Tylko o plamieniach po operacji :-(

Czego się spodziewać i jak sobie radzić

Tylko o plamieniach po operacji :-(

Postprzez maggy83 » 14 wrz 2023, o 19:55

Kochane, jako że okropna że mnie panikara chciałabym w jednym miejscu zebrać odpowiedzi od was i wasze doświadczenia dotyczące plamień po operacji.
4 września miałam laparoskopową operację usunięcia trzonu macicy z jagodami. Szyjka i jajniki zostały.
W szpitalu prawie w ogóle nie krwawiłam i nie plamiłam ale jeszcze tego samego dnia kiedy znalazłam się w domu już tak. Kolejnego dnia również żywą czerwoną krwią.
Po konsultacji telefonicznej z lekarzem cały kolejny dzień leżałam i wszystko zniknęło jak ręką odjął. Myślę że za dużo sobie pozwoliłam po powrocie do domu.
Dziś mija 10 dzień od operacji a więc jeszcze jest dosyć wcześnie ale plamienie znowu mi się zaczęło mimo tego że dużo leżę odpoczywam nie schylam się nie dźwigam. Wsiadłam tylko do auta i kursuje jako kierowca dzieci do szkoły.
Proszę powiedzcie jak długo u was trwały plamienia i krwawienia o ile takie występowały?
Czy była to tylko wydzielina zabarwiona na różowo, czy też świeża krew?
Czy było to tak że raz się pojawiało a raz znikało?
Normalnie czuję że zaraz zwariuję bo nikt mnie nie rozumie. Mąż mu wmawia że tak musi być bo jestem świeżo po operacji ale ja nie jestem przekonana.
Pomóżcie proszę
maggy83
 
Posty: 10
Dołączył(a): 25 cze 2023, o 13:43
Wiek: 40
Data operacji: 4 września 2023
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: mięśniak
Zakres operacji: trzon macicy z jajowodami
Wynik HP: czekam na wynik
Terapia hormonalna: brak

Re: Tylko o plamieniach po operacji :-(

Postprzez eli-50 » 14 wrz 2023, o 20:58

Daruj sobie na razie autko i przeczekaj ten pierwszy miesiąc w całkowitym oszczędzaniu się. Być może potrzebujesz więcej czasu na regenerację. Pozdrawiam cieplutko %%- :x
eli
Avatar użytkownika
eli-50
 
Posty: 5736
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 17:15
Wiek: 0
Data operacji: 11 marca 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy, polipy i cysty na jajnikach
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i szyjką, pełna narkoza
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: wprowadzona w 5 dobie po operacji (kolejno Climara, Fem 7, Systen 50 ), po 6 latach htz stopniowo odstawiona

Re: Tylko o plamieniach po operacji :-(

Postprzez olikkk » 14 wrz 2023, o 22:02

Maggi jesteś jeszcze bardzo krótko po operacji, właściwie powinnaś jeszcze siedzieć w domu, widocznie jazda samochodem jeszcze powinna poczekać :-?
Lekarze mówią, że plamienia mogą się pojawiać jeszcze jakiś czas, trudno powiedzieć jak długo, bo to sprawa bardzo indywidualna.
Ja nie miałam ani krwawień, ani plamień po operacji. Inaczej też jest jak wszystko jest usunięte, a inaczej chyba jak zostają jajniki i szyjka.
Dziewczyny mają bardzo różne doświadczenia.
Jedno zawsze się powtarza, że przechodzi, jak odpuszczają i wrzucają na luz....
Plamienia też mogą się pojawiać w tzw dniach okresowych jeśli masz jajniki.
Musisz się poobserwować w jakim czasie pojawia się plamienie. Łatwiej będzie wywnioskować co jest tego powodem.
Tymczasem zalecam oszczędzania, aż plamienie ustanie na dobre :kolobok_yes3:
Pozdrawiam cieplutko :kolobok_give_heart:
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19226
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy


Powrót do Po operacji usunięcia macicy



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości