Strona 3 z 3

Re: szczera rozmowa o seksie po operacji

PostNapisane: 7 lut 2015, o 17:57
przez Monika
Hopiś, bardzo się cieszę. :) Po raz kolejny potwierdziło się, że strach ma wielkie oczy. ;)

Re: szczera rozmowa o seksie po operacji

PostNapisane: 7 lut 2015, o 18:02
przez olikkk
Hopiś moja kochana, czekałam cierpliwie kiedy nadejdzie ten dzień, bo wierzyłam, że nadejdzie :kolobok_yahoo:
Kobietki, które nie czytały tego wątku od początku, zapraszam do pierwszych postów napisanych tu przez Hopiś ;)
Czy Waszym zdaniem jest to ta sama osoba ? Prawda, że można pomyśleć, że pisze teraz ktoś inny :kolobok_girl_wink:
Jeśli więc zauważycie, że podobne myśli i stany pojawiają w Waszych zatroskanych głowach tuż po operacji, to pamiętajcie, że to chwilowe i za kilka tygodni minie z całą pewnością, o czym zapewniam nie tylko w swoim imieniu z radością ogromną, że znowu kolejnej Syrence dobrze się ułożyło \:D/
Hopiś dzięki Tobie moje serce raduję się dziś po raz nie wiem już który :ymdaydream:
Życzę Ci wszystkiego dobrego :-*

Re: szczera rozmowa o seksie po operacji

PostNapisane: 8 lut 2015, o 00:29
przez hopeless
Dziękuję Wam Kochane za szczere słowa i radość. Nic bez Was nie byłoby takie oczywiste. Mam nadzieję, że choć jedna Krewetka czuje się odrobinę podniesiona na duchu. :)

Re: szczera rozmowa o seksie po operacji

PostNapisane: 8 lut 2015, o 00:50
przez olikkk
Ja również mam taką nadzieję :x

Re: szczera rozmowa o seksie po operacji

PostNapisane: 3 wrz 2019, o 07:34
przez olikkk
Wstawiam i tu :kolobok_yes:

Szklanka napisał(a):
hugnonot napisał(a):
Szklanka napisał(a):Przypomniałam sobie, że po mojej drugiej operacji rozmawiałam w szpitalu z psycholożką, i ona mi podesłała na maila świetny poradnik pt. "Seksualność kobiety w chorobie nowotworowej. Poradnik dla kobiet i ich partnerów". Mam ten plik w pdf. Gdyby ktoś podpowiedział jak go tu wstawić, to udostępnię. Poradnik jest bezpłatny. I myślę, że tu powinno być odpowiedzi na Wasze pytania :)

Może po prostu link? http://www.sarcoma.pl/dla-chorych-i-opiekunow/publikacje/razem-zwyciezymy-raka/seksualnosc-kobiety-w-chorobie-nowotworowej/


No, to korzystając z pomocy nieocienionej Hug @};- @};- , polecam ten poradnik :) Można by go wstawić gdzieś w stałym wątku o takich sprawach.

Re: szczera rozmowa o seksie po operacji

PostNapisane: 3 wrz 2019, o 08:20
przez Szklanka
Olikk :kolobok_heart:

Re: szczera rozmowa o seksie po operacji

PostNapisane: 29 lis 2022, o 16:49
przez Adka
Mam obawy przed powrotem do seksu, lekarz już zezwolił, ale .... Na szczęście przeczytałam cały tutejszy wątek, obawy takie same jak moje, i trochę się podbudowałam. Może niepotrzebnie panikuję, że będzie za sucho, że szycie pochwy nie wytrzyma, że orgazm będzie gorszy bez skurczów macicy ..... Dobrze, że mogłam tu o tym poczytać i lepiej nastawić się do seksu :) Póki co to nawet nie przyznałam się mężowi, że lekarz już pozwolił. Mój mąż jest bardzo wyrozumiały i wspierający, a ja obawiam się jak nastolatka :). Czas poprzestawiać sobie w głowie.
ps. To tyle z teorii, a praktyka to inna bajka. :) :) 😀

Re: szczera rozmowa o seksie po operacji

PostNapisane: 30 lis 2022, o 18:30
przez hugnonot
Adka napisał(a):Mam obawy przed powrotem do seksu, lekarz już zezwolił, ale .... Na szczęście przeczytałam cały tutejszy wątek, obawy takie same jak moje, i trochę się podbudowałam. Może niepotrzebnie panikuję, że będzie za sucho, że szycie pochwy nie wytrzyma, że orgazm będzie gorszy bez skurczów macicy ..... Dobrze, że mogłam tu o tym poczytać i lepiej nastawić się do seksu :) Póki co to nawet nie przyznałam się mężowi, że lekarz już pozwolił. Mój mąż jest bardzo wyrozumiały i wspierający, a ja obawiam się jak nastolatka :). Czas poprzestawiać sobie w głowie.
ps. To tyle z teorii, a praktyka to inna bajka. :) :) 😀

Daj sobie czas, nie spiesz się...