czy serki i jogurty można jeść ? I np banana?

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 16 lut 2020, o 15:48
przez Marzena17
Możesz jeść, to co napisałaś. Poza tym wątrobka, wołowina, indyk, ale teraz tylko gotowane, zielone warzywa. Lepszy jogurt i kefir od serków. Jak z 'dwójeczką' u Ciebie? Soki z marchewką typu Kubuś, też dobre.

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 16 lut 2020, o 15:51
przez Zojka
Jeszcze nie było dwojeczki,ale chyba nie ma po czym dopiero dziś dostałam normalne jedzenie

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 16 lut 2020, o 15:51
przez Zojka
A sok z buraka to trzeba samemu czy są gotowe?

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 16 lut 2020, o 15:55
przez Marzena17
Są gotowe, najlepsze w aptece, ale ze sklepu czy z Rosmana też mogą być.

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 16 lut 2020, o 15:56
przez Marzena17
Pij dużo wody. A jak się czujesz?

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 16 lut 2020, o 16:00
przez monte
Ja w szpitalu dopiero na 3 dobę dostałam rosół ale miałam takie wzdęcia mimo królowek i zastrzykow że w szpitalu nic nie jadłam przez 5 dni 😐

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 16 lut 2020, o 16:01
przez monte
W domku też activie rosół i barszcz przez pierwsze dni...

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 16 lut 2020, o 16:05
przez Zojka
Ja dziś rosołek dostałam,a czuje się w miarę w porównaniu do wczoraj to dużo lepiej,boli tylko jak wstaje czy siadam,jak leżę nie jest źle....

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 16 lut 2020, o 16:22
przez anulek
To supcio. Odpoczywaj i dbaj o siebie🌹

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 16 lut 2020, o 16:35
przez Aneczka15
:-bd Trzymaj się Zojka :)

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 16 lut 2020, o 17:52
przez monte
Kiedy do domku ???

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 16 lut 2020, o 18:10
przez eli-50
Zojka już z góreczki :) %%- .Wracaj pomalutku do sił :ymhug: %%-

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 16 lut 2020, o 18:16
przez Zojka
Nie wiem kiedy do domku dopiero jutro trzecia doba po operacji a od czwartku w szpitalu,a wy ile byłyście?

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 16 lut 2020, o 18:26
przez Anita71
Przed operacją jedną noc a po operacji 5 nocek @};-

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 16 lut 2020, o 18:41
przez Marzena17
Ja tak jak ty od czwartku, w piątek operacja, a we wtorek wyszłam.

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 16 lut 2020, o 19:55
przez monte
W środę opka w sb rano do domu

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 16 lut 2020, o 20:53
przez ewikaz
Ja w poniedziałek przyszłam, wtorek operacja a w czwartek do domku w sumie 3 nocki, kurcze mało a wydawało mi się, że tam jestem całe wieki ;)

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 16 lut 2020, o 22:35
przez Stynka
Ja, tak jak Anitka: noc przed i 5 nocy po.

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 17 lut 2020, o 00:17
przez olikkk
U mnie wtorek operacja, w sobotę do domu :)