Strona 1 z 2

L4 - ile najkrócej - edi_thael

PostNapisane: 28 sty 2013, o 22:14
przez olikkk
Wątek jest kontynuacją założonego wcześniej, który można prześledzić tutaj

http://forum.gazeta.pl/forum/w,100789,123155025,123155025,L4_ile_najkrocej.html

Re: L4 - ile najkrócej - edi_thael

PostNapisane: 7 maja 2014, o 08:05
przez Radka44
Nie wiem gdzie to umieścić, ale mam ważne pytanie ?
Koleżanka z sali , obok mnie leżała, dzień po mnie miała operację,w poniedziałek miała ostatni dzień L 4- poszła do swojego lekarza prowadzącego po następne i niestety nie dał jej. [color=#FF0000]3 kwietnia [/color]miała zabieg. Ona pracuje ciężko na produkcji u Mielcarka w zakładach mięsnych. I już mA IŚĆ DO PRACY ?
COŚ TU NIE GRA ? poszła do rodzinnego i dał jej aż do 19 maja :-s
Czy to jest normalne ?

Re: L4 - ile najkrócej - edi_thael

PostNapisane: 7 maja 2014, o 08:55
przez basia65
Radko nie rozumiem takiego zachowania, trudno powiedzieć dlaczego nie dostał dalszego zwolnienia chociaż powinna dostać, dobrze, że chociaż rodzinny dał jej to zwolnienie, a poza tym zwolnienie obejmowało więcej niż 30 dni to powinna dostać od lekarza zaświadczenie, że może iść do pracy, a z tym zaświadczeniem do zakładu pracy, a zakład pracy powinien dać skierowanie na badanie kontrolne do lekarza medycyny pracy :( pozdrawiam Cię bardzo cieplutko :ymhug: :x

Re: L4 - ile najkrócej - edi_thael

PostNapisane: 7 maja 2014, o 11:16
przez eli-50
Radko jak tu można mówić o normalności kiedy jeden lekarz twierdzi, że krótko po operacji już pacjentka jest zdrowa...a inny przestrzega o tym, żeby się oszczędzać i to przez dłuższy czas....?
Generalnie tak jak napisała Basia po zwolnieniu 30-to dniowym lekarz prowadzący stwierdza, że leczenie zostało zakończone. A na tej podstawie lekarz medycyny pracy wydaje orzeczenie ( zaświadczenie ) o braku przeciwwskazań do pracy na zajmowanym stanowisku. Pozdrawiam cieplutko :-*

Re: L4 - ile najkrócej - edi_thael

PostNapisane: 7 maja 2014, o 13:33
przez olikkk
No niestety Radko nie jest to normalne, ale co gorsza zdarza się niestety nie po raz pierwszy jak wynika z naszych doświadczeń :-(
Jedyna rada to zmienić lekarza, albo iść tak jak koleżanka do rodzinnego lekarza.
Poza tym jeśli i to nie pomoże, to jeszcze u lekarza medycyny pracy można poprosić o dalsze zwolnienie, on nie powinien robić przeszkód w takiej sytuacji :-)
Najwazniejsze to nie dać się wygonić do pracy jeśli ktoś nie czuje się na siłach do niej wrócić, złaszcza jeśli to jest praca fizyczna.
Zdrowie mamy jedno i nikt nam go nie wróci jeśli sami o nie, nie zadbamy, więc walczmyno swoje prawa :-)

Re: L4 - ile najkrócej - edi_thael

PostNapisane: 4 lip 2016, o 18:35
przez asiulka774
Witam . Mam pytanie bo dzis z tym sie spotkalam . Czy ktos moze mi podpowiediec co mam zrobic ? ja od operacji jestem na zwolnieniu a kazano mi wziasc mimo ze bylam zarejestrowana w urzedzie pracy no ale wiadomo kuroniowka te sie konczy . w sumie skaczyla sie 21 maja a zawozac dzis kolejne zwolnienie podpytalam milej pani czy skoro zwolnienie czy bede otrzymywac jakies swiadczenie od nich a tu zonk niestety urzad pracy nie wyplaca to po jasna zwolnienie tylko dlatego ze nie moge podjac pracy to sciema jakas . czy ktos znalazl sie moze w podobnej sytuacji i podpowie mi ci ja mam w takim przypadku zrobic ? ruszyc do zusu i pytac czy gdzie ?
bo juz sie zgubilam i nie za bardzo mi do smiechu jest w takiej sytuacji . pozdrawiam

Re: L4 - ile najkrócej - edi_thael

PostNapisane: 6 lip 2016, o 18:00
przez karaya
Asiulka,
niestety, nie umiem Ci pomóc.

Ale wiem, że warto pytać "wyższej instancji". W tej sytuacji chyba ZUS.

Przechodziłam niedawno wybłaganie u lekarza skierowania do sanatorium i dzwoniłam do NFZ. Kiedy powiedziałam lekarzowi, co mi odpowiedzieli, to szybciutko skierowanie wypisał.

Tak więc pytaj u góry....

Re: L4 - ile najkrócej - edi_thael

PostNapisane: 6 lip 2016, o 18:39
przez vika45
Podejdź do ZUS, do tej pory składkę płacił chyba urząd pracy a teraz powinien ZUS. Tak jest w przypadku zwolnienia po ustaniu umowy o pracę

Re: L4 - ile najkrócej - edi_thael

PostNapisane: 10 lip 2016, o 16:02
przez eli-50
Asiulka witaj :ymhug: . Skończył się zasiłek dla bezrobotnych, ale sprawdź czy jesteś nadal zarejestrowana w Urzędzie Pracy jako bezrobotna poszukująca pracy bez prawa do zasiłku, obecnie przebywająca na zwolnieniu lekarskim. Jeśli tak, to nadal powinna być odprowadzana przez Urząd Pracy składka zdrowotna, a po zakończeniu zwolnienia możesz szukać pracy. Tylko z kasą gorzej, bo wtedy świadczeń nie ma. Chyba, że po przerejestrowaniu się np. do MOPR-u. Tam po przeprowadzeniu wywiadu wypłacają zasiłki. Pozdrawiam cieplutko :-* %%-

Re: L4 - ile najkrócej - edi_thael

PostNapisane: 21 lip 2016, o 22:48
przez olikkk
Asiulko zwolnienie jest potrzebne, bo wtedy nadal figuryjesz jako bezrobotna mająca prawa osoby bezrobotnej.
Myślę, że wtedy też byłabyś usprawiedliwona, jeśli nie wstawisz się na umówiony termin w UP. Kiedyś miałam podobną sytuację , nie mogłam przyjść w terminie i straciłam prawa osoby bezrobotnej i nie było dyskusji :-(
Jak się potoczyły Twoje sprawy z UP ?

Re: L4 - ile najkrócej - edi_thael

PostNapisane: 29 lip 2016, o 15:51
przez kate
witam Syrenki. :x
Dzisiaj przeżyłam szok. Byłam na wizycie kontrolnej u ginekol. i jak sie okazało Pan doktor ma problem z wypisaniem dalszego L-4 dla mnie (dodam że jestem dwa miesiące po operacji usunięcia macicy z jajowodami). Kiedy Mu powiedziałam że mam ciężką prace bo pracuje fizycznie w zakładzie produkcyjnym i bardzo ciężko

dzwigam usłyszałam że pracodawca ma obowiązek poszukać mi lżejszej pracy.Nie wyobrażam sobie w najbliższym czasie powrotu do pracy,z łaską dostałam jeszcze 2 tygodnie L-4 -wizyta prywatna więc kosztowało ! :-? Tak sobie pomyślałam czy On nie chce mnie naciągać na kasę?
Mam pytanie ; czy ja mogę teraz zmienić lekarza ginekologa i czy znajdzie się taki który mnie" przygarnie" i poprowadzi dalsze leczenie. JAK myślicie ?
POZDRAWIAM :x

Re: L4 - ile najkrócej - edi_thael

PostNapisane: 29 lip 2016, o 17:30
przez olikkk
Kate przykro mi, że lekarz nie jest chętny przedłużyć Ci chorobowego =((
Nie pierwszy to u nas przypadek :-( ale kiedy Syrenki zmieniły lekarza , okazało się, że można , więc i Ty spróbuj , tylko postaraj się zrobić wywiad wśród koleżanek, komu można zaufać.
Dobrze powiedzieć, że pracodawca ma zmienić stanowisko pracy, ale czy zostanie to przez niego zrozumiane :-\
Życzę Ci powodzenia i nie poddawaj się, bo zdrowie jest najważniejsze , a wracać do szpitala żadna z nas Ci nie życzy [-x
Pozdrawiam Cię serdecznie :kolobok_give_heart2:

Re: L4 - ile najkrócej - edi_thael

PostNapisane: 21 wrz 2016, o 11:27
przez kate
Witam kochane :)
mam pytanko; czy lekarz pierwszego kontaktu może wystawić zdolność do pracy ? wolałabym uniknąć spotkania z ginekol. ponieważ on za wypisanie zdolności bierze 150 zł niestety jak za wizyte.

Re: L4 - ile najkrócej - edi_thael

PostNapisane: 21 wrz 2016, o 13:18
przez vika45
po 30 dniach zdolność wystawia medycyna pracy. A musi być zaświadczenie o zakończeniu leczenia czyli od gina.Możesz z wypisem udać się do gina na NFZ .Zwolnienie wystawi zapewne rodzinny

Re: L4 - ile najkrócej - edi_thael

PostNapisane: 18 mar 2019, o 13:19
przez Moniq77
Ile maksymalnie można pozostać na L4 po usunięciu macicy?

Re: L4 - ile najkrócej - edi_thael

PostNapisane: 18 mar 2019, o 13:59
przez Anita71
Moniq zerknij na link w tym wątku podłączony przez Olikkk, wydaje mi się on nadal aktualny.

Re: L4 - ile najkrócej - edi_thael

PostNapisane: 20 mar 2019, o 00:30
przez eli-50
Moniq witaj :ymhug:
To wszystko zależy od tego w jakim tempie będziesz dochodzić do zdrowia i jakie masz warunki pracy na zajmowanym stanowisku. Raczej przeciętnie dziewczyny miały zwolnienie na ok. 2 miesiące. Ale bywało, że bardzo szybko dochodziły do formy i trwało to krócej. Natomiast przy pojawiających się problemach zdrowotnych zawsze istnieje szansa na wykorzystanie zasiłku chorobowego, którego maksymalny termin wynosi 6 miesięcy.
Pozdrawiam cieplutko ;;)

Re: L4 - ile najkrócej - edi_thael

PostNapisane: 23 mar 2019, o 13:52
przez Szklanka
U mnie gdyby nie historia ze skorupiakiem, gin po dwóch miesiącach zwolnienia wysłałby mnie do pracy

Re: L4 - ile najkrócej - edi_thael

PostNapisane: 23 mar 2019, o 19:16
przez kade
Moniq77 - słuchaj swojego organizmu. Jeśli coś Cię niepokoi, albo pobolewa dopytuj lekarza i naciskaj na L4. Każda z nas może w innym tempie dochodzić do pełnej sprawności. L-)

Re: L4 - ile najkrócej - edi_thael

PostNapisane: 24 mar 2019, o 10:37
przez Jowita
To Ty o tym decydujesz. I nie daj sobie wmówić, że jest inaczej. Pamiętaj, jak wrócisz do pracy nikt nie będzie się z Tobą cackał. Ja za radą dziewczyn z forum zmieniłam gina i chorowałam jeszcze 6 tygodni. Kolejne dwa po powrocie do pracy zajęło mi przyzwyczajenie organizmu do wysiłku i czasu trwania pracy.