Strona 2 z 2

Re: Powikłania podczas operacji laparoskopowej-Justyna Joann

PostNapisane: 13 kwi 2023, o 10:21
przez ASAJ75
Roksana, wszystko zależy od podtypu raka i jego zaawansowania. Widocznie Twój był bardzo na początku i niezłośliwy. Zaufaj lekarzom i ciesz się życiem. A jak Cię to bardzo trapi idź z wynikiem hist-patu do jakiegoś innego onkologa, niezwiązanego z ośrodkiem w którym się leczysz.
Jest dobrze, ciesz się z tego że leczenie Cię omija. Jest bardzo „niefajne”😉

Re: Powikłania podczas operacji laparoskopowej-Justyna Joann

PostNapisane: 13 kwi 2023, o 13:28
przez grazyna
Roksana napisał(a):Czytam to wszystko i myślę sobie ile trzeba przejść trudów bólu aby dojść do w miarę normalnego funkcjonowania. Od tylu lat walczy się z nowotworami, nauka robi postępy ale nie ma takiego mądrego ,kto wymyśliłby lek na raka albo wymyślił proces operacji i dochodzenia do siebie nie takim kosztem.
Jestem 4 miesiąc po operacji ( operacja 5.01.2023) początkowo miała poważny problem z jelitami ,które nie podjęły pracy i miałam potworne bolesne wzdęcia, nie odchodziły mi gazy. Dopiero po 6 tygodniach jeden z lekarzy wpadł na pomysł co mi podać aby ulżyć w cierpieniu. Dziś czuję się już dobrze, oponka na brzuchu jeszcze jest ale się zmniejsza. Po majowym weekendzie planuje powrót do pracy mam nadzieję ,że jakoś to przetrwam bo ciągle brakuje mi sił. Zastanawiam się czy moje leczenie poszło dobrą droga bo po operacji nie zaproponowano mi ani radioterapii ani chemioterapii. Miała operację laparoskopową i usuniecie przez pochwę macicy z jajnikami i szyjką czyli wszystko , nowotwór I stopnia. Oni tłumaczą ,że wynik jest dobry i nie ma potrzeby radioterapii ale mam znajoma operowaną podobnie i miała 3 radioterapie. Czy ktoś miał podobną sytuację?

A Roksano przepraszam a czego masz jeszcze nowotwory jesli mozesz napisać??? przez pochwe to miałas najlepszą metodą mniej inwazyjną a powiedz narkoza pełna??, Mnie dołuje ,ze lekarze kobietom nie mówia dokładnie jakie leki brac np na jelita po zabiegu ( lub zeby zawczasu sobie z domu zaopatrzyć) .Traktuja nas jako masówke kolejny przypadek ,który zoperowac a dalej radz sobie sam.

Re: Powikłania podczas operacji laparoskopowej-Justyna Joann

PostNapisane: 14 kwi 2023, o 20:38
przez olikkk
Roksana napisał(a):Dopiero po 6 tygodniach jeden z lekarzy wpadł na pomysł co mi podać aby ulżyć w cierpieniu

A możesz napisać co Ci pomogło ?
Powodzenia na dalszą drogę wracania do zdrowia, zawłacza po powrocie do pracy :-bd