cześć dziewczyny, nie było mnie trochę, ale "dzień specjalny" już wkrótce...25 czerwca... jutro jadę na wizytę kontrolną do (...........), ale jestem tak przerażona że nie mogę się na niczym skupić, Boję się, może to głupie, ale że nie obudzę się, albo że otworzą mnie i okąze się że to coś gorszego...
co do mojego "potworka" - Stefana dokucza coraz bardziej dlatego to motywuje mnie żeby się tego dziadostwa pozbyć, czy wy tez tak się bałyście samego pójścia do szpitala i operacji...
pozdrawiam wszystkie syrenki