Syrenki - kontynuacja forum "Usunięcie macicy i co dalej?"

Dziewczyny, nurtuje mnie pytanie. Czy wszystkie kobiety z nowotworem macicy po jej usunięciu muszą być poddawane radioterapii. Jakie macie doświadczenia?

Roksana napisał(a):Dziewczyny, nurtuje mnie pytanie. Czy wszystkie kobiety z nowotworem macicy po jej usunięciu muszą być poddawane radioterapii. Jakie macie doświadczenia?

to zależy jaki typ nowotworu, jeśli łagodny to nie jeśli złośliwy to tak, wszystko zależy od tego co pokaże histopat

Ja operację usunięcia macicy miałam w 2015 roku i moje leczenie na tym się zakończyło. Pozostały kontrolę tylko

Zależy od rozpoznania. Ja miałam i chemie i radio i brachy. I cieszę się. Bo przeszłam to i może będzie dobrze

Ja miałam tylko operację, i to bez wycięcia węzłów chłonnych. Wszystko zależy od stadium i stopnia złośliwości raka. Na szczęście większość kobiet ma mało złośliwy.

hugnonot napisał(a):

Roksana napisał(a):Dziewczyny, nurtuje mnie pytanie. Czy wszystkie kobiety z nowotworem macicy po jej usunięciu muszą być poddawane radioterapii. Jakie macie doświadczenia?

to zależy jaki typ nowotworu, jeśli łagodny to nie jeśli złośliwy to tak, wszystko zależy od tego co pokaże histopat

Nawet jeśli nowotwór jest złośliwy, często wystarczy operacja. Są różne stopnie złośliwości raka trzonu macicy, najmniej złośliwy to g1.

Aha, oczywiście bardzo wiele zależy od tego, czy to jest rak trzonu macicy czy szyjki macicy, trzonu jest zwykle mniej groźny!

Moja mama lat 74 miała G1. Operacja i koniec leczenia. W sierpniu minie 14 lat.

Tak, przy G1 często tak jest! Ja jestem po operacji już prawie 5 lat. Życzę dużo zdrowia Twojej mamie