Przed operacją - pełna obaw - Rosemagnolia

Tu zapraszamy nowe kobietki przygotowujące się do operacji - razem z nami będzie Wam łatwiej

Przed operacją - pełna obaw - Rosemagnolia

Postprzez rosemagnolia » 9 wrz 2018, o 02:28

Dobry wieczór/Dzień dobry Dziewczyny (Syrenki i Krewetki :),
zaczęłam trochę czytać forum, jest mi ciężko - potrzebuję wsparcia i informacji.
Mam do Was konkretne pytania:
1. Czy po operacji, jak już będę w domu czy będę potrzebowała pomocy drugiej osoby czy dam sobie radę sama ze wszystkim? Jak też z wychodzeniem na spacer z młodym, aktywnym pieskiem, który potrafi pociągnąć mocno smycz znienacka, gdy zobaczy drugiego pieska? Rozumiem, że do wanny wchodzić nie można?
2. Jak z ćwiczeniami fitness, mam karnet, który mogę zawiesić na czas choroby, czy jeden miesiąc wystarczy czy raczej dłużej?
3. Jeśli usuną mi jajniki i mój organizm nie będzie produkował estrogenu, a nie będę mogła w moim konkretnym przypadku przyjmować hormonów po operacji, to co wtedy będzie z moją równowagą hormonalną w organizmie? Raczej w moim przypadku chorobowym nie mogę walczyć o zostawienie jajników...
4. Czy planowane jest w najbliższym czasie jakieś spotkanie w realu w Warszawie?

Z góry dziękuję za wsparcie :ymhug: i informacje :) , pozdrawiam.
Małgosia
Ostatnio edytowano 30 wrz 2018, o 11:15 przez rosemagnolia, łącznie edytowano 2 razy
rosemagnolia
 
Posty: 3
Dołączył(a): 8 wrz 2018, o 23:23
Wiek: 45
Data operacji: 1 października 2018
Metoda operacji, zabiegu: czekam na operację
Powód operacji, zabiegu: Rak gruczołowy endometrialny G2 (pojedyncze ognisko) - tak podaje wynik badania histopatologicznego
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: Rozpoznanie kilniczne: Rozrost złożony z atypią w wywiadzie leczony wkładką wewnątrzmaciczną. Rozpoznanie: Rak gruczołowy endometrialny G2 (pojedyncze ognisko) oraz fragmenty endometrium z oznakami hormonoterapii
Terapia hormonalna: wkładka mirena (przez ponad rok)

Re: Przed operacją - pełna obaw

Postprzez maria » 9 wrz 2018, o 10:22

Kochana Małgosiu nie możesz myśleć ,że nic Cię już ne czeka jesteś jeszcze młoda i życie przed Tobą
przykro mi ,że masz takie doświadczenia przed sobą ,ale teraz musisz zakasać rękawy i walczyć o swoje zdrowie
też miałam raka trzonu macicy o najwyższym stopniu złośliwości G3 jestem po usunięciu macicy z przydatkami i węzłami chłonnymi
drogą przez brzuch ,jestem po leczeniu onkologicznym radioterapia i brachyterapia w wrześniu mija 3 lata jak miałam operację
teraz jeżdżę co 3 miesiące do IO Gliwice i czuję się dobrze ,nic mi nie wypada nadal czuję się kobietą
co do Twoich pytań przez pierwsze dni lepiej jak miałabyś opiekę ,wprawdzie nie wiem jak to jest przy operacji takiej jak TY
ale lepiej jak ktoś Ci pomoże ,spacery z pieskiem też bym odradzała ,kąpiel lepsza w prysznicu ,
o ćwiczeniach fitness raczej się nie wypowiem ,miałam szyty brzuch aż za pępek więc z początku miałam nawet kłopoty z wstaniem z łóżka
ale może inne dziewczyny Ci odpowiedzą :ymblushing:
jeżeli chodzi o zostawienie jajników ,nie wiem ,ale przy chorobie nowotworowej usuwają wszystko chyba :-o
kuracji hormonalnej też nam rakowcom nie wolno ,i to dla mnie jest największy problem .
Małgosiu dobrze ,że napisałaś i się wygadałaś ,bo wiem po sobie też mam rodzinę synów ,synowe ale lepiej
pogadać z kimś kto przeszedł to co my ,więc jak masz jakieś pytania to pisz zawsze ktoś pomoże
mamy tu niezły babiniec i dziewczyny są super zawsze gotowe do pomocy wirtualnej :x
i nie możesz myśleć ,że pójdzie coś nie tak ,będzie dobrze
i tak masz myśleć
buziaczki Marysia :ymhug:
maria
 
Posty: 2347
Dołączył(a): 24 lis 2015, o 16:33
Lokalizacja: śląsk
Wiek: 55
Data operacji: 16 września 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak trzonu macicy
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: rak trzonu G3
Terapia hormonalna: brak

Re: Przed operacją - pełna obaw

Postprzez rosemagnolia » 9 wrz 2018, o 11:39

Marysiu Mila, dziękuję pieknie za wsparcie i słowa otuchy. Staram się myśleć pozytywnie, ale to jest w tej chwili to wszystko jest zbyt świeże dla mnie, i z jednej strony staram się myśleć konstruktywnie i włączyć działanie bojowe (jestem tzw. fajterem - człowiekiem czynu, gdzie trudności mnie mobilizuja do działania i nie rozczulam się zbytnio nad sobą), a z drugiej strony dopada mnie rezygnacja i pochlipuje sobie cichutko w samotności... No nic muszę się jakoś ogarnąć i wziąć do kupy. Nie wiem może łatwiej mi by było, gdybym miała dla kogo walczyć, wiem, że walczę przede wszystkim dla siebie i dla obietnicy, że jeszcze będzie przepięknie. Na pewno będę miała jeszcze do Was dodatkowe pytania, ale muszę sobie to wszystko na spokojnie ułożyć w głowie i oswoić się z tą całą sytuacją, bo na razie to mnie trochę rozwalilo.
Dziękuję i też przesyłam buziaki ;)
Małgosia
rosemagnolia
 
Posty: 3
Dołączył(a): 8 wrz 2018, o 23:23
Wiek: 45
Data operacji: 1 października 2018
Metoda operacji, zabiegu: czekam na operację
Powód operacji, zabiegu: Rak gruczołowy endometrialny G2 (pojedyncze ognisko) - tak podaje wynik badania histopatologicznego
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: Rozpoznanie kilniczne: Rozrost złożony z atypią w wywiadzie leczony wkładką wewnątrzmaciczną. Rozpoznanie: Rak gruczołowy endometrialny G2 (pojedyncze ognisko) oraz fragmenty endometrium z oznakami hormonoterapii
Terapia hormonalna: wkładka mirena (przez ponad rok)

Re: Przed operacją - pełna obaw

Postprzez patalonski » 9 wrz 2018, o 13:31

Mario, pamiętaj, że pozytywne myślenie bardzo pomaga w walce. Wiadomo, że to cię nie uzdrowić ale daje sił do walki. Skoro lekarze ci dają 90% to walcz, bo masz o co.
Mi dawali pół roku 😜
patalonski
 
Posty: 267
Dołączył(a): 3 wrz 2018, o 15:56
Wiek: 39
Data operacji: 6 września 1918
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: Jestem przed zabiegiem. Powód to kolejna zmiana w trzonie macicy.
Zakres operacji: Laparoskopowe usunięcie trzonu macicy.
Wynik HP: Nie mam.
Terapia hormonalna: Nie mam.

Re: Przed operacją - pełna obaw

Postprzez belli812 » 9 wrz 2018, o 20:07

Rosemagnolia, Witam Cię bardzo serdecznie w naszym gronie :kolobok_girl_in_love: :kolobok_girl_dance:. Przykro mi, że tyle nieciekawych spraw spadło Ci na głowę i co rusz zaczynasz swoją walkę od nowa. Ty zaczęłaś walkę od góry, ja od dołu ale teraz role się odwróciły i ja czekam na wyniki biopsji piersi. Ja jestem zadaniowcem, więc kroczę do celu zadanie po zadaniu. Tak mi łatwiej, bo nie tracę energii na sprawy na które nie mam wpływu a skupiam się na tym co mogę zrobić ze swojej strony.Staram się nie wpadać w czarnowidztwo, tylko działać ze zdwojoną energią jak już przyjdzie pora. Bo co nam da, że wykończymy się nerwowo domysłami przed a potem nie starczy nam sił na walkę, prawda. Dlatego nic nie dzieje się bez przyczyny i napewno Ty też masz jeszcze przed sobą dużo do zrobienia. Nie wspomnę też o Kimś kto jest Tobie przeznaczony a wierzę bardzo w taką teorię :kolobok_kiss3:
Słonko, zrobiłaś już pierwszy krok do wyzdrowienia to operacja, kolejny to walka o cudowne chwile i historie które musisz napisać w swoim życiu. Wiele Syrenek tutaj było w podobnej sytuacji, walczyły i cieszą się sukcesem - wygraną życia. Trzymam kciuki za pomyślnie przebytą operację i jak najszybszy powrót do zdrowia. A teraz gorąco pozdrawiam i zapraszam do częstego odwiedzania Syrenkowa. Zawsze będziemy :kolobok_kiss2: :ymhug:
belli812
 
Posty: 1051
Dołączył(a): 29 cze 2018, o 17:57
Wiek: 54
Data operacji: 22 lutego 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki olbrzymie, anemia, bardzo obfite miesiączki.
Zakres operacji: usunięcie macicy, szyjki i jajników
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: systen50

Re: Przed operacją - pełna obaw

Postprzez olikkk » 9 wrz 2018, o 23:34

Rosemagnolia niezły masz już dorobek chorobowy =((
Masz już doświadczenie jak sobie poradzić w takiej sytuacji, to i teraz dasz radę :-bd
Życie jest pełne niespodzianek i mogą to być bardzo miłe niespodzianki, czego Ci z całego serca życzę 🙏

W Warszawie mamy sporo Syrenek i z pewnością będzie okazja do spotkania :kolobok_yes:
Ostatnie bylo w maju :D
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie :kolobok_give_rose:
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19226
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Przed operacją - pełna obaw

Postprzez Wiewiórka » 9 wrz 2018, o 23:55

Rosemagnolia, witam Cię w naszym gronie - trafiłaś najlepszego miejsca do którego mogłaś - Syrenkowa. ❤️❤️❤️Ja ponad rok temu znalazłam tu bezpieczna przystań kiedy zaczęłam swoją walkę z rakiem szyjki macicy. Teraz w ciąż jestem w trakcie leczenia i właśnie dokopuje gadowi chemią 😄 mieszkam teraz w Warszawie i jeśli będziesz miała ochotę to możemy się zdzwonić, albo wyskoczyć na kawę - chętnie Ci opowiem jak to wszystko u mnie przebiegało i postaram się opowiedzieć na Twoje pytania. Co Ty na to? :) Najważniejsze, ze jesteś fighterem, bo rak to nie koniec świata, wiec dziewczyno dasz radę! 😘😘😘
Wiewiórka
 
Posty: 157
Dołączył(a): 29 lip 2017, o 07:11
Wiek: 33
Data operacji: 10 sierpnia 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Diagnoza taka szyjki 2b1
Zakres operacji: Wycięcie macicy wraz z jednym jajnikiem
Wynik HP: Nowotwór szyjki macicy G3, przerzuty do 9 węzłów
Terapia hormonalna: Nie

Re: Przed operacją - pełna obaw

Postprzez maria » 10 wrz 2018, o 09:39

Wiewióreczko miło ,że się odezwałaś ,i tak dzielnie walczysz :x :ymhug:
maria
 
Posty: 2347
Dołączył(a): 24 lis 2015, o 16:33
Lokalizacja: śląsk
Wiek: 55
Data operacji: 16 września 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak trzonu macicy
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: rak trzonu G3
Terapia hormonalna: brak

Re: Przed operacją - pełna obaw

Postprzez rosemagnolia » 11 wrz 2018, o 22:35

Syrenki Miłe: belli812, olikkk, patalonski, Wiewiórko i Marysiu,
dziękuję Wam bardzo za słowa otuchy i dziękuję, że jesteście :kolobok_heart: :ymhug:
Wiewióreczko bardzo chętnie spotkam się z Tobą na przysłowiowej kawie, jeślibyś znalazła czas w przyszłym tygodniu to byłabym wdzięczna ;;)

Dobrej nocy/dobrego dnia Kochane
z pozdrowieniami, serdeczności
Małgosia
rosemagnolia
 
Posty: 3
Dołączył(a): 8 wrz 2018, o 23:23
Wiek: 45
Data operacji: 1 października 2018
Metoda operacji, zabiegu: czekam na operację
Powód operacji, zabiegu: Rak gruczołowy endometrialny G2 (pojedyncze ognisko) - tak podaje wynik badania histopatologicznego
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: Rozpoznanie kilniczne: Rozrost złożony z atypią w wywiadzie leczony wkładką wewnątrzmaciczną. Rozpoznanie: Rak gruczołowy endometrialny G2 (pojedyncze ognisko) oraz fragmenty endometrium z oznakami hormonoterapii
Terapia hormonalna: wkładka mirena (przez ponad rok)

Re: Przed operacją - pełna obaw

Postprzez belli812 » 12 wrz 2018, o 15:09

Gosiu trochę zazdroszczę tego, że możesz spotkać się w realu z Syrenkami które na co dzień spotykam w Syrenkowie :kolobok_girl_haha:. :kolobok_girl_in_love:Warszawa jednak na kawkę trochę daleko :kolobok_girl_wink:
Wiem jednak, że na jakiś wspólny "zlot" Syrenek w przyszłości się wybiorę to może i Ciebie spotkam :kolobok_give_heart:
Teraz dla Ciebie gorące pozdrowienia, miłego popoludnia i głowa do góry będzie dobrze :kolobok_good2:
belli812
 
Posty: 1051
Dołączył(a): 29 cze 2018, o 17:57
Wiek: 54
Data operacji: 22 lutego 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki olbrzymie, anemia, bardzo obfite miesiączki.
Zakres operacji: usunięcie macicy, szyjki i jajników
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: systen50

Re: Przed operacją - pełna obaw

Postprzez olikkk » 4 lis 2018, o 20:01

Rosemagnolia jak się masz ?
Spotkanie się odbyło z Wiewióreczką ;)
Chyba powinnaś być już po operacji :-?
Wszystko ok ?
Mam taką nadzieję 🙏
Pozdrawiam i życzę zdrówka :kolobok_give_heart2:
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19226
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Przed operacją - pełna obaw - Rosemagnolia

Postprzez belli812 » 5 lis 2018, o 22:33

Czekamy na wiadomości, skrobnij coś. Całuski :kolobok_give_heart2: :kolobok_kiss:
belli812
 
Posty: 1051
Dołączył(a): 29 cze 2018, o 17:57
Wiek: 54
Data operacji: 22 lutego 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki olbrzymie, anemia, bardzo obfite miesiączki.
Zakres operacji: usunięcie macicy, szyjki i jajników
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: systen50


Powrót do Czekam na operację



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości