Oczekując na drugi pierwszy raz

Oczekując na drugi pierwszy raz

Postprzez maryann » 15 wrz 2018, o 10:09

Kochane. Przeczytałam już chyba wszystkie wątki dotyczące drugiego pierwszego razu, ale nigdzie nie znalazłam odpowiedzi na moje pytanie. Moja operacja zbliża się wielkimi krokami to już 20 września i od 3 tygni cały czas podkrwawiam ( jestem na Visane).,a.co się z tym wiąże jestem na przymusowym celibacie. Przeraża mnie myśl, że po operacji będę musiała czekać kolejne 4-5 tyg. Przeraża z powodu mojego mężczyzny, gdyż do tej pory mieliśmy bardzo intensywne życie seksualne, a tu 3 tyg bez i widzę jak go "nosi". Dziewczyny jak sobie radziłyście z waszymi partnerami, gdyż nie każda z Was trafiła na mega wyrozumialego Pana. Jak przetrwaliacie ten czas? Czy nie odbiło się to negatywnie na Waszym związku? Pozdrawiam
maryann
 
Posty: 6
Dołączył(a): 31 sie 2018, o 09:50
Wiek: 32
Data operacji: 19 września 2018
Metoda operacji, zabiegu: czekam na operację
Powód operacji, zabiegu: Krwotoki,mięśniaki endometrioza i niska hemoglobina
Zakres operacji: Usunięcie macicy wraz z jajowodami
Wynik HP: Nie mam
Terapia hormonalna: Nie

Re: Oczekując na drugi pierwszy raz

Postprzez Agnieszka » 15 wrz 2018, o 15:32

Moim zdaniem kazdy facet powinien byc wyrozumialy, przeciez do takich rzeczy nie wolno nikogo zmuszac.Nawet jak partnerka nie chce w ogole seksu to powinien to zaakceptowac.
Agnieszka
 
Posty: 42
Dołączył(a): 18 mar 2016, o 18:06
Wiek: 0
Data operacji: 14 marca 2016
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki
Zakres operacji: Macica
Wynik HP: nie ma
Terapia hormonalna: nie ma

Re: Oczekując na drugi pierwszy raz

Postprzez maria » 16 wrz 2018, o 09:17

No właśnie jak kocha to poczeka ,tak brzmi przysłowie
ale nie każdy chce czekać chociaż mówi ,że kocha
może w inny sposób pokaż mu ,że Ci na nim zależy
a powiedz mu ,że jak poczeka to potem będzie miał seks stulecia :p
maria
 
Posty: 2347
Dołączył(a): 24 lis 2015, o 16:33
Lokalizacja: śląsk
Wiek: 55
Data operacji: 16 września 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak trzonu macicy
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: rak trzonu G3
Terapia hormonalna: brak

Re: Oczekując na drugi pierwszy raz

Postprzez maryloo » 4 lis 2018, o 20:26

Zacznę od kwestii mężczyzny - pamiętajmy, że w tym przypadku to MY jesteśmy tu najważniejsze, nasze zdrowie i samopoczucie po operacji, a nasz mężczyzna powinien z nami być i czekać, a jak nie chce to nie poczeka i w innych sytuacjach... Moja operacja odbyła się 7 września (usunięcie macicy, przydatków lewych i prawego jajowodu). Czytaliśmy z mężem coś o 4,a później o 6 tyg. jako okresie umożliwiającym seks po operacji. Po kontroli 1 mc po operacji, Pani doktor powiedziała, że zaleca najwcześniej listopad dla pełnego bezpieczeństwa - dodam, że od początku goiłam się książkowo i poza małymi plamieniami po zbyt wczesnym sprzątaniu nic niepokojącego się nie działo. Mąż przyjął werdykt z pokorą :kolobok_russian_ru: i grzecznie czekał :kolobok_big_boss:. Jak mijał 6 tydzień czułam, że to jeszcze nie czas, ale później już wiedziałam, że będzie dobrze. I nadszedł pierwszy weekend listopada :kolobok_dance:. Wyjechaliśmy na romantyczny weekend we dwoje :). Mój mąż bardziej bał się niż ja i tylko pytał czy wszystko w porządku :). Bałam się bólu, którego nie było :kolobok_good2:, a co najważniejsze, nie było również tego okropnego bólu, który mi towarzyszył od wielu lat w związku z endometriozą i adenomiozą... A co do reszty TYCH SPRAW to wszystko jak dawniej :kolobok_party:. Uważam, że warto było poczekać 2 miesiące :kolobok_drinks:
maryloo
 
Posty: 342
Dołączył(a): 12 wrz 2018, o 11:11
Lokalizacja: mazowieckie
Wiek: 41
Data operacji: 7 września 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Endometrioza, adenomioza
Zakres operacji: Wycięcie macicy z przydatkami lewymi i jajowodem prawym
Wynik HP: Ok :)
Terapia hormonalna: Brak

Re: Oczekując na drugi pierwszy raz

Postprzez maryann » 5 lis 2018, o 17:23

No u nas już drugi pierwszy raz się odbył :) i było wszystko ok - co prawda po 5 tyg od operacji , ale zero bólu wszystko w porządku - i przeżył "swój okres posuchy " dzielnie ;) póki co po operacji jest więcej przyjemności :-j
maryann
 
Posty: 6
Dołączył(a): 31 sie 2018, o 09:50
Wiek: 32
Data operacji: 19 września 2018
Metoda operacji, zabiegu: czekam na operację
Powód operacji, zabiegu: Krwotoki,mięśniaki endometrioza i niska hemoglobina
Zakres operacji: Usunięcie macicy wraz z jajowodami
Wynik HP: Nie mam
Terapia hormonalna: Nie

Re: Oczekując na drugi pierwszy raz

Postprzez olikkk » 6 lis 2018, o 20:15

Tak się mówi, że jak kocha to poczeka ;) No i czeka, bo mie ma innego wyjścia :-?? ale dla wielu mężów jest to trudny czas ...
Cierpią więc oboje na swój sposób, ale jeśli się odpowiednio podejdzie do "drugiego pierwszego razu", to jak widać, może być jeszcze piękniejszy od tego pierwszego :ymsmug: i tego Wam wszystkim bardzo życzę :kolobok_give_heart2:
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19209
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy


Powrót do Współżycie po usunieciu macicy



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość