Rak in situ - Gosiak

Czego się spodziewać i jak sobie radzić

Rak in situ - Gosiak

Postprzez Gosiak » 21 mar 2022, o 20:05

Dzień dobry wszystkim syrenkom :) jestem z Wami już jakiś czas, dzięki Wam wiedziałam jak się przygotować przed operacją i co zabrać do szpitala. Teraz jestem 1,5 tygodnia po laparoskopii - rozszerzone zmodyfikowane usunięcie macicy z przydatkami obustronnie. Chcę się podzielić z Wami odczuciami po pobycie w szpitalu. Nie mam najmniejszych zastrzeżeń co do wykonania operacji, wręcz jestem pod wrażeniem, że tak duża operacja pozostawiła tak mało śladów na zewnątrz. Natomiast komunikacja lekarza z pacjentką - zerowa. Mój gin po operacji poszedł na urlop, ale podejrzewam, że niewiele więcej dowiedziałabym się od niego. Na moje pytanie, co znaczy rozszerzone zmodyfikowane usunięcie, usłyszałam, że na pewno zostało zrobione wszystko co powinno być zrobione. Kolejny szok :podczas badania przed wypisem słyszę jak lekarz dyktuje :"ruchomy kikut pochwy". Ale co to jest i jak mam z tym żyć??? Byłam w takim szoku, że nie mogłam słowa wydusić. I ostatnia atrakcja :otrzymuję kartę informacyjną, a tam rozpoznanie "rak in situ". I tak zostałam z tym rozpoznaniem i męczę się od 1,5 tygodnia - skąd wzięła się ta diagnoza? Przecież w badaniu h-p z łyżeczkowania była tylko "mała atypia", a wyników z wyciętego materiału jeszcze nie ma. I tak nie mogę sobie z tym wszystkim poradzić, mam dni, że płaczę co chwila. Dlaczego nie mogą porozmawiać chociaż 5 min i wyjaśnić podstawowych rzeczy? Owszem, nie mam wykształcenia medycznego, ale chcę wiedzieć co mi jest. Eeeeech, syrenki, musiałam to z siebie wyrzucić, bo mi psyche wysiada... Dziękuję Wam, że jesteście, że może to zrozumiecie.
Gosiak
 
Posty: 134
Dołączył(a): 21 mar 2022, o 10:30
Wiek: 51
Data operacji: 10 marca 2022
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: Wynik hist-pat po abrazji : drobne fragmenty endocervix z metaplazją plaskonablonkowa oraz drobne fragmenty polipa endometrialnego mikroogniskowo z cechami małej atypii (w kilku sąsiednich cewach groczolowych)
Zakres operacji: Laparoskopia. Rozszerzone zmodyfikowane usunięcie macicy z przydatkami obustronnie /HP/
Wynik HP: Czekam
Terapia hormonalna: Brak

Re: Rak in situ

Postprzez Stynka » 21 mar 2022, o 22:02

Witaj Gosiak wśród Syrenek :ymhug:
Jesteś "świeżą" Syrenką i trudno Ci tę tajemną wiedzę medyczną przyswoić i swój nowy stan zaakceptować. Na wszystko trzeba czasu. Spokojnie czekaj na wynik HP a przy najbliższej kontroli dopytaj się o to co Cię niepokoi. Nie licz jednak na odpowiedź "jak żyć", bo tego medycy Ci nie powiedzą [-x
Póki co nawadniaj się i odżywiaj odpowiednio, dbaj o ruch, ale się nie przemęczaj, wysypiaj się i ...wyleguj jeśli tylko masz ochotę @};- %%-
Stynka
 
Posty: 4349
Dołączył(a): 25 gru 2018, o 21:42
Wiek: 57
Data operacji: 3 grudnia 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak trzonu macicy G3
Zakres operacji: rozszerzone usunięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: potwierdzony G3; naciek ogniskowo zajmuje 3/4 mięśnia
Terapia hormonalna: aktualnie brak

Re: Rak in situ

Postprzez Anita71 » 21 mar 2022, o 22:22

Hej Gosiak! :) Lekko zbliżona diagnoza do mojej tzn u mnie atypia w obrębie polipa. Atypia to stan przednowotworowy, rak in situ. Wg mnie to normalne określenie tego stanu chorobowego, teraz ważne jest to co wyjdzie w hispat po operacji. Mała atypia czy innej wielkości to i tak atypia, czyli właśnie ten stan przednowotworowy. U mnie wynik był taki sam po łyżeczkowaniu jak i po operacji, czyli atypia w obrębie polipa. Z tego co wiem to stan przednowotworowy nazywa się też zamiennie jak rak on situ, czyli rak w miejscu. Fajnie, że do nas dołączyłas na forum :ymhug:
Anita71
 
Posty: 8672
Dołączył(a): 27 sty 2019, o 21:51
Wiek: 0
Data operacji: 17 grudnia 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: ogniska rozrostu gruczołowego z atypią w obrębie polipa endometrialnego, mięśniaki
Zakres operacji: wycięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: wynik jak po wyłyżeczkowaniu
Terapia hormonalna: nie miałam

Re: Rak in situ

Postprzez Gosiak » 21 mar 2022, o 22:55

Dziękuję za Wasze odpowiedzi, trochę mnie to uspokoiło, bo ciągle nie mogłam zrozumieć w jaki sposób z małej atypii zrobił się rak :D Powiedzcie mi jeszcze proszę, jak wygląda seks z "ruchomym kikutem pochwy" :kolobok_dash2: :kolobok_dash2: :kolobok_dash2:
Gosiak
 
Posty: 134
Dołączył(a): 21 mar 2022, o 10:30
Wiek: 51
Data operacji: 10 marca 2022
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: Wynik hist-pat po abrazji : drobne fragmenty endocervix z metaplazją plaskonablonkowa oraz drobne fragmenty polipa endometrialnego mikroogniskowo z cechami małej atypii (w kilku sąsiednich cewach groczolowych)
Zakres operacji: Laparoskopia. Rozszerzone zmodyfikowane usunięcie macicy z przydatkami obustronnie /HP/
Wynik HP: Czekam
Terapia hormonalna: Brak

Re: Rak in situ

Postprzez Anita71 » 21 mar 2022, o 23:26

Gosiak póki co to masz stan przednowotworowy i tego się trzymamy :) nie za bardzo rozumiem o co chodzi z tym ruchomym kikutem pochwy? Może nasza Hug coś wyjaśni. Jeżeli okaże się, że my wszystkie po operacji mamy te kikuty niby ruchome to mogę coś opisać ws. seksu. Bo może różnią się te pochwy ruchomością i nie ma sensu opisywać czegoś gdy jest inne odczucie.
Anita71
 
Posty: 8672
Dołączył(a): 27 sty 2019, o 21:51
Wiek: 0
Data operacji: 17 grudnia 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: ogniska rozrostu gruczołowego z atypią w obrębie polipa endometrialnego, mięśniaki
Zakres operacji: wycięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: wynik jak po wyłyżeczkowaniu
Terapia hormonalna: nie miałam

Re: Rak in situ

Postprzez eli-50 » 22 mar 2022, o 11:28

Gosiak :ymhug: %%- %%- %%-
eli
Avatar użytkownika
eli-50
 
Posty: 5736
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 17:15
Wiek: 0
Data operacji: 11 marca 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy, polipy i cysty na jajnikach
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i szyjką, pełna narkoza
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: wprowadzona w 5 dobie po operacji (kolejno Climara, Fem 7, Systen 50 ), po 6 latach htz stopniowo odstawiona

Re: Rak in situ

Postprzez Gosiak » 22 mar 2022, o 12:01

Dziękuję bardzo eli-50,bardzo mi dzisiaj tego przytulenia trzeba, bo oczy znowu w mokrym miejscu. Co się ze mną porobiło??? Zawsze byłam ta silna x_x x_x
Gosiak
 
Posty: 134
Dołączył(a): 21 mar 2022, o 10:30
Wiek: 51
Data operacji: 10 marca 2022
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: Wynik hist-pat po abrazji : drobne fragmenty endocervix z metaplazją plaskonablonkowa oraz drobne fragmenty polipa endometrialnego mikroogniskowo z cechami małej atypii (w kilku sąsiednich cewach groczolowych)
Zakres operacji: Laparoskopia. Rozszerzone zmodyfikowane usunięcie macicy z przydatkami obustronnie /HP/
Wynik HP: Czekam
Terapia hormonalna: Brak

Re: Rak in situ

Postprzez eli-50 » 22 mar 2022, o 12:39

Gosiak mocno przytulam , z całych sił :ymhug: :x . Nie zadręczaj się proszę. Weź coś na uspokojenie i odpychaj złe myśli na ile tylko się da %%- :-*
eli
Avatar użytkownika
eli-50
 
Posty: 5736
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 17:15
Wiek: 0
Data operacji: 11 marca 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy, polipy i cysty na jajnikach
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i szyjką, pełna narkoza
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: wprowadzona w 5 dobie po operacji (kolejno Climara, Fem 7, Systen 50 ), po 6 latach htz stopniowo odstawiona

Re: Rak in situ

Postprzez Anita71 » 22 mar 2022, o 12:46

Gosiak no to przytulamy :kolobok_friends: :kolobok_kiss3: :kolobok_friends:
Anita71
 
Posty: 8672
Dołączył(a): 27 sty 2019, o 21:51
Wiek: 0
Data operacji: 17 grudnia 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: ogniska rozrostu gruczołowego z atypią w obrębie polipa endometrialnego, mięśniaki
Zakres operacji: wycięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: wynik jak po wyłyżeczkowaniu
Terapia hormonalna: nie miałam

Re: Rak in situ

Postprzez Gosiak » 22 mar 2022, o 14:19

Anita71, Eli-50 dziękuję Wam kochane moje 😘😘😘 właśnie byłam po receptę na coś na sen, może jak się będę wysypiać, to się lepiej poczuję. Jestem po prostu zła sama na siebie, że taka "rozmemłana" się zrobiłam 😉 ale dam radę.
Gosiak
 
Posty: 134
Dołączył(a): 21 mar 2022, o 10:30
Wiek: 51
Data operacji: 10 marca 2022
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: Wynik hist-pat po abrazji : drobne fragmenty endocervix z metaplazją plaskonablonkowa oraz drobne fragmenty polipa endometrialnego mikroogniskowo z cechami małej atypii (w kilku sąsiednich cewach groczolowych)
Zakres operacji: Laparoskopia. Rozszerzone zmodyfikowane usunięcie macicy z przydatkami obustronnie /HP/
Wynik HP: Czekam
Terapia hormonalna: Brak

Re: Rak in situ

Postprzez Magdasz » 22 mar 2022, o 15:34

Gosiak myślę, że każda z nas ma momenty "rozmemłania" i ten stan czasami powraca. Bądź dobrej myśli i odpoczywając czekaj na wynik HP :) :x :ymhug:
Magdasz
 
Posty: 160
Dołączył(a): 24 lis 2017, o 20:21
Wiek: 47
Data operacji: 21 lutego 2022
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy
Zakres operacji: Amputacja trzonu i szyjki macicy z jajowodami.
2009, 2017 - operacje usunięcia mięśniaków
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: brak

Re: Rak in situ

Postprzez Gosiak » 28 mar 2022, o 22:53

Wiecie co? Koniec memłania się ze sobą 😊 w czwartek będę miała wynik i on będzie dobry - tak będzie i już, podskórnie to czuję 😊
Czuję się coraz lepiej, brzuch już wcale nie boli, wzdęcia też już nie bolą, jedynie uczucie parcia na pęcherz nie powróciło, ale z tym da się żyć.
No i plamienie, które pojawiło się po dwóch tygodniach od operacji nadal się utrzymuje. Ale pokojarzylam fakty i chyba wiem skąd to się wzięło : we śnie miałam intensywny orgazm ze skurczami i pewno w środku się ponaciagalo wszystko - porażka 😄😄😄 To tyle jeżeli chodzi o zakaz współżycia przez 6 tygodni 😄😄😄
Pozdrawiam Was 😘😘😘
Gosiak
 
Posty: 134
Dołączył(a): 21 mar 2022, o 10:30
Wiek: 51
Data operacji: 10 marca 2022
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: Wynik hist-pat po abrazji : drobne fragmenty endocervix z metaplazją plaskonablonkowa oraz drobne fragmenty polipa endometrialnego mikroogniskowo z cechami małej atypii (w kilku sąsiednich cewach groczolowych)
Zakres operacji: Laparoskopia. Rozszerzone zmodyfikowane usunięcie macicy z przydatkami obustronnie /HP/
Wynik HP: Czekam
Terapia hormonalna: Brak

Re: Rak in situ

Postprzez Anita71 » 29 mar 2022, o 13:31

:ymsmug: będzie i czas na seks! :x Gosiak jesteś rocznik71? Ja w tym roku 51 latek.
Anita71
 
Posty: 8672
Dołączył(a): 27 sty 2019, o 21:51
Wiek: 0
Data operacji: 17 grudnia 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: ogniska rozrostu gruczołowego z atypią w obrębie polipa endometrialnego, mięśniaki
Zakres operacji: wycięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: wynik jak po wyłyżeczkowaniu
Terapia hormonalna: nie miałam

Re: Rak in situ

Postprzez Gosiak » 29 mar 2022, o 14:37

Anita71 napisał(a)::ymsmug: będzie i czas na seks! :x Gosiak jesteś rocznik71? Ja w tym roku 51 latek.

Anitko rocznik 70, ale właściwie to jak 71 😄 urodziłam się 31.12.😄 I uwielbiam swoją datę urodzenia 😉
Przeczytałam Twoją diagnozę i jest trochę podobna do mojej - powiedz mi czy skończyło się na operacji tylko, czy miałaś jakąś kontynuację leczenia?
A co do seksu to mam taki obraz w głowie :mówię do faceta "tylko uważaj bo mam ruchomy kikut pochwy" i wzwód zamienia się w zwis 😂😂😂 naprawdę nie wiem czy jeszcze kiedyś się odważę. Tym bardziej, że jak widać mój organizm zaspokaja się sam 😄😄😄
Gosiak
 
Posty: 134
Dołączył(a): 21 mar 2022, o 10:30
Wiek: 51
Data operacji: 10 marca 2022
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: Wynik hist-pat po abrazji : drobne fragmenty endocervix z metaplazją plaskonablonkowa oraz drobne fragmenty polipa endometrialnego mikroogniskowo z cechami małej atypii (w kilku sąsiednich cewach groczolowych)
Zakres operacji: Laparoskopia. Rozszerzone zmodyfikowane usunięcie macicy z przydatkami obustronnie /HP/
Wynik HP: Czekam
Terapia hormonalna: Brak

Re: Rak in situ

Postprzez Anita71 » 29 mar 2022, o 18:52

Czyli jestem młodsza dokładnie o trzy miesiące -31.03 :ymhug: Gosiak na wycięciu całkowitym z przydatkami zakończyło się leczenie. Jestem pod stałą kontrolą poradni ginekologiczno -onkologicznej i mam cyklicznie robione różne badania. Nie mogę stosować HTZ to był stan przednowotworowy, hormonozależny. A że niby na co się nie odważysz? Na seks? Spoko luzik odważysz ale poczekaj aż lekarz pozwoli na igraszki :D Seks uprawiam praktycznie normalnie, ale nie czuję już tak jak przed operacją takiego mrowienia z podniecenia w podbrzuszu. Natomiast nie wiem co z tym kikutem pochwy,czy też mam ruchomy? :-?? Czy my wszystkie mamy ruchomy? Czy różnie to jest u nas?
Anita71
 
Posty: 8672
Dołączył(a): 27 sty 2019, o 21:51
Wiek: 0
Data operacji: 17 grudnia 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: ogniska rozrostu gruczołowego z atypią w obrębie polipa endometrialnego, mięśniaki
Zakres operacji: wycięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: wynik jak po wyłyżeczkowaniu
Terapia hormonalna: nie miałam

Re: Rak in situ

Postprzez Gosiak » 29 mar 2022, o 19:06

O kochana, czyli w Twoje urodziny dzwonię po wyniki 😊i jeżeli mogę, to na Twoje urodziny życzę sobie prezent w postaci czystego h-p 😁😁😁 przy kontroli dopytam o ten kikut, chociaż mój operator, u którego byłam na 1 wizycie, to taki raczej małomówny jest. Rzucę się jak Rejtan przed nim i powiem, że nie wyjdę bez dokładnych wyjaśnień 😄😄😄
Gosiak
 
Posty: 134
Dołączył(a): 21 mar 2022, o 10:30
Wiek: 51
Data operacji: 10 marca 2022
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: Wynik hist-pat po abrazji : drobne fragmenty endocervix z metaplazją plaskonablonkowa oraz drobne fragmenty polipa endometrialnego mikroogniskowo z cechami małej atypii (w kilku sąsiednich cewach groczolowych)
Zakres operacji: Laparoskopia. Rozszerzone zmodyfikowane usunięcie macicy z przydatkami obustronnie /HP/
Wynik HP: Czekam
Terapia hormonalna: Brak

Re: Rak in situ

Postprzez Monika87 » 30 mar 2022, o 08:53

Gosiak napisał(a):
Anita71 napisał(a)::ymsmug: będzie i czas na seks! :x Gosiak jesteś rocznik71? Ja w tym roku 51 latek.

Anitko rocznik 70, ale właściwie to jak 71 😄 urodziłam się 31.12.😄 I uwielbiam swoją datę urodzenia 😉
Przeczytałam Twoją diagnozę i jest trochę podobna do mojej - powiedz mi czy skończyło się na operacji tylko, czy miałaś jakąś kontynuację leczenia?
A co do seksu to mam taki obraz w głowie :mówię do faceta "tylko uważaj bo mam ruchomy kikut pochwy" i wzwód zamienia się w zwis 😂😂😂 naprawdę nie wiem czy jeszcze kiedyś się odważę. Tym bardziej, że jak widać mój organizm zaspokaja się sam 😄😄😄

Przeglądam forum 5 rano. Ja urodzona 26.12 mial bhc chlop a jest baba .
Moze wtedy ten "zwis" byl by prostrzy.
Rozweseliłas mi caly poranek. Dziekuje
Monika87
 
Posty: 215
Dołączył(a): 22 mar 2022, o 07:32
Wiek: 34
Data operacji: 21 kwietnia 2022
Metoda operacji, zabiegu: czekam na operację
Powód operacji, zabiegu: Endometrioza,anemia, mięśniaki, krwotoki
Zakres operacji: Radykalna
Wynik HP: Nieprawidlowy
Terapia hormonalna: Liczna

Re: Rak in situ

Postprzez Monika87 » 30 mar 2022, o 08:56

Gosiak napisał(a):Wiecie co? Koniec memłania się ze sobą 😊 w czwartek będę miała wynik i on będzie dobry - tak będzie i już, podskórnie to czuję 😊
Czuję się coraz lepiej, brzuch już wcale nie boli, wzdęcia też już nie bolą, jedynie uczucie parcia na pęcherz nie powróciło, ale z tym da się żyć.
No i plamienie, które pojawiło się po dwóch tygodniach od operacji nadal się utrzymuje. Ale pokojarzylam fakty i chyba wiem skąd to się wzięło : we śnie miałam intensywny orgazm ze skurczami i pewno w środku się ponaciagalo wszystko - porażka 😄😄😄 To tyle jeżeli chodzi o zakaz współżycia przez 6 tygodni 😄😄😄
Pozdrawiam Was 😘😘😘

Twoj organizm wie lepiej co jest Ci potrzebne i realizuje to ukradkiem jak spisz. Cwaniak :kolobok_yahoo:
Trzymamy kciuki za jutrrzjszy dzień. Musi być dobrze
Monika87
 
Posty: 215
Dołączył(a): 22 mar 2022, o 07:32
Wiek: 34
Data operacji: 21 kwietnia 2022
Metoda operacji, zabiegu: czekam na operację
Powód operacji, zabiegu: Endometrioza,anemia, mięśniaki, krwotoki
Zakres operacji: Radykalna
Wynik HP: Nieprawidlowy
Terapia hormonalna: Liczna

Re: Rak in situ

Postprzez Gosiak » 30 mar 2022, o 09:08

Dziękuję Monia 😊 musi być dobrze i już 😉 cieszę się, że rozweseliłam Cię o poranku 😁 wiem jak to jest potrzebne przed operacją, bo w głowie burza myśli. Ale będzie dobrze, tego trzeba się trzymać. Każdy ma swój sposób na radzenie sobie z tym stresem, ja ośmieszałam tę operację, chociaż w środku czasem się trzęsłam. Dzwonię kiedyś do siostry i pytam jej, czy potrafi ugotować flaczki, ona na to, że nie i nie ma zamiaru się uczyć. A ja jej mówię :no ale wiesz, jak mi zapakują w torebkę te powycinane części, to trzeba będzie coś z tym zrobić 😄😄😄
Gosiak
 
Posty: 134
Dołączył(a): 21 mar 2022, o 10:30
Wiek: 51
Data operacji: 10 marca 2022
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: Wynik hist-pat po abrazji : drobne fragmenty endocervix z metaplazją plaskonablonkowa oraz drobne fragmenty polipa endometrialnego mikroogniskowo z cechami małej atypii (w kilku sąsiednich cewach groczolowych)
Zakres operacji: Laparoskopia. Rozszerzone zmodyfikowane usunięcie macicy z przydatkami obustronnie /HP/
Wynik HP: Czekam
Terapia hormonalna: Brak

Re: Rak in situ

Postprzez Monika87 » 30 mar 2022, o 09:22

Gosiak napisał(a):Dziękuję Monia 😊 musi być dobrze i już 😉 cieszę się, że rozweseliłam Cię o poranku 😁 wiem jak to jest potrzebne przed operacją, bo w głowie burza myśli. Ale będzie dobrze, tego trzeba się trzymać. Każdy ma swój sposób na radzenie sobie z tym stresem, ja ośmieszałam tę operację, chociaż w środku czasem się trzęsłam. Dzwonię kiedyś do siostry i pytam jej, czy potrafi ugotować flaczki, ona na to, że nie i nie ma zamiaru się uczyć. A ja jej mówię :no ale wiesz, jak mi zapakują w torebkę te powycinane części, to trzeba będzie coś z tym zrobić 😄😄😄

Oplulam telefon kawa :kolobok_tease:
Wiesz staram się trzymać, każdy kto wie zadaje tak irracjonalne pytanie ze jeszcze chwil to wyjde z siebie i stanę obok.
Uwazam ze pewne emocje trzeba przeżyć,przerobić nie da się nie przeżywać, nie bać. Mój mozg czytaj przestrzeń w której powinien tam być nadal nie podjęła próby pracy, nie mogę spać w nocy wogole, budze się zlana potami, brzuch boli jak co dzien do tego iuz przywykłam. Przedemna ostatni okres w życiu i zapowiada się ze bedzie brutalny jak zawsze.
Ja jestem bardzo twarda , przrszlam tyle w zyciu mimo bardzo mlodego wieku ze malo co potrafi mnie złamać jednak ta operacjia odbiera mi prawo decydowania .
Mam dwie wspaniałe corki i chyba najbardziej trudne są pytania dzieci. O ile starsza 13 latka juz za duzo widzi i rozumie tak mlodsza wczoraj wypaliła wiesz mamo ja jak bylam w szpitalu mialam lewatywe i to mnie ozdrowilo to jak Ci dr zrobi lewatywe to tez bedziesz zdrowa.
Człowiek musi byc twardy i zniesie to co jest nam pisane. Bo kto jak nie my ?
Monika87
 
Posty: 215
Dołączył(a): 22 mar 2022, o 07:32
Wiek: 34
Data operacji: 21 kwietnia 2022
Metoda operacji, zabiegu: czekam na operację
Powód operacji, zabiegu: Endometrioza,anemia, mięśniaki, krwotoki
Zakres operacji: Radykalna
Wynik HP: Nieprawidlowy
Terapia hormonalna: Liczna

Następna strona

Powrót do Po operacji usunięcia macicy



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości