Współżycie po operacji-nasz drugi "pierwszy raz" :)

Współżycie po operacji-nasz drugi "pierwszy raz" :)

Postprzez olikkk » 30 sty 2013, o 21:53

Wątek jest kontynuacją założonego wcześniej, który można prześledzić tutaj

http://forum.gazeta.pl/forum/w,100789,119013177,119013177,Wspolzycie_po_operacji_nasz_drugi_pierwszy_raz_.html

Wszystkie mamy obawy jak to będzie po operacji, ile trzeba czekać i czy nie będzie gorzej, jak zareagują nasi mężowie itd.
Te same pytania zadaje sobie każda z nas.
Zdecydowana większość tu obecnych może uspokoić koleżanki - będzie dobrze albo i lepiej, ale chyba nieco inaczej ;)
Bywają jednak wyjątki i niektóre z nas tego doświadczyły :(
O problemach jakie mogą się pojawić w tej dziedzinie naszego życia można przeczytać w innym wątku

http://syrenki.net/viewtopic.php?f=12&t=86

Kiedy zacząć to sprawa bardzo indywidualna.
Lekarze mówią różnie, to zależy jak była przeprowadzona operacja i jak przebiega proces gojenia.
Generalnie celibat zaleca się min 6 tygodni, ale mogą być i bywają wyjątki ;)
Lekarz prowadzący na pierwszej wizycie powie więcej, ale jak wiem ich opinie są skrajnie różniące się niestety.
Zapytajcie więc naszych dziewcząt o szczegóły, bo one jako praktykantki wiedzą lepiej ;)
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19209
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Współżycie po operacji-nasz drugi "pierwszy raz" :)

Postprzez olikkk » 22 lut 2013, o 22:30

http://forum.gazeta.pl/forum/w,100789,119012016,142733208,Re_Terapia_hormonalna_po_operacji_czy_sie_obaw.html?wv.x=2

Autor: fredzia0 22.02.13, 19:23
Witam moje Kochane miałam operacje 28.1.2013r. usunięto mi macice jajniki oraz przydatki dziś byłam na kontroli lekarz zapisał mi plasterki SYSTEN50 ...
...
...A no i jeszcze jedno pytanie kiedy po takiej operacji można zacząć współżyć ???


Fredziu w tym wątku znajdziesz odpowiedź na Twoje wątpliwości :)
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19209
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Współżycie po operacji-nasz drugi "pierwszy raz" :)

Postprzez aneta » 11 wrz 2013, o 11:43

Bardzo ważne dla kobiet po operacji laparoskopowej :-!

11 wrz 2013, o 09:25
http://syrenki.net/viewtopic.php?f=29&t=219&p=10219&hilit=Pochwa+si%C4%99+zaros%C5%82a+i+zagoi%C5%82a%2C+co+nie+oznacza#p10219

aneta napisał(a):Pochwa się zarosła i zagoiła, co nie oznacza zagojenia w środku i dalej mam uważać. Na sex zgody jeszcze nie ma, dopiero za miesiąc :( ale lepiej poczekać niż sobie zaszkodzić. Decyzja taka wynika z faktu, że przy laparoskopowej operacji lekarz nie ma możliwosci zaciśnięcia pochwy od środka w 100% szczelnie i ona po prostu musi się sama zarosnąć, a to trwa około 2,5miesiąca.
.
aneta
 
Posty: 136
Dołączył(a): 29 cze 2013, o 18:03
Wiek: 38
Data operacji: 7 sierpnia 2013
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: nieprawidłowy wynik hist-pat z materiału pobranego z macicy i szyjki macicy, mięśniaki
Zakres operacji: macica z jajowodami
Wynik HP: atypowy przerost endometrium ASCUS
Terapia hormonalna: nie stosuję

Re: Współżycie po operacji-nasz drugi "pierwszy raz" :)

Postprzez bondzia » 25 kwi 2014, o 20:21

Witam Wszystkie Panie.Miałam histerektomię 5.03.b.r.Dwa dni temu zdecydowałam się na drugi"pierwszy raz".Teraz wiem,że zbyt wcześnie,ale czasu już nie cofnę,stało się.
Nie jest dobrze.Całą noc po współżyciu,które nie było długie i intensywne, odczuwałam silne,skurczowe bóle w podbrzuszu.Trochę plamiłam krwią,jednorazowo.
Boli mnie nadal,bólu nie odczuwam jedynie w pozycji leżącej.Ból obecnie nie jest tak silny jak w nocy po,jednak ogranicza mnie fizycznie,mogę go porównać do umiarkowanego bólu miesiączkowego,który trwa bez przerwy.We wtorek mam drugą po zabiegu wizytę u ginekologa.Cały czas mnie zastanawia czy nie powinnam iść na dyżur gdzieś do szpitala.Boję się bardzo.Wiem,że sobie zaszkodziłam,jedynie w chwili obecnej nie wiem jak mocno.Proszę Was o wsparcie słowem :(
bondzia
 
Posty: 5
Dołączył(a): 25 kwi 2014, o 09:45
Wiek: 47
Data operacji: 5 marca 2014
Metoda operacji, zabiegu: przez pochwę
Powód operacji, zabiegu: Dysplazja dużego stopnia szyjki macicy.Stan po konizacji szyjki macicy.
Zakres operacji: Usunięcie macicy z jajowodami.
Wynik HP: ok.
Terapia hormonalna: brak

Re: Współżycie po operacji-nasz drugi "pierwszy raz" :)

Postprzez Diara » 25 kwi 2014, o 20:59

Bondzia :ymhug: Myślę, że póki co weź jakiegoś procha przeciwbólowego i obserwuj ... jeśli nie będzie gorzej to nie ma paniki. W końcu tam w środku trochę lekarze namieszali i musi się to po nowemu ułożyć i dotrzeć. Przecież po porodzie też łatwy pierwszy raz nie był, piekło i nawet trochę bolało, ale żyjemy ...
Obrazek
Avatar użytkownika
Diara
 
Posty: 2568
Dołączył(a): 18 kwi 2013, o 19:59
Lokalizacja: woj.warmińsko-mazurskie
Wiek: 54
Data operacji: 10 kwietnia 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki
Zakres operacji: trzon macicy i jajowody
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Estrofem - tabl. przez 6 m-cy, od lutego NIC i jest o.k.

Re: Współżycie po operacji-nasz drugi "pierwszy raz" :)

Postprzez Roszpunka66 » 25 kwi 2014, o 21:04

Witaj, Bondziu, na naszym forum :ymhug:
Bardzo się cieszymy, że jesteś wśród nas.
Przykro mi jednak, że masz problem.
Operację miałaś jakieś 7 tygodni temu. Troszkę czasu już minęło.
Widzę jednak, że miałaś operację przez pochwę.
To jest mniej obciążający organizm zabieg, jednak jeżeli chodzi o kontakty małżeńskie, to ten sposób niestety wymaga dłuższej abstynencji, niż po innym zabiegu.
Nie masz szyjki, pochwa była bardziej "obciążona", cięta i szyta.
Po prostu potrzebujesz więcej czasu, aby wszystko pięknie się zabliźniło.

Nie napisałaś nic o tym, czy miałaś już zgodę lekarza na rozpoczęcie współżycia?
To ważne, bo gin podczas kontroli widzi, jak szybko przebiega proces gojenia. U każdej kobietki wygląda to nieco inaczej.
Napisz, proszę, jak to wygląda u Ciebie, Bondziu. :-*
Obrazek Roszpunka Obrazek
Avatar użytkownika
Roszpunka66
 
Posty: 180
Dołączył(a): 10 lut 2013, o 22:48
Lokalizacja: woj. śląskie
Wiek: 40
Data operacji: 30 marca 2009
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy
Zakres operacji: usunięcie trzonu macicy
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Estradot od 2010r.

Re: Współżycie po operacji-nasz drugi "pierwszy raz" :)

Postprzez bondzia » 25 kwi 2014, o 21:21

Dziękuję za miłe przywitanie :)
Dzisiaj już wzięłam Pyralginę i no-spę,ulżyło minimalnie na krótki czas :( Lekarz oglądał,badał i powiedział,że wszystko jest dobrze,była jedynie drobna martwica w obrębie szycia pochwy.Tak było prawie 3 tyg.temu,gdy miałam wizytę.Wiecie,bardzo się martwię,czy coś tam nie pękło,a jeżeli tak,to co będzie dalej.Sam lekarz tak od siebie nic nie mówił o ewentualnym współżyciu,a ja sama nie pytałam :| Jak pisałam wcześniej,teraz bardzo żałuję,ale jest po fakcie.
bondzia
 
Posty: 5
Dołączył(a): 25 kwi 2014, o 09:45
Wiek: 47
Data operacji: 5 marca 2014
Metoda operacji, zabiegu: przez pochwę
Powód operacji, zabiegu: Dysplazja dużego stopnia szyjki macicy.Stan po konizacji szyjki macicy.
Zakres operacji: Usunięcie macicy z jajowodami.
Wynik HP: ok.
Terapia hormonalna: brak

Re: Współżycie po operacji-nasz drugi "pierwszy raz" :)

Postprzez Roszpunka66 » 25 kwi 2014, o 21:39

Bondziu
Po pierwsze, nie martw się tak bardzo, bo myślę, że jakiejś większej tragedii to u Ciebie nie ma.
Obserwuj się uważnie. Jeżeli nie będzie już krwawienia czy plamienia, to poczekaj do wtorku - wszak to już niedługo.
Jeżeli coś niepokojącego by się działo, to wtedy podjedziesz do szpitala.

Szkoda troszkę, że lekarz nie powiedział Ci nic o współżyciu - powinien to zrobić.
Z reguły czekamy na zielone światełko w tej sprawie od gina ;)

Ze względu na typ operacji musisz jeszcze trochę poczekać i na wizycie dokładnie wypytać się, jak wszystko wygląda w środku.
A tak poza tym jak się czujesz?
Mam nadzieję, że te chwilowe kłopoty szybko miną. :x
Obrazek Roszpunka Obrazek
Avatar użytkownika
Roszpunka66
 
Posty: 180
Dołączył(a): 10 lut 2013, o 22:48
Lokalizacja: woj. śląskie
Wiek: 40
Data operacji: 30 marca 2009
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy
Zakres operacji: usunięcie trzonu macicy
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Estradot od 2010r.

Re: Współżycie po operacji-nasz drugi "pierwszy raz" :)

Postprzez bondzia » 25 kwi 2014, o 21:43

Dziękuję Kochana :x
Do tej pory,kiedy się odważyłam to zrobić,było wszystko ok.,nic mnie nie bolało,nie miałam plamień.w zasadzie zapomniałam,że czegoś jestem pozbawiona.
bondzia
 
Posty: 5
Dołączył(a): 25 kwi 2014, o 09:45
Wiek: 47
Data operacji: 5 marca 2014
Metoda operacji, zabiegu: przez pochwę
Powód operacji, zabiegu: Dysplazja dużego stopnia szyjki macicy.Stan po konizacji szyjki macicy.
Zakres operacji: Usunięcie macicy z jajowodami.
Wynik HP: ok.
Terapia hormonalna: brak

Re: Współżycie po operacji-nasz drugi "pierwszy raz" :)

Postprzez Roszpunka66 » 25 kwi 2014, o 22:01

Bardzo się cieszę, że tak dobrze zniosłaś operację.
Myślę, że i o obecnym stanie szybko zapomnisz.

Po prostu z reguły po operacjach pochwowych trzeba nieco dłużej odczekać.
Ginekologowi na kontroli jednak powiedz o tym koniecznie.

Pozdrawiam i życzę szybciutkiego powrotu do dobrego samopoczucia :ymhug:
No i oczywiście rozgość się u nas na dłużej.
Ja jutro wyjeżdżam, ale dziewczyny na pewno będą ciekawe Twojej relacji po wizycie we wtorek. :x
Obrazek Roszpunka Obrazek
Avatar użytkownika
Roszpunka66
 
Posty: 180
Dołączył(a): 10 lut 2013, o 22:48
Lokalizacja: woj. śląskie
Wiek: 40
Data operacji: 30 marca 2009
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy
Zakres operacji: usunięcie trzonu macicy
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Estradot od 2010r.

Re: Współżycie po operacji-nasz drugi "pierwszy raz" :)

Postprzez bondzia » 26 kwi 2014, o 10:06

Kolejny dzień....bóle w podbrzuszu nie ustępują,wzięłam Pyralginę.Gdybym wiedziała,że tak będzie....Jestem sama sobie winna,wiem.
Z pewnością napiszę co powiedział lekarz gdy pójdę do Niego we wtorek.Pozdrawiam serdecznie.
bondzia
 
Posty: 5
Dołączył(a): 25 kwi 2014, o 09:45
Wiek: 47
Data operacji: 5 marca 2014
Metoda operacji, zabiegu: przez pochwę
Powód operacji, zabiegu: Dysplazja dużego stopnia szyjki macicy.Stan po konizacji szyjki macicy.
Zakres operacji: Usunięcie macicy z jajowodami.
Wynik HP: ok.
Terapia hormonalna: brak

Re: Współżycie po operacji-nasz drugi "pierwszy raz" :)

Postprzez olikkk » 26 kwi 2014, o 10:22

Bondzia witam Cię cieplutko na naszym forum :ymhug:
Szkoda, że przyszło nam się poznać w takich okolicznościach =((
To nie dobrze, że lekarz nie powiedział Ci tego czego dopiero teraz dowiedziałaś się od Roszpunki , a przecież to tak ważne :-(
Miejmy nadzieją, że nic złego Ci się nie stało, ale zostanie Ci uraz .... i będziesz musiała troszkę dłużej poczekać, aż wszystko wróci do normy, ale życzę Wam żeby nastąpiło to jak najszybciej i już w zdecydowanie lepszych okolicznościach :-*
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19209
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Współżycie po operacji-nasz drugi "pierwszy raz" :)

Postprzez basia65 » 26 kwi 2014, o 21:19

Bondziu witam Cię bardzo serdecznie, mam nadzieję, że nic strasznego się nie stało, a bóle szybko ustąpią :ymhug:
basia65 Obrazek
Avatar użytkownika
basia65
 
Posty: 4138
Dołączył(a): 17 wrz 2013, o 14:52
Lokalizacja: Pomorskie
Wiek: 57
Data operacji: 12 sierpnia 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy
Zakres operacji: usunięcie macicy i przydatków
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50

Re: Współżycie po operacji-nasz drugi "pierwszy raz" :)

Postprzez bondzia » 30 kwi 2014, o 17:53

Witam serdecznie.Wczoraj byłam u lekarza.Powiedziałam o wszystkim,co się zdarzyło.Zbadał,oglądnął w USG i powiedział,że wszystko jest ok. :)
Cieszę się owszem,jednak nie mam tak do końca pewności czy tak właśnie jest.Dlaczego?Przed współżyciem nie odczuwałam nic,dzisiaj mija tydzień,a ja nadal czuję jakieś kłucia,napięty brzuch,pojawił się dyskomfort przy oddawaniu moczu :-s Wierzę,że to minie.
Dziękuję Wam za zainteresowanie moim przypadkiem.
Jeszcze cytując słowa Diara:
Diara napisał(a): Przecież po porodzie też łatwy pierwszy raz nie był, piekło i nawet trochę bolało, ale żyjemy ...

Niestety nie rodziłam,dlatego nie mam porównania.
bondzia
 
Posty: 5
Dołączył(a): 25 kwi 2014, o 09:45
Wiek: 47
Data operacji: 5 marca 2014
Metoda operacji, zabiegu: przez pochwę
Powód operacji, zabiegu: Dysplazja dużego stopnia szyjki macicy.Stan po konizacji szyjki macicy.
Zakres operacji: Usunięcie macicy z jajowodami.
Wynik HP: ok.
Terapia hormonalna: brak

Re: Współżycie po operacji-nasz drugi "pierwszy raz" :)

Postprzez iwon62510 » 30 kwi 2014, o 21:42

Bondziu nie wiem w jakim jesteś wieku...ale jak ja sobie przypominam,to taki ból i u mnie się utrzymywał po współżyciu w pierwszych miesiącach po peracji,a u Ciebie to jeszcze wszystko świeżutkie...będzie wszystko dobrze :-* ,tylko trzeba troszkę więcej czasu..ja to i teraz czasem odczuwam ból w dole brzucha...a jak wspomniałam o tym u gina...to powiedział,że taki dyskomfort można odczuwać bo napewno gdzieś w środku,chociaż niewielkie ,ale mogą być zrosty..
Obrazek usunięta macica 1 marzec 2011.łódzkie..1965..
Avatar użytkownika
iwon62510
 
Posty: 3827
Dołączył(a): 2 lut 2013, o 16:04
Lokalizacja: łódzkie
Wiek: 51
Data operacji: 1 marca 2011
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniakowata macica
Zakres operacji: usunięcie macicy
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: HTZ Estrofem..2,5 roku...teraz przerwa

Re: Współżycie po operacji-nasz drugi "pierwszy raz" :)

Postprzez olikkk » 6 maja 2014, o 19:39

Bondzia skoro lekarz nie zauważył nic niepokojącego, to znaczy że trzeba jeszcze troszkę poczekać i ostrożnie spróbować jeszcze raz :-*
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19209
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Współżycie po operacji-nasz drugi "pierwszy raz" :)

Postprzez Agi 31 » 23 cze 2017, o 05:41

Dziewczyny dzisiaj jest równe 6 tygodni od operacji usunięcie szyjki, trzonu i macicy przez pochwe. Zastanawiam się kiedy mogę dac zielone światełko mojemu mężowi w kontaktach intymnych. Po kontroli u ginekologa w 4 tygodniu Po operacji pani doktor powiedziała że wszystko wygląda ładnie i jeszcze kilka szwów się nie rozpuscilo ale za dwa trzy tygodnie wszystko powinno się rozpuścić. Z tego stresu zapomniałam zapytać kiedy mogę współżyć ż mężem. Pomóżcie. Czy możemy już spróbować, czy lepiej jeszcze poczekać?
Agi 31
 
Posty: 23
Dołączył(a): 12 kwi 2017, o 08:26
Lokalizacja: Niemcy
Wiek: 31
Data operacji: 12 maja 2017
Metoda operacji, zabiegu: przez pochwę
Powód operacji, zabiegu: Pap IV a-p CIN 3
HPV 16, 18
Zakres operacji: Macica, trzon , szyjka , z pozostawieniem jajników
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Brak

Re: Współżycie po operacji-nasz drugi "pierwszy raz" :)

Postprzez olikkk » 23 cze 2017, o 11:23

Agi poczytaj co w tym wątku pisała na ten temat Roszpunka
viewtopic.php?f=67&t=60&p=75223#p30767
Z tego co pisze, po operacji przez pochwę trzeba bardziej uważać i nieco później rozpocząć współżycie, niż przy operacji przez brzuch :-?
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19209
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy


Powrót do Współżycie po usunieciu macicy



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość