Lisico bardzo się cieszę, że jednak wszystko w porządku
ale na zimne trzeba jednak dmuchać
Agnieszko ja rozumiem, że żałujesz usuniętej macicy, pewnie nie Ty jedna, ale czy z tego powodu każda z nas musi się tłumaczyć przed Tobą dlaczego ją zoperowano ? Czytaj dokładnie posty tych kobiet, to będziesz wiedziała dlaczego taka a nie inna operacja.
Przecież Ty też się zdecydowałaś na operację. Zapomniałaś już skąd się wziąłeś na stole operacyjnym ? Pisałaś tu o swoich problemach przed operacją więc poczytaj i przypomnij sobie dlaczego nie masz macicy i jak się cieszyłaś, że wreszcie pozbędziesz się problemów.
Może z reklamacją pójdziesz do swojego ginekologa, bo tu chyba nie dasz rady rozwiązać swoich problemów.
Proszę więc daj już spokój i nie powtarzaj w kółko tych samych tekstów, bo nikomu w ten sposób nie pomagasz. Chyba że w ten sposób pomagasz sobie. Tyle że to jest egoizm, więc proszę Cię przestań, bo będziemy musiały się pożegnać ....