Rak in situ - Gosiak

Czego się spodziewać i jak sobie radzić

Re: Rak in situ

Postprzez Gosiak » 30 mar 2022, o 09:45

Opisałaś sedno problemu :ta operacja odbiera prawo decydowania o sobie. Też się z tym bardzo źle czułam, bo przywykłam żeby mieć nad wszystkim kontrolę. Tak mi się życie poukładało, że musiałam się nauczyć sama dawać sobie radę ze wszystkim. I nagle nie mam nic do gadania, lekarze nie chcą dyskutować, bo wydaje im się, że pewno i tak nic z tego nie rozumiemy. A ja i przedtem i teraz ciągle zastanawiam się, czy potrzebna była aż tak radykalna operacja. No ale nic, jestem pustakiem i trudno 😁 mam nadzieję, że poukładam to sobie w głowie z czasem.
Gosiak
 
Posty: 134
Dołączył(a): 21 mar 2022, o 10:30
Wiek: 51
Data operacji: 10 marca 2022
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: Wynik hist-pat po abrazji : drobne fragmenty endocervix z metaplazją plaskonablonkowa oraz drobne fragmenty polipa endometrialnego mikroogniskowo z cechami małej atypii (w kilku sąsiednich cewach groczolowych)
Zakres operacji: Laparoskopia. Rozszerzone zmodyfikowane usunięcie macicy z przydatkami obustronnie /HP/
Wynik HP: Czekam
Terapia hormonalna: Brak

Re: Rak in situ

Postprzez Monika87 » 30 mar 2022, o 09:54

Gosiak napisał(a):Opisałaś sedno problemu :ta operacja odbiera prawo decydowania o sobie. Też się z tym bardzo źle czułam, bo przywykłam żeby mieć nad wszystkim kontrolę. Tak mi się życie poukładało, że musiałam się nauczyć sama dawać sobie radę ze wszystkim. I nagle nie mam nic do gadania, lekarze nie chcą dyskutować, bo wydaje im się, że pewno i tak nic z tego nie rozumiemy. A ja i przedtem i teraz ciągle zastanawiam się, czy potrzebna była aż tak radykalna operacja. No ale nic, jestem pustakiem i trudno 😁 mam nadzieję, że poukładam to sobie w głowie z czasem.

Mam to szczescie ze moj lekarz probowal dorównać z moimi argumentami . W moim przypadku mial ambitny plan by zwalczyć piorunstwo lekami ale organizm po tylu latach powiedzial dosyc.
Nie planowałam miec wiwcej dzieci ale menopalza w wieku 34 lat to slaba opcja z wielu powodów.
Samo decydowanie oddalam zaufanemu ginekologowi
Inni chcieli mnie okaleczyć juz dawno.
On podja walkę i widzac ze nic to nie daje a walczyliśmy 2 lata powiedzial uczciwie pani Moniko własnej córce doradził bym to samo bo walczyc dalej możemy ale kiedys trzeba powiedzieć dosyc i zrobić krok w tyl po to by mpgla sie Pani cieszyc z życia bo choroby nienjestem w stanie opanować a ona wkoncu zacznie się panoszyć mocniej.
Zycie jest brutalne . Partnerzy często nie rozumieją i w ten sposob stajemy się twardymi wrednym" sukami" mam na myśli pozytywne znaczenie. Bo jeśli trzebaprzez cos przejsx to my zaciskamy tylko i walczymy do upadłego.
Boje się że starać swoją kokieteryjnosc,zadziornksx, prwnosc siebie .
Obawiam się że niedosLa przyjaciółka menopalza podetnie mi skrzydła kobiecości i zamiast rozkwitaj jak kwiat na wiosnę stanę sie stara pomarszczona zgredliwa staruszka przed 35 urodzinami;)
I tak wiem kobiety po przekwicie dopiero zaczynają zyc.
Podejmować słuszne odwqzne decyzjie . Ciekawe czy sztuczna menopalza tez tak dziala.
Monika87
 
Posty: 215
Dołączył(a): 22 mar 2022, o 07:32
Wiek: 34
Data operacji: 21 kwietnia 2022
Metoda operacji, zabiegu: czekam na operację
Powód operacji, zabiegu: Endometrioza,anemia, mięśniaki, krwotoki
Zakres operacji: Radykalna
Wynik HP: Nieprawidlowy
Terapia hormonalna: Liczna

Re: Rak in situ

Postprzez Gosiak » 30 mar 2022, o 10:21

Monia, dasz radę, choćby dla swoich dzieciaków. A jeżeli Twoja psyche nie będzie tego ogarniać to skorzystasz z pomocy psychiatry - sama tak zrobiłam i przynajmniej przesypiam teraz noce. Meno... Ja już przed operacją w zasadzie ją przeszłam i nie było najgorzej, nie zauważyłam żebym się stała wredną suką 😂😂😂 chociaż może tylko ja tego nie zauważyłam 😂 wiem, że w Twoim wieku to stanowczo za szybko. Ale może postaraj się o tym na razie nie myśleć, stosuj metodę następnego kroku. Teraz będzie operacja, a co później to się okaże, nie da się wszystkiego przewidzieć, a gdybanie w niczym nie pomoże. Dobrze, że masz fajnego zaufanego gina, z pewnością będzie się starał pomóc Ci po operacji.
Będzie dobrze kochana, wiosna idzie, życie jest piękne - mimo wszystko 😘😘😘
Gosiak
 
Posty: 134
Dołączył(a): 21 mar 2022, o 10:30
Wiek: 51
Data operacji: 10 marca 2022
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: Wynik hist-pat po abrazji : drobne fragmenty endocervix z metaplazją plaskonablonkowa oraz drobne fragmenty polipa endometrialnego mikroogniskowo z cechami małej atypii (w kilku sąsiednich cewach groczolowych)
Zakres operacji: Laparoskopia. Rozszerzone zmodyfikowane usunięcie macicy z przydatkami obustronnie /HP/
Wynik HP: Czekam
Terapia hormonalna: Brak

Re: Rak in situ

Postprzez Monika87 » 30 mar 2022, o 10:30

Gosiak napisał(a):Monia, dasz radę, choćby dla swoich dzieciaków. A jeżeli Twoja psyche nie będzie tego ogarniać to skorzystasz z pomocy psychiatry - sama tak zrobiłam i przynajmniej przesypiam teraz noce. Meno... Ja już przed operacją w zasadzie ją przeszłam i nie było najgorzej, nie zauważyłam żebym się stała wredną suką 😂😂😂 chociaż może tylko ja tego nie zauważyłam 😂 wiem, że w Twoim wieku to stanowczo za szybko. Ale może postaraj się o tym na razie nie myśleć, stosuj metodę następnego kroku. Teraz będzie operacja, a co później to się okaże, nie da się wszystkiego przewidzieć, a gdybanie w niczym nie pomoże. Dobrze, że masz fajnego zaufanego gina, z pewnością będzie się starał pomóc Ci po operacji.
Będzie dobrze kochana, wiosna idzie, życie jest piękne - mimo wszystko 😘😘😘

Jestem pedagogiem z wykształcenia. Teoretycznie wszystko wiem . Praktyka to inna bajka
Monika87
 
Posty: 215
Dołączył(a): 22 mar 2022, o 07:32
Wiek: 34
Data operacji: 21 kwietnia 2022
Metoda operacji, zabiegu: czekam na operację
Powód operacji, zabiegu: Endometrioza,anemia, mięśniaki, krwotoki
Zakres operacji: Radykalna
Wynik HP: Nieprawidlowy
Terapia hormonalna: Liczna

Re: Rak in situ

Postprzez Anita71 » 30 mar 2022, o 10:54

Moniko też myślę, że masz dobrego ginekologa z właściwym podejściem do pacjenta.
Anita71
 
Posty: 8676
Dołączył(a): 27 sty 2019, o 21:51
Wiek: 0
Data operacji: 17 grudnia 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: ogniska rozrostu gruczołowego z atypią w obrębie polipa endometrialnego, mięśniaki
Zakres operacji: wycięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: wynik jak po wyłyżeczkowaniu
Terapia hormonalna: nie miałam

Re: Rak in situ

Postprzez Anita71 » 30 mar 2022, o 11:11

Gosiak życzę dobrego wyniku! :ymhug:
Co do zakresu operacji, to widząc na forum, czytając Dziewczyny zauważyłam, że chyba wszystkie albo w większości przy atypii, czyli stanie przednowotworowym miały usuwaną macicę łącznie z przydatkami. Niby można próbować leczyć to w niektórych przypadkach hormonalnie, ale ja nie cierpię hormonów ginekologicznych. Źle czułam się i po antykoncepcji i po lekach regulujących cykl miesięczkowy, to nie dla mnie. W moim przypadku konsultacja przed operacją kwalifikowała mnie do usunięcia całości. Raczej jestem za leczeniem z dodatkowym "marginesem na zapas". Może i mogłam powalczyć o jajniki, ale operator był za ich usunięciem i ja też. Wiesz potem może trzeba by reoperowac a zresztą po ich wycięciu w badaniu jednego już była torbiel. Nie wiadomo czy na drugim też by się nie zrobiła.
Anita71
 
Posty: 8676
Dołączył(a): 27 sty 2019, o 21:51
Wiek: 0
Data operacji: 17 grudnia 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: ogniska rozrostu gruczołowego z atypią w obrębie polipa endometrialnego, mięśniaki
Zakres operacji: wycięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: wynik jak po wyłyżeczkowaniu
Terapia hormonalna: nie miałam

Re: Rak in situ

Postprzez Gosiak » 30 mar 2022, o 11:17

Anita71 napisał(a):Gosiak życzę dobrego wyniku! :ymhug:
Co do zakresu operacji, to widząc na forum, czytając Dziewczyny zauważyłam, że chyba wszystkie albo w większości przy atypii, czyli stanie przednowotworowym miały usuwaną macicę łącznie z przydatkami. Niby można próbować leczyć to w niektórych przypadkach hormonalnie, ale ja nie cierpię hormonów ginekologicznych. Źle czułam się i po antykoncepcji i po lekach regulujących cykl miesięczkowy, to nie dla mnie. W moim przypadku konsultacja przed operacją kwalifikowała mnie do usunięcia całości. Raczej jestem za leczeniem z dodatkowym "marginesem na zapas". Może i mogłam powalczyć o jajniki, ale operator był za ich usunięciem i ja też. Wiesz potem może trzeba by reoperowac a zresztą po ich wycięciu w badaniu jednego już była torbiel. Nie wiadomo czy na drugim też by się nie zrobiła.

Anetko, niby to wszystko wiem, ale czasami sobie myślę tak :a może moje badanie h-p, było źle zrobione? Wiem, głupia jestem 😄 mam czekać na wynik i nie gdybać 😄 ale to jest chwilami silniejsze ode mnie 😁
Przeczytałam Anetko Twoją historię - bardzo dużo wycierpiałaś, ale i dzielnie to zniosłaś. Trzymam kciuki, żeby z Twoją trzustką było wszystko w porządku 😘
Gosiak
 
Posty: 134
Dołączył(a): 21 mar 2022, o 10:30
Wiek: 51
Data operacji: 10 marca 2022
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: Wynik hist-pat po abrazji : drobne fragmenty endocervix z metaplazją plaskonablonkowa oraz drobne fragmenty polipa endometrialnego mikroogniskowo z cechami małej atypii (w kilku sąsiednich cewach groczolowych)
Zakres operacji: Laparoskopia. Rozszerzone zmodyfikowane usunięcie macicy z przydatkami obustronnie /HP/
Wynik HP: Czekam
Terapia hormonalna: Brak

Re: Rak in situ

Postprzez Anita71 » 30 mar 2022, o 11:25

Gosiak nawet o trzustce się doczytalas? Jestem pod miłym wrażeniem :ymhug: Jeżeli chodzi o mnie i moje myśli to ja myślałam również, że może się pomylili w rozpoznaniu Hispat ale w sensie , że za dobry wynik. Że może czegoś nie dopatrzyli. No taka już jestem.
Anita71
 
Posty: 8676
Dołączył(a): 27 sty 2019, o 21:51
Wiek: 0
Data operacji: 17 grudnia 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: ogniska rozrostu gruczołowego z atypią w obrębie polipa endometrialnego, mięśniaki
Zakres operacji: wycięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: wynik jak po wyłyżeczkowaniu
Terapia hormonalna: nie miałam

Re: Rak in situ

Postprzez Gosiak » 30 mar 2022, o 11:31

Anita71 napisał(a):Gosiak nawet o trzustce się doczytalas? Jestem pod miłym wrażeniem :ymhug: Jeżeli chodzi o mnie i moje myśli to ja myślałam również, że może się pomylili w rozpoznaniu Hispat ale w sensie , że za dobry wynik. Że może czegoś nie dopatrzyli. No taka już jestem.

Anitko, a ja odwrotnie, nawet lekarzowi na badaniu kwalifikującym powiedziałam, że może on stwierdzi, że ta operacja nie jest potrzebna, bo przecież tam jest napisane "mała atypia" i to słowo "mała" bardzo do mnie przemawia 😁 lekarz szybko mnie zgasił "a woli pani mieć małego raczka czy dużego raka?" 😄😄😄
Gosiak
 
Posty: 134
Dołączył(a): 21 mar 2022, o 10:30
Wiek: 51
Data operacji: 10 marca 2022
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: Wynik hist-pat po abrazji : drobne fragmenty endocervix z metaplazją plaskonablonkowa oraz drobne fragmenty polipa endometrialnego mikroogniskowo z cechami małej atypii (w kilku sąsiednich cewach groczolowych)
Zakres operacji: Laparoskopia. Rozszerzone zmodyfikowane usunięcie macicy z przydatkami obustronnie /HP/
Wynik HP: Czekam
Terapia hormonalna: Brak

Re: Rak in situ

Postprzez Monika87 » 30 mar 2022, o 11:32

Gosiak napisał(a):
Anita71 napisał(a):Gosiak nawet o trzustce się doczytalas? Jestem pod miłym wrażeniem :ymhug: Jeżeli chodzi o mnie i moje myśli to ja myślałam również, że może się pomylili w rozpoznaniu Hispat ale w sensie , że za dobry wynik. Że może czegoś nie dopatrzyli. No taka już jestem.

Anitko, a ja odwrotnie, nawet lekarzowi na badaniu kwalifikującym powiedziałam, że może on stwierdzi, że ta operacja nie jest potrzebna, bo przecież tam jest napisane "mała atypia" i to słowo "mała" bardzo do mnie przemawia 😁 lekarz szybko mnie zgasił "a woli pani mieć małego raczka czy dużego raka?" 😄😄😄

Brutalne ale szere i prawdziwe
Monika87
 
Posty: 215
Dołączył(a): 22 mar 2022, o 07:32
Wiek: 34
Data operacji: 21 kwietnia 2022
Metoda operacji, zabiegu: czekam na operację
Powód operacji, zabiegu: Endometrioza,anemia, mięśniaki, krwotoki
Zakres operacji: Radykalna
Wynik HP: Nieprawidlowy
Terapia hormonalna: Liczna

Re: Rak in situ

Postprzez Anita71 » 30 mar 2022, o 18:53

Jaki żartowniś ;)
Anita71
 
Posty: 8676
Dołączył(a): 27 sty 2019, o 21:51
Wiek: 0
Data operacji: 17 grudnia 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: ogniska rozrostu gruczołowego z atypią w obrębie polipa endometrialnego, mięśniaki
Zakres operacji: wycięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: wynik jak po wyłyżeczkowaniu
Terapia hormonalna: nie miałam

Re: Rak in situ

Postprzez monte » 31 mar 2022, o 06:20

Pomyślalam czy tego samego lekarza nie miałyśmy 😂
monte
 
Posty: 1893
Dołączył(a): 17 paź 2017, o 08:11
Wiek: 39
Data operacji: 11 października 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Dysplazja (H-Sil), CIN II/CIN III,PAP IV
Zakres operacji: Usuniecie resztek szyjki,macicy i jajowodów
Wcześniej (2016 i 2017 rok) 2 nieskuteczne Leep-y
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Nie

Re: Rak in situ

Postprzez Gosiak » 31 mar 2022, o 08:25

monte napisał(a):Pomyślalam czy tego samego lekarza nie miałyśmy 😂

Monte, jeżeli jesteś z Podkarpacia, to może tak być 😁
Gosiak
 
Posty: 134
Dołączył(a): 21 mar 2022, o 10:30
Wiek: 51
Data operacji: 10 marca 2022
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: Wynik hist-pat po abrazji : drobne fragmenty endocervix z metaplazją plaskonablonkowa oraz drobne fragmenty polipa endometrialnego mikroogniskowo z cechami małej atypii (w kilku sąsiednich cewach groczolowych)
Zakres operacji: Laparoskopia. Rozszerzone zmodyfikowane usunięcie macicy z przydatkami obustronnie /HP/
Wynik HP: Czekam
Terapia hormonalna: Brak

Re: Rak in situ

Postprzez monte » 31 mar 2022, o 11:00

Heh tam chyba nawet moj dokrtorek nie dociera.Ja pn-wsch :)
monte
 
Posty: 1893
Dołączył(a): 17 paź 2017, o 08:11
Wiek: 39
Data operacji: 11 października 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Dysplazja (H-Sil), CIN II/CIN III,PAP IV
Zakres operacji: Usuniecie resztek szyjki,macicy i jajowodów
Wcześniej (2016 i 2017 rok) 2 nieskuteczne Leep-y
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Nie

Re: Rak in situ

Postprzez Gosiak » 31 mar 2022, o 11:14

Czyli wygląda na to, że oni wszyscy są podobni po prostu 😉 z małymi chlubnymi wyjątkami 😊
Gosiak
 
Posty: 134
Dołączył(a): 21 mar 2022, o 10:30
Wiek: 51
Data operacji: 10 marca 2022
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: Wynik hist-pat po abrazji : drobne fragmenty endocervix z metaplazją plaskonablonkowa oraz drobne fragmenty polipa endometrialnego mikroogniskowo z cechami małej atypii (w kilku sąsiednich cewach groczolowych)
Zakres operacji: Laparoskopia. Rozszerzone zmodyfikowane usunięcie macicy z przydatkami obustronnie /HP/
Wynik HP: Czekam
Terapia hormonalna: Brak

Re: Rak in situ

Postprzez olikkk » 31 mar 2022, o 23:46

Gosiak pozwól, że i ja Cię przytulę :ymhug:
Widzę że pomimo lęku i obaw i ronionych łez, potrafisz nabrać dystansu i pożartować ;)
Bardzo dobrze :ymapplause:
Jeśli dobrze doczytałam to dziś miały być wyniki ?
Czy coś już wiesz ?
Pozdrawiam Cię cieplutko i życzę dobrych wyników i zdrówka :kolobok_girl_in_love:
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19232
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Rak in situ - Gosiak

Postprzez Gosiak » 1 kwi 2022, o 08:58

Dziękuję bardzo olikkk za przytulenie, jest mi dzisiaj bardzo potrzebne 😪 znowu chyba będzie ten płaczliwy dzień coś czuję...
Wyników nie ma. I teraz codzienne dzwonienie i z każdym dniem będzie coraz bardziej nerwowo. Dzisiaj w nocy przespałam tylko od 23.00 do 2.30, później nadrabianie zaległości w literaturze.
Jak widzisz czasem nie potrafię podchodzić do tego z dystansem i humorem.
Pozdrowka 😘
Gosiak
 
Posty: 134
Dołączył(a): 21 mar 2022, o 10:30
Wiek: 51
Data operacji: 10 marca 2022
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: Wynik hist-pat po abrazji : drobne fragmenty endocervix z metaplazją plaskonablonkowa oraz drobne fragmenty polipa endometrialnego mikroogniskowo z cechami małej atypii (w kilku sąsiednich cewach groczolowych)
Zakres operacji: Laparoskopia. Rozszerzone zmodyfikowane usunięcie macicy z przydatkami obustronnie /HP/
Wynik HP: Czekam
Terapia hormonalna: Brak

Re: Rak in situ - Gosiak

Postprzez olikkk » 1 kwi 2022, o 09:20

Każdy ma jakieś granice =((
Ale bądź dobrej myśli :x
To przytulam Cię jeszcze mocnej :ymhug: :-*
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19232
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Rak in situ - Gosiak

Postprzez Monika87 » 1 kwi 2022, o 14:26

Gosiak napisał(a):Dziękuję bardzo olikkk za przytulenie, jest mi dzisiaj bardzo potrzebne 😪 znowu chyba będzie ten płaczliwy dzień coś czuję...
Wyników nie ma. I teraz codzienne dzwonienie i z każdym dniem będzie coraz bardziej nerwowo. Dzisiaj w nocy przespałam tylko od 23.00 do 2.30, później nadrabianie zaległości w literaturze.
Jak widzisz czasem nie potrafię podchodzić do tego z dystansem i humorem.
Pozdrowka 😘

Jak ja doskonale Cie rozumiem. To czekanie to jest koszmar. Sypiam po 2 godz a pozniej nieprzytomna .
W dzien lapie mnie sen na siedząco a w nocy jak moge to godz i budze się jak nowo narodzona.
Ehh trzeba być dobrej mysli
Monika87
 
Posty: 215
Dołączył(a): 22 mar 2022, o 07:32
Wiek: 34
Data operacji: 21 kwietnia 2022
Metoda operacji, zabiegu: czekam na operację
Powód operacji, zabiegu: Endometrioza,anemia, mięśniaki, krwotoki
Zakres operacji: Radykalna
Wynik HP: Nieprawidlowy
Terapia hormonalna: Liczna

Re: Rak in situ - Gosiak

Postprzez Gosiak » 1 kwi 2022, o 15:09

Ja to już w ogóle doszłam do wniosku, że od czasu otrzymania h-p po łyżeczkowaniu, moje życie polega na ciągłym czekaniu. Ćwiczenie cierpliwości, a ja jestem z tych co "tu i teraz", załatwić szybko i z głowy. Może też dlatego tak mi z tym trudno.
Gosiak
 
Posty: 134
Dołączył(a): 21 mar 2022, o 10:30
Wiek: 51
Data operacji: 10 marca 2022
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: Wynik hist-pat po abrazji : drobne fragmenty endocervix z metaplazją plaskonablonkowa oraz drobne fragmenty polipa endometrialnego mikroogniskowo z cechami małej atypii (w kilku sąsiednich cewach groczolowych)
Zakres operacji: Laparoskopia. Rozszerzone zmodyfikowane usunięcie macicy z przydatkami obustronnie /HP/
Wynik HP: Czekam
Terapia hormonalna: Brak

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Po operacji usunięcia macicy



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości