Po raku piersi -usuniecie macicy.jajnikow i jajowodow bez H?

Tu zapraszamy nowe kobietki przygotowujące się do operacji - razem z nami będzie Wam łatwiej

Po raku piersi -usuniecie macicy.jajnikow i jajowodow bez H?

Postprzez marysia38 » 3 paź 2018, o 02:46

Witam Was kochane i dzielne Syrenki🌷 ...tyle juz przeszlyscie a ja wciaz odczytuje z Waszych postow cierpliwosc, radosc , wyrozumialosc☺...Dziekuje, ze jestescie😘....ja nie potrafie byc tak konsekwentna...zawsze brakuje mi czasu i zawsze jskas dodatkowa praca lub kurs mnie dopada...😅Ale chyba czas przystopowac i zrobic cos dla siebie...W 2012 przeszlam raka piersi hormonozal....mastektomie.chemie i radiot....od tamtej pory caly czas biore Tamoxifen...oczywiscie rutynowe kontrole gory i dolu...i tu zaczyna sie problem...bo tak naprawde jajniki nigdy nie przestaly pracowac...miesiaczki sa i ich nie ma.. bole sa...polip usuneli, ale pecherzki wcia rosna.... Gdy tylko gin. zaczal odradzac usuniecie wszystkiego ze wzgledu na wiek,(40 lat)z mala ulga odwleklam te operacje....Jednak teraz.po roku zaczelo sie cos dziac przy jajnikach...i niby Roma ok, ale jest to zmiana o charakterze brodawkowatymw kontakcie z jajnikiem😳 wiec cala przerazona sama( bez skierowania)robie sobie rezonans i wlasciwie niezaleznie od wyniku chce usunac cala macice.jajniki i jajowody...i zrobie to normalna operacja brzuszna, aby mogli jeszcze wszystko przejrzec...😔Martwi mnie tylko jedno- jak poradzic sobie bez zadnej terapii hormonalnej???😳czytam w niektorych postach.ze sa na forum dziewczyny w podobnej sytuacji ...dajcie znac prosze, pozdrawiam cieplo🌷😘😘😘
marysia38
 
Posty: 14
Dołączył(a): 15 cze 2016, o 11:35
Wiek: 38
Data operacji: 22 października 2012
Metoda operacji, zabiegu: inne
Powód operacji, zabiegu: rak piersi hormonozalezny
Zakres operacji: mastektonia calkowita piersi lewej i czesciowa prawej
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: rak hormonozalezny - w 2012 mastektomia piersi lewej chemiotrapia,radioterapia i od tamtej pory Tamoxifen..., teraz powiekszone endometrium i polip na jajniku...mysle o usumieciu macicy razem z jajnikami i jajowodami.

Re: Po raku piersi -usuniecie macicy.jajnikow i jajowodow be

Postprzez anulek » 3 paź 2018, o 10:06

Jestem jestem. Witam serdecznie. Jestem już ponad 3 lata po operacji i działam całkiem nieźle. Do wszystkiego można się przyzwyczaić. Aktywnie spędzać czas , chodziłam swego czasu na silownie., robię to co lubię i hormony nie są mi tak bardzo potrzebne. Oczywiście trzeba dbać o siebie jak każda kobieta :) dieta, ruch to dobre samopoczucie i odpowiednią waga ja trochę o tym zapomniałam i tycie zwalalam na hormony ale to nie koniecznie tak jest :) lubiłam pojesc i źle się czułam ciężko i nie fajnie. Teraz jem zupełnie inaczej codziennie rano zjadam 5 śliwek suszonych (zalewam wieczorem śliwki przegotowaną wodą i rano zjadam i wypijam kompot) jest dużo lepiej. Ostatnio kupiłam tabletki szyszka chmielu i łykami codziennie. Fajnie działają. Kłopot z uderzeniami gorąca mam szczególnie latem ale da się z tym żyć choć czasami trochę wkurza :) nie wiem co jeszcze napisac
do dziś twierdzę że mimo wszystko jest lepiej po operacji niż przed.
anulek
 
Posty: 687
Dołączył(a): 16 sie 2015, o 11:13
Wiek: 46
Data operacji: 8 lipca 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: nowotwór złośliwy trzonu macicy
Zakres operacji: macica,przydatki,węzły chłonne
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: nie

Re: Po raku piersi -usuniecie macicy.jajnikow i jajowodow be

Postprzez maria » 3 paź 2018, o 13:29

Witaj Marysiu moja imienniczko
nie wiem dlaczego chcesz usunąć macicę ,
ale pytasz jak sobie radzimy bez hormonów ,jestem 3 lata po usunięciu macicy z przydatkami i węzłami chłonnymi
jest ciężko ,zwłaszcza latem ,ale to kwestia przyzwyczajenia i tak jak pisze Anulek trzeba żyć dalej
zdrowo się odżywiać ,dbać o siebie chociaż nie zawsze się to udaje
niestety nam rakowcom nie wolno wspomagać się żadną kuracją hormonalną
ale co tam uderzenia gorąca ,nocne poty najważniejsze jest życie
maria
 
Posty: 2347
Dołączył(a): 24 lis 2015, o 16:33
Lokalizacja: śląsk
Wiek: 55
Data operacji: 16 września 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak trzonu macicy
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: rak trzonu G3
Terapia hormonalna: brak

Re: Po raku piersi -usuniecie macicy.jajnikow i jajowodow be

Postprzez Kalliope » 4 paź 2018, o 08:15

Hej Marysiu :ymhug: Ja dopiero 2 miesiące po operacji, więc nie wiem, czy moja wypowiedź ma sens :ymblushing:
Jak dziewczyny wyżej mówiły - najgorsze są te uderzenia gorąca, ale nie ma dramatu. To bardziej irytuje niż problematyczne. Mój mąż sie ze mnie nabija, bo robie sie wtedy strasznie czerwona na twarzy :D
W kzdym razie chciałabym cie bardzo odwieść od decyzji usunięcia macicy. Naprawdę, jeśli nie ma najwyższej konieczności ratowania życia - poczekaj, znajdź odpowiednia terapię. Po prostu kontroluj uważnie sprawę. Jeśli masz już świadomośc problemu, to już dużo.
Buziaki :x
Avatar użytkownika
Kalliope
 
Posty: 207
Dołączył(a): 13 sie 2018, o 12:58
Wiek: 38
Data operacji: 30 lipca 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak gruczołowy endometroidny szyjki macicy Ib1 G1
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami sposobem Wertheima-Meigsa, obustronna limphadenectomia, węzły do 1 cm
Wynik HP: nie zaskoczył :)
Terapia hormonalna: Gynodian depot

Re: Po raku piersi -usuniecie macicy.jajnikow i jajowodow be

Postprzez Dorit » 16 paź 2018, o 18:06

Kochana Marysiu,
Czytając Twój post - jesteś bardzo dzielna! Ja przeszłam histerektomię w czerwcu 2018. Przyczyną była endometrioza. Mam zachowane jajniki, które po operacji podjęły pracę, więc hormony mam w obiegu i nie odczuwam objawów menopauzy, choć … zbliża się ona do mnie tak czy inaczej i zaczynam ją już odczuwać. Teraz z kolei jestem przed operacją usunięcia guza z lewej piersi. Mam za sobą 8 m-cy diagnostyki, której mam po dziurki w nosie. Dziś zadzwoniła do mnie pani ze szpitala, abym jutro zgłosiła się na oddział na operację. A;e ja nie mogłam jutro. Więc w przyszłym tygodniu, najpóźniej jeszcze w kolejnym. I będzie po sprawie. Nie mogę powiedzieć, że się nie obawiam, ale jestem jednak spokojna. Po zeszłym roku wiem, że najpierw ból, a potem będzie dobrze. Wciąż "dokarmiam" się myślami, że różne kobiety wiele trudności przechodzą, a życie trwa i że przetrwam wszystkie trudności. Ponieważ jednak moje trudności są dużo mniejsze niż Twoje, nie mogę nic podpowiedzieć medycznie. Ale wiem, że jak napiszę, jako jedna z Syrenek, to zawsze jest raźniej i to też ma wartość.
Natomiast jest jeszcze jedno: kiedy w zeszłym roku przeszłam operację, a potem poczytałam o "utracie kobiecości", to mnie szlag trafił. Mocno mnie trafił. Poczułam bunt, złość i postanowiłam coś z tym zacząć robić. Z tego buntu i szlagu, który mnie trafił, napisałam książkę. Jest w niej 9 bohaterek, Kobiet, które przeszły różne trudności. Dwie z nich to nasze Syrenki! Bardzo Ci polecam tę książkę. Ukazała się 1 października. Nowiutka. Tytuł książki: "Kobieta". Ona daje dużo nowej perspektywy, nadziei, przemyśleń. Jest taką koleżanką dla Kobiet. Cały zysk z książki przeznaczam na organizację warsztatów dla Syrenek. Wkrótce będę o tym pisała. Pierwsze warsztaty zaczynam w grudniu tego roku. Zamieszczam link do strony, którą stworzyłam, aby książka miała swoje miejsce w Internecie. Pod tym linkiem więcej przeczytać: https://etakobi.wordpress.com/
Książka jest w księgarniach. Można też u mnie zamawiać.

Ściskam Cię mocno, dzielna Kobieto! bądź zdrowa i dobrej myśli, Dorit
@};- %%- :)
Dorit
Dorit
 
Posty: 192
Dołączył(a): 1 lip 2017, o 20:51
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 45
Data operacji: 19 czerwca 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: szybko rosnące mięśniaki, dające dolegliwości, takie jak częste krwotoki, anemia, bóle w krzyżu
Zakres operacji: histeroktomia z zachowaniem jajników
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: nie

Re: Po raku piersi -usuniecie macicy.jajnikow i jajowodow be

Postprzez marysia38 » 19 paź 2018, o 23:26

Witajcie moje kochane :-)) i od razu przepraszam,ze dopiero teraz odpisuje,ale u mnie intensywnie-rezonans ok,po tygodniu od ostatnich wynikow,wyszlo,zeC125 i Roma powyzej normy(czy badanie w trakcie miesiaczki moze byc przyczyna??-pewnie nie,,ale to nic,to tylko utwierdzilo mnie w slusznosci decyzji o usunieciu wszystkiego...ide do szpitala w pon.22 pazdziernika i jesli z powodu przeziebienia mnie nie odrzuca to we wtorek juz bede po;-)....Jedno mnie tylko martwi-jak poradzic sobie z problemami pecherza i "fruwajacymi"jelitami,,,bo jak wyczytalam,to nawet po cieciu poprzecznym tez te problemy sa;-((....Moze macie jakies rady lub swoje doswiadczenia????....no i jeszcze wazna sprawa,juz tesknie za praca i nie moge wyobrazic sobie,ze niepredko mozna dzwigac,,,,a moze to nie zawsze tak???.....Pozdrawiam Was cieplo i mam nadzieje,ze Was omijaja wszelkie grypy,kichania :-0)....a jesli znajdziecie chwile,to chetnie poczytam jeszcze przed operacja,choc juz teraz moj internet wciaz przerywa polaczenie...i chyba to jest najbardziej irytujaca rzecz w tej chwili...ps.Dorrit,czemu Twoja diagnostyka piersi trwala az 8-mcy?Im szybciej usuniesz guzek tym lepiej a do swiat bedziesz juz po najmniej przyjemnym etapie leczenia:-))pozdrawiam
marysia38
 
Posty: 14
Dołączył(a): 15 cze 2016, o 11:35
Wiek: 38
Data operacji: 22 października 2012
Metoda operacji, zabiegu: inne
Powód operacji, zabiegu: rak piersi hormonozalezny
Zakres operacji: mastektonia calkowita piersi lewej i czesciowa prawej
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: rak hormonozalezny - w 2012 mastektomia piersi lewej chemiotrapia,radioterapia i od tamtej pory Tamoxifen..., teraz powiekszone endometrium i polip na jajniku...mysle o usumieciu macicy razem z jajnikami i jajowodami.

Re: Po raku piersi -usuniecie macicy.jajnikow i jajowodow be

Postprzez Dorit » 21 paź 2018, o 21:25

Moja Droga, no to obie idziemy jutro do szpitala. Nie wiem dlaczego moja diagnostyka trwała tak długo. Jutro o 7 rano mam być na oddziale i pewnie we środę będą mnie ciąć. To jest jakiś kosmos: kobietę można pociąć i w brzuch i w pierś i nadal a może tym bardziej jesteśmy kobietami. Życzę Ci zdrowia, siły. Będzie dobrze! Dorit @};-
Dorit
Dorit
 
Posty: 192
Dołączył(a): 1 lip 2017, o 20:51
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 45
Data operacji: 19 czerwca 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: szybko rosnące mięśniaki, dające dolegliwości, takie jak częste krwotoki, anemia, bóle w krzyżu
Zakres operacji: histeroktomia z zachowaniem jajników
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: nie

Re: Po raku piersi -usuniecie macicy.jajnikow i jajowodow be

Postprzez vika45 » 21 paź 2018, o 21:35

Dorciu, jesteśmy kobietami coby nam nie wycięli. Jesteśmy niezniszczalne! Mnie już duźo wycieli ale i sporo dodali części zamiennych. Czasami czuję się jak robokop ale funkcjonuję :D pokonasz wszystko. Trzymam kciuki :x
VikaObrazek
Avatar użytkownika
vika45
 
Posty: 7123
Dołączył(a): 10 lut 2013, o 22:28
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiek: 61
Data operacji: 20 lutego 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: przerost endometrium,guz jajnika
Zakres operacji: usunięta macica i przydatki, metodą Richardsona
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50-terapia ukończona

Re: Po raku piersi -usuniecie macicy.jajnikow i jajowodow be

Postprzez belli812 » 21 paź 2018, o 22:20

Dorit, marysia38 jutro myślami i sercem będę z Wami :kolobok_give_heart: Każda operacja jest stresująca i czekanie na nią niesie z jednej strony ulgę z drugiej nerwy. Będę trzymała kciuki za powodzenie operacji u obu, będzie ok :kolobok_good2:. Miałam już obie wersje operacji więc wiem trochę co Was czeka. Ważna wiara w wyzdrowienie to czyni cuda :kolobok_ok: jeszcze raz zaciskam kciuki i oby O:-) były z Wami :kolobok_kiss2:
belli812
 
Posty: 1051
Dołączył(a): 29 cze 2018, o 17:57
Wiek: 54
Data operacji: 22 lutego 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki olbrzymie, anemia, bardzo obfite miesiączki.
Zakres operacji: usunięcie macicy, szyjki i jajników
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: systen50

Re: Po raku piersi -usuniecie macicy.jajnikow i jajowodow be

Postprzez Ania55 » 21 paź 2018, o 22:22

Kochane Marysiu i Dorit będę trzymać kciuki. Będzie dobrze. Pozdrawiam i mocno przytulam :ymhug:
Ania55
 
Posty: 296
Dołączył(a): 31 maja 2018, o 12:56
Wiek: 58
Data operacji: 10 kwietnia 2018
Metoda operacji, zabiegu: przez pochwę
Powód operacji, zabiegu: Wypadanie macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy wraz z szyjką. Zostawione jajniki.
Wynik HP: OK.
Terapia hormonalna: Od początku menopauzy, czyli 3 lata stosuje Climea forte, a obecnie aktiv meno. Preparaty z wyciągiem z soi.

Re: Po raku piersi -usuniecie macicy.jajnikow i jajowodow be

Postprzez olikkk » 22 paź 2018, o 07:52

Kochane moje trzymajcie się :kolobok_heart:
Jesteście już doświadczone w boju, więc dacie radę :-bd
Moje myśli są przy Was :kolobok_give_heart: 🙏💋
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19226
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Po raku piersi -usuniecie macicy.jajnikow i jajowodow be

Postprzez Monia » 22 paź 2018, o 08:14

Marysia, Dorit powodzenia 😘 ❤️
Monia
 
Posty: 39
Dołączył(a): 6 wrz 2018, o 14:40
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 40
Data operacji: 12 października 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki
Zakres operacji: usunięcie trzonu macicy z jajowodami
Wynik HP: .w porządku
Terapia hormonalna: .

Re: Po raku piersi -usuniecie macicy.jajnikow i jajowodow be

Postprzez mech » 22 paź 2018, o 10:41

Marysia i Dorit :ymhug: :-bd :x
mech
 
Posty: 123
Dołączył(a): 16 sty 2018, o 12:32
Wiek: 47
Data operacji: 5 marca 1918
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: mięśniak macicy, krwotoczne miesiączki i bóle
Zakres operacji: zaczęto laparoskopowo, były problemy i krwotok, skończono cieciem pionowym po starych bliznach i wyłuskaniem mięśniaka.
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: brak

Re: Po raku piersi -usuniecie macicy.jajnikow i jajowodow be

Postprzez Lena » 22 paź 2018, o 12:48

Dorit :-* Marysiu :-* - jestem myślami przy Was, buziaki, dacie radę!!!
Lenka
Lena
 
Posty: 2468
Dołączył(a): 9 lut 2014, o 18:59
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiek: 0
Data operacji: 16 sierpnia 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki, obfite krwawienia
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami i szyjką
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Climara 50

Re: Po raku piersi -usuniecie macicy.jajnikow i jajowodow be

Postprzez maria » 22 paź 2018, o 14:13

Dorit :x Marysiu :x trzymam za Was kciuki :x
maria
 
Posty: 2347
Dołączył(a): 24 lis 2015, o 16:33
Lokalizacja: śląsk
Wiek: 55
Data operacji: 16 września 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak trzonu macicy
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: rak trzonu G3
Terapia hormonalna: brak

Re: Po raku piersi -usuniecie macicy.jajnikow i jajowodow be

Postprzez belli812 » 24 paź 2018, o 17:16

Dorit, Marysiu skrobnijcie parę słów co u Was. Na pewno ok ale czekam niecierpliwie na potwierdzenie. Całuski :kolobok_give_heart:
belli812
 
Posty: 1051
Dołączył(a): 29 cze 2018, o 17:57
Wiek: 54
Data operacji: 22 lutego 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki olbrzymie, anemia, bardzo obfite miesiączki.
Zakres operacji: usunięcie macicy, szyjki i jajników
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: systen50

Re: Po raku piersi -usuniecie macicy.jajnikow i jajowodow be

Postprzez Beatriczka1977 » 25 paź 2018, o 05:27

Witam Was dziewczynki jestem 7 miesięcy po operacji , od powrotu ze szpitala czytam nasze forum ale nigdy nie zabierałam głosu ,Mam 40 lat i wycięte wszystko ze względu na nowtwór złosliwy , nie mogę brać hormonów bo to już 2-gi raz nowotwór w moim życiu,Powiem Wam krótko da się żyć bez hormnów pierwsze 3 miesiące były straszne kiedy miałam uderzenia gorąca 8 razy na dobę i nikt nie umiał mi pomóc .Od 4 misięcy biorę tabletki naturalne Dziki Pochrzyn rewelacja zapomniałam co to znaczy mieć uderzenia, brak snu rewelacja ,Sprawdziłam na sobie i poleciłam swoim znajomym które po ich żażywaniu też odetchnęły z ulgą.Dlatego dziele się swoim doświadczeniem może któraś z Was skorzysta
Beatriczka1977
 
Posty: 1
Dołączył(a): 18 mar 2018, o 18:47
Wiek: 41
Data operacji: 13 marca 2018
Metoda operacji, zabiegu: inne
Powód operacji, zabiegu: rak endometrium
Zakres operacji: Usunięcie macicy z jajnikami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: brak

Re: Po raku piersi -usuniecie macicy.jajnikow i jajowodow be

Postprzez maria » 25 paź 2018, o 10:47

Beatriczka witaj też mam uderzenia gorąca ,wiem że nie wolno mi brać żadnych hormonów
i ciężko bardzo przyzwyczaić się do skutków meno
czy tabletki o których piszesz kupiłaś w aptece ? czy na pewno są bezpieczne dla nas rakowców?
buziaczki Marysia :x
maria
 
Posty: 2347
Dołączył(a): 24 lis 2015, o 16:33
Lokalizacja: śląsk
Wiek: 55
Data operacji: 16 września 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak trzonu macicy
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: rak trzonu G3
Terapia hormonalna: brak

Re: Po raku piersi -usuniecie macicy.jajnikow i jajowodow be

Postprzez olikkk » 25 paź 2018, o 15:48

Hej Beatriczka ;;)
O tym specyfiku nikt jeszcze u nas nie wspominał :-??
Bardzo ciekawe informacje doczytałam, szkoda tylko że cena mało atrakcyjna =((
Skoro jest skuteczny, to może warto spróbować jeśli kogoś stać.
A przy okazji może napiszesz nam coś więcej o Twoich zmaganiach z nowotorem ?
Każda pozytywna informacja jest tu mile widziana :)
Pozdrawiam :kolobok_give_heart:
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19226
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Po raku piersi -usuniecie macicy.jajnikow i jajowodow be

Postprzez Dorit » 26 paź 2018, o 20:05

Dziewczyny Kochane :x
Wczoraj wróciłam do domku. Pierś przecięta ale bez guza! Jestem szczęśliwa, że nie mam już tego guza. 5 listopada wyniki hp.
W sumie to Wam powiem, że po usunięciu macicy, to operacja piersi wydała mi się kosmetyką. Nic nie pomniejszam, bo to też ból, przeżycie, itd. Nie chciałabym nikogo urazić. Ale na prawdę, po histerektomii, strasznie cierpiałam, a teraz nie cierpiałam. Przeszłam tę operację.
Natomiast mogę śmiało polecić "mój" szpital - Onkologiczny na Wawelskiej w Warszawie. Bardzo dobry - lekarze, pielęgniarki, opieka, wszystko naprawdę bardzo dobrze. Przy okazji dowiedziałam się, że jest czwarty w Polsce w rankingu szpitali. Tu zamieszczam ranking tegoroczny. Może Was zaciekawi: https://rankingi.wprost.pl/szpitale

Ściskam Was mocno,
Dorit @};-.
Dorit
Dorit
 
Posty: 192
Dołączył(a): 1 lip 2017, o 20:51
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 45
Data operacji: 19 czerwca 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: szybko rosnące mięśniaki, dające dolegliwości, takie jak częste krwotoki, anemia, bóle w krzyżu
Zakres operacji: histeroktomia z zachowaniem jajników
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: nie

Następna strona

Powrót do Czekam na operację



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości